Skocz do zawartości

Bresser 20x80


krzysiek81

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad kupnem tej lornetki jako prezentu gwiazdkowego dla brata.Czas troche goni, chciałbym zapytać czy warto kupić tą lornetke,czy jest to sprzęt zbliżony np do SkyMastera 20x80? Oferta Bressera wydaje się być atrakcyjna,gdyz do lornetki producent dorzuca porządny aluminiowy statyw.Link do lornetki http://astrozakupy.pl/product_info.php?products_id=795

Edytowane przez krzysiek81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na optyczne.pl jeszcze nie ma przetestowanego tego modelu, z tego co widziałem (a raczej nie widziałem:P). Faktycznie, ze statywem oferta wydaje sie otrakcyjna. Tylko może tak. Ja mam 170cm wzrostu i rwnież używam do obserwacji statywu. Z tym że statyw ma maxymalną wysokośc 180cm i jest dla mnie wręcz idealny, natomiast jak przymierzałem się sie do statywu o wysokości 170cm ... hmm no po 5 minutach krzyże wysiadały, a pozycja którą należało przyjąć, była najdelikatniej mówiąc - udręką i cierpieniem. No ale myśle że ten statyw który jest w zestawie to akurat najmniejszy problem. W końcu jeśli będzie z amały, napewno mozna znaleźć dla niego inne zastosowanie, lub najzwyczajniej go sprzedać i zakupić większy.

 

Sam jestem ciekaw działania takiej lornetki (a właściwie jej jakości), bo np. obraz dawany przez SM tej klasy jest rewelacyjny (zakładając że jest to lornetka dla osób które chcą pogodzic jakość z ceną).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jak dla mnie jest nieco kontrowersyjna. Z kilku powodów. Primo, lornetki Bressera , w każdym razie te tańsze modele słyneły z beznadziejnej wręcz sprawności optycznej [transmisji]. I to odstając b. mocno od innych tanich marek. To są już konkretne różnice, wyniki testów na poziomie 63%,a podczas gdy średnia jest na poziomie 70-80% także w klasie niedrogich lornet. Oczywiście, kompensuje to duża apertura - w stosunku do lornety 70mm to jakies 30% światła więcej, więc nawet uwzględniając gorszą jakość zysk będzie. Z drugiej strony, ta lorneta jest podejrzanie tania. Cena taka, jak Celestrona 15x70. A to też niedroga lorneta. Więc pytanie, na czym w tym Bresserze oszczędzili? Bo w tej 15x70 to akurat na pewno na adapterze do statywu [szajs plastik dobry pod 10x50].

Wprawdzie była już w tej cenie lorneta 80mm [sławna Taiga 16x80], ale też jakością nie grzeszyła. A to kwestia nie tylko sprawności optyki, ale też np. wytrzymałości i trwałości mechanicznej [co zrobić, jak się rozkolimuje po roku, albo mostek okularowy rozleci].

Odrębna sprawa, to ten statyw w komplecie. Jak to nie jest statyw stołowy [he, he], to ta cała oferta jest dziwnie tania. No i jakoś tak brak jakichkolwiek danych o tym ostatnim wynalazku, co już jest zupełnie podejrzane. Bo sam statyw, który udźwignie 20x80, to MUSI być solidny i kosztować naprawdę sporo. Minimum tyle, ile kosztuje ten zestaw. Przynajmniej, jeśli mówimy o statywach a la fotograficzne. Oczywiście, może być coś podobnego do trójnogu z AZ2/AZ3 itp. z jakimiś prostymi widłami pod lornetę w charakterze głowicy, ale na ten temat brak danych, poza tym też by to musiało ze 200zł kosztować,a te statywy są niskie, jak na lornetę astro [teleskopy mają mniejsze wymagania]. Nawet Taiga, która była wyjątkowo lekka jak na 80mm szkła [jakieś 16 czy 1.8kg] pokonałaby niemal każdy solidny statyw foto. Ja pod 15x70 wagi 1.4kg używam 3kg statyw o przekrojach nóg i kolumny po 30mm, maksymalna wysokość 167cm [a przydałoby się więcej], nominalna nośność 5kg. Do tego jest w sam raz, choć nie idealny[nie wyciągam wszystkich segmentów na cała długość], ale już pod taką Taige byłby ledwo, ledwo -w najlepszym razie. Próba powieszenia na nim dowolnej lornety 20x80 to już samobójstwo wg. mnie.

