Skocz do zawartości

Hans

Moderator
  • Postów

    10 627
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hans

  1. Customer service mail z ich strony nie odpowiada? Od tego bym zaczął. Pozdrawiam.
  2. Nie potrafie powiedziec czy bedzie to rozwiazanie najlepsze, ale na pewno jedno z najmniej problematycznych za rozsadne pieniadze. 1. Male skorygowane APO, np TS65Q 2. OFFAXIS 3. Lekka kamerka do guide 4. Twoje 600D 5. Szuflada filtrowa TSa (opcjonalnie) 6. Adapter do 600tki 7. Jakis autofocuser Koniec. Wszystko z gieldy. Tak poszedl bym ja. Plusy? Odrazu skorygowane pole, odpadna kotektory, jazdy z ugieciami i osiowoscia matrycy. Odpada drugie szklo do guide i jazdy z ugieciami. Relatywnie mala masa i niewymagajaca ogniskowa dla monta. Nikle wojny o kolimacje. W brew pozorom rozbudowywalny set. Minusy? Ograniczenie apertury i rozdzielczosci. Slepota 600tki. Pozdrawiam.
  3. No dobra, twój wyciąg to jest porażka Ale dochodzi kolejny element. Wspomniałeś o korektorze. To kolejne 300-600g. Nawet teleskop z linka może mieć problemy z noszeniem ponad kilograma korektora, 600tki i paczki przelotek. Nie pracowałem z tym konkretnym, ale wybierając drogę Newton + korektor komy + 600D + wiaderko adapterów nie wybierasz łatwej drogi. Co chcesz osiągnąć? Jaką kwotę jesteś gotów zainwestować? Na czym ma to wszystko pracować? Może jest inne, łatwiejsze rozwiązanie. Pozdrawiam.
  4. Czyli jakieś 600g + ew. szulada filtrowa + przelotki, będzie poniżej kilograma. Wyciąg powinien dać radę, ale jak pisał PAV, wcale nie jest powiedziane, czy to z wyciągiem walczysz w swoim obecnym setupie. Powiedz nam coś więcej. Pozdrawiam.
  5. Ile masy chcesz podwiesić na tym wyciągu? Pozdrawiam.
  6. Ludzie, no co wy? Czegoś nie rozumiem w idei i mam mieszane odczucia. Obawiam się szybkiego zdryfowania do przepychanek i ryzyka nalotu klimatów typu prezesi, działacze i orkiestry dętej robiącej umpara rara. Potrafimy to zrobić by nie skończyło się takimi jazdami? Pozdrawiam.
  7. Zamykam więc ogłoszenie tutaj. Regulamin jest jednoznaczny. Pozdrawiam.
  8. Myślę cały czas nad naszym technicznym podejściem do astrofotografii. Zastanawiałem się bardziej nad tym, skąd się to bierze na naszym podwórku i w sumie doszedłem chyba do punktu by napisać co jest różnicą pomiędzy naszą działką a "fotografią mainstreamową" (dla wielu z nas jest to oczywiste, nie raz już o tym rozmawialiśmy zresztą na forum). W astrofotografii ciągle jest kolejna techniczna bariera do pokonania zanim zaczniemy "martwić się o światło". Zaczyna się jak wszędzie, od ostrości. Jednak tam gdzie klasyczny fotograf ma gotowe rozwiązanie w postaci bardziej wypasionego obiektywu z kolejnej półki, u nas to oznacza podmianę optyki, wymianę systemu fokusującego, walkę z masą, pierdyliardem przelotek, wyważeniem itd itd. I to samo jest przy innych aspektach. I to ta permanentna walka (bo do ostrości dochodzi prowadzenie, mobilność, automatyzacja, rozdzielczość, korekcja pola i kolejne i kolejne, a wszystko zamiast działać, trzeba rzeźbić ile byś kasy na komponenty nie wydał. To skrzywia Oczywiście w innych dziedzinach są również problemy techniczne i problemy specyficzne dla danej dziedziny, ale w astrofotografii są chyba wszystkie możliwe (no może poza martwieniem się o ciśnienie). Dajemy się łapać w ten tryb. Permanentna walka ze sprzętem popycha nas do kręcenia się wokół sprzętowej warstwy i doszukiwania w efektach naszej pracy objawów jego niedoskonałości. My wiemy jak wielką różnicę w wymaganiach stawia pokazanie czegoś niezbyt jasnego w skali 1:1 z dużej ogniskowej i dużej matrycy, a tego samego po resize o 50% z mniejszej ogniskowej i mniejszej matrycy o dużej rozdzielczości. Miniaturki się chyba u nas nie przyjmą Pozdrawiam.
  9. Nie mogę odkopać linków, ale bywały i takie "odkrycia" gdzie całymi latami teleskopy szukały "błysku siarkowego" potwierdzającego teorię zbudowaną na danych obserwacyjnych... Tak, w trakcie sesji spektrometrycznych ktoś odpalił szluga pod teleskopem z zapałki. Sporo pary poszło w łapanie tego zjawiska bo zarejestrowano je niejednokrotnie Pozdrawiam.
