Ku przestrodze - Pixmana - długie

Mohikanin · 9 Listopada 2005

Witam, postanowiłem napisać taki mały opis własnych przeżyć podczas zakupów w Pixmani ku przestrodze.

Zamówiłem sprzęt jakoś we wrześniu, widniał na ich stronie jako dostępny od zaraz i z dostawą do dwóch dni. Ucieszony, zaraz wysłałem zamówienie, otrzymałem potwierdzenie przyjęcia do realizacji i prośbę o wpłatę. Przelewu dokonałem prawie natychmiast kwota niecałe 2000zł. I to był koniec mojej radości, po kilku dniach wysłałem maila z zapytaniem, co jest, otrzymałem potwierdzenie, że pieniądze dotarły, ale niestety sprzętu nie ma i dostawa będzie za dwa tygodnie. Pomyślałem no cóż trudno poczekam. Niestety minęły dwa tygodnie i dalej nic, wysłałem kolejnego maila z zapytaniem, co się dalej dzieje i odpowiedz przyszła szybko, że sprzęt będzie za tydzień u nich to mi wyślą, poczekałem kolejny tydzień i znowu nic, kolejny, mail i kolejne przesunięcie terminu. W końcu nie wytrzymałem i zażądałem albo natychmiastowego zwrotu pieniędzy albo sprzętu. Oczywiście zaraz przyszedł mail, że anulowano zamówienie i proszą o dane gdzie maja przelać pieniądze, podałem dane otrzymałem maile o przyjęciu danych i przekazaniu pieniędzy do wypłaty ( w terminie 14 dni roboczych). W międzyczasie jakiś tydzień później dostałem maila ze moje dane są nieprawidłowe, więc nie można przesłać pieniędzy i proszą o podanie właściwych. I tu zagotowałem wku..... Się totalnie i napisałem bardzo niemiłego maila oczywiście bez wyzwisk. Udowodniłem błyskawicznie, że dane są oczywiście prawidłowe, podałem nawet link do strony banku, na którego stronie te dane były (chodziło o SWIFt i IBAN). dostałem maila, że dane przekazano do działu finansowego i od tego czasu była cisza po kolejnym tygodniu sie wkurzyłem totalnie wysłałem znowu maila, brak odpowiedzi, drugiego i o jest odpowiedz moje dane zostały juz przekazane do działu finansowego i w związku z tym będę miał pieniądze o 8 dni później, bo przekazanie ponowne danych było 8 dni później. I tu teraz jestem, napisałem kolejnego maila, ale czy to coś da??? sam nie wiem, wynajęcie prawnika żeby tak dla zasady dobrał sie im do du... to raczej kosztowna zabawa, zwłaszcza, że firma zarejestrowana jest na rynku francuskim i wg informacji na stronie podlega ich prawodawstwu.

Może ktoś ma jakieś pomysły jak kasę szybko odzyskać??? A dla tych, co mieli zamiar u nich kupować to radzę sie poważnie zastanowić, teraz sprzęt jest wg strony znowu dostępny, tylko czy aby na pewno, może znowu ktoś coś zamówi licząc na szybka realizacje a okaże sie, że strona sobie a magazyny sobie.

Pozdrawiam

Mohikanin

P.S. Nie wiedziałem gdzie to umieścić czy moze być tutaj, jeżeli nie to proszę admina o usunięcie lub przeniesienie we właściwe miejsce

9 Listopada 2005

Od zaplaty do dostawy to ... 2-3 tygodnie . Pewnie przerwales ich tryb pracy . Nim z Francji do Polski dotrze przesylka wyslana z Niemiec to trzeba czasu . Odwrotnie jest z wysylka pieniedzy . Tez trwa . Poczekaj to pewnie wszystko bedzie ok . Kupowalem tam 2 razy i czekac musialem chyba z 2 tygodnie . Za pierwszym razem to myslalem, ze wtopilem . :Beer:

Firma ma siedzibe w Francji . Jest zazrejestrowana w Polsce jako platnik Vatu . W Polsce nie ma przedstawicielstwa - z tego co wiem . Poczeka jest mozliwe ,ze twoje posty wszczynaja jakas procedure i dlatego opoznienia . Pisze sie do nich po polsku i tak odpowiadaja .

Edytowane 9 Listopada 2005 przez zbig

McArti · 9 Listopada 2005

napisać do nich na papierze listem poleconym wysłać z opisem historii i wezwać do zapłaty z terminem 7dni. potem kopie tego listu przekazać prokuraturze z pozwem.

oskar · 9 Listopada 2005

napisać do nich na papierze listem poleconym wysłać z opisem historii i wezwać do zapłaty z terminem 7dni. potem kopie tego listu przekazać prokuraturze z pozwem.

Prokuratura nie pomoże. Ale list polecony to pierwszy właściwy krok.

Mohikanin · 9 Listopada 2005

Od zaplaty do dostawy to ... 2-3 tygodnie . Pewnie przerwales ich tryb pracy . Nim z Francji do Polski dotrze przesylka wyslana z Niemiec to trzeba czasu . Odwrotnie jest z wysylka pieniedzy . Tez trwa . Poczekaj to pewnie wszystko bedzie ok . Kupowalem tam 2 razy i czekac musialem chyba z 2 tygodnie . Za pierwszym razem to myslalem, ze wtopilem .

Firma ma siedzibe w Francji . Jest zazrejestrowana w Polsce jako platnik Vatu . W Polsce nie ma przedstawicielstwa - z tego co wiem . Poczeka jest mozliwe ,ze twoje posty wszczynaja jakas procedure i dlatego opoznienia . Pisze sie do nich po polsku i tak odpowiadaja .

