exec

Nawet uzywajac okularow o ogniskowych ~50mm taki waski przelocik nie bedzie stanowil problemu?

Ja ciagle nie wiem jaki ten Mak ma przelot - czy wlozyli tylko wiekszy visual back, czy zwiekszyli tez przelot na tyle, ze wykorzystanie wiekszych okularow bedzie mialo jakis sens.

@leech10 - jak byli zadowoleni i Ty byles zadowolony to czemu nie?

Robson, nie przejmumj się, rozmiar nie ma znaczenia!

Teraz mi to mowisz, jak ja juz mam taka wielka rure?

Asia mieszka w Poznaniu, a to miasto tez ma silna astro-ekipa, ktora ja zapraszala na obserwacje.

No generalnie to jesli o mnie chodzi to na maly balkon i jako sprzet przenosny bym sie powaznie zastanawial czy brac Maka black diamond czy wziac refraktor 120/600. Niezly zgryz. Z jednej strony masz soczewke i szerokie pola i w ogole. A z drugiej strony optyka maksutowa i swietne obrazy planet.

W Maku szeroki okular 2'' pomoze przy poszerzaniu pola. W refraktorze filtr fringe killer zredukuje aberracje, poprawie obrazy planet i pozwoli na wieksze powiekszenia. Ciezka sprawa.

Robsonie drogi, ja sie w ogole nie denerwuje.

Nie wiem czemu tak to odczytujesz.

Po prostu do DS uwazam ze 100-120mm to takie minimum.

exec nie pomyślałem nawet przez moment, że Ty będziesz porównywał jakość emek w refraktorze 100mm i w ed80...

Czekaj, bo czegos nie rozumiem (serio, to nie ironia).

Dlaczego mialbym nie porownywac eMek w ed80 i achromacie 100mm?

Z całym szacunkiem dla autora i jego pracy ale porównywanie 8" i 12" teleskopów pod słabym niebem (4,7m) to strata czasu, a wnioski płynące z takiego porównania mylące.

To, ze pod ciemnym niebem jest roznica, to kazdy wie. Celem mojego watku, bylo sprawdzenie i potwierdzenie/obalenie 'mitu' ze duzy teleskop pod srednim niebem nie pokaze nic wiecej niz mniejszy(zagadnienie 'odkurzacza LP')

Dla przykładu powiem że mam podobny zasięg w zenicie (około 4,5 - 4,8m ale drogi mlecznej ani widu ani słychu)

Zasieg ocenialem nieprawidlowo. Bez okularow/soczewek nie widze slabszych gwiazdek (co jest dziwne, bo jestem dalekowidzem...). W rzeczywistosci zasieg na mojej miejscowce dochodzi do 5,6-5,7 mag a do moich poprzednich ocen trzeba dodac ok 0,3-0,4 mag.

Tak, newton i ciemne niebo. Ale co jesli nie masz duzego balkonu i samochodu? Zostaje krotki refraktor 100 lub 120 mm albo mak 127mm.

Dlatego, że jest uniwersalny. Wyciśniesz z niego zarówno pole 4 stopnie i powiększenia lornetkowe, co daje możliwość przeglądu nieba, podziwiania gromad otwartych - to jest, wydaje mi się, na początek najlepsza droga wchodzenia w tajniki nieba.

Uniwersalny? Czyli jest to sprzet dobry do DS? W sam raz na wyluskanie galaktyk, detali mglawic i rozbijanie gromad kulistych? Nie. Czyli nie jest uniwersalny.

Do szerokich pol i przegladu nieba kolezanka ma juz lornetke.

Można poobserwować też w dzień ptaszki, górskie szczyty, krajobrazy, sąsiadki, co tam kto lubi.

A Makiem nie da rady?

Dodatowo wcale mnie nie przekonuje twierdzenie, że lepiej rzadko zobaczyć więcej, niż często mniej. Dla mnie dobry sprzęt optyczny, to taki, który jest często w użyciu.

A mnie z kolei nie przekonuje Twoje twierdzenie.

Prędzej poznasz niebo prowadząc częste obserwacje z balkonu, wciągniesz się, doświadczysz tego "smaczku" i tej magii, niż jadąc za miasto 2 razy do roku z wielką rurą.

Czy na pewno? A jesli z balkonu bedzie zasieg 3 mag?

Poza tym nie rozumiem po co te skrajnosci - jesli ktos ma balkon na ktory wejdzie dobson, to niech go kupuje. Wtedy nie bedzie musial wyjezdzac za miasto, zeby go uzywac. Poza tym po co komu teleskop jesli mialby wyjezdzac 2 razy w roku za miasto?

Akurat w przypadku Asienki uwazam ze zakup dobsona przy takim malym balkonie jest nie trafiony - nie ma sensu kupowac teleskopu, ktorego nie mozna uzywac z domu.

