Skocz do zawartości

Pytanie


KILLER

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko pieknie ładnie ale jak mi przyjdzie kupic tube optyczną i cała mase innych podzespołów to ja sie nie zmieszcze nawet w 3 000 zł. Za sam montaż musze dać co najmniej 600 zł, a gdzie tam jeszcze reszta części. To juz nie na moja kieszeń. Cały ten tekleskop kosztuje niecałe 1300 zł, a za kolejne 1500 to wolałbym sobie kupic dobry aparat fotograficzny. Ja wiem że im wiecej kasy sie przeznaczy na sprzęt tym lepiej no ale nie każdy ma worek pieniędzy na sprzet. Jakieś granice muszą być.

 

Killer, nie dziw się, że sprzęt kosztuje. Zwróć uwagę, że ty TY tak wysoko postawiłeś poprzeczkę.

 

Pomyś - przy dużych powiększeniach (powyżej 100x) we znaki daje się ruch Ziemi, który powoduje, że obiekty astronomiczne szybko uciekają z pola widzenia. A Ty przy takim samym powiększeniu chcesz "łapać" lecące samoloty. Według mnie przy użyciu przeciętnego sprzętu sprawa jest z góry skazana na porażkę.

 

Podałeś link do fotki: http://img246.imageshack.us/img246/5337/13qq02om8.jpg

Według mnie nie ma kompletnie czym się zachwycać. Fota niewyraźna, przymglona i wogóle nic nie przekazująca. Kto powiedział, że samoloty najlepiej fotografować, jak są 20 km od Ciebie?

Ty masz rozwiązanie problemu - możesz udać się w pobliże lotniska i fotografować samoloty z dużo mniejszej odległości - czy to stojace na lotnisku, czy też startujące lub lądujące.

My, wielbiciele Gwiaździstego Nieba niestety nie mamy takiej możliwości :szczerbaty:

 

Zobacz, jakie fotografie samolotów wykonuje jeden z pasjonatów tego tematu: http://www.galeria.cyfrowe.pl/author.php?aid=838

 

Myślę, że nie trzeba Cie przekonywać do wyższości - tak jakościowej jak i artystycznej - zdjęć Jackowlewa.

Po to, żeby robić takie zdjęcia nie potrzebujesz teleskopu z powerem 200x, tylko solidny aparat z teleobiektywem i statywem.

 

Przemyśl sobie jeszcze raz ten temat.

Bez względu na decyzję życzę Ci powodzenia.

 

P.S. Tak na marginesie - codziennie przejeżdżam koło lotniska w Balicach. Bardzo często widzę przy pasie startowym grupki ludzi oglądających czy fotografujących start maszyn. To jest dopiero gratka - znaleźć się 10 - 15 metrów poniżej lecącego samolotu. I jaka fotę wtedy można strzelić ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W balicach można podejśc aż pod samo ogrodzenie lotniska, zawsze jest tam mała grupka zapaleńców...

Wspaniałe uczucie jak tak potężny i wielki samolot przelatuje nisko nad twoja głową z głośnym hukiem....

 

Ale nie każdy ma to szczęscie aby mieszkać blisko międzynarodowego lotniska <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Killer!

 

