Wlasnie korzystajac z 20 minutowej dziury w chmurach wyszedlem testowac swiezo kupiony zestaw filtrow celestrona nr 1.
Warunki: porywisty, silny wiatr, mars 20 stopni nad horyzontem, przejrzystosc powietrza miedzy chmurami niezla.
Test robilem przy 240x bo nawet w takich warunkach przy tym powerze czasem bylo widac co nieco na tarczy. Czasem poniewaz wiatr tak rzucal teleskopem ze obraz latal tak ze ciezko bylo nadazyc
Pierwszy ogien polaryzacyjny - ciutke lepiej, ale niewiele.
Filtr ciemnopomaranczowy - piekny mars, rzezby terenu lepiej widoczne, lepiej wykontrastowane
Filtr niebieski - hmm teren moze ciutke lepiej widoczny (bo obraz przyciemniony) i odrobine lepiej widac czape niz bez filtra, ale to nie to.
Filtr polaryzacyjny + ciemnopomaranczowy - chyba najlepsza kombinacja wieczoru. Ale nie jestem pewien bo w tym momencie wiatr byl juz tak silny ze odechcialo mi sie testowac.
Filtr niebieski + ciemnopomaranczowy - obraz podobny jak z poprzednia kombinacja, mars bordowego koloru, teren niezle widoczny. Wiatr za duzy, juz nie jestem pewien wynikow - przesiadam sie na power 150, ale w tym momencie wchodza chmury ktore juz wiem ze nie odpuszcza wiec zwijam sie do domu.