Uparty czlowieku, tlumacza Ci jak krowie na rowie. Lepszy bedzie 6-7 mm.

Mialem 114/900 i mialem w nim 4mm. Nie dalo sie tego uzytkowac.

Do tego teleskopu lepiej kup 6stke.

Robson - wolalbym Maka, serio. Asienka mieszka na obrzezach wiec ma pewnie niebo 4,5-5mag. Na takim niebie na DSach Mak pobije 80mm soczewke i nie ma zmiluj. Autorka mowi tez o czestych wyjazdach gdzies pod ciemne niebo, a wtedy juz nie ma zmiluj. Na planetach Mak powinien tez byc lepszy.

Gdybym chcial sie kiedys zabrac za astrofoto mglawicowe i mial ochote utopic w tym sporcie kolejne 5-10 tys (oprocz ED) to pewnie bym wybral ED. Do wizuala - Maka.

Jezusicku! Robson - juzem dawno takich herezji nie czytal!

Jakto nie wiesz, czy Mak nie pokaze lepiej DSow? Oczywiscie ze pokaze. Gdzie tu przewaga 80mm refraktorka? Jedynie szerokie pola. Ale od tego autorka ma lornetke. Przez 127mm sprzet z UHC widzialem przepieknego Veila - zrob to samo 80mm soczewka. 127mm rozbija niektore kulki. Powodzenia z ta mikrosoczewka. Galaktyki - chyba nie musze mowic.

Roznica w ilosci zbieranego swiatla (po odliczeniu obstrukcji) miedzy ED a Makiem jest jak roznica miedzy synta 130mm a synta 200mm. Chyba nie ma co sie spierac ktory sprzet pokaze lepiej DSy.

Mak sprzetem nieprofesjonalnym? Chyba w zyciu nie patrzyles przez Maka!

Poza tym w czym Mak ma mniejsza mobilnosc? Przeciez tuba ma zblizone wymiary. Jest troche grubsza, ale za to jest krotsza. Montaz to juz kwestia wyboru.

No i na koniec - jest wersja Maka black diamond z 2 calowym wyciagiem co pozwoli uzyskac szersze pola.

Jesli montaz paralaktyczny polozysz do pozycji 0 stopni (czyli na plasko) to uzyskasz cos a la montaz azymuntalny (chociaz nie do konca), a to ulatwi obserwacje ziemskie.

- Synte 8" na dobsonie - nie wiem dlaczego ją od razu odrzuciłaś tłumacząc to słabą jakością wykonania.

Moze chodzi tez o waziutki balkon i o to ze jest kobieta i ciezko bedzie zajmowac sie przenoszeniem takiego krowiastego teleskopu jak synta...

Wg mnie bedzie duzo gorszym rozwiazaniem. 80mm soczewki jako podstawowy sprzet sie nie sprawdzi. Mak 127 da lepsze obrazy DS a i planety powinny byc lepsze z racji wiekszej apertury.

Na ten montaż wydasz kasę tylko w błoto

A co Ty za bzdury wygadujesz?

Na waskie balkony dobre sa sprzety, z okularem zamocowanym z tylu tuby, czyli: swiatlosilne refraktory, Maki, Shmidt-Cassegrain'y.

no mi się wydaje że ma małą światło siłę

ciekawe jak wygląda obserwacja DS z takiego sprzętu na moim F 5 coś widać ale ten to sprzęt to inna klasa ciekawe ?

No tutaj to nie ma watpliwosci - DSy bedzie widac gorzej niz Twoja synta.

Oj niestety ma i to bardzo dużo.

Niepotrzebnie sie czepiasz, bo Marek_N ma racje.

Porownujac takie same lub podobne aperturowo sprzety wszystko zalezy od zrenicy a nie bezposrednio od swiatlosily.

A różnica miedzy 80/400 a 100/500 jest warta 500 zł (które można przeznaczyć wtedy na jeszcze okular zarówno do synty jak i tego nowego refraktora)

Przeciez dla kazdego czlowieka odpowiedz na to pytanie moze byc inna...

Jak?

Mozna zrobic aparatem zdjecie na dlugim czasie naswietlania.

Gdybys nie wyjechal do Wawki to bys wpadl na Tapadla spojrzec przez Naglera Roberta i bys wiedzial czy Ci pasuje.

Za 400$ czyli 1300zl masz w stanach rozsuwana synte 8''.

Pytanie tylko co to znaczy mozliwosc sprowadzenia? Przyjezdza rodzina i ktos Ci moze cos przywiezc? Jestes pewien ze ktos bedzie chetny zamiast bagazy wziac dwa nieporeczne, duze, kilkunastokilogramowe kartony?