-
Postów
759 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Stalker
-
-
Niby nic się nie dzieje: dwie małe kropki przesuwają się względem siebie. Niezwykła jest świadomość, że na większej z nich żyje kilka miliardów rozumnych istot...
Inspirujący i dający do myślenia widok z sondy Juno: http://www.universetoday.com/107095/stunning-movie-shows-what-earth-looks-like-to-an-incoming-spacecraft/
-
1
-
-
Radek - gratuluję pierwszego spotkania i życzę wytrwałości. Może Twoja akcja wywoła kolejne...?
-
Każda taka inicjatywa zawsze spotka się z moim poparciem. Życzę powodzenia i trzymam kciuki!
EDIT: może ktoś ze społeczności Astropolis z Kalisza lub okolic przyłączy się do inicjatywy...?
-
Nie jestem astrofotografem, ale może przewodnik napisany przez ekipę rentgenowskiego teleskopu Chandra komuś się przyda: http://chandra.si.edu/photo/openFITS/
PS. Odnośnik znalazłem w artykule na Universe Today: http://www.universetoday.com/106152/chandra-infographic-shows-where-the-color-comes-from-in-space-pictures/
-
Dzisiaj na skutek silnego wiatru z SW po zawietrznej stronie Karkonoszy utworzył się wielopiętrowy wał chmur falowych Ac len i Cc len.
Widziałem te same chmury i sfotografowałem je, ale nie będę powielać pracy Radka. Wyglądało to bajkowo, szczególnie wielowarstwowe Ac len jak stosy placków ziemniaczanych
EDIT: dodam jeszcze, że na chmurach pokazanych przez Radka na ostatnim zdjęciu widziałem coś w rodzaju iryzacji, ledwo dostrzegalną opalizację, co nadawało chmurom lekko perłowe zabarwienie. Było to dokładnie w momencie zachodu Słońca w Świdnicy (16:35), kilka minut później efekt przestał być zauważalny.
-
Dla mnie wygląda to jak K-H.
-
To jest Cirrus castellanus.Chmura zaliczana do opadowych.To "rozmycie" to opadające kryształki lodu.
Pozwolę sobie na sprostowanie. To nie jest gatunek castellanus, ale wyjątkowo wyraźna i urokliwa virga (tzw. zjawisko szczególne) pod chmurami Cumulus mediocris (w razie pomyłki proszę o sprostowanie). Według Międzynarodowego atlasu chmur:
Castellanus - chmury, które w górnej części przynajmniej miejscami wykazują wypukłości w postaci wieżyczek, nadających tym chmurom na ogół wygląd ząbkowany. Wieżyczki te, z których część ma większą wysokość niż szerokość, posiadają wspólną podstawę i wydają się ułożone wzdłuż pewnych linii. Wieżyczkowaty charakter chmur castellanus jest szczególnie dobrze widoczny, gdy są one obserwowane z boku. Określenie to odnosi się do chmur Cirrus, Cirrocumulus, Altocumulus i Stratocumulus.Virga - pionowe lub ukośne smugi opadu, które wychodzą z dolnej powierzchni chmury i nie dosięgają ziemi. Virga występuje przeważnie w przypadku chmur Cirrocumulus, Altocumulus, Altostratus, Nimbostratus, Stratocumulus, Cumulus i Cumulonimbus. -
-
-
-
-
Dziękuję za wiadomość o obchodach. Sam nie będę mógł przybyć do Potarzycy, ale zachęcam miłośników astronomii mieszkających bliżej do odwiedzin. Przy okazji zamieszczam odnośnik do długiego i interesującego wywiadu z żoną twórcy potarzyckiego planetarium: http://www.zyciejarocina.pl/index.php?subaction=showfull&id=1380614995&archive=&start_from=&ucat=1
-
Zgodnie z zapowiedzią ostatni dzień lata zakończył punktowaną część konkursu Cloud Trophy. Ostateczna wersja rankingu jest tutaj: http://astropolis.pl/topic/39501-cloud-trophy-ostateczny-ranking
Mam nadzieję, że wątek wciąż będzie żywy i będą pojawiać się w nim nowe zdjęcia. Nie będziemy jednak przypisywać im punktów.
Dziękuję wszystkim uczestnikom - stałych i przygodnym - za wniesiony wkład. Świetnie się bawiłem, sporo nauczyłem i przekonałem, że nawet bardzo rzadkie zjawiska wcale nie są takie rzadkie, jeśli niebo obserwują dziesiątki par czujnych oczu.