Właśnie odnalazłem ten wątek. Jesteśmy na podobnym etapie poznawania astronomii - zaczynaliśmy w tym samym momecie. Też przeszła mi już pierwsza fala ekscytacji kronosem i pomyślałem o teleskopie... a nawet wymarzył mi się dokładnie taki sam model!!! Osobiście wolałbym postawić go na statywie AZ3 bo jest przeznaczony do spottingu (sam MAK102 w Deltaopticalu kosztuje 800 zł + 300 zł za statyw AZ3 z mikroruchami). Nadażyła mi się okazja i mam teraz w domu pożyczonego Maka 102 o ogniskowej 1350mm. Sprzęt jest raczej klasy średniej, ale pozwolił mi wyrobić sobie opinię o obserwacjach i powiększeniu. Otóż dysponuję okularem Plossl 25 mm, co jak łatwo policzyć daje powiększenie rzędu 54x. Całość stoi na statywie foto z głowicą olejową. Ja Ci dobrze radzę - słuchaj co mówią bardziej doświadczeni koledzy. Już przy tak "małym" powiększeniu śledzenie samolotów to istna mordęga (cholernie trudno złapać w polu widzenia, drgania powstałe wskutek prowadzenia ręką psują komfort obserwacji). Śledzenia aeroplanów przy większym powiększeniu sobie nie wyobrażam. Już wiem, że do samolotów czegoś takiego bym na 100% nie kupił (tym bardziej na montażu azymutalnym). Z obserwacjami nieba też mam mieszane uczucia. Jowisz na ostatku był piękny (mała kulka, zobaczyłem nawet delikatny, niewyraźny ślad pasów), ale w końcu to sprzęt planetarny. Dziś nastawiam budzik na rano i będę polował na Saturna. Natomiast gwiazdki i DS'y - zapomnij. Widać mniej niż w Kronosie. Ten sprzęt jest na to za ciemny. Poza tym obserwacja jednym okiem nie daje mi takiej frajdy i jest jeszcze ciemniej. Nawet jakbyś miał super jakości maka o tej średnicy, to podejrzewam, iż byś nie zaszalał w tej dziedzinie. Księżyc śliczny, nawet przez lekkie chmurki.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Pepin Krootki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to troche nienormalne że chce połączyć spotting z astro. To są dwie zupełnie różne dziedziny. Zastanawiałem sie nad lunetą ale znowu lunetą nie pooglądam sobie nieba w nocy a musze przyznać że patrząc kronosem na księżyc bardzo mi sie spodobał i chciałbym widziec go w większym powiększeniu. Ogólnie bardzo chciałbym popatrzec sobie w niebo nocą tym bardziej że mam ku temu warunki bo mieszkam zdala od miasta i mam bardzo ciemno w nocy i mnóstwo gwiazd. Oczywistą sprawą jest to że jak bym miał więcej kasy to kupiłbym sobie lunete do spottingu i teleskop do astro, ale niestety na taki wydatek mnie nie stać. Nie wymagam super hiper jakości obrazu. I tak dla mnie to bedzie rewelacja bo nigdy w życiu nie obserwowałem przez teleskop. Jeśli chodzi o spotting to niestety te 20x co mam w kronosie jest za mało. Taka luneta x50 była by dobra no ale kupując lunete musze również kupic statyw i to jest kolejny nie mały wydatek. Rozmawiałem z kolegą który ma ten teleskop i mówi że nie jest tak źle jak mogłoby sie wydawać i obserwuje tym MAK-iem i samoloty i niebo nocą. Z tego co widze Wasze wypowiedzi to wszystko sie rozbija o to że nie ma odpowiedniego montażu do zastosowania w spottingu. Co do tego że przez teleskop obserwuje sie jednym okiem to można zmienić dokupując odpowiednią nasadke 2-okularową. To jest droga zabawka no ale ważne że jest coś takiego i można po jakimś czasie kupić. Co ciekawe nie tylko ja sie rozglądam za teleskopem do zastosowań w spottingu bo już kilka osób zajmujących sie spottingiem zamierza kupic teleskop. Zobaczymy co te osoby kupia i jakie bedą ich wrażenia. Zobaczymy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzasz marzycielu z tą nasadką? Kiedy patrzysz przez nasadkę to w każdym oku masz 1/2 światła, które normalnie trafia do jednego, odjąwszy przy tym straty na pryzmatach... To jest dobre do światłosilnych maszyn, a ty chcesz to podłączyć do MAKA, który i tak jest ciemny... Poza tym nie wiadomo, czy będziesz mógł wyostrzyć z tą nasadką (z tego co wiem, zmieni się ognisko) - spytaj jepiej kogoś kto ma takiego maka i nasadkę.

 

Pozdro

 

P.S.

Jak koniecznie chcesz fajną nasadkę to udaj się do sex shopu. Tam mają niezłe :)

Edytowane przez Pepin Krootki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pepin, skoro polecasz nasadki z tego shopu, co tam wyżej napisałeś, to może opiszesz wrażenia z ich użytkowania (ale to już może na innym forum).

Należy rozumieć, że jesteś użytkownikiem takiej nasadki, czy tylko teoretyzujesz? Ja akurat obserwuję nasadką bino z mikroskopu, i powiem, że w przypadku księżyca (planet nie ma) spisuje się znakomicie. Nawet jej niska sprawność optyczna w przypadku księżyca nie przeszkadza (robi za swego rodzaju filtr). Jednym okiem na księżyc już nie patrzę. Mój sprzęt to 80ed, więc niewielka średnica, i światlosiła 7,5, a obrazy jasnych obiektów są wspaniałe (widziałem też "upadającego" Jowisza, ale wiadomo był za nisko).

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja prosiłem o pomoc a nie o naśmiewanie sie. Spotting jest znacznie trudniejszy od astro bo to sie tyczy łapanie obiektów lecących bardzo szybko. Ja do tej pory posiadam Kronsa 20x60 i robie fotki samolotów lecących na wysokości 10 tyś metrów i wyżej, a wszystko to trzymając 1.5 kilogramową lornetke w jednej ręce a w drugiej aparat. Jeżeli myśicie że to jest takie proste to bardzo prosze o spróbowanie i sie sami przekonacie jakie to jest "proste". Dzis sobie porozmawiałem z kumplem posiadającym tego MAK-a 102 i nie mam żadnych wątpliwości że jest możliwe obserwowanie i focenie samolotów nawet z odległoścu 30 km. I bardzo prosze o nie naigrywanie sie ze spotterów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujme to w ten sposób...

Pytasz się nas astroamatorów którzy w większości NIGDY NIE FOCILI samolotów lecących 20 km od obserwatora. Ja nie mam zielonego pojęcia jak by to miało wygladać tak jak pewnie większość wypowiadających sie w tym temacie (czy sie nie myle?) i żądasz od nas jasnej klarownej i prostej wypowiedzi

...

My możemy sie tylko DOMYSLAĆ i TEORETYZOWAĆ na ten temat ...

Więc jeżeli ten facet żeczywiście robi takie zdjęcia to w czym problem, kupujesz za jego radą sprzęt i tyle...

My nie możemy widziec wszystkiego, po prostu znajdź jakieś forum spoterów...

I powiem że się nie da połączyć astronomi z spoterstwem, ponieważ wymagają różnych żeczy, i nie ma takiego TANIEGO telepa który spełnia twoje wymagania....

 

Pozdrówko :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.