Synta na innym montażu.

[`Pi3gi]

Witam Panowie.

 

W zasadzie nie miałbym gdzie usadzić dobsona. I tutaj moje pytanie - czy jest możliwość kupienia Synty 6" lub 8" bez montażu DOB ? Dostanę takiego telepa np. na azymutalu ?. Może inaczej czy dostane Synte wyżej wymienioną na jakim kolwiek inym monatażu niż Dobson ? Bez oddzielnego kupna - wszystko razem w zestawie oczywiście.

 

Pozdrawiam Michał.

[mpp]

Witam Panowie.

 

W zasadzie nie miałbym gdzie usadzić dobsona. I tutaj moje pytanie - czy jest możliwość kupienia Synty 6" lub 8" bez montażu DOB ? Dostanę takiego telepa np. na azymutalu ?. Może inaczej czy dostane Synte wyżej wymienioną na jakim kolwiek inym monatażu niż Dobson ? Bez oddzielnego kupna - wszystko razem w zestawie oczywiście.

 

Pozdrawiam Michał.

 

Poszukaj na forum. Tego nie da się zrobić z tubą typu DOBSON. Nie da się i już.

 

Jodłowskich warunków.

[mario2005]

Ale dobson wcale nie jest wiekszy od jakiegoś EQ który ze statywem zajmuje wiecej miejsca niż podstawa dobsa (chyba że po obserwacjach bedziesz go składał).

Możesz kupić sobie Synte f/5 na EQ5 tuba jest mniejsza i masz do tego EQ5 który możesz poskładać.

 

Jak myślisz że tubę Synty f/6 (dobsona) powiesisz na jakimś małym azymutalu to się grubo mylisz. Zobacz na TĄ konstrukcję jak uważasz że ci odpowiada to daj znac na pw mam ją do sprzedania.

[Grzegorz S.]

Ja też jak kupowałem Syntę 8" na Dobsonie to marzyłem, że kiedyś ja usadzę na paralaktyku. Ale po pierwsze: tuba dobsonowa (200/1200) jest mniej wytrzymała i zarazem dłuższa od modelu paralaktycznego (200/1000) - spora szansa, że się zwyczajnie zegnie na nie przeznaczonym do niej montażu.

Po drugie: bynajmniej paralaktyk do tego sprzętu nie zająłby Ci mniej miejsca. Wręcz przeciwnie. Do tego trzeba przynajmniej EQ5 a to już wcale nie jest maleństwo.

A po trzecie to przekonałem się, że dobson jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Jeśli nie chce się koniecznie wchodzić w poważniejsza astrofotografię, to właściwie nie ma po co wykosztowywać się na montaż paralaktyczny...

 

pozdrawiam

[kazoman]

Moze to bedzie lekki odskok od tematu ale po co komplikowac itak dobry sprzet? Dobson jest przeznaczony do wizuala tez tuba nie jest dodatkowo wzmacniana co ulatwia przenoszenie (bo jest wrecz lekka). W zamian za ten EQ5 proponuje synte ulepszyc w innym miejscu, a mianowicie chodzi mi o wyciag ktory nie owijajac w bawelne nie jest fenomenalny :/. Oczywiscie nie ma sesu wykosztowywac sie na wyciag nie majac okularow . Jesli juz tak bardzo chcialbys przystosowac synte do astrofoto to istnieje tez takie cos jak platforma ktora daje te same efekty co paralaktyk i w sumie chyba zajmuje mniej miejsca niz synta na EQ5.

 

Pozdrawiam

[okon]

Jesli juz tak bardzo chcialbys przystosowac synte do astrofoto to istnieje tez takie cos jak platforma ktora daje te same efekty co paralaktyk i w sumie chyba zajmuje mniej miejsca niz synta na EQ5.

 

Pozdrawiam

 

Któryś raz już czytam o doskonałym "remedium na dobsona" jakim jest platforma paralaktyczna i że umożliwia ona "astrofoto dobsonem".

Ale chyba powinniśmy być trochę ostrożniesi w udzielaniu takich rad, szczególnie początkującym - bo ktoś sobie faktycznie pomyśli, że kupi 8" Newtona na dobsie + platformę za tysiaka i będzie trzaskał fotki aż miło...

Choć widziałem całkiem niezłe foty "z platformy" - ale była ona wyposażona w guidowanie w obu osiach... Ale to już wyższa szkoła jazdy i chyba też większy wydatek i większa wiedza potrzeba by takie cudo zadziałało...

A gdyby efekty focenia platformą były identyczne jak przy zastosowaniu dobrego paralatkyka to po co by ludzie wydawali kasę na jakieś tam montaże paralaktyczne?

Dlatego uważam, że pisanie wprost że platforma daje takie same efekty co paralaktyk jest trochę nadużyciem.

 

Dodam na koniec, że nie neguję zastosowania platformy paralaktycznej w ogóle - ponieważ sam chciałbym w przyszłości taką posiadać. Ale głównie dla wygodnictwa w wizualu.

[kazoman]

Sorka .... takie przeslowienie. Chodzilo mi o to , ze prowadzi teleskop jak paralaktyczna. Bo fotki faktycznie nie przebijaja tych z rasowego EQ6. Choc to kwestia wprawy i sprzetu focacego.

Niestety astrofoto to kosztowna zabawa ktora wymaga cierpliwosci i nade wszystko ciemnego nieba.

 

Ps: okon dzieki za uwage

[`Pi3gi]

Ok wybrane - Synta 8" na Dobsonie. Dzięki wszystkim za odpowiedź