Skocz do zawartości

Flaty a kolimacja


piotrs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Kręcę śrubkami swojego MT-800 i zaczynam nabierać wątpliwości. Coś co "na czuja" wydaje się oczywiste staje się dla mnie wątpilwe. Mam w związku z tym takie oto pytanie:

 

Czy jeśli punkt największej jasności na flacie jest w centrum obrazu, to jest to jednoznaczne z tym że kolimacja jest właściwa?

 

Mam co do tego wątpliwosci, bo wydaje się że mam albo jedno albo drugie. Zaczynam nabierać przekonania że skoro w MT-800 nie uwzględniono offetu, to trzeba wybierać między właściwą kolimacją a symetrycznym flatem. Nie wiem czy jednak nie da się tego jakoś wyregulować poprzez grę pomiędzy położeniem celi LG a wysunięciem (na cetralnej śrubie) LW?

 

Mam już jakieś wstępne efekty takich manewrów, ale najpierw chciałem zapytac czy ktoś coś o tym wie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

:

 

Czy jeśli punkt największej jasności na flacie jest w centrum obrazu, to jest to jednoznaczne z tym że kolimacja jest właściwa?

 

.

 

Pozdrawiam

 

Niesty nie. Świadczy to tylko o tym ,że OG wypada dokładnie w środku matrycy, tak jak powracający tąsamą drogą promień lasera nie świadczy o poprawnej kolimacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesty nie. Świadczy to tylko o tym ,że OG wypada dokładnie w środku matrycy, tak jak powracający tąsamą drogą promień lasera nie świadczy o poprawnej kolimacji.

 

Dzięki, ktoś się wreszcie odezwał. Liczyłem na Ciebie B)

 

Właśnie rozkręcam Soligora na drobne.

Sieć roi się od sprzecznych opinii na temat m.in.:

- czy pająk musi być centralnie

- czy tzw. częściowy offset jest OK (czyli wtedy gdy LG jest nachylone aby trafić niecetralnie w LW)

- czy LG musi być w centrum tubusa

- czy wyciąg musi być prostopadły do tubusa

- czy offset LW jest konieczny

- ...

na przykład takie linki:

http://w1.411.telia.com/~u41105032/myths/myths.htm (po angielsku)

http://www.astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=1955 (tu była akurat mała sprzeczka o kolimacje)

http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm (klasyk - metoda Hamala)

http://jacekaj.republika.pl/artykuly/kolim...kolim-zast1.htm (nieco leciwe, ale fajne obrazki i niezłe podstawy)

http://www.cloudynights.com/ubbthreads/sho...&PHPSESSID= (po angielsku)

 

Mam wrażenie że przy poprawnej kolimacji z uwzględnieniem offsetu OG będzie na środku matrycy i jednocześnie promień laser wróci na miejsce. Swoją drogą ciekawe czy jeśli kolimator laserowy pokaże że OK lub nieco z boku, to czy CDD Inspector pokaże to samo?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już jakieś wstępne efekty takich manewrów, ale najpierw chciałem zapytac czy ktoś coś o tym wie.

 

Pozdrawiam

 

nie mogę się doczekać na efekty Twoich manewrów.... moje doprowadziły mnie do wniosku, że tylko mi się wydawało, że mam dobrze skolimowany teleskop oraz że mi się tylko wydawało, że robię dobre flaty (no prawie :) )

 

jeszcze nie wpisałym wniosków ze swoich testów w swoim wątku bo były to testy "pokojowe" więc po pierwsze raz flat był robiony na ścianę, raz na sufit a raz w okno, a po drugie nie wnoszą narazie nic konkretnego do mojego problemu trójkątnych gwiazdek, ale robiąc testy jakie zasugerował mi jeden z forumowiczów, w różnych położeniach telepa i z różnym wysunięciem wyciągu widzę jak bardzo zmienia mi się położenie wspomnianego punku największej jasności. Do rozstrzygnięcia jeszcze pozostaje w moim przypadku czy jest to problem wyciągu, czy "ruchomych luster"

 

co do flatów to poprzez te testy już wiem dlaczego Jim S. poradził mi żebym jednak zrezygnował z różnych pomysłów na lightboxy i wrócił do robienia flatów celując na niebo, i to z ułożeniem sprzętu w pozycji jak najbardziej zbliżonej do tego jak będą robione lajty.

 

 

czy w Twoim przypadku gdy pisałeś "mam albo jedno/ albo drugie" to czy pomiary były robione przy takim samym ustawieniu telepa i podobnym "obciążeniem" wyciągu ?

 

 

Grześ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ktoś się wreszcie odezwał. Liczyłem na Ciebie B)

 

Piotr moje zdanie jest takie.

 

- czy pająk musi być centralnie?- nie pająka może nie być wogule.

- czy tzw. częściowy offset jest OK (czyli wtedy gdy LG jest nachylone aby trafić niecetralnie w LW)?- nie absolutnie nie.

- czy LG musi być w centrum tubusa? - tak dokładnie tak

- czy wyciąg musi być prostopadły do tubusa?- tak ,obowiązkowo.

