Skocz do zawartości

Czy ktoś niedawno kupił Syntę 200/1200mm?


Biohazard

Rekomendowane odpowiedzi

Aby nie było aż tak różowo i panowała równowaga w przyrodzie dorzucę pewne uwagi od siebie.

 

Niedawano postanowiłem zmienić swoje instrumenty. Do tej pory dysponuję dwoma teleskopami o podobnej średnicy, czyli 270 i 300 mm. Teraz postanowiłem zróżnicować ich średnicę i zakupić jeden mniejszy teleskop, "szybki i przenośny" i drugi duży do "specjalistycznych" obserwacji. Ten pierwszy to właśnie Synta 200/1200, drugi w zamiarze to Newton o średnicy ok. 400 mm, który mam zamiar nabyć na wiosnę. Ponieważ lada moment będę sprzedawał te dotychczasowe postanowiłem już nabyć Syntę, aby nie pozostać bez teleskopu. Ponieważ w DO Synt nie ma, postanowiłem skierować się do "dfoto".

 

Pierwotnie chciałem nabyć wersję Pyrex, tym bardziej, że na stronie była informacja, że teleskop jest w magazynie. Po złożeniu zamówienia okazało się, że "pyrexów" nie ma, jest tylko Classic. Postanowiłem więc przy okazji zwrócić uwagę na pewne błędy w opisach teleskopów. Owszem otrzymywałem szybkie odpowiedzi, ale czytając je odniosłem wrażenie, że wsadzam nos w nie swoje sprawy i zrezygnowałem z dalszej korespondencji. Nawet na stronie teleskopu o którym mowa, jest "teleskop dostarczany razem z celownikiem 9x5", a przy wersji Pyrex jest w dalszym ciągu "dostępność - w magazynie", choć Pyrexów nie mają.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo wszystko polecam zakupy w DO, nawet jak nie ma. ja zamowilem i pol godziny pozniej zadzwonil do mnie pan z delty i poinformowal, ze akutalnie teleskopow nie ma, ale beda i obiecal zadzwonic jak wysla. mailowo tez sa bez problemu dostepni. fakt, ze czekalem prawie miesiac, ale mimo to jestem bardzo zadowolony z kontaktu i pewnie nie byly to moje ostatnie zakupy tam. podobno dobry produkt najlepiej rekalmuje sie sam ;)

 

a pyrex wcale moze nie byc najlepszym wyjsciem. nawet jesli lustro nie wykazuje widocznych oznak znieksztalcen podczas ochladzania to i tak tuba musi sie wychlodzic co potrwa zapewne co najmniej kilkanascie minut. natomiast zrobienie ATM'owego ASCT to koszt na oko nie wiecej jak 50zl, a efekt ten sam, jak nie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku teleskop będzie stał w chłodnym pomieszczeniu, więc wiekszych problemów z wychłodzeniem nie powinienem mieć. Natomiast będę chciał mieć system chłodzenia w większym Newtonie (oryginalny lub robiony).

 

A co do DO, to wcześniej tam robiłem zakupy i też byłem zadowolony, ale jak wiadomo obecnie Synt nie posiadają i pewnie jeszcze trochę potrwa zanim dotrą.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei polecam tego allegrowicza, (było już trochę pisane na jego tematmat na forum), sprzedał mi towar taniej od DO o 30 zł (licze z transportem), ma towar przeważnie zawsze dostępny, miałem telpa na drugi dzień po zakupie (przelewie), paczka wprost z DO. Miło, kulturalnie. :D

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak juz gadamy o syncie to jak u was wyglada sprawa z okularem SPL 10mm?

z tego co dostychczas widzialem to nie jest bardzo zle, ale nie jest i dobrze. nie podzielil M13 (chodz mozna to zwalic na mala przejzystosc powietrza w tym dniu) i nie dzieli epsilonow lutni (tzn widac, ze sa po dwa, ale bez czarnego pomiedzy). czy on powinien dzielic epsilony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy on powinien dzielic epsilony?

