Skocz do zawartości

Canon i H-alfa


MaPa

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktoś już to wytłumaczył a może ja mam coś źle. Zdjecie zrobione canonem z filterm Ha. Materiał jeszcze cieplutki a właściwie zmrożony.

Dlaczego wokół tych jasnych gwiazdek jest wyraźne halo....

 

m42_Ha_20080216.jpg

 

 

... i czy można się go pozbyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś już to wytłumaczył a może ja mam coś źle. Zdjecie zrobione canonem z filterm Ha. Materiał jeszcze cieplutki a właściwie zmrożony.

Dlaczego wokół tych jasnych gwiazdek jest wyraźne halo....

 

m42_Ha_20080216.jpg

 

 

... i czy można się go pozbyć

Odbicie od filtra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi odbiciami to jest w ogóle niezła historia. W internecie możesz znaleźć całe "śledztwa" na ten temat. Co ciekawe, nawet Astrodony mają z tym problem. Co ciekawe, nowe filtry FLI 50mm (kwadratowe) nie mają tego problemu, a wcześniej Astrodon twierdził, że jeżeli na matrycy jest "szkło", to zawsze będzie ten efekt. Bo to niby działa tak, że światło wpada do teleskopu, przelatuje przez filtr, część światła odbija się od warstwy ochronnej (też jakby filtr) na matrycy, leci w przeciwnym kierunku do chipa, następnie trafia znowu na filtr np. Ha i znowu się odbija w stronę matrycy - itd. Stąd to halo.

 

Do tej pory rozwiązaniem było zamówienie specjalnej wersji kamery bez szkła ochronnego na matrycy (np. FLI oferuje takie kamery, poza odbiciamy mamy parę procent więcej QE). Dzisiaj zaczynają powstawać filtry, które powoli sobie radzą z tą niedogodnością.

 

A jak sytuacja wygląda w Canonie? Łatwo się domyślić. Po modyfikacji canona wkładamy tam kawałek "szkła", który zapewne nie jest "najlepszy" na świecie. Prawdopodobnie nic nie da się zrobić z tym fantem. Problem można zminimalizować kupując lepsze filtry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z nie przerobionymi Canonami? Oryginalne filtry na matrycy nie dadzą takiego efektu?

No i wogóle czy jest sens używać Halfa przy nie przerobionym Canonie?

Pozdrawiam :Beer:

Odpowiedź jest prosta. Nie ma sensu. Dlaczego? Oryginalny filtr, który wsadzony jest do Canona odcina dolne partie czerwieni, w tym Ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest prosta. Nie ma sensu. Dlaczego? Oryginalny filtr, który wsadzony jest do Canona odcina dolne partie czerwieni, w tym Ha.

 

A w przerobionym jest sens? Ja twierdzę, że nie. Czyż między innymi nie po to kupiłeś Adam monochromatyczną kamerę, bo w kolorowej focenie w wąskich pasmach mijało się z celem? Tak jest w istocie i Canon nie jest tutaj wyjątkiem.

 

P.S. Zresztą widać to na pierwszym zdjęciu w tym wątku, Marcin nie podał jaki to czas naświetlania ale sądzę, że nie krótki. W takim samym czasie dałoby się wyciągnąć więcej w całym paśmie. Można by zrobić porównanie (mała sugestia) :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w przerobionym jest sens? Ja twierdzę, że nie. Czyż między innymi nie po to kupiłeś Adam monochromatyczną kamerę, bo w kolorowej focenie w wąskich pasmach mijało się z celem? Tak jest w istocie i Canon nie jest tutaj wyjątkiem.

 

P.S. Zresztą widać to na pierwszym zdjęciu w tym wątku, Marcin nie podał jaki to czas naświetlania ale sądzę, że nie krótki. W takim samym czasie dałoby się wyciągnąć więcej w całym paśmie. Można by zrobić porównanie (mała sugestia) :rolleyes:

Być może nie ma sensu, ale jednak różnica jest zasadnicza między przerobionym canonem, a nie przerobionym. Są tacy, co robią... choć faktem jest, że jak zaczynają się bawić w Ha, to bardzo szybko zmienia im się zakładka "Equipment" :szczerbaty:

 

Moja poprzednia kamera radziła sobie z Ha znacznie lepiej niż Canon - mimo, że była kolorowa.