Niech zabawa toczy się dalej!
-
1
-
-
Kilka dni temu rozpoczęto wycinkę drzew w obserwatorium. Coś się ruszyło przy budowie parku astronomicznego!
-
Szukam specjalisty z dziedziny optyki, który pomoże mi rozwiać pewne wątpliwości dotyczące budowy obiektywu typu rybie oko do projektora DLP/LCD. Nie jest to temat dotyczący astronomii, dlatego nie będę zaśmiecał wątku szczegółami technicznymi.
Może na forum jest ktoś, kogo szukam, a może znacie kogoś takiego w realu?
Będę wdzięczny za pomoc.
-
To Cirrusy, odmiana floccus. W lipcu sfotografowałem bardzo podobne okazy: http://astropolis.pl/topic/38837-cloud-trophy-zgoszenia-chmur-i-zjawisk/page-24?do=findComment&comment=500788
-
1
-
-
To promienie przeciwzmierzchowe (ang. anticrepuscular rays). Cienie wydają się biec z różnych kierunków i zbiegać w jednym punkcie - przeciwsłonecznym, ale w rzeczywistości są do siebie równoległe, to perspektywa je "zniekształca". Zjawisko jest dobrze wyjaśnione na OPOD: http://www.atoptics.co.uk/fz892.htm
Przepiękne zdjęcie!
-
3
-
-
-
Wczorajsze i dzisiejsze (29 i 30 sierpnia) komentarze synoptyka w prognozie pogody ICM przynoszą bardzo interesującą informację dla wielbicieli chmur:
CZY I KIEDY POJAWI SIĘ NOWY, MIĘDZYNARODOWY ATLAS CHMUR ?
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) rozważa, w jaki sposób uaktualnić „International Cloud Atlas” (Międzynarodowy Atlas Chmur) i udostępnić go w wersji cyfrowej, tak by był wszechstronnym i profesjonalnym podręcznikiem dla obserwatorów na stacjach obserwacyjnych narodowych służb meteorologicznych. Atlas Chmur został przed laty stworzony jako standardowy i obowiązujący podręcznik dla szkolenia meteorologów, w tym dla pracujących dla potrzeb lotnictwa, marynarki czy rolnictwa. Był również popularny wśród amatorów, entuzjastów obserwacji pogody i zjawisk atmosferycznych.„Międzynarodowy Atlas Chmur” składa się z dwu tomów i został opublikowany w 1956 r. Tom I jest nieco przydługą instrukcją norm i standardów obserwacyjnych, natomiast Tom II zawiera około 220 zdjęć chmur i niektórych meteorów. Do każdego zdjęcia załączony jest tekst objaśniający widoczne, charakterystyczne cechy zachmurzenia, bez wdawania się w szczegóły techniczne zawarte w Tomie I oraz, co jest bardzo ważne, okoliczności i opis sytuacji synoptycznej, w jakiej wykonano zdjęcie. Podana jest również zastosowana klasyfikacja rodzajów, gatunków i odmian chmur zarejestrowanych na zdjęciach. Ostatnią aktualizację Atlasu WMO przeprowadziła w 1987 r., dodając nowe zdjęcia.
Polskie wydanie „Międzynarodowego Atlasu Chmur’ ukazało się w 1959 r. w serii Instrukcje i Podręczniki PIHM, jako wersja skrócona, zawierająca część podstawowej treści Tomu I i 72 zdjęcia chmur i meteorów z Tomu II, nie zamieszczono w nim m.in. zdjęć chmur z pokładów samolotów. W 1987 r., wobec wyczerpania poprzedniego nakładu (1950+30 egz.) ukazała się reedycja polskiego wydania z 1959 r. w oszczędnościowej wersji i nakładzie 1000+50 egzemplarzy.