No i teraz 20x80 za 450zł razem ze statywem? Bajki, panie, bajki...

Pozdrawiam

-J.

P.S. Ja swoje lornetowe apetyty ograniczyłem do 70mm szkieł m. in. ze względu na ograniczenia statywowe [no, finanse też :rolleyes: ], bo pod 20x80 musiałbym już kombinować z czymś innym, niż statyw foto, co rzucałoby się na koszty [a solidny statyw j. w. już miałem], no i straciłoby na mobilności.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt,lornetka podejrzanie tania jak na sprzęt klasy 20x80,w dodatku w komplecie ze statywem.Lornetka może okazać się niewypałem,ale niekoniecznie tak musi być,jednak nieryzykowałbym zakupu bez jej wcześniejszego wytestowania na miejscu w sklepie.Niestety chyba nikt nie jest w posiadaniu tego modelu,szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie że niska cena jest efektem zaoszczędzenia na czymś jest słuszne. Nie zgodzę się natomiast co do adaptera w przypadku Celestrona. Wiele razy przeglądałem na forum tematy odnośnie Celestrona 15x70 i zawsze czytam że jest "szajski". A ja odpowiadam że ejst wytrzymały, sztywny i solidny.

Nie wiem jakim cudem niem,al wszyscy posiadacze mają z nim problemy, głowią sie nad jego przerubkami, wymiana itp. Ja go mam od początku, regularnie go używam i nic!!! Żadnych drgań, przekrzywień, luzów (przy złaczeniu z lornetka i statywem) no NIC.

 

Co do lornetki 20x80. Fajnie by było jakby znalazła się osoba która miała to w ręce i opisała ten przedmiot.

Statyw - w większości sklepach fotograficznych można zabrać ze soba sprzęt który chce się na nim posadzić, i na sklepie to rozłożyć aby sprawdzić jak to się razem trzyma, i czy jest wystarczające, jeśli chodzi o długośc i wygode w użytkowaniu. Także statyw to chyba nie jest problem. Tymbardziej, jęsli założymy że lornetka nie ustepuje Celestronowi tej samej klasy.

Ale to chyba tylko pobożne życzenia. Lornetka 20x80 i statyw o ponad 200 zł tańsze od 80tki Celestrona.

Jaka jest właściwie waga tej lornetki? ktoś doszukał sie tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Ci ja to bino i nawet je uwieczniłem dla potomności, patrząc z dzisiejszej perspektywy sam nie wiem po co (chyba ze względu na towarzyszące temu piękne okoliczności przyrody i radość z właśnie co zakupionego statywu).

 

O proszę:

http://www.cloudynights.com/photopost/show...&thecat=528

 

Lornetkę miałem przez dwa tygodnie po czym się jej pozbyłem - i to powinno już wystarczyć za całą recenzję.

 

Nie będę dużo wycierać klawiatury, bo byłby to wysiłek niewspółmierny do wartości opisywanego obiektu. Będzie więc w telegraficznym skrócie:

 

Walety:

- Lekka, lekka i jeszcze raz lekka (jak na 80-tke).

 

Zady:

- Plastyk, plastyk i jeszcze raz plastyk. Bardziej plastykowa niż Doda i Mandaryna razem wzięte. Plastykowe pierścienie przy obiektywach, zapieczone (zgrzane) tak, że jakakolwiek regulacja była niemożliwa. Jednorazówka (w końcu kiedy ją testowałem była to bodajże najtańsza linia modelowa dużych lornet produkowana przez United Optics).

