Skocz do zawartości

Ażurowa Synta


radradish

Rekomendowane odpowiedzi

Gość saywiehu

Osobiście też uważam, że to nie miałoby sensu. Taka przebudowa wiązałaby się z całkowitą przebudową teleskopu. Nakład czasu, materiału i finansów byłby na tyle duży, że już lepiej od razu kupić np. któregoś z mniejszych Taurusów, czy LightBridge. Do tego trudno byłoby taki ażurek powiesić na fabrycznym Dobsonie.

Przy okazji zauważ, że LightBridge jest cięższy od Synty, z uwagi na konieczność znacznego dociążenia podstawy. W sumie jedynymi jego plusami jak dla mnie są: łożyskowanie osi Dobsona i ... niezły okular w zestawie. Natomiast na teleskop "mobilny" nadaje się w jeszcze mniejszym stopniu niż Synta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co ci to.

Przeciez to maly i zgrabny teleskopik.

Jesli uwazasz, ze tuba jest za duza to zawsze mozna ja podzielic na 2-3 czesci i polaczyc za pomoca prowadnic.

 

Ta już widze pocietą tubę synty, która bez dodatkowych wręg zachowuje swój kształt, oś optyczną, itd.

Szkoda sobie robić kłopotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji zauważ, że LightBridge jest cięższy od Synty, z uwagi na konieczność znacznego dociążenia podstawy. W sumie jedynymi jego plusami jak dla mnie są: łożyskowanie osi Dobsona i ... niezły okular w zestawie. Natomiast na teleskop "mobilny" nadaje się w jeszcze mniejszym stopniu niż Synta.

 

No saywiechu tym razem przegiąłeś ;)

Nie wiem czemu uważasz że LB są mniej mobilne - takie osądy jak wyżej należałoby jakoś racjonalnie uzasadnić.

Bo większa waga niekoniecznie oznacza mniejszej mobilności... Czasem ważniejsza jest poręczność.

LB daje się spakować w 2 futerały stosunkowo niewielkich rozmiarów i rozłożyć na miejscu w 5 minut.

O przechowywaniu nawet nie wspominam...

 

Bo niby dlaczego radradish zastanawia się nad pokrojeniem Synty? Raczej nie dlatego, że jest za ciężka - tylko dlatego, że jest ... nieporęczna? ;)

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam LB12" i powiem Wam, że jest łatwiejszy w transporcie niż Synta 8". Tuba Synty jest jednak bardzo ciężka i na dodatek trzeba z nią się oczywiście delikatnie obchodzić. Z kolei po rozłożeniu LB każdy z elementów jest łatwo przenoszalny przy czym najcięższy jest nie dobson tylko cela z lustrem. Tuba Synty jest większa niż pojedyńcze elementy LB co ma duże znaczenie jak ktoś operuje sam. LB składam w 3 minuty. Gdyby porównywać pełnego dobsona 12" to zapewne ciężar tuby byłby dla mnie za duży. Po to się robi konstrukcje kratownicowe żeby zmniejszyć ciężar całości i ułatwić transport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Proszę o wyjaśnienie jak LB trzyma kolimację po transporcie. Chodzi mi o dokładniejsze dane, nie takie sprawdzanie "na oko". Kolimuje ktoś z was laserkiem, albo kolimatorkiem optycznym np. Chesire?

Taurus 410 też dzieli się na mniejsze elementy, niż Synta. Ale proszę niech nikt mi nie mówi, że może on być gotowy do akcji w 3 minuty.

A to, co skrytykował Okon wcale nie było takie niedorzeczne. I tak najczęściej telep przewozi się samochodem. Synta wymaga skręcenia 2 śrubami. Nie trzeba do jej zmontowania nawet latarki. Operacja montażu trwa może 15 sekund. A jak trzeba przenieść o te kilkadziesiąt metrów w częściach- to lżejszy telepik zawsze będzie lepszy do takich operacji. Mniejsza ilość elementów też ma swoje znaczenie. No i na 100% można być pewnym, że dokonanie dokładnej kolimacji w domciu spowoduje po przewiezieniu i zmontowaniu najwyżej minimalną różnicę.

