Skocz do zawartości

EOS 40D


SkyWatcher

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj fotografując pewną imprezę trochę zawiodłem się na aparacie.

Robiłem zdjęcia z wręczania pucharów w pewnym lokalu z użyciem wbudowanej lampy błyskowej.

Mniej więcej w środku imprezy po zrobieniu zdjęcia wyświetlił się komunikat "busy" i nie dało się

zrobić zdjęcia przez ok 15 sek. Problem znikał kiedy wyłączyłem aparat i włączyłem go

z powrotem, ale kiedy ponownie zrobiłem zdjęcie znowu wyskoczył komunikat "busy" i znowu

przez dłuższy czas nie potrafiłem zrobić zdjęcia. Przez to straciłem kilka ważnych zdjęć.

Pytanie dla posiadaczy 40D, czy jest to normalne, czy z moim aparatem jest coś nie tak?

Dodam że nie robiłem żadnych serii 6,5 fps, zresztą z tą lampą się nie da, więc buforu

raczej nie zapełniłem, a czas ładowania lampy zazwyczaj jest krótszy niż 1 s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzisiaj fotografując pewną imprezę trochę zawiodłem się na aparacie.

Robiłem zdjęcia z wręczania pucharów w pewnym lokalu z użyciem wbudowanej lampy błyskowej.

Mniej więcej w środku imprezy po zrobieniu zdjęcia wyświetlił się komunikat "busy" i nie dało się

zrobić zdjęcia przez ok 15 sek. Problem znikał kiedy wyłączyłem aparat i włączyłem go

z powrotem, ale kiedy ponownie zrobiłem zdjęcie znowu wyskoczył komunikat "busy" i znowu

przez dłuższy czas nie potrafiłem zrobić zdjęcia. Przez to straciłem kilka ważnych zdjęć.

Pytanie dla posiadaczy 40D, czy jest to normalne, czy z moim aparatem jest coś nie tak?

Dodam że nie robiłem żadnych serii 6,5 fps, zresztą z tą lampą się nie da, więc buforu

raczej nie zapełniłem, a czas ładowania lampy zazwyczaj jest krótszy niż 1 s.

Mogę Ci tyle powiedzieć, że to jakieś dziwne zachowanie - dzisiaj właśnie wróciłem ze spaceru w lesie (robiłem trochę makro) i praktycznie cały czas robiłem fotki wbudowaną lampą błyskową (tryb M i AV). Ale sprawdź sobie najpierw kartę pamięci, a później aparat. A co do tzw. zwisu aparatu - to istnieje takie coś ale raz na ruski rok. Trzeba wyjąć baterię, włożyć i gra muzyka.

Edytowane przez KrzysztofZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem aparat bez karty CF i po ok 30 zdjęciach w serii z lampą błyskową znowu pojawił się ten problem, przez 10 sekund aparat był "zajęty"

za każdym następnym zdjęciem. Czy to wszystko co można zrobić w serii z wbudowaną lampą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie masz problem z zacinającą się blokadą zwolnienia lampy błyskowej, czasem się blokuje, a czujnik generuje błąd, ale najlepiej sprawdź czy robiąc zdjęcia bez lampy niemasz takich samych efektów

 

Sumas, włączyłem serie 6,5 fps i po minucie :sterb003: zrezygnowałem, więc po ok 390 zdjęciach w serii nie widać tego problemu .

Edytowane przez SkyWatcher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzisiaj fotografując pewną imprezę trochę zawiodłem się na aparacie.

Robiłem zdjęcia z wręczania pucharów w pewnym lokalu z użyciem wbudowanej lampy błyskowej.

Mniej więcej w środku imprezy po zrobieniu zdjęcia wyświetlił się komunikat "busy" i nie dało się

zrobić zdjęcia przez ok 15 sek. Problem znikał kiedy wyłączyłem aparat i włączyłem go

z powrotem, ale kiedy ponownie zrobiłem zdjęcie znowu wyskoczył komunikat "busy" i znowu

przez dłuższy czas nie potrafiłem zrobić zdjęcia. Przez to straciłem kilka ważnych zdjęć.

Pytanie dla posiadaczy 40D, czy jest to normalne, czy z moim aparatem jest coś nie tak?

Dodam że nie robiłem żadnych serii 6,5 fps, zresztą z tą lampą się nie da, więc buforu

raczej nie zapełniłem, a czas ładowania lampy zazwyczaj jest krótszy niż 1 s.

