Jakie aluminium uzywać do obróbki

[JS 53]

Czodzi mi o oznaczenie żeby było odpowiednie do toczenia a tym bardziej do frezowania?

[Jacek R]

Witam,

w kwestii formalnej w tym wypadku chodzi raczej o stopy aluminium. Można pytać o PA6, PA7 i temu podobne (obecne oznaczenia to dla PA6: EN AW-2017A, jakie jest oznaczenie PA7 i czy ten gatunek jest ciągle produkowany nie wiem), w sklepach z metalami kolorowymi sprzedawcy będą wiedzieli o co chodzi.

Inna sprawa co ma być robione z danego stopu (jak odpowiedzialne części, tzn jakie własności wytrzymałościowe powinien mieć użyty materiał), ale wg "Małego Poradnika Mechanika"(WNT Warszawa, 1988) główne zastosowanie PA6 to: "obciążone elementy konstrukcji lotniczych i pojazdów mechanicznych; elementy środków transportu oraz maszyn; konstrukcyjne elementy budowlane" - więc powinno spełnić Twoje oczekiwania. Podałem przykładowy gatunek, ale był i chyba jest szeroko stosowany, nie powinno być z tym problemu (sam niedawno kupowałem PA6).

 

Pozdrawiam

[Gość Mitek]

Moje wszystkie wyroby są z gatunku PA6, w każdym razie zdecydowana ich większość. Dobrze się poddaje obróbce skrawaniem. Uwagę zwróć jedynie na to by np. gdy kupujesz wałki to koniecznie ciągnione, odlewy nie są najlepsze.

[JS 53]

Samolotów robić nie będę Chodzi o szyny do montażu i te uchwyty do których te szyny wchodzą{doventeile czy jakoś tak} na "jaskółczy ogon".

[Gość Mitek]

Frezować "jaskółczy ogon" okaże sie nieopłacalne do szukacza o czym rychło sie przekonasz Chyba że zrobi ci to dobry kolega...

[JS 53]

W sumie nie chodzi o szukacze tylko o refraktory i reflektor.Zresztą pod szukacz też by się przydał,ale mam już zrobione takie "patenty ze na jednej podstawie jest szukacz i star finder.

[philips]

Już przerabiałem sprawę dovetaili frezowanych z aluminium ( tu temat : http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...=17652&st=0 ) - generalny wniosek :

 

Nie opłaca sie....

 

Bardzo dobre jakościowo dovetaile robi Losmandy ( http://www.losmandy.com/secondary.html , http://www.telescope-service.com/Losmandy/...ccessories.html ) i zakładając obecną cenę dolara są one relatywnie tanie. Losmandy ze swoimi dovetailami stało sie już "standardem" w świecie sprzętu astro.

Robiąc samemu dovetaila i nie mając pełnego wahlarza maszyn CNC trochę to jest mrówcza robota. Generalnie dobry dovetail to sztywny i lekki - żeby był sztywny trzeba zrobić dobry projekt ( mój jest raczej "średni" choć nie najgorszy ) i aby był lekki to musi być mocno "podziurawiony". To dziurawienie to kuuuuupa roboty przy frezarce, dziesiątki godzin kręcenia pokrętłami.... dlatego CNC dopiero ma sens kiedy to mozesz sprawę trochę zautomatyzować...

Zamawianie u kogoś wykoanie dovetaila mija sie zupełnie z celem z powodu znacznie wyższego kosztu niż dovetaile Losmandy ( no chyba że to jakiś dziadek ze starym warsztatem co to sie nie orientuje w cenach )...

Do tego dochodzi anodowanie, dorabianie elementów z mosiądzu jesli maja być ruchome itd...

 

a w efekcie dostaniesz dovetaiala który i tak będzie nie kompatybilny z resztą świata dovetaili.... i wcale nie pewne, ze sztywniejszy od tych ze sklepu.