- czy offset LW jest konieczny?-Tak to podstawa kolimacji Newtonów , a szczególnie w astro-foto.

 

Przy tych założeniach tylko właściwy ofset pozwala złamać droge optyczną prostopadle.

Zakładając ,.ze krzywizna pola obrazu w OG jest płaska ,to płaszczyzna obrazu przy prawidłowej ostrości poryje się z matrycą .

Rzeczywistość jest taka ,że krzywizna pola obrazu ma kształt spodka od filiżanki a tylko płaszczyzna denka ma punkty wspóle z matrycą przy prostopadłym złamaniu drogi optycznej.Tylko w tym przypadku flot będzie symetryczny i będzie leżał w centrum matrycy.

Przy braku zachowania prostopadłości prosze uruchomić wyobrażnie ze spodkiem od filiżanki , to pozwoli zrozumieć dlaczego floty wychodżą takie a nie inne.

Flot to nic innego jak rejestracja na matrycy równo rozproszonego światła . Spadek jasności po brzegach spowodowany jest

własnie przez krzywizne pola .

 

W przypadku tego samego połozena tubusa, jeżeli kolimacji nie potwierdza flot, to TO flot ma racje .Płaszczyzna denka spodka nie jest równoległa do matrycy-czyli? zły ofset.

 

 

 

OF - to tyle mojej teorji z która niekoniecznie trzeba się zgadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy braku zachowania prostopadłości prosze uruchomić wyobrażnie ze spodkiem od filiżanki , to pozwoli zrozumieć dlaczego floty wychodżą takie a nie inne.

Flot to nic innego jak rejestracja na matrycy równo rozproszonego światła . Spadek jasności po brzegach spowodowany jest

własnie przez krzywizne pola .

 

W przypadku tego samego połozena tubusa, jeżeli kolimacji nie potwierdza flot, to TO flot ma racje .Płaszczyzna denka spodka nie jest równoległa do matrycy-czyli? zły ofset.

 

Kumam. W moich doświadczeniach wychodzi to samo. Jak teraz kręcę zawzięcie wszystkimi śrubami LW, to przesuwam go wzdłuż tubusa. W każdym z tych położeń jestem w stanie uzyskać prawidłową kolimację "laserową"! Nawet kiedy wyciąg chodzi, to plamka lasera nigdzie się nie przesuwa. To tyle jeśli chodzi o wiarę w lasery!!!

 

Przy każdym w/w położeniu LW (w sensie: wzdłuż tubusa), aby kolimacja "laserowa" była prawidłowa musi ono być pod innym kątem. Tylko w jednym przypadku jest to kąt 45 stopni. Tylko jak to wykryć? Prawdopodobnie wtedy właśnie najjaśniejszy punkt flata wypadnie w centrum zdjecia i jednocześnie kolimacja "laserowa" będzie dobra. Nie wiem czy w MT-800 jest taka sytuacja możliwa, gdyż mówi sę że w tym teleskopie nie uwzględniono offsetu. Przesunięcie LW wzdłuż tubusa nie stanowi problemu. Gorzej z odsunięciem LW od wyciagu, bo to jest na sztywno zdefiniowane pająkiem.

 

Aby to sprawdzić zrobiłem zdjęcie MT-800 od czoła:

DSC05439.JPG

A tu w centralnym zbliżeniu widok na znacznik LG przez dziurkę po centralnej śrubie pająka.

DSC05437.JPG

I uwaga: widać że środek LG nie jest w centrum pająka! I to w dobrą stronę dla pełnego offsetu! Czyżby MT-800 jednak był skonstruowany z uwzględnieniem offsetu?

 

robi się ciekawie ...

 

Przy okazji: uwaga z tymi śrubami od LW. Jak się za dużo nimi kręci, to się wierci dziury w plasticzanej oprawie LW!

DSC05436.JPG

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zawiązku z powyższym czy słuszne są poniższe twierdzenia?

 

a ) Przed rozpoczęciem kolimacji newtona należy doprowadzić LG do sytuacji kiedy jego oś optyczna zgodna z osią tubusa.

 

b ) W czasie dalszych regulacji, czyli kolimacji - nalezy minimalizować manewry LG, ponieważ każde jego poruszenie powoduje niesymetryczność pola na matrycy (nie jest to oczywiście jedyny powód tej niesymetryczności). Każde jego poruszenie to nie regulacja tylko kompensata błędów wykonania teleskopu (krzywy tubus, krzywy wyciąg, pajak bez lub z nieprawidłowym offsetem, ...)

 

Wygląda na to, że kolimacja nie jest jedyną formą regulacji. Ponadto sama kolimacja w oderwaniu od symetryczności pola (co ma dużo wspólnego z winietowaniem) może prowadzić do błedów. I okazuje sie że skolimowany newton dalej kiepskie obrazy, np takie jak tu:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=316108

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę potwierdzic że też miałem tak samo:

albo symetryczny flat bez kolimacji , albo kolimacja bez symetrycznego flata

 

lepiej pogodzić sie z tym drugim lub jeszcze lepiej zlecić wykonanie nowej oprawy LW która bedzie miała uwzgledniony offset

 

Piotrze kup w sklepie metalowym podkładke lub dotnij jakąś z blachy bo predzej czy póżniej ta plastikowa oprawa LW może Ci popekać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zawiązku z powyższym czy słuszne są poniższe twierdzenia?