 

Podobno (niepotwierdzone) Canon daje QE w Ha na poziomie 7%. Niby wykres matrycy wskazuje na więcej, ale problemem jest filtr Bayera, który akurat Ha też skutecznie wycina (w porównaniu do mono). W innym artykule wyczytałem, że w porównaniu do STL11000 Canon potrzebuje w niektórych przypadkach nawet 7x dłuższy czas naświetlania, aby uzyskać podobną wartość ADU. Pomijamy tu zupełnie szumy, itp. Jak wiemy, STL11K nie jest specjalnie czułą kamerą (max. 50% QE).

 

Co do mojej zmiany kamery - tak, dokładnie dlatego zmieniłem kamerę, żeby móc robić w bardzo wąskich liniach emisyjnych (dlatego zależało mi na bardzo wysokim QE). Tu różnica jest gigantyczna i to widać już po moich pierwszych próbach. Gdybym miał robić tylko w RGB, to pewnie nie zmieniałbym kamery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow... Dzięki wielkie za wyczerpujące odpowiedzi.

De facto, to nowicjusze często pakują się w takie ślepe uliczki jak Canon unmod + Ha a potem jest zgrzyt B)

Dobrze by było te informacje przybić gwoździem na głównej stronie :rolleyes:

Ale mam jeszcze jedno pytanie:

Jak się ma nie modyfikowany Canon a galaktyki, powiedzmy pod naprawde ciemnym niebem (np bieszczady)?

Wiem że modyfikacja zmienia dużo, ale czasem ludzie nie mogą zmodyfikować kamery a tak na prawde nie wiedzą na jakie zdjęcia mogą liczyć.

Sorki Marcin za ten OT :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jednak uwaga... samo QE jest trudne do porównania. Bardzo ważny też jest parametr S/N. W kamerze monochromatycznej CCD bardzo niskie wartości ADU można bezproblemowo wyciągnąć, co pozornie daje znowu kolejny faktor czułości. A to jest bardzo ważne przy wąskopasmowych filtrach. W canonie w tym miejscu dynamiki mamy już tylko podły szum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Modyfikacja Canona zmienia wszystko - włącznie z tym, że aparat mniej szumi :)

 

Poważnie, wynika to z tego, że do sensora dociera więcej światła a tym samym rośnie nam czułość aparatu w każdym zakresie. Przy słabych obiektach, kiedy liczy się każda ilość sygnału ponad szum nawet mała różnica może być znacząca, a tutaj ta różnica nie jest mała !

 

W zasadzie to jedno z moich ulubionych pytań - na tą okazje woże na zloty wyjęty filtr z 300D (oryginalny) i go pokazuje. Wyobraźcie sobie że w astrofoto macie zawsze założony taki oto kaweł szkła przed obiektywem :)

 

 

Edytowane przez kaluzny_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow... Dzięki wielkie za wyczerpujące odpowiedzi.

De facto, to nowicjusze często pakują się w takie ślepe uliczki jak Canon unmod + Ha a potem jest zgrzyt B)

Dobrze by było te informacje przybić gwoździem na głównej stronie :rolleyes:

Ale mam jeszcze jedno pytanie:

Jak się ma nie modyfikowany Canon a galaktyki, powiedzmy pod naprawde ciemnym niebem (np bieszczady)?

Wiem że modyfikacja zmienia dużo, ale czasem ludzie nie mogą zmodyfikować kamery a tak na prawde nie wiedzą na jakie zdjęcia mogą liczyć.

Sorki Marcin za ten OT :Boink:

Jak każdy filtr, tak i ten w Canonie zmniejsza ogólną czułość matrycy. Najbardziej tam, gdzie ma blokować (głęboka czerwień i niżej), ale w zakresach innych kolorów spadek czułości będzie także zauważalny, choć jest to zaledwie kilka procent, czyli nie jest aż tak duży.