- Rozkolimowana

- Jedna ze źrenic wyjściowych potwornie ścięta

- Bardzo mały LER

 

Morał

Za tą kasę można już kupić (prawie) Nikona Action EX 10x50 albo porównywalny sprzęt (niektórzy wolą Pentaxa), uniwersalną lornetkę na lata, obiekt westchnień wielu początkujących astroamatorów. Po kiego grzyba, goniąc za wielkością, wydawać tę niemałą przecież sumę na taki badziew?

Edytowane przez Pepin Krootki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pepin, Ty to wiesz, (od teraz) my to wiemy. Ale pytałeś po co wydawać kase na ten badziew (ale czy napewno?)

Jest całe mnóstwo osób które nie będzie miało możliwości przetestowania tej lornetki przed zakupem, a jej parametry wydają się być bardzo kuszące (tymbardziej jak do zestawu dodawany jest statyw).

Jest też pełno osób, które odwiedzają te forum, i dużo czytują na temat lornetek i ich mozliwości, ale czy faktycznie wyciągaja wnioski z tego wszystkiego? Jeżeli ktoś przeczyta, że nie warto kupić lornetki ze szkłami o 1cm większymi za tą sama cenę co lornetkę z mniejszymi o 1 cm szkłami, natrafi na taka ofertę jaka została przedstawiona, wątpie czy akurat w tym wyadku pokusiłby sie na Nikona 10x50, lub nawet Celestrona 15x70 (i stówka zostaje jeszcze na jakąś książke, czy wypad ze znajomymi di pubu).

 

A po kiedy grzyba to kupować? Tego chyba nikt nie wie. Ale jeśli ktos to kupi, to napewno ma DUŻO za niewielkie pieniądze, zupełnie pomijając jakość. Plusem jest to, że na statywie zawsze można powiesić kamerę lub aparat:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie że niska cena jest efektem zaoszczędzenia na czymś jest słuszne. Nie zgodzę się natomiast co do adaptera w przypadku Celestrona. Wiele razy przeglądałem na forum tematy odnośnie Celestrona 15x70 i zawsze czytam że jest "szajski". A ja odpowiadam że ejst wytrzymały, sztywny i solidny.

Nie wiem jakim cudem niem,al wszyscy posiadacze mają z nim problemy, głowią sie nad jego przerubkami, wymiana itp. Ja go mam od początku, regularnie go używam i nic!!! Żadnych drgań, przekrzywień, luzów (przy złaczeniu z lornetka i statywem) no NIC.

 

Masz oczywiście prawo do własnej opinii, ale... Są 3 możliwości: albo wreszcie zaczęli do tej lornetki dawać jakiś lepszy adapter [kiedy kupowałeś? czy adapter to taki profil z czarnego plastiku?], albo używasz z mniejszą lornetką, albo po prostu nie masz porównania z czymkolwiek naprawdę solidnym. To, że na razie nie dostrzegasz problemu, nie znaczy, że nie istnieje. Ja oprócz tego "firmowego" mam samoróbkę z kawałka aluminium -niebo a ziemia.

Przy lornetkowych powiększeniach drgania spowodowane niedostateczną sztywnościa tego plastiku nie są za wielkie i można na nie nie zwracać uwagi, ale wrażliwa była na boczne ugięcia i skręcanie. Sorry, nie powiem dokładniej, ale założyłem ją 1-2x na próbę dla porównania i stwierdziłem 'nigdy więcej'. Na 100% pamiętam za to,że wyginała się na boki pod wpływem lekkiego nacisku ręki na lornetę lub jej potrącenia czy nawet potrząśniecia statywem. Nie obawiałbym się specjalnie drgań, to w końcu lorneta, a nie teleskop z powerem 50-200x. Można z tym żyć...Tu raczej idzie o trwałość i wytrzymałość. Ciekawym, co zrobisz, jak kiedyś ten "supersztywny" wynalazek Ci się złamie [przypadkowe uderzenie, mróz, zmęczenie materiału] i lorneta poleci na glebę? Bo moim zdaniem takie ryzyko przy dłuższej eksploatacji jest całkiem realne w tym przypadku i to była główna przyczyna odstawienia tego adaptera do lamusa. Element, który stale pracuje po zbyt dużym obciążeniem jest w praktyce bardzo narażony na taki wypadek. Pisałem kiedyś,że pod 10x50 ten plastik-adapter jest O.K. Tamte są po prostu lżejsze o conajmniej 40% [15x70-1.4kg, 10x50 -0.8-1.1kg], co już samo daje solidny margines bezpieczeństwa i zwiększa sztywność układu. Na dokładkę masz o jakieś 20% mniejsze gabaryty, co przekłada się na moment bezwładności, no i czasem momenty sił łamiących konstrukcję, w razie jakiegoś wypadku.