 

Witaj, miałem taki sam objaw w 30D. Nie miało to w ogóle związku z lampą tylko ze stykiem w aparacie. Pół roku później skończyło się na rozkręceniu aparatu i dość dużym grzebaniu aby to naprawić.

Jak masz gwarancje to ustaw serie zrób z 500 zdjęć. Jak to jest to o czym mówię to powinno wyjść po zrobieniu takiej serii i wtedy oddaj do serwisu.

U mnie juz było po gwarancji B).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc włącz aparat i takim guziczkiem przy lampie zwolnij blokadę lampy, zobacz czy się otwiera bez problemu, tam w środku będzie taki metalowy "skobelek", prawdopodobnie się trochę wygiął, więc go naprostuj, żeby bez żadnych otarć o obudowę wchodził w szczelinę zamka klapki z lampą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, miałem taki sam objaw w 30D. Nie miało to w ogóle związku z lampą tylko ze stykiem w aparacie. Pół roku później skończyło się na rozkręceniu aparatu i dość dużym grzebaniu aby to naprawić.

Jak masz gwarancje to ustaw serie zrób z 500 zdjęć. Jak to jest to o czym mówię to powinno wyjść po zrobieniu takiej serii i wtedy oddaj do serwisu.

U mnie juz było po gwarancji B).

 

Nie wiem czy to będzie miało jakieś porównanie do mojego problemu, bo przy 500 zdjęciach może zapchać się bufor, więc jeśli nawet aparat stanie to nie będę się dziwił.

Problemem dla mnie jest te 30 zdjęć z lampą bo to zdecydowanie za mało żeby wygodnie fotografować pewne imprezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc włącz aparat i takim guziczkiem przy lampie zwolnij blokadę lampy, zobacz czy się otwiera bez problemu, tam w środku będzie taki metalowy "skobelek", prawdopodobnie się trochę wygiął, więc go naprostuj, żeby bez żadnych otarć o obudowę wchodził w szczelinę zamka klapki z lampą

 

Sprawdziłem mechanizm lampy i nie zauważyłem nic wygiętego, wszystko jest ok jak powinno być.

Poza tym nie widzę związku z moim problemem bo podczas fotografowania nie zamykałem lampy ani nią nie ruszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrące swoje 5 groszy.

SkyWatcher

Najważniejsze pytanie: czy robisz zdjęcia na fabrycznym akumulatorku 1390 mAh czy na jakimś pojemniejszym (n.p. 3 Ah) zamienniku??

O ile odpowidź brzmi twierdząco( a nawet jak i nie :)), to proponuję zrobienie krótkiego teściku . A mianowicie ustaw siłe błysku wbudowanej lampy najpierw na -2EV (zakładam że wyjściowo siłę błysku miałeś ustawioną na +0EV). Zacznij robić zdjęcia jedno tuż po drugim(no chociaż by te 30 czy trochę więcej) -- obserwuj czy występuje i czy w ten sam sposób twój problem. O ile nie występuje ustaw siłę błysku lampy na +2EV i powtórz energiczne robienie zdjęć jedno po drugim (znowu ż te 30 lub blisko tego). Z dużym prawdopodobieństwem zakładam, że na +2EV lampa dużo szybciej wykończy akumulatorek i dosyć szybko zobaczysz mrugające "BUSY" w wizjerze

Wniosek z przeprowadzonego doświadzczenia jest raczej oczywisty ;)

O ile żadnych prawidłowości z powyższego doświadczenia nie da się zauważyć (też z różnymi akumulatorami), to nieśmiało moge stwierdzić potrzebę zgłoszenia się do serwisu...

Ot tyle... Pozdrawiam, Maciek

 

P.S. 2 rkamin Przepraszam, ale zdaje się taka metoda zgadnięcia jest nie bardzo... Byle by ten komu doradzano jeszcze nie zarżnął bidnego Canonka :)

Edytowane przez piters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sprawa jest rozwiązana, właśnie Vitez na CB napisał mi że po takiej serii lampa się przegrzewa, to by tłumaczyło dlaczego aparat

wyświetla "busy" przez 10 sek, poprostu lampa się chłodzi przez ten czas. Tak więc pozostaje mi teraz kupić jakiegoś Speedlighta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sprawa jest rozwiązana, właśnie Vitez na CB napisał mi że po takiej serii lampa się przegrzewa, to by tłumaczyło dlaczego aparat

wyświetla "busy" przez 10 sek, poprostu lampa się chłodzi przez ten czas. Tak więc pozostaje mi teraz kupić jakiegoś Speedlighta...

nie chciał bym polemizować, ale specjalnie dla Ciebie zrobiłem ten sam test (patrz wyżej) więc tylko dodam:

1. Na fabrycznym akumulatorku nie świeżo naładowanym Canona 1390mAh po 41 zdjęciu (11 -2EV i 30 +2EV robionych dynamicznie bez serii) pojawia się mrugające BUSY...

