Skocz do zawartości

Stalker

Społeczność Astropolis
  • Postów

    759
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Stalker

  1. Nie wiem, czy poniższa informacja nadaje się do tego wątku, czy do innego. A może już się pojawiła, ale ją przeoczyłem? W razie potrzeby proszę o przeniesienie. Ale do rzeczy...

     

    Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego zaprezentował mapę dla... astroturystów! Powstała ona we współpracy z wrocławskimi astronomami i pokazuje rozmaite miejsca związane zarówno z historią astronomii, jak i przydatne dla każdego, kto chce zwyczajnie popatrzeć w niebo. Z wprowadzenia dołączonego do mapy dowiadujemy się, że "Astroturystyka jest niszową formą turystyki, która polega na obserwacji ciemnego nieba oraz zjawisk na nim zachodzących. Obejmuje ona również odwiedzanie obiektów umożliwiających poszerzanie wiedzy astronomicznej (np. obserwatoria, planetaria, muzea i wystawy) oraz miejsc związanych z historią eksploracji przestrzeni kosmicznej, jak i twórczością jej badaczy. Współczesna astroturystyka oferuje także możliwość uczestnictwa w zorganizowanych aktywnościach, takich jak zloty astronomiczne, prelekcje, pokazy czy też wycieczki w celu obserwacji efemerycznych zjawisk zachodzących w przestrzeni kosmicznej."

     

    Dostępne są następujące warstwy (prawy górny narożnik mapy): miejsca obserwacji ciemnego nieba (w naszym żargonie "miejscówki obserwacyjne"), obiektyy związane z poszerzaniem wiedzy astronomicznej, wieże i platformy widokowe (jest również oddzielna mapa z większą liczbą obiektów: https://geoportal.dolnyslask.pl/app/mapa/admindiip/moja-aplikacja-7pja3/) oraz poziom zanieczyszczenia światłem. Skala zanieczyszczenia jest dostępna po kliknięciu na symbol "i" w prawym dolnym narożniku mapy - tam też obszerna informacja na temat mapy z dodatkowymi komentarzami.

     

    I na koniec adres: https://geoportal.dolnyslask.pl/app/mapa/umwd-wodgik-wroclaw/astroturystyka-skwms/

     

    PS. To chyba pierwsza w Polsce taka inicjatywa na poziomie samorządowym. Nie liczę lokalnych informacji na stronach urzędów gmin w okolicach Izerskiego Parku Ciemnego Nieba. Ogólnie: świetna inicjatywa, chciałoby się, żeby cały kraj był dostępny w formie takiej mapy. 

     

     

    • Lubię 4
  2. Czuję się w pewnym sensie wywołany do tablicy - mam przenośne planetarium, uśpione ze względu na pandemię. Niestety, do Radomia nie przyjadę ze względu na urlop. Tydzień wcześniej będę za to w planetarium i obserwatorium we Fromborku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, opowiem tam co nieco o fromborskim planetarium.

    • Dziękuję 1
  3. @Agent Smith

    Mnie w Twojej zagadce zmyliło lustrzane odbicie zdjęcia - dlatego początkowo założyłem 31 maja 2003 r., pamiętając, że było widoczne o wschodzie Słońca. Tak to wyglądało u mnie, w Górach Kamiennych:

     

    01.jpg.b8f53cad9bf0b9327089c8a9fda9ca1a.jpg

     

    Jednak porównując to zdjęcie z Twoim zauważyłem inny azymut tarczy Księżyca. Przypomniałem sobie, że było zaćmienie widoczne tylko w części kraju. Orwochrom w podpowiedzi jakoś przeoczyłem, stąd początkowy typ na 2010. A później po nitce do kłębka :) 

     

    Niestety, straciłem zdjęcia robione podczas tego zjawiska, na którym widać było naszą grupę (żeby zobaczyć zaćmienie, nocowaliśmy na szczycie Lesistej Wielkiej, w śpiworach i na karimatach leżących wprost na gołej ziemi), dlatego nie widać otoczenia. Ale mam świeże zdjęcie z tego samego miejsca i w tym samym kierunku:

     

    IMG_20210605_190323.jpg.d5514ba2e13dbe8c2dd55a27508fcfec.jpg  

    • Lubię 1
  4. 7 godzin temu, Darek_B napisał:

    Pamiętam że mieliśmy pełne gacie na lotnisku, kosmici sprawdzali nas bezprzewodowo a dwutygodniowa kwarantanna wykreślałaby cały pobyt z zaćmieniem włącznie.

    Ale każdy z nas połknął coś na obniżenie gorączki i przeszliśmy. :)

    Tak, to chyba była epidemia świńskiej grypy. Ale my zupełnie nie zastanawialiśmy się nad możliwością kwarantanny, a zaplanowaliśmy pobyt na 4 tygodnie z zaćmieniem mniej więcej pośrodku. Pomiar temperatury był w samolocie po wylądowaniu, a na lotnisku stanowiska z kamerami podczerwieni do badań przesiewowych ("zdalnych").  

