Wielkość planet

alfonso · 26 Lipca 2006

Witam chciałem się dowiedzieć jakie musze mieć powiększenie aby osiągnąć takie widoki saturn jowisz a moze jest to nie do osiągnięcia na mojej syncie 130 /900 bo z okularem 10mm jowisz jest maluteńki w okularze a innego okulara nie posiadam zamierzam zakupić lecz nie wiem czy będzie to 6mm czy 4mm plossile na wiecej mnie nie stac

jeśli topic durny to usunąc

pozdrawiam

grzybek80 · 26 Lipca 2006

Po to jest forum żeby zadawać takie pytania nawet głupie, w twoim przypadku optymalnym okularem będzie 5mm (180x) więcej przy obiektywie 130mm raczej nie ma sensu, chyba ze liczysz na te trzy dni w roku w których będzie nadzwyczajnie stabilna atmosfera. Co do wielkości planet to trudno cokolwiek doradzić, każdy może inaczej interpretować te zdjęcia na moje to Jowisz z tych zdjęć to jakieś 400x Saturn 300x, jak widzisz przy twoim obiektywie nie jesteś w stanie uzyskać takiego sensownie wyglądającego obrazu. Jeśli już chcesz kupować okular planetarny to poczekaj trochę i do zbieraj do tego http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...fb2df9aa60c7a4a lub 4mm ale z piątki będziesz częściej korzystał.

Edytowane 26 Lipca 2006 przez grzybek80

26 Lipca 2006

Jakos tak dziwnie sie sklada, ze wielkosc planety jest wzgledna. Moze byc stosunkowo duza a wydaje sie mala. Do tego po co najmniej pol roku uzywania telepa widzisz wiecej i to przy mniejszym powiekszeniu.

Zdjecia sa zwykle po komputerowej obrobce i teraz zobaczyc podobnie jest ciezkawo szczegolnie Marsa.

Jowisza podgladaj zaraz po 20.30 . Jest duzo lepiej widoczny i ostry niz po 22 . Ostatnio jak uzywam telepa to z powiekszeniem ok 120 x .

Dobrego barlowa polecam, jak masz 2" wyciag to 2x Soligor

Edytowane 26 Lipca 2006 przez zbig

misiekc · 26 Lipca 2006

Powiekszenie 90 razy (900/10=90) oznacza, ze Jowisz ma rozmiar katowy ok. 1 stopnia - czyli jest dwukrotnie wiekszy od Ksiezyca widzianego golym okiem. A rzeczywiscie wrazenie jest zupelnie inne. Moze wiec warto kupic nasadke pozwalajaca obserwowac dwuocznie, zeby mozg "zauwazyl", ze taki Jowisz jest taki duzy.

Rammstein5 · 26 Lipca 2006

Też mnie to ciekawi czy nasadka sprawia też że widzimy danny obiekt większy czy wydobywamy zniego tylko większą ilość detali?

Pozdro.

OBERON RD · 26 Lipca 2006

Ja mam 200/2000mm i używam do patrzenia tylko 9,7 albo 12 mm, 6 mm daje mi rozmyte obrazy z reguły (no Marsa patrzyłem przez niego z kilka razy w roku). Natomiast aviki kręcę z barlowem 3x, co daje obraz jak z tej 6mm, ale komputer to wyostrza. Nie kupuj za krótkiego okularu, bo to nie ta średnica. 5mm to maksimum powiększeń przy takim obiektywie. Dodatkowo okular o duzym polu widzenia da wrażenie, ze tarczka planety jest mniejsza niz w "ciasnym" okularze. Może pożycz okular na dzień dwa od kogoś i zobaczysz czy warto.

McArti · 27 Lipca 2006

ten saturn to mój więc powiem, że takiej i lepszej jakości saturn jest tylko przy dobrym seeingu i wtedy gdy ma duzą ilość szczegółów i jest ostry to mimo, ze jest mały wydaje się, że jest duży. najładniejszego saturna w swoim maku 127mm widziałem przy około 250x 4stycznia 2005 roku i był powyżej 45st nad horyzontem w super przewianej atmosferze.

dodatkowo z moich obserwacji wynika, że Jowisza nalezy oglądać jaśniejszego, bo wtedy kontrast pasów jest większy, natomiast saturna można pałerować żeby był ciemny (źrenica 0.5mm czyli 2D)

pozatym planety poniżej 200x to nie planety

McArti · 27 Lipca 2006

Też mnie to ciekawi czy nasadka sprawia też że widzimy danny obiekt większy czy wydobywamy zniego tylko większą ilość detali?
Pozdro.

obraz planety jest conajmniej 1.5-2x większy pozatym jest sie wtedy na orbicie :rolleyes:

ps. patrząc na moje zdjęcie saturna z 1m widzi się go tak jak przy powiekszeniu 200x niezaleznie od złudzenia, że jest mniejszy lub wiekszy w okularze

Edytowane 27 Lipca 2006 przez McArti

misiekc · 27 Lipca 2006

Też mnie to ciekawi czy nasadka sprawia też że widzimy danny obiekt większy czy wydobywamy zniego tylko większą ilość detali?
Pozdro.

Nasadka sprawia, ze wydaje nam sie, ze obiekt jest wiekszy. Patrzac w okular widzimy np. Jowisza jako kropke o rozmiarze 1* w odleglosci kilkunastu cm od nas. Mozg interpretuje to w taki sposob, ze ten Jowisz ma rozmiar liniowy okolo kilku milimetrow - czyli jest malutki. Nasadka powoduje, ze widzimy ta sama kropke (1*), ale jej odleglosc od nas jest bardzo duza. Wtedy mozg interpretuje, ze obiekt jest bardzo duzy (bo jest daleko) i takie tez mamy wrazenie.