Od lat dojrzewa świadomość konieczności aktualizacji i cyfryzacji „Międzynarodowego Atlasu Chmur”. Jako działanie doraźne, WMO udostępniła skan starego wydania na stronie internetowej:Tom I : http://library.wmo.int/opac/index.php?lvl=notice_display&id=5357
Tom II: http://library.wmo.int/opac/index.php?lvl=notice_display&id=5358
Komisja Instrumentów i Metod Obserwacji WMO (CIMO) powołała zespół ekspertów dla oceny i szerokiej, międzynarodowej konsultacji dotyczących uaktualnienia i cyfryzacji Atlasu Chmur, jako jednego podstawowych narzędzi służb meteorologicznych. Mają być uwzględnione nowe zdjęcia chmur pokazujące ich różnorodność, zmienność i genezę. Podobnie jak poprzednia edycja Międzynarodowego Atlasu Chmur, nowy Atlas ma być nie tylko profesjonalnym narzędziem meteorologa obserwatora, lecz również przewodnikiem obserwacji chmur i innych zjawisk w atmosferze dla szerokiej rzeszy użytkowników. Zakładana jest możliwość prezentacji w istniejących i perspektywicznych mediach cyfrowych, takich jak personalne komputery, telefony komórkowe, smartfony i in. Nie jest jeszcze określone, jak i czy „nowe” rodzaje, gatunki, odmiany chmur i zjawiska towarzyszące, które są często prezentowane i omawiane w mediach, jako nie poddające się dotychczasowej, pochodzącej od L.Howarta (I połowa XIX wieku) klasyfikacji, zostaną uwzględnione.
Zgodnie z obowiązującą klasyfikacją występuje 10 rodzajów chmur, ich 14 gatunków, 9 odmian oraz 9 zjawisk szczególnych i chmur towarzyszących. Nie wszystkie rodzaje mają wszystkie możliwe gatunki , a te z kolei odmiany, jednak w naturze może występować około 100 ich równych (powinno być raczej "różnych" - Stalker) kombinacji.Kontynuując podjęty we wczorajszym komentarzu temat - wiele przemawia za tym, by prace nad nowym Atlasem Chmur zostały podjęte jak najszybciej. Gwałtowny rozwój internetu, jako jednego z podstawowych źródeł informacji, spowodował upowszechnienie wiedzy o chmurach, ich genezie i klasyfikacji. Praktycznie niekontrolowana pod względem merytorycznym możliwość umieszczania w sieci dowolnych zdjęć, ich interpretacji i opisów, próby tworzenia nowych klasyfikacji (często wynikających z nieznajomości oficjalnej klasyfikacji WMO) prowadzi jednak do wielu niejednoznaczności i niedomówień. W literaturze popularnej i popularno naukowej, zwykle nierecenzowanej przez specjalistów pojawiają się określenia i terminy mające niewiele wspólnego z oficjalną terminologią, takie jak np. „sun dogs” – jedno ze zjawisk halo – czyli słońca poboczne, „devil dust” – wir pyłowy, czy „drabina Jakuba” – (Jacob’s Lader) – jeden z trzech rodzajów promieni zmierzchowych.
Nie jest to zadanie proste, nie wystarczy bowiem ładne zdjęcie chmury czy nieba zespołem chmur. Konieczny jest opis ich genezy, czyli sytuacji synoptycznej, opisu topografii terenu, ewolucji zachmurzenia (np. chmury macierzyste) i innych czynników wpływających na powstanie „zastałego” na zdjęciu obrazu. Istniejący Międzynarodowy Atlas Chmur powstawał tylko i wyłącznie na podstawie obserwacji naziemnych (z wyjątkiem części dotyczących obserwacji ze statków powietrznych), podobnie jak o wiele starsza, obowiązująca do dziś klasyfikacja. Obecnie dostępne techniki obserwacyjne, gównie satelitarne, radarowe dają możliwość nowego spojrzenia na zachmurzenie i jego składowe, czyli chmury. W jaki sposób usystematyzować ten obszerny zbiór informacji i przedstawić go w nowoczesnej formie – to główne zadanie zespołu ekspertów, który ma opracować nowe wydanie Międzynarodowego Atlasu Chmur.
W ostatnich latach ukazało się kilka wydawnictw o chmurach, które można zaklasyfikować jako popularno naukowe, zawierające nie tylko zdjęcia, lecz również obszerne wyjaśnienia mechanizmów ich powstawania, w tym tłumaczenia na język polski, m.in.:
Hackel Hans, Atlas Chmur: http://merlin.pl/Atlas-chmur_Hans-Hackel/browse/product/1,599877.html
Hamblyn Richard, Wielka Księga Chmur: http://bonito.pl/k-90263951-wielka-ksiega-chmur
Hamblyn Richard, Atlas Niezwykłych Chmur: http://bonito.pl/k-90142588-atlas-niezwyklych-chmur
S. Seip. Atlas nieba, Poradnik obserwatora: http://www.rm.com.pl/product-pol-348-Atlas-nieba-Poradnik-obserwatora-.html
Polecam skany Międzynarodowego Atlasu Chmur ze strony WMO; są znacznie bogatsze w treść niż trudne do kupienia polskie wydanie MACh i zawierają kolorowe zdjęcia. Dziękuję WMO
-
1
-
-
NASA History Series - obszerne publikacje do pobrania za darmo (e-booki) o historii lotów kosmicznych; zbyt wiele ich jest, by opisywać najciekawsze. Najlepiej zerknąć samemu! -> http://history.nasa.gov/series95.html
-
1
-
-
Z tego co wiem, szklana płyta nadal leży w obserwatorium.
