Justowanie lunetki w HEQ-5 syntrek

[Adam Tomaszewski]

Justowanie lunetki w HEQ-5 syntrek odbywa się trochę inaczej niż w EQ-5. W eq-5 śrubkami poruszało się lunetką polarną natomiast w HEQ-5 syntrek lunetka ta jest wkręcana a kolimuje się jedynie szkiełko z mapką. Czy takie cos zdaje egzamin? Wydaje mi się że powinno się kolimować lunetkę a nie mapkę śrubkami.

Aha jeszcze jedno. Skolimowałem taka tą mapkę, że krzyż jest w jednym punkcie ale obraz i tak dziwnie rotuje.

Edytowane 1 Października 2007 przez Adam Tomaszewski

[Jazz]

Mam to samo w EQ6. Jak krzyż stoi w miejscu to obraz troszkę rotuje. Jak staram się żeby obraz stał to całośc zaczyna rotować i tak dalej.....

 

Pzdr

Jazz

[McArti]

docelowo krzyż i obraz mają rotować RAZEM.

jezeli mamy sytuację, że środek krzyża stoi w miejscu to istnieje taki szczegół na obrazie, który dokładnie obiega środek krzyża po kołowej orbicie. nalezy krzyż nasunąć na ten szczegół.

[Adam Tomaszewski]

Nikt nie udzieli pomocy?

[Adam Tomaszewski]

Już sobie poradziłem z problemem. W HEQ-5 Syntrek i pewnie w EQ-6 syntrek osobno się kolimuje lunetkę polarną i osobno mapkę. Śruby do kolimacji polarnej były w miejscu w którem bym się ich kompletnie nie spodziewał.

Czerwonym kółkiem zaznaczyłem śrubki imbusowe do kolimacji polarnej, a zielonym do kolimacji mapki. Mapke zakłada sie na okular. Widac to na poniższym zdjęciu:

[sumas]

Nikt nie udzieli pomocy?

 

przecież masz manual na stronie sky watchera:

 

http://www.skywatchertelescope.net/swtsupp...EQ6130405V1.pdf

 

a w nim wszystko opisane i z obrazami:

[Adam Tomaszewski]

Ja tu nic nie widze o kolimacji polarnej. Jak już to tej mapki. Jak skalibruję poprawnie mapke i próbuje skolimowac lunetkę żeby obraz nie rotował to mapka zaczyna się przemieszczać.

Edytowane 7 Października 2007 przez Adam Tomaszewski

[JaLe]

Ja tu nic nie widze o kolimacji polarnej. Jak już to tej mapki. Jak skalibruję poprawnie mapke i próbuje skolimowac lunetkę żeby obraz nie rotował to mapka zaczyna się przemieszczać.

W EQ 6 mogę tylko skalibrować lunetkę poprzez ustawienie mapki.

Edytowane 7 Października 2007 przez JaLe

[Adam Tomaszewski]

W EQ 6 mogę tylko skalibrować lunetkę poprzez ustawienie mapki.

Faktycznie. Te śrubki nie służa to kalibracji lunetki polarnej. Czy kalibracja mapki jest wystarczająca?

[wtw]

Adam czy uporałeś się już z problemem ustawienia krzyża i mapki w lunetce biegunowej? Jeżeli tak to prosze napisz jak to zrobiłeś.

Pozdrawiam

[Piotrek L.]

Adam czy uporałeś się już z problemem ustawienia krzyża i mapki w lunetce biegunowej? Jeżeli tak to prosze napisz jak to zrobiłeś.

Pozdrawiam

 

Cześć!

Nie jestem Adamem ale napiszę co ja wiem o justowaniu w moim HEQ5.

1. Sprawdź czy lunetka jest dobrze przykręcona bo jak wyjustujesz to nie możesz jej ruszać.

2. Ustaw sobie lunetkę na odległy ziemski widok.

3. Obracając osią RA znajdź punkt, który nie rotuje.

4. Regulując trzema śrubkami znajdującymi się obok pokrętła ostrości lunetki, przesuwaj mapkę tak, aby środek krzyża trafił w punkt, który będzie połową dystansu pomiędzy starym położeniem krzyża a punktem który nie rotował.

