Windows Movie Maker

[Kuba J.]

Witajcie

 

Otóż ostatnio zacząłem się bawić w montowanie filmików z gier (ciekawe ujęcia, konstrukcje w Modzie do jednej z gier itp.). I póki pomalusieńku poznaję Adobe Premiere Pro, to chciałem skorzystać z Windows'owskiego programu- Movie Maker.

 

Okej, wszystko ładnie się odpala, fajnie się efekty dodaje i tak dalej, ale... Kiedy dojdę do 4 czy 5 ujęcia to program jak na złość zawiesza się kiedy tylko próbuję dodać jakiś efekt, przejście czy fragment filmu.

 

Czy znacie jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu? Jakieś sterowniki? A może trzeba po prostu dobrze zapoznać się z programem Adobe'a a WMM "olać"?

 

Z góry dzięki za rady

 

Pozdrawiam.

[tomekL]

Ten program to moim zdaniem jakiś shit. Mi się też zwieszał i właściwie nic mi się nie udało nim zrobić. Poszukaj coś lepszego. Co do stabilności to korzystam z programu Let's Edit Canopusa, kiedyś wypuścili taką wersję, light do kupienia była za grosze. Ten program to przykład stabilności i lekkości działania. To jedyny program z jakim nie miałem problemów ze stabilnością a przetestowałem ich kilka: Pinacle VIdeo Studio, Ulead, Windows Mowie Maker to z tych co pamiętam. Osobiście robię amatorską obróbkę wideo i naprawdę polecam Let's Edit Canopusa, jedyny problem to jak go teraz zdobyć, bo nie ma go w spzredaży.

[Kuba J.]

Dzięki za odpowiedź. Jak widać, nie ma rady i każdemu kogo się pytałem, program się zwieszał.

 

Cóż... trudno. A troszkę nauki nowego programu mi nie zaszkodzi.

 

Pozdro.

 

PS. Poszukam tego programu, może uda mi się znaleźć.

[Pepin Krootki]

Cześć Kuba.

 

Ja na Twoim miejscu podzieliłbym dysk na partycje i na jednej zainstalował Linuksa, np. Ubuntu - albo jeszcze lepiej - Ubuntu Studio (cały system przeznaczony specjalnie do obróbki grafiki i dźwięku). Trochę na początku z tym problemu będzie, ale jak się nauczysz co i jak, zyskasz potężne narzędzie i co najważniejsze, w 100% darmowe i legalne (rozumiem, że zapłaciłeś za oryginalnego Adobe Premiere ).

 

Sprawdź strony www.ubuntu.pl ; www.ubuntu.com i http://ubuntustudio.org/

 

 

Ja korzystam z Linuksa od jakiegoś pół roku i dziś nie mam już ochoty wracać do Windowsa. Ty jesteś łebski facet i z nauką Linuksa nie powinieneś mieć problemów.

 

Co najważniejsze w Linuksie nie ma takich poronionych rzeczy jak system ochrony praw autorskich i tym podobne bzdury. Nie ma np. problemów z kopiowaniem oryginalnych filmów DVD czy ich ripowaniem do dowolnego formatu.

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Listopada 2008 przez Pepin Krootki

[Kuba J.]

Bardzo dobry pomysł, Pepinie . Tylko wszystko to zrobię, kiedy będę miał nowy komputer, czyli być może już na święta. Dysk minimum 400GB (160GB to dla mnie malutko...) i będzie można już pracować. A Linkus zawsze mnie jakoś tak interesował. Niby większość narzeka, ale spróbuję.

 

Adobe Premiere to darmowy trial u mnie na kompie. Mam zamiar kupić oryginał, tylko nie wiem czy taki interes mi się opłaca.

 

Pozdrawiam

[adams]

A ja ostatnio bez problemu połączyłem w jedną całość 10 filmików w WMM.

[Kuba J.]

Jaki masz komputer? Może to dlatego, że sprzęt mam za słaby? Chociaż nie sądzę, ale podam:

AMD Athlon 3000+ 2.0GHz 64Bit

Pamięć RAM 1GB

Grafika Radeon X850Pro 256 MB (GDDR3)

 

To tyle jeśli chodzi o układ przetwarzania danych. Nie wiem, co się dzieje. Są za to inne ciekawe i bogatsze(!) programy

 

Pozdrawiam.

 

PS. No są ciekawsze, ale ten jest najprostszy Co nie znaczy, że nie uczę się obsługi nowych i innych programów

[adams]

Jaki masz komputer? Może to dlatego, że sprzęt mam za słaby? Chociaż nie sądzę, ale podam:

AMD Athlon 3000+ 2.0GHz 64Bit

Pamięć RAM 1GB

Grafika Radeon X850Pro 256 MB (GDDR3)

 

Celeron 1200, RAM 384 MB, Voodoo 5500, Win XP