 

Jak złożę montaż i będzie pogoda to sprawdzę :rolleyes: , ale nie będzie to wcześniej niż w sobotę wieczorem.

 

Okular 10 mm daje powiększenie 120x, czyli w dobrych warunkach powinien rozdzielać epsilony.

 

Porównam też obrazy w Syncie i 300/1500. Z tym, że ten ostatni pokazuje mi w M13 piękne, małe gwiazdki nawet przy ogniskowej 20 mm :). Ale dzielenie epsilonów w 1500 jest w bardzo dużym stopniu zależne od wychłodzenia i seeingu. Najczęściej przez pierwszą godzinę obraz jest marny, a potem zależny od seenigu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis dostalem paczke z DFoto i gdyby nie jeden mankament to byl bym zadowolony... Jeden wkret do dobsona byl za malo wywiercony na glowne wiec nie moglem wsadzic tam srubokręta... w sumie to winna producenta, a nie ich... tylko ze przed wyslaniem mogl dokladniej sprawdzic sprzet... A klucz do koliminacji byl w kartonie gdzie byla tuba. I dostalem jeszcze plytke z jakimis programami. Teraz chce kupic soczewke Barlowa... tylko nie wiem czy 2" czy 1.25 "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak juz gadamy o syncie to jak u was wyglada sprawa z okularem SPL 10mm?

 

Nie taki no name 10mm straszny jak go malują, fajnie widać przez niego np. obrączke m57 w Lirze i oczywiście daje fajne obrazy Księżyca, załączam fotkę robioną właśnie przez 10mm w pobliżu terminatora :Beer:

post-1723-1160086932_thumb.jpg

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taki no name 10mm straszny jak go malują, fajnie widać przez niego np. obrączke m57 w Lirze i oczywiście daje fajne obrazy Księżyca, załączam fotkę robioną właśnie przez 10mm w pobliżu terminatora :Beer:

:Beer: gratulacje - ile kosztowala ta 8" rurka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po pierwszych obserwacjach - nie będę pisał recenzji bo jestem nowicjuszem. Powiem jedno - jedyne co udało mi się zobaczyć to księżyc. Próbowałem znaleść galaktykę w Andromedzie ale .. hmm nie wiem dlaczego nie znalazłem jej - a może ... widoczność była kiepska - wilgotność ok 99% księżyc już niemal w pełni rozswietlał 1/4 nieba. Wycelowałem w miejsce gdzie powinna znajdować się galaktyka Andromedy i chyba jej ni ewidziałem...tzn wydawało mi sie że widzę delikatnę ledwie uchwytną mgiełkę która robiła się wyraźna kiedy zerkałem w punkty przy krawędzi pola widzenia okularu a kiedy wracałem wzrokiem w środek tam gdzie rzekomo znajdowała sie owa mgiełka ona rozmywała się i stawała się niemal niewidoczna - zajmowała ok 3/4 pola widzenia w okularze 25 mm (power 48x). Może to była chmura, których nie brakowało wczoraj na niebie. Czy przy takich warunkach jakie panowały wczoraj wieczorem - duza jasność nieba (księżyc) mała przejrzystość atmosfery i duża wilgotność można zaobserwowac jakieś dsy ? Czy słaba widoczność mogła być przyczyną tego że galaktyki Andromedy - jedna z najjaśniejszych eMek nie mogłem znaleść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę wam tych waszych 10 mm- mój jest do d....

