Skocz do zawartości

Zachmurzenie w Polsce


Pawel_Maksym

Rekomendowane odpowiedzi

Zachmurzenie w Polsce

 

- Rodzaje chmur, stopień zachmurzenia, liczba dni pochmurnych i pogodnych -

 

Międzynarodowy atlas chmur na podstawie, którego nazywamy współcześnie rodzaje chmur wyróżnia 10 podstawowych ich gatunków:

 

1.Cirrus (Ci)- pierzaste (wysokie)

2.Cirrocumulus (Cc)- pierzasto-kłębiaste (wysokie)

3.Cirrostratus (Cs)- pierzaste warstwowe (wysokie)

4.Altocumulus (Ac)- średnie kłębiaste (średnie)

5.Altostratus (As)- średnie warstwowe (średnie)

6.Nimbostratus (Ns)- warstwowo- deszczowe (niskie)

7.Stratocumulus (Sc)- warstwowo- kłębiaste (niskie)

8.Stratus (St)- niskie warstwowe (niskie)

9.Cumulus (Cu)- kłębiaste (Chmury o budowie pionowej – niskiej podstawie)

10.Cumulonimbus (Cb)- kłębiaste deszczowe (Chmury o budowie pionowej – niskiej podstawie)

 

Jest to zaledwie dziesięć podstawowych typów chmur. Z każdym z gatunków związany jest inny rodzaj pogody ale nie to jest tematem rozważań.

 

Mówiąc o zachmurzeniu w Polsce możemy przytoczyć opinię wydaną przez Schmucka, że zachmurzenie w naszym kraju charakteryzuje się dużą zmiennością pod względem stopnia i rodzaju zachmurzenia oraz swoistą monotonią rozłożenia przestrzennego w skali roku.

Do najpochmurniejszych okresów zaliczamy miesiące od listopada do stycznia, głównie grudzień. Wtedy to niebo nad północno wschodnią częścią Polski jest zachmurzone w 80 – 85% a nad Suwalszczyzną stopień pokrycia często przekracza wartość 85 %.

Najmniej zachmurzone niebo nad Polska notuje się w miesiącach przełomu wiosny i lata (północ kraju) i przełomu lata i jesieni (Polska południowa) wtedy zachmurzeni waha się w granicach 50 – 55%.

Najmniejsze pokrycie chmurami (70 – 75 %) ma z częsta pogodą fenową, Nizina Śląska i Sudety oraz Tatry i Podhale, Beskid Wysoki aż po zachodnie części doliny Sandomierskiej.

Latem i wiosną nad Polską występują głównie chmury konwekcyjne zaś w porze jesienno – zimowej są to zazwyczaj chmury warstwowe o niskiej i średniej podstawie.

 

Danuta Martyn definiuje dni pogodne jako dni ze średnim zachmurzeniem poniżej 20 %, dni pochmurne jako te podczas, których średnie zachmurzenie jest większe od 80%.

Tak zdefiniowanych dni pogodnych jest w ciągu roku jest 30 – 50 najwięcej wiosną na północy i jesienią na południu co (związane jest to z osłabieniem działalności cyklonalnej nad Oceanem Atlantyczkim). Dni pochmurnych zaś jest w ciągu roku jest 120 – 160. Najwięcej dni pochmurnych występuje w zimie bo 45 – 65, w lecie jest ich najmniej 15 – 30 (w górach do 45). Można wnioskować, że pozostałe dni w roku to dni z zachmurzeniem średnim.

 

Bardziej szczegółową charakterystykę liczby dni pochmurnych i słonecznych można przedstawić opierając się na zarysie klimatu Polski Alojzego Wosia.

Alojzy Woś dokonując analizę frekwencji poszczególnych typów pogody - grup zjawisk pogodowych - podzielił Polskę na 28 regionów.

 

Mapa (uproszczona, na podstawie Zarysu klimatu Polski A. Woś opracował autor) podziału Polski na obszary klimatyczne

 

polska_rek_klim.GIF

 

Nazewnictwo rejonów Polski do mapy nr. 1

 

1 Zachodnionadmorski

2 Środkowonadmorski

3 Wschodnionadmorski

4 Dolnej Wisły

5 Północnomazurski

6 Zachodniopomorski

7 Środkowopomorski

8 Wschodniopomorski

9 Chełmińsko-Toruński

10 Zachodniomazurski

11 Środkowomazurski

12 Mazursko-Podlaski

13 Dolnej Warty

14 Lubuski

15 Środkowowielkopolski

16 Południowowielkopolski

17 Środkowopolski

18 Środkowomazowiecki

19 Podlasko-Poleski

20 Zachodniomałopolski

21 Wschodniomałopolski

22 Sandomierski

23 Dolnośląski Zachodni

24 Dolnośląski Środkowy

25 Dolośląski Południowy

26 Śląsko-Krakowski

27 Tarnowsko-Rzeszowski

28 Zamojsko-Przemyski

 

Jednym z elementów analizy była analiza zachmurzenia. Rodzaje zachmurzenia zostały określone w następujący sposób:

 

· Słonecznie lub małe zachmurzenie – średnie zachmurzenie mniejsze lub równe 20% (1)

· Pochmurnie – średnie zachmurzenie 21 – 79 % (2)

· Duże zachmurzenie – średnie zachmurzenie większe równe 80% (3)

 

Frekwencję poszczególnych typów zachmurzenia w wyróżnionych rejonach Polski prezentuje tabela:

 

pol_zachm_tab.GIF

 

Dane powyższe pokazują nam, że korzystając z dość szczegółowego opracowania uzyskujemy wyniki stosunkowo podobne do podawanych za Danuta Martynową.