  5. Ja widziałem 6:

     

    1999 - Węgry

    2001 - Zambia

    2002 - RPA

    2006 - Niger (wrażenia przytłumione przez pył znad Sahary)

    2008 - Syberia

    2009 - Chiny (trudno powiedzieć, żebym widział, raczej "byłem świadkiem" - była potężna ulewa i zrobiło się po prostu ciemno)

     

    Relacje z niektórych wyjazdów na archiwalnej stronie: https://stalker.udl.pl/private/zacmienia.html 

     

    Później pojawiły się dzieci, kredyt i od tej pory mam dłuższą przerwę od księżycowego cienia. Ale jeszcze do niego wrócę :) 

    • Lubię 3
  6. 21 godzin temu, fornax napisał:

    14.Wahadło Foucoulta dla deklinacji 90 stopni ( biegun) będzie się obracało  raz 24h dla deklinacji 0 stopni (równik)  0h czyli nie będzie się obracało dla 12h obrotu  kąt deklinacji wyniesie  45 stopni.

     

    Na biegunach geograficznych okres obrotu płaszczyzny wahań wahadła F. to doba gwiazdowa, czyli ok. 23h 56m. Im bliżej równika, tym ten okres dłuższy; na równiku jest nieskończenie długi - płaszczyzna wahań nie zmienia położenia w przestrzeni.

     

    Na początku stulecia ;) popełniłem tekst na ten temat, bazując na wahadle Foucaulta we Fromborku: https://stalker.udl.pl/private/foucault.htm (cała strona to straszne suchary, przechowuję je wyłącz nie w celach archiwalnych). Ewentualnie jeszcze to: https://stalker.udl.pl/private/foucault_opis.html i to: https://stalker.udl.pl/private/foucault_teksty.htm

  7. Cześć wszystkim.

     

    Szukam kogoś, kto zajmuje się zawodowo albo na wysokim poziomie amatorskim reprodukcją cyfrową materiałów drukowanych. Mam do zeskanowania lub sfotografowania kilkanaście grafik wykonanych w technice miedziorytu, z drobnymi szczegółami, na których wiernym oddaniu mi zależy.

     

    W pierwszej kolejności wolałbym skanowanie - skaner formatu co najmniej A2. Jeśli jednak jest na forum ktoś, kto zajmuje się profesjonalną fotografią cyfrową, to może podjąłby się takiego zadania? Szczegóły opisałbym w prywatnej korespondencji.

  8. W ramach porządków chciałbym pozbyć się archiwalnych numerów czasopism Postępy Astronomii, Urania (oba przed połączeniem tytułów), Urania-Postępy Astronomii (po połączeniu tytułów), Vademecum Miłośnika Astronomii, Wiedza i Życie, Świat Nauki - łącznie ok. 150 egzemplarzy. Miałem wyrzucić je już dawno, ale serce mi pękało...  

     

    Wysyłka tylko paczkomatem, dwa oddzielne kartony.

     

    Lista tytułów i numerów:

     

        Urania:
            1988: 10
            1990: 7-8, 9, 10, 11, 12
            1991: 1, 2, 3, 4, 7-8, 9, 10, 11, 12
            1992: 1-12 (cały rocznik) + numer specjalny
            1993: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7-8
            1994: 6, 9
            1996: 7-8, 9, 10, 11, 12
            1997: cały rocznik

     

        Urania-Postępy Astronomii:
            1998: 1-6 (cały rocznik)
            2009: 1-6 (cały rocznik)
            2011: 1-6 (cały rocznik)
            2012: 1-6 (cały rocznik)
            2013: 1

     

        Postępy Astronomii:
            1992: 1-4 (cały rocznik)
            1993: 1-4 (cały rocznik)
            1994: 1-4 (cały rocznik)

     

        Vademecum Miłośnika Astronomii:
            1991: 1, 3, 4
            1992: 1, 2, 3
            1993: 1-4 (numer zbiorczy)
            1994: 1-4 (cały rocznik)
            1995: 1-4 (cały rocznik)
            1996: 2
            1998: 1
            2011: 1

     

        Wiedza i Życie:
            1989: 1
            1990: 4, 5
            1991: 12
            1999: 1-12 (cały rocznik)
            2000: 1-12 (cały rocznik)
            2001: 1-9
            2003: 11

     

        Świat Nauki:
            1994: 12 (numer specjalny)
            2004: 3

  9. Pozwólcie, że przedstawię Wam mój osobisty zestaw.

     

    Stacjonarnie (komputer)

     