5. Kontrola i jeśli ciągłe jest coś nie tak, powtarzamy pkt 4.

Jeśli coś napisałem niezbyt jasno to pisz.

 

Pozdrawiam

 

Piotrek

[Piotrek L.]

Zapomniałem dodać że należy też przeczytać wcześniej TEN WAŻNY artykuł.

Pozdrawiam

[wtw]

Zapomniałem dodać że należy też przeczytać wcześniej TEN WAŻNY artykuł.

Pozdrawiam

 

Dzięki Piotrek. Mnie zmartwiła ta sprawa dotycząca rotacji mapki i rotacji krzyża o której pisał Adam. Ale to chyba u mnie nie występuje w takiej postaci jak u niego. Sprawa orientacji lunetki biegunowej względem tych wszystkich podziałek w EQ6 wygląda trochę inaczej niż to podają Astronoce. Tak czy owak albo ja coś robię nie tak albo producent coś pokićkał, bo nawet stosując się do instrukcji obsługi montażu wychodzą mi jakieś dziwne klocki. Będę po prostu korzystał z polarisfinderka.

[Piotrek L.]

Dzięki Piotrek. Mnie zmartwiła ta sprawa dotycząca rotacji mapki i rotacji krzyża o której pisał Adam. Ale to chyba u mnie nie występuje w takiej postaci jak u niego. Sprawa orientacji lunetki biegunowej względem tych wszystkich podziałek w EQ6 wygląda trochę inaczej niż to podają Astronoce. Tak czy owak albo ja coś robię nie tak albo producent coś pokićkał, bo nawet stosując się do instrukcji obsługi montażu wychodzą mi jakieś dziwne klocki. Będę po prostu korzystał z polarisfinderka.

 

Ale co się dzieje? Opisz jak tylko potrafisz. Jeśli nie ja to ktoś inny napisze.

Może być tak, że dostała Ci się całkiem rozregulowana wersja, ale na pewno to jest do ustawienia.

Pozdrawiam

[wtw]

Spokojnie Piotrek. Jeżeli chodzi o samo zjustowanie lunetki to nie jest to dla mnie wielki problem. Wprawdzie wymaga to trochę czasu i kręcenia śrubkami ale dam radę. Lunetka jest nawet całkiem przyzwoicie ustawiona fabrycznie. Myślę że z guidowaniem ta mała odchyłka w ogóle nie miałaby znaczenia. Nie rozumiem natomiast całej procedury ustawiania krzyża z punktem gdzie powinna znajdować się GP względem kalendarza i podziałki godzinowej na osi RA. W instrukcji to się nazywa "Orientacja siatki lunetki biegunowej" i "Precyzyjne wyrównanie montażu na Gwiazdę Polarną". Robiłem wszystko (przynajmniej tak mi się wydaje) zgodnie z instrukcją ale wynik był całkowicie odmienny niż faktyczne położenie GP jakie o danej porze dnia pokazuje Polarisfinder. Może to jest banalna procedura ale dla mnie opisane to zostało w instrukcji dość nie jasno skoro popełniam błąd.

[Maxx]

Dzięki Piotrek. Mnie zmartwiła ta sprawa dotycząca rotacji mapki i rotacji krzyża o której pisał Adam. Ale to chyba u mnie nie występuje w takiej postaci jak u niego. Sprawa orientacji lunetki biegunowej względem tych wszystkich podziałek w EQ6 wygląda trochę inaczej niż to podają Astronoce. Tak czy owak albo ja coś robię nie tak albo producent coś pokićkał, bo nawet stosując się do instrukcji obsługi montażu wychodzą mi jakieś dziwne klocki. Będę po prostu korzystał z polarisfinderka.