 

Przerabianie Canona ma głównie sens, przy fotografii mgławic (emisyjnych). Tam różnica będzie gigantyczna. Przy galaktykach? Różnica będzie znacznie mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m
Przerabianie Canona ma głównie sens, przy fotografii mgławic (emisyjnych). Tam różnica będzie gigantyczna. Przy galaktykach? Różnica będzie znacznie mniejsza.

 

 

I tu się Adamie nie zgodzę, robiłem dwa lata temu M33 przed przeróbką i po - identyczne czasy i niebo - postaram się odgrzebać tą fotkę wieczorem. Różnica jest bardzo duża w całym zakresie, wynika to zapewne z tego iż filtr przed matrycą ma określoną gęstość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jest takie ładne porównanie transmisji widma w zakresie pasma H-alpha niebieska linia to Canon nieprzerobiony, czerwona zmodyfikowany z filtrem Baadera:

 

baader1.png

 

 

natomiast ten wykres:

 

baader2.png

obrazuje jak dużo tracimy przez to, że matryca EOSa jest kolorowa

tzn, że obraz w paśmie H-alpha rejestruje tylko "czerwonymi" pixelami, czyli 1/4 swoich pixeli (bo zielone są podwójne)

 

obrazki i więcej tu: http://www.astrosurf.com/~buil/baader/eval_us.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się Adamie nie zgodzę, robiłem dwa lata temu M33 przed przeróbką i po - identyczne czasy i niebo - postaram się odgrzebać tą fotkę wieczorem. Różnica jest bardzo duża w całym zakresie, wynika to zapewne z tego iż filtr przed matrycą ma określoną gęstość.

Może dlatego, że w M33 świeci sporo Wodoru, więc średni przykład :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do sedna, jest wiele przykładów wykorzystania filtrów z DSLRem:

 

300D + 80ED + CG5 + Ha 13nm

http://www.flickr.com/photos/91784720@N00/776386834/sizes/o/

 

Sprawa jest prosta. Jeżeli nie ma możliwości kupienia kamery mono, to trzeba wykorzystać to co się ma, a jak widać, z DSLR w Ha można uzyskać naprawdę dobre efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Chodzi o to, żeby ludzie, którzy mają DSLR i się wahają czy wyciągać filtr czy nie, mieli tą świadomość, że zyskuje się na każdym obiekcie, nie tylko tych w lini Ha. To ważne inf., wiele ludzi myśli, że różnica będzie wyłącznie w paśmie Ha, a to nieprawda. No i nie jest to mała różnica. Jeżeli masz wątpliwości, to jeszcze raz sobie zerknij na obrazek, który jest powyżej prezentowany (http://i.pbase.com/u46/terrylovejoy/large/29755088.Cameras_compared.jpg).

 

Prawda jest taka, że jeżeli ktoś chce zmienić jakość swoich zdjęć to najtańszym i najprostszym sposób na dziś będzie używany DSLR + wymiana filtra na np. baadera.

Edytowane przez kaluzny_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, żeby ludzie, którzy mają DSLR i się wahają czy wyciągać filtr czy nie, mieli tą świadomość, że zyskuje się na każdym obiekcie, nie tylko tych w lini Ha. To ważne inf., wiele ludzi myśli, że różnica będzie wyłącznie w paśmie Ha, a to nieprawda. No i nie jest to mała różnica. Jeżeli masz wątpliwości, to jeszcze raz sobie zerknij na obrazek, który jest powyżej prezentowany (http://i.pbase.com/u46/terrylovejoy/large/29755088.Cameras_compared.jpg).

 

Prawda jest taka, że jeżeli ktoś chce zmienić jakość swoich zdjęć to najtańszym i najprostszym sposób na dziś będzie używany DSLR + wymiana filtra na np. baadera.

Masz rację. Uważam, że jeżeli aparat jest używany do astro, to operacja jest konieczna. Natomiast, trzeba też być świadomym, że nie będzie potocznie zwanej masakry w przypadku focenia np. m45. Za to masakra będzie przy NGC7000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.