 

a ) Przed rozpoczęciem kolimacji newtona należy doprowadzić LG do sytuacji kiedy jego oś optyczna zgodna z osią tubusa.

 

b ) W czasie dalszych regulacji, czyli kolimacji - nalezy minimalizować manewry LG, ponieważ każde jego poruszenie powoduje niesymetryczność pola na matrycy (nie jest to oczywiście jedyny powód tej niesymetryczności). Każde jego poruszenie to nie regulacja tylko kompensata błędów wykonania teleskopu (krzywy tubus, krzywy wyciąg, pajak bez lub z nieprawidłowym offsetem, ...)

 

Wygląda na to, że kolimacja nie jest jedyną formą regulacji. Ponadto sama kolimacja w oderwaniu od symetryczności pola (co ma dużo wspólnego z winietowaniem) może prowadzić do błedów. I okazuje sie że skolimowany newton dalej kiepskie obrazy, np takie jak tu:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=316108

 

Odnośnie punktu a}

Właśnie celem kolimacji jest aby oś optycza w części od LG do LW pokrywała się z osią tuby, a drugiej części z osią wyciągu.

Przed kolimacją newtona należy doprowadzić by LG siedziało centralnie w tubusie.

Największą trudnoś przy kolimacji sprawia fakt ,że nie można zobaczyć osi tubusa , a to jest przecież miarodajny punk odniesiena.

Odmierzanie sówmiarką , patrzenie prez otwór pająka to na nic.

Długa walka z "duetem "pozwoliła mi opracować metode przy której "widać " ogniskową .

Pozycja kolimacyjna -tubus poziomo , wyciąg pionowo.

1- wstępna kolimacja wg. Hamala , pudełko z otworem + długi kolimator optyczny.

2-dokolimowanie z udziałem lasera .

3-test z kolimatoremna tubie/ podświetlenie silnym rozproszonym światłem/.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3aad4e4b082418e4 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b045ca2a83d0517.html

 

Centralnie rozmieszczone okręgi na tle krzyża rysujemy na papierze podaniowym w kratke lub na milimetrowym.

Tak banalneie proste ustrojstwo pozwola nam zobaczyć przez otwór kolimatorka jak patrzy nasze LG.Pozwala poprzez prostą analize obrazu zobaczyć niewidzialną do tej pory ogniskową naszego LG i oś tubusa.

Zgodnie z załeżeniami prawidlowo wykonanej kolimacii nasze LG powinno widzieć taki oto obraz

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=05e17d138f09e1c6

Widać jak na dłoni wszystkie elementy kolimacyjne w osi tuby /Krzyż/, offset i jego wielkość oraz fak ,że LG patrzy dokładie w wylot tuby/ centralnie widoczne okręgi .Swiadczy to o tym , że ogniskowa LG pokrywa się z osią tuby.

lekkie przesunięcie na zdięciu spowodowane jest niecentralnym ustawieniem aparatu.

Pająk oraz jego konstrukcja nia mają tu żadnego znaczenia , ważne by była możliwośc regulacji LW.

 

W TEJ SAMEJ pozycji kolimacyjnej wykonajcie flota , gwarantuje potwierdzenie kolimacji.

 

Nie ma się co czarować kolimacja to jedno , a sztywność zestawu to drugie .

Grześ pisał

" .co do flatów to poprzez te testy już wiem dlaczego Jim S. poradził mi żebym jednak zrezygnował z różnych pomysłów na lightboxy i wrócił do robienia flatów celując na niebo, i to z ułożeniem sprzętu w pozycji jak najbardziej zbliżonej do tego jak będą robione lajty"

 

Jim wie co doradza . Chodzi właśnie oto by krzywizna pla flota była ttaka sama jak przy wykonywaniu fotki na lekkko ugiętym wyciągu.

Tylko wtedy dodawanie / odejmowanie gorących pikseli jest prawidłowe w dalszej obróbce foki.

Edytowane przez staszekpapis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wątku jest chyba najwięcej o kolimacji na A-F: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...mp;hl=kolimacja

Tam też jest opisana metoda wspomniana w poście powyżej.

 

Muszę odwolać radość z odkrycia właściwego dla offsetu przesunięcia pająka wzg. osi LG. To co widać na zdjeciu wynika tylko z nachylenia LG wzgl. tubusa.

 

A teraz przewierciłem się jedną ze śrub kolimacyjnych LW przez jego uchwyt i muszę to naprawić.... :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a policzyłeś jaki jest offset dla tego teleskopu?

 

bo jeśli 1-2 mm to szkoda nawet z tym walczyć. I tak pewnie nie uda Ci się z większą dokładnością go ustawić. Winietowanie spowodowane taką niedokładnością będzie bardzo małe. Najważniejsze jest zgranie osi optycznych

 

jeśli offset będzie większy to niestety trzeba będzie go uwzględnić

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.