 

próbowałem to zrobic zgodnie z instrukcją i nic !

ale wymyśliłem niezawodny sposób na prawidłową orientację siatki lunetki w EQ6:

 

1 w polarisfinderze ręcznie wpisać współrzędnie miejsca obserwacji i taką datę i godzine kiedy polarna jest na dole tzn na godzinie 6:00 ( unikać okolic północy bo wtedy u nas jest już np 0:30 2.02.08 a wg czasu UT 23:30 1.02.08)

2 ustawić oś RA aby kółeczko polarnej w lunetce było idealnie na dole i zablokować oś RA

3 ustawić pierścień podziałki RA na 0 i zablokować śrubkami

4 odblokować oś RA i nastawić czas z polarisfindera +1h korzystając ze skali dolnej czyli bliższej lunetce na pierścieniu , zablokować oś RA

5 ręcznie ustawić pierścień przy lunetce na datę z polaris findera , po ustawieniu nie ruszać osią RA ani pierścieniem daty !

6 odkręcić śrubkę blokującą plastikowy pierścień z pionową kreską

a . jesli obserwujesz z 15 południka to ustawiasz kreskę idealnie na zero i zakręcasz śrubkę blokującą

tu będzie trochę trudniej :

b . obserwuje z 19 południka więc 19-15=4 zatem moje "ZERO" to przesunięcie o 4 stopnie na wschód

wiec nie ustawiam kreski na zero, tylko 4 E i tam blokuje pierścień

 

po tym zabiegu nalezy posługiwać się lunetką w sposób zgodny z instrukcją czyli:

 

a wyzerowanie pierścienia daty kręcąc osią RA , ręczne ustawienie naszego indywidualnego "zera" ( w moim przypadku 4 E)

b kręcąc osią RA ustawienie daty na pierścieniu , blokada RA

c ustawienie godziny z polarisfindera UT + 1 h używając dolnej podziałki blokada śrubkami pierścienia osi RA

d odblokowanie osi RA i przestawienie do pozycji "0" na pierścieniu RA zablokowanie osi RA

 

i wszystko powinno się zgadzać z polarisfinderem

Edytowane 12 Lutego 2008 przez Maxx

[Kamil K.]

 

Chciałem spytać czy to tak powinno być, otóż jak dokręcę pokrętło oznaczone na rysunku jako "setscrew" i chce przekręcić montaż w osi RA o np 360* to niestety gdzieś w okolicy 100-120* w lewo lub w prawo dochodzi do zablokowania...czy to normalne??

[wtw]

Chciałem spytać czy to tak powinno być, otóż jak dokręcę pokrętło oznaczone na rysunku jako "setscrew" i chce przekręcić montaż w osi RA o np 360* to niestety gdzieś w okolicy 100-120* w lewo lub w prawo dochodzi do zablokowania...czy to normalne??

 

A co Ci się blokuje? Jeżeli tylko samam skala godzinowa to chyba tak powinno być. W pewnym miejscu na tej skali znajduje się wcięcie lub otwór (aby to zobaczyć trzeba wymontować pierścień ze skalą godzinową) w który"wpada Ci ta śrubka setscrew. Otwór ten blokuje skale godzinową (na rysunku RA setting circle) na zero względem wskaźnika skali daty i osi RA (na rysunku data scale and RA setting indicator). Podobnie było w montażu EQ3-2 który miałem. Jeżeli się mylę to proszę niech mnie ktoś poprawi.

Jeżeli natomiast blokuje Ci się cała oś RA to coś masz nie tak z montażem.

[Kamil K.]

Blokuje mi się cała oś RA tak, zę nie mogę go obrócić o 360*. Jeśli dovetail montażu jest u góry ( niech to bedzi e 0*) i chce przekręcić to mocowanie dookoła osi RA to następuje do blokady montażu gdzieś na 100-120* kręcąc odpowiednio w lewo lub prawo. Tak więc śrubę mam zawsze poluzowaną, nigdy dokręconą.

[wtw]

Blokuje mi się cała oś RA tak, zę nie mogę go obrócić o 360*. Jeśli dovetail montażu jest u góry ( niech to bedzi e 0*) i chce przekręcić to mocowanie dookoła osi RA to następuje do blokady montażu gdzieś na 100-120* kręcąc odpowiednio w lewo lub prawo. Tak więc śrubę mam zawsze poluzowaną, nigdy dokręconą.

 

Może to głupie pytanie ale czy czasem montaż nie blokuje Ci sie o śruby ustawienia klina te które poruszają całym montażem w płaszczyźnie N-S (Pn-Pd)?

[Kamil K.]