Edytowane 24 Kwietnia 2008 przez philips

[JS 53]

Moje mają być proste jak budowa cepa tzn typu Skylux lub Optisan .Wolałbymn się pociąć tępą żyletką np.marki Krwawa Lux niż wydać kilka setek zielonych na mocowanie.Kasę zbieram do świnki na patrzydło.{jakie nie wiem sam,zobaczymy jakie będą te składane Synty 8"}.Ogólnie jestem emerytem i specjalnie nie zaszaleje .Dostęp do nowej cyfrowo sterowanej obrabiarki by był tylko nie wiem czy ktoś potrafi już na tym coś konkretnego zrobić.Wygląda potwora jak szafa z mocowaniem na materiał a narzędzia są pobierane z takiego bębna z boku.Tokarz czy frezer starej daty raczej nie ma czego szukać przy takiej maszynie

[philips]

Jasne, jak ma być prosty i mały to dwa dni i po robocie, schody zaczynają sie gdy chce się czegoś duzego i lekkiego. Ja porwałem sie trochę z motyką na słońce, mimo, że frezarkę z zestawem frezów mam w domu ( za to mocno brakuje czasu )...

 

Powodzenia

 

PS. Jakby co to ciecie laserem czy wodą jes całkiem wygodne i nie tak bardzo drogie - laserem najlepiej tnie się w PA6...

[bartolini]

JS 53 - do dovetaila nie jest potrzebna maszyna CNC - zwlaszcza jak robisz dwie sztuki...

Jak masz duzo czasu i malo kasy, to mozesz sobie go zrobic samemu pilnikiem i tez bedzie spelnial swoja role - a najlepsze, ze do duzej, ciezkiej tuby (tak od 8cali w gore) i tak bedzie lepszy od tych celestronowo-skywatcherowych

[Gość Mitek]

Maszyny CNC to automaty. Ustawiasz taką maszynę i przezbrajasz kupę czasu ale za to tłuczesz tysiącami sztuk detale

 

To typowa frezarska praca na typowej frezarce uniwersalnej, ale to zbyt drogo Cię wyniesie jak pisałem, bo obróbka skrawaniem to jedna z bardzo drogich, bardzo dokładnych i czasochłonnych obróbek wymagająca wykwalifikowanego operatora danej obrabiarki Jak jeszcze toczyłem w zakładzie pracy (kilka lat temu) to godzina mojej pracy kosztowała ok 50zł. taką stawkę pobierał zakład, dzisiaj myślę ze jest to sporo więcej, przy frezarskich robotach jest podobnie

 

 

Firmy sprzedające takie duperele nie bawią się w obróbkę skrawaniem tylko są to gorszej jakości wyroby odlewane...

 

PS w większych miastach stawka może okazać się większa.

Edytowane 24 Kwietnia 2008 przez Mitek

[JS 53]

Mistrzowie układ jest taki że musze mieć materiał a o obróbkę mogę się zbytnio nie martwić

[Gość Mitek]

Mistrzowie układ jest taki że musze mieć materiał a o obróbkę mogę się zbytnio nie martwić

 

 

To może powiedz nam w jaki sposób rozwiązałeś obróbkę to i ja chętnie skorzystam Może jest jakiś sposób na uniknięcie wysiłku stania przy obrabiarce.

[mario2005]

Powiedz że chcesz PA6 ewentualnie PA7 napewno będą wiedzieli - tylko tak jak pisali koledzy szukaj prętów ciągnionych.

 

To może powiedz nam w jaki sposób rozwiązałeś obróbkę to i ja chętnie skorzystam Może jest jakiś sposób na uniknięcie wysiłku stania przy obrabiarce.

Zapewnie poda ci ten sposób jak dasz mu recepte na wyczernianie sprzętu.

[JS 53]

Mówie że mam taki układ ze daje materiał i rysunek i odbieram gotowe.Oczywiście jakiś równoważnik płynny będzie mile widzany.A co tokarzy boli.Kumpla który był 37 lat czynym tokarzem boli kręgosłup w częsci lędzwiowej i szyjnej.Z reguły jesteście młodzi i bardzo dobrze że macie hobby i nie odkładacie go do emerytury,bo potem może być już bardzo różnie ze zdrowiem i chęciami że o kasie nie wspomnę