 

Nie, nie bronię stanowiska, że Synta jest najlepszym teleskopem na świecie - i do wszystkiego. Ale wydaje mi się, że mówienie o przewadze "mobilności" LB jest niejaką przesadą, gdy mówimy o najczęstszych przypadkach: auto i montaż w polu. LB po prostu zajmuje mniej miejsca po złożeniu- i tyle. Oczywiście nie wyobrażam sobie tachania samemu Synty w wersji 12"- no ale u było o "ósemkach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz wiechu moze to jest troche tak, ze jak ma sie wiekszy teleskop to sie przestaje zauwazac takie drobne szczegoly jak mobilnosc.

Sam mam 14" na kratownicy i choc wazy to 42 kilo to i tak uwazam, ze jest to bardziej mobilne niz 8" tylko i wylacznie z tego wzgledu, ze moge tym zobaczyc sporo wiecej niz przez tak maly teleskopik :D

Kobiety maja racje, liczy sie rozmiar... :banan::ha::szczerbaty:

 

Radradish, jesli chcesz to mozemy pokombinowac przy twoim telepie co by go uczynic bardziej przyjaznym w przenoszeniu.

Edytowane przez dobsonme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Taurus 410 też dzieli się na mniejsze elementy, niż Synta. Ale proszę niech nikt mi nie mówi, że może on być gotowy do akcji w 3 minuty.

Nie zapomnijcie, że optyka musi "nabrać" temeperatury więc czy teleskop będzie gotowy w 3 czy 10 minut nie ma aż takiego znaczenia :rolleyes:

 

Co do "umoblinienia" Synty to chyba jedynym i dość karkołomnym rozwiązaniem będzie stworzenie oddzielnej konstrukcji kratownicowej i przenoszenie celi z LG i pająka z LW. To raptem 8 śrubek. Fakt, że trzeba by kombinowac z mocowaniem całej celi ale bezpieczniej tak niż wyciągać samo lustro. Wyciąg w Syncie bym raczej zostawił i kupił drugi.

Ale czy to się opłaca? Można z rozpędu kupić drugie lustro... i drugie wtórne... i zrobić drugi pająk... i mieć dwa teleskopy :szczerbaty:

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśląc o mobilności trzeba brać pod uwagę rozmiary i gabaryty.

 

Jeśli ma się samochód to chyba w 90% jedzie się 15 metrów od miejsca obserwacji i wtedy waga nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Inaczej jest jeśli nie mamy auta, wtedy trzeba myśleć o obu tych rzeczach.

 

LB jest wybawieniem dla osób, gdzie synta do autka się nie zmieści. Co innego to to, że synta mieści się praktycznie w każdym aucie mowa tutaj o modelach 8".

 

Sprawa ma się inaczej jak ma się teleskop 12" do 16" wtedy kratownica jest praktycznie jedynym rozwiązaniem mało jest aut do których taki telep się zmieści i waga w tym przypadku nie ma znaczenia, bo tutaj jest kwestia jechać albo nie jechać.

Edytowane przez zysix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Tomaszk- zapraszam serdecznie, choć Trzcianka już w sumie ... nieaktualna... Za to będziesz miał bliżej- przeprowadzam się do Czarnkowa :)

Chętnie zobaczę te 12"- do tej pory miałem w łapskach tylko LB 8".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jedynymi jego plusami jak dla mnie są: łożyskowanie osi Dobsona i ... niezły okular w zestawie. Natomiast na teleskop "mobilny" nadaje się w jeszcze mniejszym stopniu niż Synta.

LB jest mniej mobilnym teleskopem niż synta? - jakoś to mnie nie przekonuje, podane póżniej argumenty także.

 

Zalezy też co rozumiemy przez słowo mobilność

- łatwość przewiezienia teleskopu samochodem

- ilość miejsca jaka nam taki teleskop zajmie w samochodzie

- łatwość przeniesienia teleskopu na dłuższą odległość ( 50 - 200m)

 

Zwróćcie też uwagę na to, że sprawa mobilności może być bardzo względna, np. dla kogoś kto ma

samochód dostawczy, niezwykle mobilnym teleskopem może być także Meade Starfinder 16'' :rolleyes:

 

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.