Skocz do zawartości

Sprawdź swojego Canona!


Piotrek L.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Od tej soboty jestem "szczęśliwym posiadaczem" Canona 350d.

Niestety od soboty miałem ich już TRZY!!! :angry:

Zamieszczam zdjęcie zrobione pierwszym aparatem (kropy zawsze w tych samych miejscach bez względu na ogniskową obiektywu).

Problem pokazują strzałki i dodam tylko że na kolorach innych jak niebieski ten problem nie występuje!

W piątek uderzam ponownie do sklepu gdzie kupiłem aparat i zobaczymy czy tym razem trafi mi się model z problemem.

 

fot1.JPG

 

Jak dla mnie to raczej jest problem z filtrem na matrycy ale mogę się mylić.

Pozostałe dwa aparaty miały te kropy w innych miejscach ale nie mieszczą się w poście :unsure:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze nawet jeżeli uda Ci się odnależć zupełnie czysty egzemplarz, to i tak po miesiącu będzię wyglądał identycznie lub gorzej. No chyba że zapakujesz go w worek i będziesz trzymał w szafie ;)

Z 400D pewnie takich problemow nie będzie....

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej kup od razu gruchę, zamiast denerwować sprzedwcę. <_< Miałem ten sam objaw od początku, ale szybko się go pozbyłem i nie miałem zamiaru wymieniać aparatu. Co bedzie jak zacznie się wymiana obiektywów? Nie panikuj.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie i pomoc (zwłaszcza na wczorajszym czacie :D )

Gruszke już mam ale najpierw poczekam aż obecny aparat się zakurzy, wtedy się wezme za czyszczenie (dmuchanie :szczerbaty: )

Aparat ostrzy bez zarzutu więc ten problem mam z głowy.

Co do sprzedawców to powinni być lepiej zorientowani, a nie że kompletnie nikt nie wiedział o co chodzi (a niby kupiłem go w dużym sklepie specjalizującym się w aparatach).

Na razie czekam na pogode żeby ustrzelić łysego.

Dzięki i pozdrawiam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było to samo, grucha pomogła, ale mam jeszcze problem z ostrością, dlatego sprawdź poza zabrudzeniem czy dobrze ostrzy.

 

 

Ponieważ oczywiście u mnie problem także występuje przegrzebałem troche fora fotograficzne. Z tego co się zorientowałem to niestety grucha nie zawsze pomaga i wtedy zostaje tylko bardziej inwazyjna metoda lub serwis. Co do serwisu to przeczytałem sporo niepochlebnych opinii. Poza tym co zrobić jak gwarancja się skonczy? Ponieważ zawsze lubiem eksperymenty to będe próbował wyczyścić matryce samodzielnie jak sie uda do dam znać. Osobiście niezbyt wierze w opinie, że można zepsuć aparat (uszkodzić filtr IR) czyszcząc bezpośrednio - chyba że nożem :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w związku z tym ze u mnie też pojawiły się paprochy na matrycy a raczej na filtrze zakupiłem w aptece gruszkę rozmiar 2. Przystąpiłem do ssania bo pomyślałem ze to bezpieczniejsze znaczy paprochy wejdą do środka a powietrze wydmucham w innym kierunku. Ssanie jednak nie pomogło paproch jak był tak jest, więc przystąpiłem do dmuchania dmuchanie dało taki skutek ze większość paprochów przegoniło ale jeden pozostał. No i oczywiście narobił więcej szkód niż było przedtem. Gruszka jest cała gumy jak każdy wie, i podczas gwałtownego ściskania końcówka się rusza co niemożliwa precyzyjne dmuchnięcie w moim przypadku nie tylko uniemożliwiła ale pozostawiła lekki ślad na filtrze nawet kilka śladów i tutaj moje pytanie co z nimi zrobić nie mam ochoty na serwis bo to daleko i przesyłka droga i czasu szkoda, wiec może ma ktoś jakiś domowy sposób znaczy co polecacie? czy szmatka z mikrofazy się nadaje czy może jakiś płyn, słyszałem kiedyś o jakimś płynie który zastyga a potem się zdejmuje go jak folie i są na nim wszystkie brudy...

 

za rady z góry dziękuję

pozdrówka

damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecanym przez wszystkich produktem do czyszczenia matryc dslr'a to Sensor Swab: http://www.photosol.com/swabproduct.htm

i płyn Eclipse: http://www.photosol.com/eclipseproduct.htm

 

niektórzy polecają też to: http://www.green-cleanusa.com/sensor-cleaning-kits.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

moje zmagania z 30 zakonczyły się na szczęście dość szczęśliwie. Próbowałem kilku metod i dmuchania i metod bardziej inwazyjnych. Jest dobrze ale nie tak dobrze jakbym chciał. Być może będę próbował kupić coś ze stajni tego producenta:

http://www.visibledust.com/products.php?PID=301

Czyli płyn Sensor Clean i do tego Ultra MXD-100 (Fabric) 1.5x - 1.6x Green Series. Może będzie do dostania w Montrealu.

A może zna ktoś ten produkt?

Uwaga dla wszystkich, którzy obawiają się czyszczenia matrycy. Bardziej należy obawiać się, że nieoczekiwanie zamknie się migawka niż tego, że się porysuje filtr. Jest on jednak dość wytrzymały. Ja np. płukałem gruszke, potem zapomniałem (stała niby pusta ze 2 godziny) i dmuchnąłem na matryce :szczerbaty: . Starosć nie radość - no i potem wycierałem wodę wacikami do uszu :). Oczywiście używania wacików zdecydowanie nie polecam bo mogą zostać włoski, jednak chciałem pokazać, że nie jest to rzecz, która po dotknięciu nie nadaje się do użytku.

Oczywiście podczas czyszczenia trzeba mieć wszystkie zagrożenia na uwadze i jeśli ktoś nie podejmuje ryzyka to lepiej udac się do serwisu - wymiana migawki z pewnością tania nie jest. :ha:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam dokładnie ten sam płyn i czyści się nim matrycę znakomicie (tzn. nie bezpośrednio matrycę, ale wiemy o co kaman). Do tego dołączone są takie białe chusteczki (chyba). Płyn wysycha prawie natychmiastowo, nie pozostawiając żadnych smug. No i wszystko czyściutkie :helo:

 

PS:Nie należy się bać czyszczenia matrycy w sposób mechaniczny :)

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.