Aż się łezka w oku kręci Nie odkopię teraz wątku na ap, ale na którymś zlocie polując na którąś exoplanetę, przemieliłem zebrane klatki całościowo algorytmem. Znalazło się chyba z 5 zmiennych nie oznaczonych w bazach. O ile mnie pamięć nie myli, dwie czy trzy do tej pory nie są zgłoszone
http://www.astroamator.com/index.php/astrofotografia/fotometria-i-spektrometria/152-garsc-zmiennych-w-jednym-kadrze
Powiem tak. Na większości waszych prac, zanim trafią w żarna obróbki, kryją się dane o zmienności obiektów nie będących w oficjalnych bazach danych. Są generalnie dwie drogi.
1 Jeśli Libmar czuje się na siłach robić za serwer to spokojnie wyciągnie tony użytecznych danych z waszych materiałów. Mówi co potrzebujecie, podsyłacie mu swoje materiały archiwalne lub zbieracie nowy towar i wysyłacie w jego ręce. Chłopak ogarnia je z sensem i wysyła wyniki do odpowiednich teamów projektowych.
Plusy? LibMar wie co robi, ogarnie to.
Minusy? Materiał z różnych sensorów warunków, ogniskowych i filtrów. Dociążacie jedną osobę robotą.
2. Każdy zainteresowany opanowuje podstawy analizy fotometrycznej i tooli które praktycznie robią ją za was. Gotowe dane zgłaszacie bezpośrednio do VSX. (Możecie poprosić kogoś otrzaskanago o wcześniejsze review by słać tylko wartościowy materiał i uniknąć procedur tworzenia konta).
Tu są instrukcje podstawowe. Jak coś, da się rozszerzyć je bardziej (możliwe że wymagają aktualizacji, tworzyłem je lata temu):
Astroamator:
http://www.astroamator.com/index.php/fotometria/to-jest-w-sumie-proste
http://www.astroamator.com/index.php/fotometria/fotometria-od-kuchni
http://www.astroamator.com/index.php/archiwum/poradniki/60-amatorska-fotometria-ccd-w-praktyce-egzoplanety-metoda-tranzytowa
http://www.astroamator.com/index.php/archiwum/poradniki/63-krotki-przepis-na-rozpoczecie-znajomosci-z-amatorska-fotometria-gwiazd-zmiennych
http://www.astroamator.com/index.php/archiwum/poradniki/62-jak-sie-zabrac-za-fotometrie-ccd-gwiazd-zmiennych
(większość tych materiałów traktuje o fotometrii egzoplanet, ale kroki w sofcie i zasady są takie same przy zmiennych)
Plusy? Rozszerzacie własny warsztat. Wasze prace zyskują drugie dno - "wiecej science w astro-foto". Nie zawalacie jednej osoby robotą. Sami jesteście odkrywcą, śledczym i prokuratorem Materiały z jednego setupu i sensora. Minusy, na początku możecie słać nie do końca poprawne dane do VSX dodając roboty chłopakom na miejscu.
Pozdrawiam.