    • http://www.meteo.pl - serwis ICM (działa od 1997 r.), dla mnie najlepszy. Dodatkowym atutem jest codzienny, obszerny komentarz synoptyka. Prognozy sprawdzają się z bardzo dużą dokładnością (latem trzeba wziąć poprawkę na zjawiska konwekcyjne, które są bardzo lokalne), a wizualizacja meteorogramów jest czytelna i zawiera mnóstwo parametrów. Polecam również obszerne FAQ (http://mapy.meteo.pl/faq/), m.in. na temat sprawdzalności, źródła danych. Prawie 140 pytań!
    • http://mapy.meteo.pl - stosunkowo nowy serwis ICM, wizualne rozwinięcie map prognostycznych dostępnych w serwisie-matce, czyli www.meteo.pl. Dostępne są 4 modele progostyczne, w tym jeden o bardzo wysokiej rozdzielczości przestrzennej.
    • https://meteo.imgw.pl - nowy, odświeżony serwis IMGW, opublikowany w ubiegłym tygodniu. Dostępnych jest 8 modeli prognostycznych.
    • https://meteo.imgw.pl/dyn/ - wizualizacja map prognostycznych (6 modeli). Dostępny jest m.in. model nowcastingowy (https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowcasting) - z bardzo wysoką sprawdzalnością, bardzo krótkim horyzontem czasowym i o ograniczonym zasięgu przestrzennym. Dodatkowo w serwisie dostępne są aktualne mapy radarowe (dane o opadach w różnym ujęciu, wyładowania), dane satelitarne (różne zakresy widma) i prognozy zanieczyszczenia powietrza (03, CO2, SO2, NO2, pyły 2,5 i 10 um, pyłki roślin). Doskonałym dodatkiem jest dokładny opis modeli i prognoz, opisem danych radarowych oraz satelitarnych i ich interpretacją; dostępny pod literą "i" w górnym prawym rogu map.
    • http://radar.bourky.cz - to dla tych, którzy mieszkają w południowej i południowo-zachodniej Polsce. Czeskie radary meteorologiczne z dynamiczną wizualizacją natężenia i kierunku przesuwania się opadów, wykrywaniem wyładowań i komórek konwekcyjnych i wieloma dodatkowymi warstwami dostępnymi po kliknięciu "Otevrit MENU" w górnym lewym rogu map.
    • https://map.blitzortung.org/?y - system wykrywania i wizualizacji wyładowań atmosferycznych w czasie rzeczywistym. Korzysta z niego wyżej wspomniany czeski serwis oraz wiele innych.

    Mobilnie (telefon)

     

    • Lubię 2
    • Dziękuję 1
  10. 9 godzin temu, Alex 22 napisał:

    Następny taki układ dopiero w 2040 r, we wrześniu będzie to wielka koniunkcja wszystkich widocznych z Ziemi nieuzbrojonym okiem planet!

    Tak, też na czekam ;) 8 września 2040 - zaznaczcie tę datę w kalendarzu. Problem w tym, że ta koniunkcja będzie praktycznie niewidoczna w Polsce. Sytuacja na Dolnym Śląsku pół godziny po zachodzie Słońca nad południowo-zachodnim horyzontem: Księżyc 2 dni po nowiu na wysokości ok. 3 stopnie, Merkury - -1 stopień (schowany), Wenus - 1,5 stopnia, Mars - 2 stopnie, Jowisz - 0 stopni, Saturn - 2,5 stopnia. Trzeba będzie zaplanować podróż daleko na południe.

  11. Godzinę temu, szuu napisał:

    w ulotce jest "może zwiększać ryzyko niektórych chorób nowotworowych".

    dobry chemik zmanipulował to jako "może powodować raka" (prawie to samo, choć brzmi groźniej).

    stalker zmanipulował wypowiedź chemika przypisując mu słowa "powoduje raka".

    Rzeczywiście, przyznaję się do błędu - @dobrychemiknie napisał "powoduje raka", tylko "może powodować raka" - przepraszam. Ale zostaję przy swoim zdaniu, że określenia "powodować" a "móc zwiększać ryzyko" mają różną wagę i znaczenie. @heweliuszpodał kilka przykładów, ja podam swój - czy napisanie "szybka jazda samochodem może powodować wypadki śmiertelne" oraz "szybka jazda samochodem zwiększa ryzyko śmierci w wyniku wypadku samochodowego" jest tym samym? Znaczenie podobne, ale waga różna - może, ale nie musi, natomiast znacznie zwiększa ryzyko wypadku i śmierci w jego wyniku. Dlatego przyznaję się do nadużycia wobec tego, co FAKTYCZNIE napisał @dobrychemik

     

    Oczywiście napisanie w tym kontekście "szybka jazda samochodem powoduje wypadki śmiertelne" jest bzdurą, bo nie każda szybka "przejażdżka" kończy się śmiercią kierowcy / pasażera / osób postronnych.

     

    A co do zarzutów @dobrychemik i @szuu, że ulotka żeruje na strachu, nie zgadzam się zupełnie, za to przekonuje mnie wyjaśnienie @heweliusz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.