Wtrące swoje 3 grosze:
Mając 2 komputery, laptopy - jesteś w stanie sobie sprawdzić performance kabli poprzez program który uruchamiasz na obu komputerach (jeden musi posiąść prostą - markową krossową przelotkę)
Ja do tego celu w obecnych czasach używam markowego Fluke z linuxem w środku i dodatkowymi aplikacjami (mierniki sieci, okablowania, snifery itp itd) aczkolwiek w przeszłości podłączałem między kablami 2 laptopy tak jak Tobie teraz proponuje.
Nie pamiętam teraz nazwy programu którego używałem - jutro w pracy pewnie bym coś znalazł.
(może tutaj coś: http://search.techrepublic.com.com/search/lan+tester.html)
Program wygeneruje Ci wykres częstotliwości, długość kabli (nawet z dokładnością 1m) i teoretycznie maksymalny ich bandwidth.
Wtedy wybierzesz kable zadecydujesz które wymienić. Czasem wystarczy zmienić same gniazda czy założyć nowy patch panel.
Wszystkie LAN testery zabawki diodowe sprawdzą Ci tylko czy kable nie mają zwarć albo czy nie są połamane.
Nie wierz w to że sprawdzą Ci jakość kabli - to nie możliwe takimi prostymi zabawkami.
W przeszłości miałem różne doświadczenia z niemarkowymi kablami i powiem Ci że bywa że po krótkim okresie kable tracą swoje kategorie w wyniku wpływów czynników zewnętrznych.
W działce Elektro itnieje pojęcie AWG (to grubość żył) im AWG jest wyższe czyli 24,25,26 AWG to kable są coraz cieńsze i przez to posiadają coraz gorsze parametry.
Odkąd stosuje markowe kable (ok 20%-50 droższe) moje problemy z przypadkowością położonych sieci są marginalne.
Poleciłbym dobry sklep w Wawie który nie sprzeda Ci badziewia ale to może na priv aby nie było kryptoreklamy .
Pozdrawiam
Andrzej