Za to "muszę mieć" ... lepszy okularek ok. 10 mm :D

 

Co do DS: to zależy Biohazard jakie masz niebo. "Duży" Księżyc nie sprzyja obserwacjom, choć u mnie w takich warunkach M31 jest widoczna. W tej chwili lepiej odpuść sobie DS... hmmm.. wszystko sobie odpuść poza Księżycem, choć i on nie jest teraz ciekawy. Za wysoko siedzi na niebie, za długo świeci i za "płasko" jest oświetlony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po pierwszych obserwacjach - nie będę pisał recenzji bo jestem nowicjuszem. Powiem jedno - jedyne co udało mi się zobaczyć to księżyc. Próbowałem znaleść galaktykę w Andromedzie ale .. hmm nie wiem dlaczego nie znalazłem jej - a może ... widoczność była kiepska - wilgotność ok 99% księżyc już niemal w pełni rozswietlał 1/4 nieba. Wycelowałem w miejsce gdzie powinna znajdować się galaktyka Andromedy i chyba jej ni ewidziałem...tzn wydawało mi sie że widzę delikatnę ledwie uchwytną mgiełkę która robiła się wyraźna kiedy zerkałem w punkty przy krawędzi pola widzenia okularu a kiedy wracałem wzrokiem w środek tam gdzie rzekomo znajdowała sie owa mgiełka ona rozmywała się i stawała się niemal niewidoczna - zajmowała ok 3/4 pola widzenia w okularze 25 mm (power 48x). Może to była chmura, których nie brakowało wczoraj na niebie. Czy przy takich warunkach jakie panowały wczoraj wieczorem - duza jasność nieba (księżyc) mała przejrzystość atmosfery i duża wilgotność można zaobserwowac jakieś dsy ? Czy słaba widoczność mogła być przyczyną tego że galaktyki Andromedy - jedna z najjaśniejszych eMek nie mogłem znaleść?

 

wprawdzie na własne oczy nie widziałem tego co opisujesz ale raczej znalazłeś m31 :D na Ds-y powinno się patrzec zerkaniem (wynika to z czułości naszego oka która jest o wiele większa na krawędziach)... oczywiście księżyc utrudnia obserwacje ale ja Syntą nawet przy pełni i oświetleniu z ulicy zobaczyłem wyraźne jądro m31 B)

pozdrówka :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o stronkę skyrover.net to od razu po powrocie z obserwacji zajrzałem tam i sprawdziłem - stwierdzam że to chyba to tylko że ja nie miałem 63x powiększenia tylko 48x i proporcjonalnie mniejsza w okularze. Jądro (kropka z mglista otoczką ) było widoczne nawet kiedy patrzyło się wprost - jednak przy tej ilości pary i chmur wokół myslałem że to może gwiazda przysłonięta chmurką.

Może mi jeszcze ktoś poradzić jak znaleść urana i neptuna - wiem gdzie są na niebie - mam nawet dokładne mapki ale moze ktoś ma jakiś prosty sposób na znalezienie? Nie są to jasne obiekty czyli gołym okiem nie dostrzegę żeby celować - muszę na chybił trafił - niestety u mnie na południowym niebie tak nisko trudno z dostrzeżeniem gwiazd gołym okiem. -Delfin i orzeł są widoczne perfekcyjnie ale wszystko co poniżej już traci jasność :-(

Edytowane przez Biohazard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w szukaczu była widoczna jako delikatna mgiełka a w 25mm zajmowała 2/3 pola widzenia. Seeing miałem można powiedzieć że nawet gorszy niż 1 - była godzina 21.00 tło w okularze było granatowe a nie czarne - księżyc i łuna od księżyca która tworzyła się ze względu na dużą wilgotność robiły swoje. Wilgotność były tak duża że po 1/2 godziny obserwacji tuba teleskopu była cała pokryta kroplami. Latarnia odległa o 50 m przedstawiała juz całkiem fajne Halo. Kiedy tylko pogoda się poprawi to zamierzam zbadać te sprawę i wyceluję jeszcze raz w to miejsce wtedy się przekonam czy to Andromeda czy tylko chmurka pary wodnej :-) Pozdrawiam.