Wszystko byłoby ok gdyby nie to że maja zagwarantowany czas dostawy 3-4 dni najdłuższy i jescze się dopłaca żeby było w 2 dni. Więc co mnie intereesuje ile ich procedury trwają jak podają że dostane w 3-4 dni i jeszcze za to opłate pobierają. po drugie anulowałem zamówienie po miesiącu w sumie od złożenia, ja to we wrześniu zamówiłem! i w momencie anulowania sprzęt był nadal niedostępny.

Tak oczywiście że po polsku, wydaje mi sie że tygodniowe odstępy miedzy mailami na poczatku nie zaburzały żadnej procedury, ale dzieki widac jednak ze sa tacy co mieli szczęście i dostali sprzęt.

Pójdę za radą kolegów i jak kasa jutro nie wpłynie to wysmarjuę taki list że im kapcie pospadają i pójdzie poleconym.

Dzięki za sugestie

sumas · 9 Listopada 2005

chyba powinieneś walczyć z nimi ich własną bronią, czyli tak w ramach zachęty, zagrozić im, że obsmarujesz ich wszędzie, gdzie tylko się da, często do nich dzwoń, bo i tak mają call-back i nękaj mailami,

w pewnym momencie taki moloch, automatyczno-sekretarkowy, skryptowo-zamówieniowy, przemówi ludzkim głosem i załatwi wreszcie ten problem

pozdrowienia

10 Listopada 2005

chyba powinieneś walczyć z nimi ich własną bronią, czyli tak w ramach zachęty, zagrozić im, że obsmarujesz ich wszędzie, gdzie tylko się da, często do nich dzwoń, bo i tak mają call-back i nękaj mailami,
w pewnym momencie taki moloch, automatyczno-sekretarkowy, skryptowo-zamówieniowy, przemówi ludzkim głosem i załatwi wreszcie ten problem

pozdrowienia

To jest czasami skuteczne (zagrożenie sieciową antyreklamą)!

Podobnie czekałem na sprzęt z Żywca, tyle że nie zrobiłem przedpłaty tylko miałem od nich coś dostać za darmo. Jak zrobiłem raban w Radio i w Centrum Astronomicznym MK (Uniwersał sponsorował konkurs radiowy przy udziale CAMK) od razu grzecznie pan Uniwersał się zgłosił.

OBERON RD · 10 Listopada 2005

Firmy piszą jedno, realizuja drugie. Jak zamówicie cos koło świąt Bozego Narodzenia, to czas wydłuża się jeszcze bardziej. Mój rekord to ponad 60 dni z księgarni Sky & Teleskope - ale nastepna przesyłka była w 14 dni. Ludzkim głosem przemówili (mailem ale nie z automatu) chyba po moim piątym mailu i faksie. Pixmania podawała czas dostawy we Francji a nie do Polski jak sądzę. A zamówiłeś tak popularny towar, że schodzi jak ciepłe bułki :szczerbaty: Na pewno papierowa korenspondencja pomaga - wiadomo że klient zbiera dowody do sądu i trzeba podejśc poważnie.

Pablito · 10 Listopada 2005

Nie tylko Ty Mohikanin miałeś z nimi kłopot:

http://www.cyberfoto.pl/viewtopic.php?t=12...hlight=pixmania

10 Listopada 2005

Firmy piszą jedno, realizuja drugie. Jak zamówicie cos koło świąt Bozego Narodzenia, to czas wydłuża się jeszcze bardziej. Mój rekord to ponad 60 dni z księgarni Sky & Teleskope - ale nastepna przesyłka była w 14 dni. Ludzkim głosem przemówili (mailem ale nie z automatu) chyba po moim piątym mailu i faksie. Pixmania podawała czas dostawy we Francji a nie do Polski jak sądzę. A zamówiłeś tak popularny towar, że schodzi jak ciepłe bułki Na pewno papierowa korenspondencja pomaga - wiadomo że klient zbiera dowody do sądu i trzeba podejśc poważnie.

Kiedys zamawiałem pierścienie tłokowe do Peugeota 305, dostawa z Francji, od razu na wstępie powiadali że czas oczekiwania może sięgać 6 tygodni. A wystarczyły trzy! A to było już z 7 lat temu!

Henryk · 10 Listopada 2005

Też kiedyś kupowałem w Pixmanii, czekałem aż trzy dni . Więc niby wszystko w porządku. Jednak ciężki kontakt z nimi (przed zakupem i późniejszy) spowodował, że skreśliłem tą firmę z listy oferentów.

Ale nie tylko tą...

Mohikanin · 10 Listopada 2005

no cóż niestety groźba zrobienia reklamy nie przejęli sie zbytnio, mój kolejny mail został bez odpowiedzi chociaż mam potwierdzenie otrzymania. Niestety jeśli chodzi o infolinie to do du.... nie ma szans na kontakt telefoniczny.

Niestety tu juz chyba nic nie poradzę, ale można tą sprawę ruszyć podobno pzez polskie sądy więc zaczne chyba od małego kontaktu ale prawnika z firmą może wtedy zacznie się coś fajnego dziać.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc i rady

Mohikanin

McArti · 11 Listopada 2005

Jedno jest pewne: Dla mnie PIXMANIA przestała istnieć :rolleyes: szczęście, że nigdy nic tam nie kupiłem ale szczęście również, że wiem, że już tam nic nie kupię. Szczęście, że AF jest dobrze googlowane i te posty znajdą się dość wysoko w wyszukiwarkach.