  10. Sami sobie zgotowaliśmy ten los. Obserwuję tendencję u wielu, wstawianie zdjęć by były oceniane. Jest presja by oceniać w rodzaju "no jak już masz coś napisać, to sensowną krytykę techniczną" (pewnie pierwotnie wyewoluowało to z podejścia, że komentarz typu "podoba mi się" jest be bo nic nie wnosi / nabija tylko licznik postów itd.. No to zamiast pisać, że mi się podoba, klikam like i sie nie odzywam. To jeszcze bardziej nakręca zjawisko "tylko technicznej dyskusji"). Więc jesteśmy w forumowym trybie technicznego onanizmu (i wystawiający i komentujący) i cena jest za to konkretna. Obok faktu, że czasem krytyka ("jedyna słuszna" interakcja pod upublicznioną pracą) jest przyczyną niepotrzebnych emocji mamy zjawisko, gdzie niedoskonałe technicznie zdjęcia nie są po prostu prezentowane. Ten wątek to czubek góry lodowej. Pozdrawiam.
  11. Trafia wiec do archiwum. Pozdrawiam.
  12. Z Europy zachodniej polecam centralna i polnocna skandynawie. Sa tam rejony gdzie na obszarze o rozmiarach woj. Mazowieckiego, zyje kilka tysiecy mieszkancow. Oczywiscie mowa o okresie zimowym, bo wtedy mamy tam dlugie noce i zorze. Z pogoda slabo, ale kilkudniowy mroźny wyż sie trafia. Najlepiej wbijac na szlaki gorskie ciagnace sie na norwesko-szwedzkim pograniczu. Z rejonów poludniowych najwieksze wrazenie zrobilo na mnie niebo nad delta Dunaju. Owszem, wilgotno i pierdyliard komarow, ale brak łuny w kazdym kierunku po horyzont w polaczeniu z wbiciem sie na jedno z nielicznych wzniesien gearantuje niebo do jakiego bieszczadzkiemu daleko. Niezla opcja sa tez balkanskie góry. Te z pogranicza macedonsko-greckiego, macedonsko-albanskiego, macedonsko-bulgarskiego lub pasma miedzy serbia a czarnogora zapewniaja mieszanke zaswietlenie/wysokosc przebijajaca bieszczady. Pozdrawiam.
  13. 12" RC razem z kamerami będzie mieć ok metra długości i jakieś 40cm średnicy po doliczeniu obejm szukaczy i pierdolet. W teorii w 2m kopuły upchasz, ale miejsca to już tam nie będzie. A pytanie co by kto wybrał, jest bardzo indywidualne. Co kto potrzebuje. Ja mam w roll-offie całą graciarnie, wyro, biurko i pierdyliard astro-szpeju. Z mojej perspektywy, przy moim stylu pracy i przy moim budżecie roll-off to jedyna opcja i to taki raczej sporawy (o ile mnie pamięć nie myli moja buda ma 12m2 powierzchni). Pozdrawiam.
  14. "To operate the dome I use ASCOM POTH to interface with Lesvedome." Tu masz download page dla Lesvedome: http://www.dppobservatory.net/Downloads/downloads.php A tu POTHa: http://solo.dc3.com/ar/RefDocs/HelpFiles/POTHHelp.html Ciekawy jestem ile naklniesz zanim to uruchomisz Trzymam kciuki. Pozdrawiam.
  15. pokop, troche tego jest. Przykładowe: https://www.observatorysolutions.com/observatories.php https://www.nexdome.com/ http://www.astrometric.com/products/dome-control/ Pozdrawiam.
  16. Winter, Kluczem do sprawności kopuły jest jej automatyzacja i elektronika. To nie roll-off gdzie dajesz dwie szyny i silnik do bram dostępnych w każdym hipermarkecie budowlanym, kupujesz "gotowe" rozwiązanie do kontroli tego mechanizmu (zdalnej lub lokalnej), a potem dobudowujesz kolejne moduły do auto-zamykania na deszcz, itd. (oczywiście są tu i elementy bardziej skomplikowane niż w kopule, np. konieczność zaparkowania setupu w konkretnej pozycji przez zamknięciem dachu). Myślałeś nad konkretną elektroniką? (ScopeDome, U, inna)? Bo te elementy mogą Ci narzucić jakieś konkretne rozwiązania konstrukcyjne. Pozdrawiam.
  17. Przy otwartej kopule/dachu rozsuwanym szron będzie się osadzać. Przy zamkniętej kopule/dachu nie będzie. Roll-offy mają generalnie większe gabaryty i pojemność od kopuł, więc ew. tylko wpływ tego czynnika może mieć tu jakiś udział. Choć z drugiej strony, roll off otwarty na pełną szerokość da pewnie z 10x większy otwór, co znacznie szybciej "wymieni powietrze" - ponownie, jakiś niewielki impakt może to na szronienie/roszenie mieć. Generalnie decyzja czy roll-off czy kopuła ma znacznie więcej czynników o których tu w ogóle nie ma mowy (rozmiary, podejscie do automatyzacji, koszt, możliwość samodzielnej rozbudowy, zabezpieczenia, itp. itd.) Pozdrawiam.
  18. Ciekawe czy układ "stykający się" dałby radę przetrwać. Jaki to ma okres obrotu? Pozdrawiam.
  19. Przy okazji tego zamachiwania, jakby ci wpadł w łapki TEC 140tka , daj znać Pozdrawiam.
  20. Coś dziwnego stało się przy balansowaniu RGB, albo z moim monitorem. Cała drobnica fioletowa. No chyba, że taki był plan i tak miało być Pozdrawiam.
  21. Hans

    DSA

    Hmm... Działa... nie masz jakiej blokady na firewallu albo jakiego egzotycznego proxy gdzieś ustawionego? Testowane 5 min. temu Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.