W swojej klasyfikacji Alojzy Woś osobno traktuje rejony górskie. Nie bez przyczyny. Gdy spojrzymy na wartości średnie rodzajów pokrycia nieba w różnych rejonach górskich widzimy zasadność takiego podziału:

 

pol_zachm_tab_gory.GIF

 

Ogólnie można powiedzieć, że zachmurzenie w górach jest zdecydowanie bardziej zmienne (co jest ogólnie znanym faktem) i ciężko było by je sklasyfikować inaczej.

 

Zagadnienie zachmurzenia i jego frekfencji jest dość złożonym tematem i by je dokładnie opisać trzeba większej ilości danych obserwacyjnych. Opis Wosia jest kompletną analizą statystyczną, która odzwierciedla ogólną tendencję danego rejonu. Podobne wnioski i spostrzeżenia przeczytamy również w słynnej Geografii Polski Starkla.

 

Ogólnie można podsumować, że w Polsce dominuje pogoda pochmurna lub bardzo pochmurna, co każdy z nas najlepiej wie.

W porach letnich występują głównie chmury konwekcyjne a w chłodniejszych częściach roku przeważają chmury warstwowe o średniej i niskiej podstawie.

 

Pogodnych nocy

Paweł Maksym

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne zestawienie Paweł.

 

Reasumująć, najlepsze warunki obserwacyjne w Polsce przypadają na kwiecień i październik co ma zwiazek z:

 

-małymi sumami miesiecznymi opadów atmosferycznych,

-małymi różnicami temperatur pomiedzy Atlantykiem , a kontynentem Europy co hamuje powstawanie aktywnych niżów barycznych nad Atlantykiem,

-napływem zimnego i suchego powietrza arktycznego z północy co ogranicza turbulencję w atmosferze i poprawia seeing.

 

Oczywiście nie jest to reguła, gdyż klimat Polski charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością z roku na rok i powyższe informacje dotyczą średniej wieloletniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O takie właśnie tematy przewodnie mi chodziło. Mam nadzieję, że raz na pewien czas ukaże się takie omówienie i potem będzie można na jego temat podyskutować. Dla nas jest to istotne zagadnienie, gdyż od zachmurzenia uzależnione są nasze obserwacje astronomiczne.

 

Pierwsza sprawa, którą chciałbym poruszyć. Niestety takie zestawienia biorą pod uwagę całą dobę, a nas najbardziej interesują wieczory i noce. W opisie Pawła mamy informację, że najwięcej dni pogodnych występuje wiosną i jesienią. Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę wieczory i noce, to zapewne najwięcej pogodnych nocy będziemy mieli latem. Wiadomo, że w okresie maj-wrzesień bardzo często przy ładnej pogodzie rozbudowują się chmury pionowe - cumulusy (kłębiaste). Ale mają to do siebie, że na ogół zanikają wieczorem :) Dlatego w dzień zachmurzenie osiąga wartość nawet 40-50%, a w nocy mamy już 0%. I wyliczając średnie zachmurzenie okazuje się, że dla doby wynosi ono 20-30% i nie jest to już dzień pogodny. Szkoda, że nie ma takich zestawień dla nocy, ale może w przyszłości nadrobimy tę zaległość :).

 

Druga sprawa. Zachmurzenie, zachmurzeniu nie jest równe. Jeżeli mamy zachmurzenie 60-70% cirrus (chmury pierzaste) to możemy jeszcze z powodzeniem prowadzić wiele obserwacji, choć nawet te chmurki mogą nas mocno denerwować. Ale gorzej, kiedy mamy 60-70% zachmurzenia stratocumulus (chmury warstwowo-kłębiaste). Wtedy najczęściej nie chce nam się wynosić sprzętu, tym bardziej, że takie chmury grożą opadami.

 

Na koniec chciałbym opisać jeszcze jedną sprawę. Zdarza się, że przejrzystość jest bardzo słaba i niebo jakby "przymglone" i poszarzałe, ale trudno mówić jeszcze o zachmurzeniu. I w takich sytuacjach, mimo że mamy zachmurzenie 0% obserwuje się o wiele gorzej niż przy pięknej przejrzystości i małym zachmurzeniu. A piszę o tym dlatego, że w tym roku w czerwcu idąc do pracy widziałem na pięknym błękicie tak delikatne cirrusy, że były ledwo zauważalne, ale pokrywały 20-30% nieba. Przypuszczam, że w nocy nie miałbym pojęcia o ich istnieniu, gdyż mogłyby lokalnie osłabiać blask gwiazd o dziesiąte magnitudo. Tym bardziej, że są to chmury wysokie i raczej nie zauważa się ich podświetlenia łuną miejską w przeciwieństwie do chmur niskich, czasami średnich.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.