ade

Porównywałeś go z innym LVW8 lub jakimkolwiek innym okularem o podobnej ogniskowej? Bo to, że ciemny może wynikać z krótkiej ogniskowej, a to że nie da się ustawić ostrości, to może po prostu kwestia seeingu i dużej apertury (widzę że masz syntę 12"). Ja po przesiadce z 8" na 12" też zauważyłem, że znacznie trudniej złapać idealnie ostry obraz (zwłaszcza przy krótkich ogniskowych), a wiadomo, że im większa apertura tym większa podatność na zły seeing i turbulencje warstw powietrza.

Ja się z tym jak najbardziej zgadzam, jednak moje pytanie dotyczyło różnic między okularami. Inaczej zaraz rozgorzeje się dyskusja na temat różnic między teleskopami, a nie o to mi chodzi

Chodziło mi raczej o kontrast okularów porównywanych dokładnie w tym samym obiektywie, nie odchodźmy od tematu za bardzo.

W sumie to jest to, co chciałem wiedzieć. Wcześniej po prostu zastanawiałem się, czy przypadkiem producenci, w celu zwiększenia konstrastu, nie podrasowują niektórych okularów umieszczając z nich jakieś warstwy, które wycinały by część widma jak filtry.

czyli światło jest rozpraszane w samym okularze co rzutuje na jasność tła? to dość ogólne stwierdzenie, nie kumam

Często czytając recenzje okularów można spotkać się z opiniani, iż dany okular ma dobry albo zły kontrast. Przez dobry kontrast rozumie się to, że różnica jasności pomiędzy obserwowanym obiektem a tłem jest większa. To zazwyczaj sugeruje, że tło jest po prostu ciemniejsze. Ale czy w takich okolicznościach okular po prostu nie zaczyna działać jak filtr, a tym samym wykazuje się gorszą transmisją światła? No bo skoro część widma jest wycinana to ilość światła docierająca do oka musi być mniejsza... Czy w takiej sytuacji taki okular można nazywać lepszym? Czy nie lepiej jest mieć uniwersalny okular o bardzo dobrej transmisji, a pomagać sobie filtrami wtedy kiedy naprawdę trzeba? Uświadomcie mnie jeśli moje rozumowanie jest błędne... PS: Moje rozważania głownie dotyczą obserwacji DSów

Niestety takie warunki na Śląsku są mniej prawdopodobne niż niejedna opowieść z literatury science-fiction :|

Czy tą mgławicę można zobaczyć w wizualu? Bo szukalem jej ostatnio i nic..

Obniżka SPL10 35zł

Hehe, niezłe, podejrzewam, że nasz wieszcz narodowy się nie spodziewał, że ktoś zanalizuje go tak dokładnie pod tym kątem

Można sobie pomagać, ale filtr nigdy nie zastąpi dobrego nieba. LP raczej nie ma wpływu na ostrość, a na kontrast, DSy gorzej widać gdy tło jest jasne.

Przez teleskop nie zobaczysz takich widoków jak na zdjęciach. Abyś się nie rozczarował, przed zakupem przejrzyj dział o astroszkicowaniu, tam koledzy bardzo dobrze utrwalają na papierze to, co naprawdę widać przez teleskop. Prawie wszystkie DSy (poza paroma wyjątkami) są widoczne jako szare lub świecące obiekty o pewnym kształcie. Synta 10" to niezły wybór do DSów, choć na astrofoto z tym sprzętem bym się nie rzucał. Fakt, teleskop jest trochę duży - może warto by było nieco więcej uzbierać i kupić wersję składaną, zwłaszcza, że trochę będziesz z nim podróżował? Jeśli astronomia Cię wciągnie, będzie to sprzęt na lata.

Nie chodzi o niechciane swiatło, tylko po prostu o to, że słup światła docierający do teleskopu jest znacznie szerszy (większa średnica), przez co falowanie powietrza ma większy wpływ na obraz. Poniższy rysunek zgrubsza obrazuje o co chodzi.

Najpierw wyprobuj kitowe Plosle a potem zdecydujesz czy Cie ten sport kreci. Jesli tak, to (nie bede tu za bardzo oryginalny) w nastepnej kolejnosci polecalbym LVW13 lub LVW22 do tego teleskopu.

No bez przesady, nie trzeba kupowac od razu drogich naglerow, za 3k PLN mozna miec 4 okulary serii LVW i uzytkownik tez bedzie z nich (i z teleskopu) bardzo zadowolony

Też mnie to irytuje, na początku zdziwiło mnie że LW tak łatwo ulega zaparowaniu, wcześniej miałem synte 8" i nigdy nie było z tym problemów. Jednak ostatnio zauważyłem, że gdy nie zakłada się żadnych osłon na teleskop (na "kratownice"), to LW już tak szybko nie zaparowuje - są większe przewiewy.

Dlaczego? Czy kontakty nie wplywaja na "ostrosc" obrazu? Mi sie w nich zawsze obraz rozmazuje

Nie wiem w jaki sposob mozna w ogóle korzystać z tej tulei Celestrona. Żaden mój okular nie wchodzi w nią na tyle, żeby sie utrzymał (może coś robię nie tak, ale co tam można robić nie tak?). Zawsze używam samych filtrów wkręcanych w okular.

Pomysł w sumie dobry, choć pudełko po CD jest już trochę za duże do mojego kuferka, przydałoby się coś zgrabniejszego. Po zastanowieniu najbardziej odpowiadałoby mi parę małych kwadratowych pudełek, takich 5x5cm jakie są dołączane do niektórych filtrów

Kupię pudełko na minimum 4 filtry 1.25" (np. takie jak daje Celestron do zestawów kolorowych filtrów)

Sam jestem ciekaw opinii osob ktore bezposrednio porównywały te okulary. Jakis czas temu rowniez zastanawiałem się, który wybrać i po przeczytaniu wielu recenzji wybrałem UWANa 7mm, choć z powodu złej pogody nie miałem jeszcze okazji go przetestować. Przekonało mnie przede wszystkim duże pole widzenia, które docenia się jeszcze bardziej przy krótkich ogniskowych.

Jakiś czas temu też próbowałem rozdzielić epsilony syntą 12" i się udało (zdaje się z NLV6mm), choć muszę powiedzieć że gwiazdki nie były od siebie zupełnie odseparowane, było po prostu widać że są tam dwie gwiazdy a nie jedna.

Nie chciałbym tutaj mącić, ale księżyc i planety szybko Ci się znudzą i wkrótce będziesz chciał sięgać dalej. Ja polecałbym Ci kupić (np. używaną) Synte 8" , jest to sprzęt uniwersalny do obserwacji wizualnych. Do dużych power'ów w dobsonie osobiście polecam motofocuser, podczas ogniskowania nie masz fizycznego kontaktu z tubą przez co nie wprowadza się żadnych drgań. Saturn utrzymuje się w okularze o przeciętnym polu widzenia (50stopni) kilkanaście sekund, potem trzeba lekko korygować położenie tuby. Jak się samemu obserwuje to nie jest źle, gorzej jak masz kilku obserwatorów i każdemu co chwilę trzeba poprawiać ustawienie. ..

2 i 3 sprzedane

Moj mail to adeon at tlen pl