Powiem tak, Rubinar to MAKRO obiektyw, dlatego jego najlepsza rozdzielczość wypada gdzieś w połowie zakresu ustawień ostrości.
I właśnie Rubinar być może będzie lepszy na tych średnich odległościach. MTO natomiast najwyższą rozdzielczość uzyskuje bliżej nieskończoności. Dlatego jeśli chcesz się zająć astrofoto to i tak nieskończoność cię najbardziej interesuje. Rubinar także daje poświatę od jasnych obiektów co na fotkach nieba może się uwydatniać.
Były kiedyś dawno temu dyskusje na forum teleskopy.pl o tej rozdzielczości i poświaty. M.in. J. Płeszka pisał o tych rozdzielczościach. A to rzecz jasna dobry specjalista z optyki.
Poza tym ruscy nie przykładają się zbytnio do wykonywanej pracy i mamy na rynku wiele egzemplarzy tych obiektywów (1000mm) o losowej jakości.
Pamiętam jak kiedyś Pan Janusz P. wyjmował optykę z partii obiektywów, sprawdzał i składał z tego co najlepsze, nowe komplety. Egzemplarze mniej udane chyba sprzedawał po niższej cenie.
Słyszałem też że niektórym użytkownikom tych obiektywów po zamontowaniu w obejmach paralaktyka, obudowa się lekko odkształcała i wychodziła aberracja. No ale to może zależeć od zbyt dużego zaciśnięcia obejm.
A na koniec powiem tak:
W praktycznie wszystkich opracowaniach z jakimi się spotkałem, fotki były robione przez MTO(1000mm). Fotek z Rubinara 1000 bardzo trudno znaleźć.(Przynajmniej Mnie się to nie zdarza) A z MTO jest cała masa i to właśnie najlepiej chyba świadczy o wyższości tego obiektywu.