Edytowane przez Biohazard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w szukaczu była widoczna jako delikatna mgiełka a w 25mm zajmowała 2/3 pola widzenia. Seeing miałem można powiedzieć że nawet gorszy niż 1 - była godzina 21.00 tło w okularze było granatowe a nie czarne - księżyc i łuna od księżyca która tworzyła się ze względu na dużą wilgotność robiły swoje. Wilgotność były tak duża że po 1/2 godziny obserwacji tuba teleskopu była cała pokryta kroplami. Latarnia odległa o 50 m przedstawiała juz całkiem fajne Halo. Kiedy tylko pogoda się poprawi to zamierzam zbadać te sprawę i wyceluję jeszcze raz w to miejsce wtedy się przekonam czy to Andromeda czy tylko chmurka pary wodnej :-) Pozdrawiam.

 

Faktycznie znajdywanie DS-ów wymaga trochę wprawy i orientacji jak właściwie wyglada to czego sie szuka. Zaświetlenie nieba straszliwie komplikuje sprawę. Mi za pierwszym razem znalezienie Andromedy zabrało ponad pół godziny (oj, ale byłem uparty :angry: ). Ale było to pod mocno zanieczyszczonym swiatłem niebem (obrzeża Warszawy).

Natomiast sytuacja zmienia sie radykalnie, gdy zaczynasz swoja przygodę z DS pod dobrze zaciemnionym niebem w sprzyjajacych warunkach pogodowych :banan: . Po takiej parogodzinnej sesji jest się dziesięć razy mądrzejszym niż sie było przedtem. Potem znajdywanie DS w znacznie trudniejszych warunkach staje się znacznie łatwiejsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa otuchy - szczerze mówiąc po godzinie obserwacji "byle czego" byłem juz nieco zniechęcony - sprawę uratował "łysy" który wynurzył się zza domu sąsiada i własnie naniego skierowałem Syntę - po 45 minutach obserwacji księżyca zadowoleniewróciło - potem przez kilkanaścieminut próbowałem jeszcze z Andromedą. Wiem jedno - potrzeba mi znaczniedokładniejszych mapek nieba więc muszę troche więcej czasu poświęcić na mój ulubiony SkyMap Pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:Beer: gratulacje - ile kosztowala ta 8" rurka ?

Zbig: Dzięki tu masz link do aukcji i wszystkie koszty co tu więcej mówić. :Beer:

http://www.allegro.pl/item129260664_telesk...a_skdob_8_.html

 

Koledzy poczatkujący: zobaczcie nasz wątek o spotknaiu na którym uczstniczyły przeważnie 8" zobaczyć można było przez nie naprawdę wszystko, niemal całego Messier'a, INC-tki IC-tki czyli wszytkie otwarte, kuliste, cirrusowe, torójlistne, planetarne, ekliptyczne, wirowe z poprzecza i nawet drążkiem :D ten sprzęt jest naprade dobry w relacji cena - jakość. Długo czytałem pisałem, sprawdzałem i zdecydowałem się jednak kiedy zobaczyłem u Wiecha Chichoty i m13 przez okular 2" dech mi kurna zaparło, aż w końcu kupiłem. A i wy zobaczycie niejedno, trzeba tylko wyjechać troche za miasto i poczekajcie na okres kiedy Łysy włączy niebo ponownie, no i za jakiś czas będzie Saturn w "ludzkich" godzinach :blink: ..ho ho to dopiero będzie. Pozdr. :Beer:

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skręciłem montaż Synty i godzinę temu pierwszy raz wystawiłem ją na balkon, aby się wychłodziła.

 

Przyzwyczajony do obserwacji na stojąco postawiłem całość na stołku. Pierwsze spostrzeżenie jest takie, że montaż w azymucie obraca się o wiele oporniej niż w Taurusie, czy nawet w teleskopie, który zrobiłem. Jak dla mnie zbyt opornie i pewnie będę musiał to poprawić.

Następnie skierowałem z ciekawości teleskop na Jowisza. Przpuszczałem, że będzie marnie, ale było bardzo marnie. Oczywiście nie z winy Synty a niskiego położenia i słabego seeingu (zbliża się front). To był chyba najgorszy Jowisz jakiego w życiu widziałem :szczerbaty: I dodatkowo wyraźnie ciemniejszy do obrazu planety z Taurusa.

I na koniec tej pierwszej obserwacji jeszcze spojrzenie na epsilony Lutnii. Teleskop stał na balkonie jakieś 10 minut, ale patrząc przez okular 10 mm już zauważalna była podwójność głównych składników. Gwiazdki były jeszcze "rozjechane" i łączyły się ze sobą swoimi tarczami, ale widać było, że oba składniki mają inny układ (kąt pozycyjny).

 

Za chwilę wracam na balkon, ale tylko na chwilę. Niestety dopadło mnie przeziębienie, a i księżyc nie zachęca do obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wróciłem na balkon :). Pierwsze spojrzenie oczywiście na epsilony. Okular 10 mm, powiększenie 120x i gwiazdki wyraźnie rozdzielone na cztery składniki. Mimo, że po niebie spacerowały sobie cirrusy i seeing na pewno nie był najlepszy. Po założeniu okularu 5 mm (LV) między składnikami wyraźne, duże, czarne przerwy. Gwiazdki już nie punktowe, a malutkie tarczki. Zasięg do ok. 13 mag.

 

Następnie skierowałem teleskop na M13. Z okolarem 25 mm dosyć jasna mgiełka, ale po przyjrzeniu się widoczne pojedyncze gwiazdki. Z okularem 10 mm już nie mgiełka a duży "zbiór" gwiazdek. Bez Księżyca gromada na pewno pokazałaby swój urok.

 

Potem powrót do Lutni, ale tym razem M57. Pierścień widoczny dosyć wyraźnie mimo rozjaśnionego nieba.

 

I wtedy przypomniałem sobie o komecie, która akurat dzisiaj miała się zbliżyć do alfy Psów Gończych. Jak na złość, nie dość, że akurat "psy" chowały się za drzewo, to okolice komety wlazły za antenę. Ale co tam, postanowiłem skierować tam teleskop. Kilka sekund manewrowania i jest. I tu kolejne zaskoczenie, kometa bardzo jasna i mam zamiar, jak tylko "przygaśnie" Księżyc zacząć ją na dobre obserwować, tym bardziej, że wyraźnie poprawiają się jej wieczorne warunki widoczności.

 

Na zakończenie spojrzałem jeszcze na Albireo. Szkoda, że nie ma więcej takich jasnych, kolorowych układów na niebie.

 

Może jednak montaż nie chodzi aż tak ciężko, jak mi się na początku wydawało. To zapewne wina obserwacji w pobliżu zenitu. Ale Taurus chodzi lżej.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia oporu w osi azymutu pewno wynika z przyzwyczajeń. Ja nawet lubię z kolei, jak chodzi z pewnym oporem- łatwiej jest podążać za obiektem.

Co do Albireo- najładniejsze widzialem w okularku H4 od starszej wersji Skyluxa- niebieski jest niesamowicie jaskrawy, a pomarańczowo-czerwony znacznie wyraźniejszy niż np. w LV :)

Choć do tego nadaje się ten okularek- no i do Księżyca czasem tysz :szczerbaty:

 

Oj, na kopy już Synt w narodzie ;)

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze wiedziec, ze w SPL 10mm epsilony lutni powinny sie dzielic. bede to musial jeszcze rozpracowac. jak dotad mialem okazje przetestowac to tylko dwa razy i zawsze bylo widac, ze skladniki sa 4, ale polaczone "tarczkami". licze wiec na to, ze byl to kiepski seeing.

 

refraktorowe albireo rzeczywiscie daje popalic, nawet w srednim sprzecie.

 

wczoraj udalo mi sie zaliczyc urana i saturna. chodz saturna nisko, bo byla juz 3-4 nad ranem i zasypialem przy okularze, wiec nie chcialo mi sie czekac az wzejdzie wyzej (chodz obraz sie sukcesywnie poprawial). no i oczywiscie M42, ktora mimo pelni zrobila na mnie jak dotad najwieksze wrazenie (az boje sie pomyslec co bedzie w czarne, zimowe noce :szczerbaty: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.