-
-
Wygląda tak, jakby go umieścili w celu obserwacji drzew, a nie gwiazd. A te drzewa przecież jeszcze urosną. Czy on nie jest na dokładkę ustawiony przy północnym skłonie tej Żurawiej Góry (w stronę Fromborka)? Z położenia cieni niewiele można zobaczyć, choć wydaje się, że drzew nie ma w stronę północnego zachodu...
Wybaczcie, że odgrzebuję prehistoryczny wątek, ale kilka dni temu miałem okazję kwintylionowy raz odwiedzić fromborskie obserwatorium, wykonując przy tym dwie panoramy:
1) widok ze ścieżki łączącej pawilon 60 cm teleskopu (po lewej) i tarasu obserwacyjnego (po prawej)
2) widok z tarasu obserwacyjnego
W obu przypadkach patrzyłem dokładnie na południe. Jak to wygląda "w rzeczywistości", można sprawdzić na zdjęciu lotniczym: http://bit.ly/13F9val - biały obiekt niemal dokładnie w środku zdjęcia to pawilon teleskopu, w prawo od niego taras obserwacyjny, jeszcze bardziej w prawo pawilon obserwacyjny z mniejszymi teleskopami. Widać również tzw. dom astronoma, nie widać za to pawilonu skrywającego teleskop Kazimierza Kordylewskiego - dach pokryty jest papą, a sam pawilon jest w cieniu. Obecnie teren obserwatorium (działka o powierzchni ponad 3 ha) jest przewidziany jako siedziba parku astronomicznego - więcej o projekcie tutaj: http://www.frombork.edu.pl. Niestety, realizacja postępuje w ślimaczym tempie :/
-
Kilka ujęć poza konkursem:
1) dolne partie Cumulonimbusa towarzyszącego przejściu frontu; widok był niezwykły, chmury wisiały bardzo nisko. Poza tym coś mi nie pasowało, zrozumiałem to po kwadransie - chmury przesuwały się z północy na południe! Rzadko się to zdarza, bo dominują u nas wiatry zachodnie, nad Dolny Śląsk burze najczęściej wkraczają z południowego zachodu (Czechy) lub zachodu (Niemcy)
2) ta sama chwila, ale ujęcie na oddaloną o kilka kilometrów Świdnicę. Brakuje tutaj pewnego drobnego szczegółu - góry Ślęży, zakrytej przez gęstą zasłonę deszczu, wyglądającą jak mgła. Dla porównania widok w pogodny dzień
3) zdjęcie wykonane z Zalewu Wiślanego, kilka kilometrów od brzegu. Widać chmury tworzące się nad Wysoczyzną Elbląską (ok. 9:30), nad wodą nie ma ich ani śladu
Nie wiem jak zakwalifikować pierwsze zdjęcie - kołnierz burzowy? - 20pkt;
Cu hum + med 4pkt - to najwyraźniej wał cumulusów związany z bryzą dzienną, czasem zwany frontem bryzowym.
Razem 24pkt. (RG)
-
1
-
Gdzie wieje - Wizualizacja globalnych warunków pogodowych
w Planeta Ziemia
Opublikowano
Czy coś takiego też można nazwać symulatorem czy po prostu wizualizacją? -> http://www.wthr.us/2013/12/16/oh-the-places-well-go-when-you-consider-the-places-weve-been/
W skrócie: link pokazuje położenie 21 bezzałogowych pojazdów wysłanych z Ziemi, oglądane z różnych płaszczyzn Układu Słonecznego.
Symulatorem na pewno jest ten program -> http://orbits.wthr.us - napisał go ten sam człowiek (Kevin Gill), który stworzył wizualizację z linku na początku.