Jest to troche podobny efekt do tego, ze Ksiezyc, czy Slonce nisko nad horyzontem wydaja nam sie wieksze, choc w rzeczywistosci nie sa.

27 Lipca 2006

moze jeszcze dodam, ze nasadki z reguly maja cos w rodzaju barlowa 1,5 - 2x. Musza go miec bo droga optyczna od tuby do okularu jest dluzsza .

Edytowane 27 Lipca 2006 przez zbig

Rothbard · 27 Lipca 2006

moze jeszcze dodam, ze nasadki z reguly maja cos w rodzaju barlowa 1,5 - 2x. Musza go miec bo droga optyczna od tuby do okularu jest dluzsza .

Ale pomimo barlowa, w nasadce obraz rzeczywiście jest większy, co znakomicie widać na przykładzie obserwacji Księżyca i Słońca.

Żeby potwierdzić własne spostrzeżenia co do znacznie większego obrazu z nasadki, zrobiłem takie porównanie na żonie :

Dałem jej looknąć na Słońce przez okular 25 mm + Barlow x2, co w Syncie daje power x96,

a następnie przez nasadkę WO (okulary 20mm) z barlowem z zestawu x1,6, co daje również power x96,

no i przeżyła szok :icon_eek: taki, jakiego ja doświadzczyłem za pierwszym razem, nie mogła uwierzyć,

że jest to tak kolosalna różnica a przecież powiększenia takie same!

W przypadku Księżyca i Słońca, jednoocznie to były jedynie tarczki, przy których trzeba było mocniej ostrzyć wzrokiem, żeby uchwycić to, co normalnie bez wysiłku, wręcz naturalnie widać w nasadce, z większą ilością

detali z efektem quasi 3D i efektem, na który zwrócił McArti, poruszania się po orbicie wokół obiektu.

Jednakże po kolejnych obserwacjach obserwator przyzwyczaja się do normalnego dwuocznego postrzegania obrazów z nasadki i nie robią już na nim takiego wrażenia. Dopiero chwilowa obserwacja jednooczna uzmysławia tę drastyczną różnicę między widzeniem jedno i dwuocznym.

Jedna uwaga: nasadka oprócz znacznie większych obrazów obiektów, pokazuje w odpowiednio większej skali gorszy seeing, wówcza o wiele wyraźniej widać falowanie gorącego powietrza, co przekłada się na bardziej pływający obraz, czego w takim stopniu nie widać jednoocznie.

Przy obiektach DS, zwłaszcza tych ciemniejszych, ich obrazy są znacznie ciemniejsze, wiadomo, wiązka światła rozdzielona jest na dwie części, jednakże, niejednokrotnie ilość szczegółów widocznych w nasadce jest zbliżona ze względu na zdecydowanie większy obraz no i percepcję dwuoczną, naturalną i komfortową.

Aby nie tracić na świetle z nasadki, zamiast lustra 20 cm, wystarczy przesiąść się na np. 50 cm i po kłopocie, no i przy okazji zaopatrzyć się w nasadkę 2" Siebert Optics albo najlepiej zrobić binonewtona... .

W każdym razie, ja przestałem korzystać z jednego oka na rzecz ... dwóch i na pewno nie powrócę już po tych doświadczeniach z nasadką WO do jednoocznego lookania pomijając incydentalne sytuacje.

Pozdrawiam :Beer:

27 Lipca 2006

Moze przypomnisz jak doszedles do porozumienia z ta nasadka aby ostrzyla . Masz WO ?

Nabralem apetytu na takie cudenko. :Beer:

Rothbard · 27 Lipca 2006

Moze przypomnisz jak doszedles do porozumienia z ta nasadka aby ostrzyla . Masz WO ?
Nabralem apetytu na takie cudenko.

Mam WO (patrz sygnatura :rolleyes: ).

Udało mi się w prosty sposób (zdaje się, że to Ty Zbigu niegdyś mi go podsunąłeś) obejść problem wysokiego adaptera 1,25", który powodował, że nie można było złapać ostrości bez dodatkowego barlowa (Soligor 2" x2).

Odkręciłem tuleję z tego adaptera i wkręciłem ją z drugiej strony , z tym że śrubki mocujące nasadkę są teraz wewnątrz wyciągu. Więc najpierw muszę wsunąć do samego adaptera nasadkę, a potem adapter z zamocowaną nasadką przymocować do wyciągu. Jednakże musiałem oryginalne szybkośrubki z adaptera zastąpić zwykłymi 6mm-owymi śrubkami na śrubokręt, ale na razie dzięki tej operacji nie muszę dorabiać dodatkowej redukcji :banan: .

:Beer:

27 Lipca 2006

Bede juz pamietal, ze redukcja odsuwajaca okular jest potrzebna , a chcialem nizej dac lustro. :Boink:

alfonso · 27 Lipca 2006

Jowisza podgladaj zaraz po 20.30 . Jest duzo lepiej widoczny i ostry niz po 22 .

zastosowałem się do rady zbig-a i rzeczywiście zobaczyłem większy i wyrażniejszy jowisz i nawet dostrzegłem te ciemniejsze pasy na tarczy planety . Wielkie dzieki za rade :notworthy: