Skocz do zawartości

Dlaczego zoom jest bleee ? :)


Jeremiasz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :)

 

Sporo się naczytałem negatywnych opini na temat lornetek z zoomem i troszke mnie to zdołowało ;/ No ale trudno...

Od wczorajszego wieczoru ( ;) ) posiadam optisan 8-32x50 i zastanawiam się co tak naprawde psuje ten niechciany zoom ?!

 

Niestety od wczorajszego dnia niebo jest pochmurne, więc jestem zmuszony testować dalekie obiekty na ziemi. I jakie w moim przypadku są efekty? Jak dla mnie - doskonałe przy max. powiększeniu i odpowiedniej ostrości.

To, co widze jest po prostu wyraźne.

 

Ale jak będzie z obiektami na niebie? Czy dobre efekty na ziemi przyniosą mi również dobre widoki na niebie? Czy to już zupełnie inna bajka? Prosiłbym weteranów o rozwiązanie tej prostej zagadki ;)

 

Szkoda, że pogoda jest kiepska... Może dzisiaj stanie się cud, który pozwoli mi potestować niebo.

 

Pozdro. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coś takiego jak średnica krążka wydostającego się z okularu.Oblicza się go stosując następujący algorytm:

 

[ średnica obiektywu ] / [ powiększenie ]=[ średnica krążka ]

 

Weźmy lornetkę 7x49,z tego widać że krążek wpadający do oka ma średnicę 49/7=7 mm

Weźmy teraz Twoją lornetkę z max powiększeniem;50/32=1,56 mm

 

O co w tym chodzi?

Przy małej ilości światła źrenica rozszerza się max.i u młodych ludzi średnica ta wynosi 7 mm u starszych troszkę mniej.Gdy jest duże natężenie światła oko się przed nim chroni i analogicznie zmniejsza średnicę źrenicy.

Przy nocnych obserwacjach źrenica rozszerza się do tych właśnie 7 mm i jeśli użyjesz max.powiększenia to do oka wleci tylko wiązka o średnicy 1,5 mm i nie wykorzystasz skutecznie obiektywu który zbiera około 50 razy więcej światła niż oko.

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, rozumiem! :)

 

Więc teraz zastanawia mnie kolejna sprawa... Jest sobie lornetka 10x50 i moja 8-32x50. O ile się nie myle poleciłbyś mi te pierwszą ponieważ nie ma zoomu ? Okey. Ale skoro moja ma opcje od 8 do 32, to przecież mógłbym zoom podkręcić tylko o 2, co dało by 10x50 :) Więc jak to z tym jest? Dobrze to rozumiem?

 

Właśnie rozmawiałem z rodziną i jest możliwość wymienić ją po świętach, a mimo, że moją mame również to fascynuje, to zapewne ze swojej kieszeni mógłbym dołożyć na coś lepszego :D

 

Dzięki za odpowiedź :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nocnych obserwacjach źrenica rozszerza się do tych właśnie 7 mm i jeśli użyjesz max.powiększenia to do oka wleci tylko wiązka o średnicy 1,5 mm i nie wykorzystasz skutecznie obiektywu który zbiera około 50 razy więcej światła niż oko.

 

Zdecydowanie nie o to chodzi, inaczej nie miałoby sensu stosowanie okularów o źrenicy wyjściowej mniejszej niż te 6-7 mm. A przecież stosuje się okulary o powiększeniach 200-250, co przy 20 cm apertury daje ok. 1 mm źrenicy wyjściowej.

W lornetkach zoom chodzi raczej o to, że trudno skonstruować precyzyjny układ soczewek o zmiennej ogniskowej. Albo będzie on prosty, tani i kiepski (czytaj - zniekształcenia, szczególnie na brzegu pola), albo dobry i drogi. Lantan Vixena 8-24x kosztuje ok. 600 zł (a i to nie wszystkim się podobają jego obrazy), tutaj potrzebowałbyś dwóch takich + reszta optyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz powiedzieć jakich wrażeń można oczekiwać po mojej lornetce jeśli jakimś cudem obraz byłby naprawde dobry ? A coś tak czuje, że będzie dobrze :]

Ale przecież nikt nie chce Ci udowodnić, że nie będzie dobrze. Zależy do czego chcesz używać tej lornetki, popatrz na Księżyc, Jowisza, Andromedę. Ew. porównaj obraz z uzyskanym z innej lornetki, bez zooma. Przecież nie chodzi Ci chyba o to, żeby przeprowadzać cały cykl testowy, taki jak na optyczne.pl: http://www.optyczne.pl/index.php?art=2, tylko żeby mieć jak najlepszy przyrząd obserwacyjny za dane pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem żadnym ekspertem w dziedzinie optyki, ale z tego co się orientuję lornetki z zoomem są gorsze od analogicznych ze stałym powiększeniem z kilku powodów, które wymieniam poniżej (oczywiście w sprzęcie najwyższej klasy, kosztującym kilka tys. zł te różnice będą pewnie minimalne):

 

1. Zmienne powiększenie wymaga zastosowania większej liczby elementów (soczewek) przez które przechodzi światło, a to oznacza gorszą sprawność optyczną. Dlatego lornetką o podobnych parametrach (powłoki, średnica obiektywu) ale stałym powiększeniu można dostrzec o wiele słabsze obiekty (np. słabiej świecące gwiazdki). Mniejsza sprawność optyczna = gorsze osiągi w nocy.

 

2. Większa ilość elementów w lornetce, do tego ruchomych, wymaga większej precyzji przy montażu i w działaniu mechanizmów (a więc taka lornetka żeby być dobra, musi być odpowiednio droższa).

 

3. Więcej ruchomych elementów oznacza, że łatwiej taką lornetkę uszkodzić przy transoporcie, szybciej nastąpi zużycie mechaniczne (np. w kiepskich konstukcjach mogą powstać luzy) etc. Lornetki ze stałym powiększeniem są trwalsze (gdy o nie odpowiednio dbać).

 

5. Przy zmiennym powiększeniu trudniej dobrze skontrować wszystkie wady optyczne (aberrację chromatyczną, komę etc.) niż to jest w przypadku instrumentu o stałym powiększeniu.

 

6. Z doświadczenia - po dostaniu lornetki do rąk każdy najpierw bawi się zmiennym powiększeniem, ale po miesiącu, dwóch i tak zostawia takie powiększenie, jakie uważa za najbardziej wygodne (czyli mógłby mieć równie dobrze biny z takim właśnie stałym powiększeniem).

 

Nie wiem Jeremiaszu jak tam twoje lornetkowe doświadczenie. Wierzę, że obraz w Twoim Optisanie bardzo Ci się podoba. Niemniej dopiero konforntacja z jakąś wysokiej klasy lornetką o stałym powiększeniu pozwoliłaby skonfrontować ten pogląd.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie nie o to chodzi, inaczej nie miałoby sensu stosowanie okularów o źrenicy wyjściowej mniejszej niż te 6-7 mm. A przecież stosuje się okulary o powiększeniach 200-250, co przy 20 cm apertury daje ok. 1 mm źrenicy wyjściowej.

przychylam się BBwro do Twojej wypowiedzi,ale mam pewne wątpliwości.

Po pierwsze wiedziałem że to co pisałem nie było jedynym argumentem,Pepin dopełnił resztę.

Zauważ że lornetki z reguły nie posiadają dużych średnic,więc wypadałoby dostarczyć do siatkówki jak najwięcej,aby uzyskać jak najjaśniejszy obraz.

 

Wiem po sobie jak spojrzałem na Cr 399 ( Wieszak ) w Lisku przez 10x50 a potem dla porównania w 10x25.

W tej drugiej widziałem tylko gwiazdki tworzące ową gromadę.W 50 mm widać było wyraźnie słabsze sąsiednie gwiazdy.

 

Zauważ także że takie powiększenia jak podałeś stosuje się do obiektów planetarnych- a więc jasnych gdzie wpadająca ilość światła wystarcza by coś widzieć.

Poza tym teleskop 6"-10" zbiera już znaczenie wiele więcej światła więc jak krążek będzie taki sam jak w lornetce załóżmy 2" to jednak będzie się on różnił się natężeniem światła.

 

Liczę że weźmiesz to pod uwagę i się wypowiesz co o tym myślisz :Beer:

 

A teraz moja druga sprawa która niejako mnie męczy :szczerbaty:

Odbiegam troszkę od wątku:

 

1. Zmienne powiększenie wymaga zastosowania większej liczby elementów (soczewek) przez które przechodzi światło, a to oznacza gorszą sprawność optyczną.

 

Zastanawiam się jak to jest z tą sprawnością.Weźmy dla porównania okular Huygensa i ...Naglera :szczerbaty:

Otóż Nagler posiada o wiele więcej soczewek a Huygens tylko 2.

Czy to jakoś nie wpływa na straty światła w Naglerze?A może jakość tego drugiego tak bardzo przewyższa ten pierwszy okular że pomijamy takie coś jak straty światła?

A może jeszcze chodzi o warstwy którymi są pokryte Naglery?

 

Z góry dzięki za odp.

 

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Przemas., jasne że to, co napisałeś, to jest jakiś argument, dlaczego lornetka powinna mieć te 6-7 mm źrenicy wyjściowej, ale nie jest to argument akurat przeciwko zoomom.

Najpopularniejsze 10x50 mają 5 mm, słynna 20x60 ma 3 mm źrenicy. Podobno najlepsze do większości obiektów DS są właśnie te 3 mm: kombinacja światła i powiększenia.

 

Jak sam autor wątku napisał: czy jeśli ustawię sobie zoom tak, że osiągnę zbliżone wartości źrenicy to nagle lornetka z zoomem będzie równie dobry jak lornetka bez niego? Chyba nie. Czyli argument słuszny, ale nie odpowiadający na pytanie w wątku.

 

Co do drugiego Twojego pytania - też się zastanawiałem nad tym. Straty są chyba głównie na odbiciach na granicy światło/powietrze a nie na samej transmisji przez soczewki i dlatego warstwy pomagają.

Dopisek: właśnie znalazłem na stronie TeleVue dyskusję na podobny temat. Ich argument jest taki: do celów planetarnych, gdzie więcej światła daje lepszy kontrast i liczy się tak naprawdę centrum obrazu, Plossle rzeczywiście mogą być lepsze niż Naglery (zaskakujące, nieprawdaż?). Z drugiej strony, przy światłosilnych teleskopach, Naglery dają w całym polu widzenia obraz ostrzejszy, co więcej wnosi w jakość obrazu (możliwość dostrzegania słabszych obiektów) niż różnica w jasności (gdzie Plossle mają przewagę).

Edytowane przez BBwro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku,ja tak zacząłem pisać o tych krążkach bo myślałem że Jeremiasz będzie chciał uzyskać jak największe powiększenie.Chyba zbyt często słyszę: "jak dużo przybliża ten teleskop/lornetka..?"

 

Myślę że jeśli się ustawi to optymalne 8-10x powinno być dobrze,ale tak jak pisał Pepin przy tej konstruckji możliwe że spadanie jakość przyrządu i w efekcie powstanie gorszej jakości obraz-nie wiem bo nie miałem możliwości korzystania z takiego bino.

 

Osobiście jednak kupiłbym niezmienną lornetkę :)

 

Edit:

Teraz mi dopiero przyszło coś ciekawego do głowy po przeczytaniu Twojego dopisku.

do celów planetarnych, gdzie więcej światła daje lepszy kontrast i liczy się tak naprawdę centrum obrazu, Plossle rzeczywiście mogą być lepsze niż Naglery (zaskakujące, nieprawdaż?)

hmm a czy nieraz się nie stosuje filterków by zredukować światło pochodzące od obiektu planetarnego?

Chyba tak..więc po co?

yyy mniej światła to mniejszy kontrast przecież ...

Edytowane przez .przemas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku,ja tak zacząłem pisać o tych krążkach bo myślałem że Jeremiasz będzie chciał uzyskać jak największe powiększenie.Chyba zbyt często słyszę: "jak dużo przybliża ten teleskop/lornetka..?"

No, ale większy krążek światła to właśnie mniejsze powiększenie...

 

hmm a czy nieraz się nie stosuje filterków by zredukować światło pochodzące od obiektu planetarnego?

Chyba tak..więc po co?

yyy mniej światła to mniejszy kontrast przecież ...

 

Racja, ale trzeba mieć z czego redukować, czyli dotyczy to głównie używania światłosilnych Newtonów. Jak masz np refraktor F/12 to zawsze warto mieć więcej światła.

Edytowane przez BBwro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale większy krążek światła to właśnie mniejsze powiększenie...

 

Tak,tylko że ja się nastawiłem że Jeremiasz jako początkujący będzie chciał patrzeć lornetką przy pomocy największego power'a,bo wiele osób z początku tak robi że chce maxymalne "przybliżenia".

 

:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz powiedzieć jakich wrażeń można oczekiwać po mojej lornetce jeśli jakimś cudem obraz byłby naprawde dobry ? A coś tak czuje, że będzie dobrze :]

 

 

Nie spodziewaj się cudów po tej lornetce. To że daje ona dobre obrazy obiektów naziemnych nie znaczy że równie dobrze spisze się pd ciemnym niebem. Miałem podobną lornetkę 8-24 x50 i wiem co piszę. W powiększeniach od 8-12x obraz był w miarę dobry ale powyżej tej granicy obraz był fatalny, nie wydaje mi się żeby u ciebie było inaczej. Do obserwacji astro odradzam lornetki ze zmienną ogniskową, jeśli będziesz miał możliwość wymiany to polecam kronosa 20x60. Sprawdzony sprzęt i napewno cię nie zawiedzie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim dziękuje za opinie! :Salut:

 

Oczywiście przekonaliście mnie swoimi wypowiedziami i już jutro pojade wymienić lornetke na lepszy model.

Słysze naprawde wiele pozytywnych opini na temat kronos'a 20x60 ale może znajde coś lepszego za 500/600 zł ?

 

Polecilibyście coś za te cene ???

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze gdyby Taiga miała 20x80 to na bank bym brał :) Dla mnie w pierwszej kolejności liczy się zbliżenie. Jak narazie pozostaje przy kronosie.

 

Przemas: to był prezent i nawet zapomniałem zapytać o szczegóły. Jutro na stówke jedziemy (pojechalibyśmy dziś ale święta) po kronoksa, a jeżeli nie będzie, to jest możliwość zwrotów kosztów. :]

 

Wtedy po prostu zamówie towar online.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemas: to był prezent i nawet zapomniałem zapytać o szczegóły. Jutro na stówke jedziemy (pojechalibyśmy dziś ale święta) po kronoksa, a jeżeli nie będzie, to jest możliwość zwrotów kosztów. :]

No rozumiem ale nie wiem czy dostanie się tą lornetkę przez Internet ( oczywiście nową,bo używana by się znalazła np. na Allegro... )no ale wtedy nie masz gwarancji na nią :unsure:

 

Po pewnym czasie się przekonasz że przybliżenie się nie liczy najbardziej,lecz śrdenica obiektywów - ale to przyjdzie z czasem.

A jeśli już się nastawiasz na te duże powery to na początek nie wychodź ponad tą 20 x

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że nie kupie lornetki na allgero (o tym też czytałem wiele złego) :) Chodzi mi o sklepy witrualne np. http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...a5a4e0ff3abd3b3 - tyle, że w dostępności piszę: Brak :( Trudno.. jeżeli nie znajde kronoksa, to się mocno zastanowie nad Taiga 16x80WA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Delty możesz napisać meila czy przewidują dostawę.Być może będziesz musiał złożyć rezerwacje wcześniej-zanim dostarczą towar ( tak było w przypadku Sytny 8" ) tylko że tam się pojawiało chociaż na jeden dzień:dostępność w magazynie

 

zobacz jeszcze tą lornetkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SłUCHAJCIE!!! mam wyśmienite warunki i spędze ten wieczór z lornetką w dłoniach :)

 

Ta lornetka mnie zaskoczyła! Zaznaczam, iż jestem początkujuący i przede mną długa droga nauki astro ale naszczęście szybko się ucze :) Wychodze na balkon z kurteczką, widze gołym okiem JEDNA piękna gwiazde. Zarzucam lornetke o minimalnym powiększeniu i co widze... grom innych gwiazd, których nie dostrzegłbym gołym okiem! Dałem max przybliżenie 32 i jest po prostu niesamowicie! Ogrom gwiazd choć tylko ta jedna pięknie mi świeci :) Pierwszy raz zobaczyłem coś takiego na oczy a marzyłem o tym od kilku ładnych lat!!! :) Oglądałem również pół księżyca... W max powiększeniu i odpowiedniej ostrości ujrzałem kratery, na które patrzyłem zm pełną euforią :) Ohhhh dzięki Ci boże za tak piękny widok ! :)

 

Mam warunki na całą noc więc czy mógłby mi ktoś polecić mape nieba wraz z FAQ jak odszukać poprawnie obiekt ??? Byłbym baaardzo wdzięczny!

 

Słuchajcie... ja jestem pod wrażeniem. Obraz mam dobry ale pole widzenia również się liczy więc czy mimo mojego pięknego stanu mam te lornetke wymienić ???

 

Dziękuje! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy księzyc ma piekną czerwono zielona obwódkę? na krawędzi czy tylko fioletową? :)

 

czy jasna gwiazdka ustawiona na brzeg pola jest dalej punktowa czy jest rozmazana?

 

jakie jest pole przy najmniejszym powiekszeniu? (mozesz okreslić je w stopniach? albo chociaż w srednicach kątowych księżyca?)

 

ps. z mojej strony ściągnij program planetarium (Cartes du Ciel)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.