Może to głupie pytanie ale czy czasem montaż nie blokuje Ci sie o śruby ustawienia klina te które poruszają całym montażem w płaszczyźnie N-S (Pn-Pd)?

 

Raczej nie. Jak kręcę to całośc się klinuje a nie blokuje. Gdy śruba jest poluzowana można bez problemu przekręcić mont w osi Ra o 360*

[wtw]

Raczej nie. Jak kręcę to całośc się klinuje a nie blokuje. Gdy śruba jest poluzowana można bez problemu przekręcić mont w osi Ra o 360*

To ja w takim razie nie mam pojecia co to może być. W EQ6 nie ma tej śruby a w EQ3-2 gdzie też taka była nic się nie klinowało nawet po mocnym jej dokręceniu. Albo coś jest skrzywione, albo coś wystaje wewnątrz obudowy i klinuje się z tą śrubą. Musisz chyba rozebrać te elementy i je dokładnie obejżeć.

[Kamil K.]

Qubanos jak jest u Ciebie z tym pokrętłem??

[Piotrek L.]

Skala godzinowa powinna by przykręcona (tą śrubką) tak żeby się nie ruszała.

Coś masz nie tak, ale spróbujmy na spokojnie dojść co to jest.

Czy masz cały czas przykręconą tą tylnią puszkę, zasłaniającą okular lunetki biegunowej ? Jeśli tak to ją odkręć i spróbuj jeszcze raz.

Czy możesz sprawdzić czy masz niezmienne (w stosunku do ustawienia osi RA) odległości pomiędzy korpusem (część biała) a skalą godzinową a czarnym pierścieniem na który nakręcasz tą białą puszkę?

I jeszcze jedno: czy obracając montaż, masz na 100% poluzowany chamulec (trzymaj go palcami jak obracasz osią RA)?

Pozdrawiam i czekam

Edytowane 12 Lutego 2008 przez Piotrek L.

[wtw]

próbowałem to zrobic zgodnie z instrukcją i nic !

ale wymyśliłem niezawodny sposób na prawidłową orientację siatki lunetki w EQ6:

 

1 w polarisfinderze ręcznie wpisać współrzędnie miejsca obserwacji i taką datę i godzine kiedy polarna jest na dole tzn na godzinie 6:00 ( unikać okolic północy bo wtedy u nas jest już np 0:30 2.02.08 a wg czasu UT 23:30 1.02.08)

2 ustawić oś RA aby kółeczko polarnej w lunetce było idealnie na dole i zablokować oś RA

3 ustawić pierścień podziałki RA na 0 i zablokować śrubkami

4 odblokować oś RA i nastawić czas z polarisfindera +1h korzystając ze skali dolnej czyli bliższej lunetce na pierścieniu , zablokować oś RA

5 ręcznie ustawić pierścień przy lunetce na datę z polaris findera , po ustawieniu nie ruszać osią RA ani pierścieniem daty !

6 odkręcić śrubkę blokującą plastikowy pierścień z pionową kreską

a . jesli obserwujesz z 15 południka to ustawiasz kreskę idealnie na zero i zakręcasz śrubkę blokującą

tu będzie trochę trudniej :

b . obserwuje z 19 południka więc 19-15=4 zatem moje "ZERO" to przesunięcie o 4 stopnie na wschód

wiec nie ustawiam kreski na zero, tylko 4 E i tam blokuje pierścień

 

po tym zabiegu nalezy posługiwać się lunetką w sposób zgodny z instrukcją czyli:

 

a wyzerowanie pierścienia daty kręcąc osią RA , ręczne ustawienie naszego indywidualnego "zera" ( w moim przypadku 4 E)

b kręcąc osią RA ustawienie daty na pierścieniu , blokada RA

c ustawienie godziny z polarisfindera UT + 1 h używając dolnej podziałki blokada śrubkami pierścienia osi RA

d odblokowanie osi RA i przestawienie do pozycji "0" na pierścieniu RA zablokowanie osi RA

 

i wszystko powinno się zgadzać z polarisfinderem

 

Maxx wypróbowałem Twoją metodę i muszę powiedzieć Maxx jesteś wielki. Wszystko gra i trąbi wielkie dzięki.