2. Na zamienniku świeżonaładowanym 3AH (seria 2kl/s bez przerwy 18 klatek z lampą na -2EV oraz 55 zdjęć na +2EV) nie doczekałem się mrugającego BUSY + uznałem wynik za wystarczający i miarodajny żeby przerwać test...

Można by to nazwać też przegrzewaniem się lampy... cóż jak kto woli :)

Pozdrawiam, Maciek

Edytowane przez piters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za test :), czyli winę ponosi też bateria, tylko ciekawe dlaczego ma na to wpływ, przecież po zrobieniu takiej serii pewnie nie jest ona nawet w 1/4 rozładowana.

Przy wstępnym obejrzeniu akumulatora łatwo odczytasz napięcie nominalne (SEM) oraz pojemność maksymalną. Niestety charakterystyka kitowego aku Canona wskazuje na wysoki opór wewnętrzny tego akumulatora dlatego też przy dużym poborze prądu (czytaj w trakcie procesu ładowania lampy) spadek napięcia na zaciskach jest większy w porównaniu do aku z niższym oporem wewnętrznym. Przy czym im większy jest pobór prądu, tym spadek napięcia spowodowany dużym oporem wewnętrznym jest też większy. Soft aparatu nie pozwala lampie na tyle obniżyć napiecia, żeby aparat się wyłaczył w związku z czym obniża prąd pobierany przez układ ładujący lampę i wyświetla dla nas komunikat "BUSY" dając tym samym czas procesom chemicznym zachodzącym w akumulatorku wyswobodzić kolejne miljardy elktronów :)

Stąd im zasobniejszy mamy akumulator generujący zadaną wartość SEM, tym on niższy ma opór wewnętrzny (zależy też od rozwiązania konstrukcyjnego), w związku z czym i spadek napięcia ów będzie niższy przy dużym obciążeniu.

Jak już pewnie zauważyłeś, problem można rozwiązać co najmniej na kilka sposobów:

-kupić dedykowaną lampę zewnętrzną (tam będzie pracował niezależny blok akumulatorowy)

-włożyć do Canona jak najzasobniejszy akumulator (3AH i więcej, ewentualnie grip)

-zrezygnować z robienia zdjęć z lampą wbudowaną ;)

P.S. fakt faktem nie zaprzeczam możliwości przegrzania lampy wbudowanej, ale IMHO potrzeba by na to sporo więcej niż nawet kilkaset błysków o sile niech by nawet te +2EV (nie widzę nawet sensu tego sprawdzać doświadczalnie :))

Pozdrawiam, Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. 2 rkamin Przepraszam, ale zdaje się taka metoda zgadnięcia jest nie bardzo... Byle by ten komu doradzano jeszcze nie zarżnął bidnego Canonka :)

 

 

Piters - bez przesady. Przecież migawka w tych modelach wytrzymuje 100 000 zdjęć więc jakby 500 miało zarznąć aparat to lepiej go wyrzucić - są tacy co chętnie złapią :D . A poza tym jeżeli jest tak jak myślę to jest to jedyna metoda. U mnie objawiło się to po prostu po zrobieniu ok 500 zdjęć od pierwszego zajścia. Oczywiście, mogę się mylić i jest to po prostu przepełnienie bufora. B)

 

PS. I żeby nie było - wiem o czym mówię, bo własnoręcznie to naprawiałem. :rolleyes:

Edytowane przez rkamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piters - bez przesady. Przecież migawka w tych modelach wytrzymuje 100 000 zdjęć więc jakby 500 miało zarznąć aparat to lepiej go wyrzucić - są tacy co chętnie złapią :D . A poza tym jeżeli jest tak jak myślę to jest to jedyna metoda. U mnie objawiło się to po prostu po zrobieniu ok 500 zdjęć od pierwszego zajścia. Oczywiście, mogę się mylić i jest to po prostu przepełnienie bufora. B)

 

PS. I żeby nie było - wiem o czym mówię, bo własnoręcznie to naprawiałem. :rolleyes:

luzik. Jedyny kłopot widzę w tym, że nie wiadomo czy po 500 czy 1500 a może 5000 zatnie się na amen, tak jak mówisz :):Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.