Pozdrawiam

-J.

P.S.1 Zakładam,że mówimy o tym "wynalazku":

http://www.sztucer.pl/sklep/item1097_Adapt...do_statywu.html

Identyczny dostałem w komplecie do Celestrona 15x70 swego czasu.

P.S.2 Zdanie "statyw to nie problem" w kontekście lornety 20x80 też brzmi nieco kontrowersyjnie, jakakolwiek była intencja autora. Ktoś to może zrozumieć nazbyt literalnie i sprawę zlekceważyć, a to będzie bolało. Tak sobie myślę przy okazji,że dostawca chyba próbuje się pozbyć złomu z magazynów w ramach sprzedaży wiązanej. W każdym razie nie wierzę,że za tę cenę będzie w komplecie cokolwiek nadającego się do użytku.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie o tym Adapterze mowa co w linku. Powiem tak: od pół roku lornetki nie zdejmuje ze statywu jeśli nie potrzebuje użyc jej szybko i na chwilę.

Ten adapter nie wygina się nawet w momencie, gdy łamię (właściwie usiłuję łamać) go w rękach, tak mocno, jak tylko mogę. Co więcej, lornetka siedzi stabilnie, (nawet po lekkim traceniu ręką), z racji tego że musiałem toeszke przerobić statyw, a nie sam adapter (poprostu wyeliminować wszystkie luzy, jako że statyw nie należy do najnowszych, ale napewno jest solidny, a i teraz sztywny). Co do zmęczenia materiału - to jest teoria dotycząca KAŻDEGO przedmiotu z jakim się spotykamy (nawet klawiatury której teraz używam do pisania). Nie wątpie że przyjdzie dzień kiedy ten plastyk mi sie złamie, ale też nie mam najmniejszych wątpliwości, że Twój wynalazek którego używasz do posadzenia lornetki na statywie, tez kiedyś ustąpi, pod wpływem czasu i użytkowania. Lornetka to oczywiście Celestron 15x70, adapter jest również używany pod lunetę (głównie przez mojego brata, jako że lubi obserwować przyrodę, a adapter do lunety też świetnie pasuje) która waży pół kg więcej niz lornetka (Celestron), a także używam go pod lornetkę 10x50. Także jest to adapter którey ze statywu "nie schodzi". Lornetkę kupiłem 1,5 roku temu, i używam jej gdy tlyko jest ku temu okazja (nie tylko obserwacje nieba, ale także wyjazdy (wypady w plener).

Jedyne co mi nie pasuje w tej lornetce, to torba która przed niczym nie chroni, muszle oczne, które sa niewygodne (ale może to kwestia przyzwyczajenia) i ten smieszny sznureczek, na którym lornetka wisi. Mechanizm jak narazie bez luzów, i chodzi niemal idealnie (zarówno centralne ostrzenie, jak i prewego okularu).

No i dziwi mnie to, że tyle osób faktycznie jest niezadowolonych z owego adapteru. Ale może albo mam farta, albo pewne uwagi osób które posiadaja ten przedmiot są na wyrost (nie twierdzę że ktos tu oszukuje). Na forum zdążyłem zauważyć, że pełno osób jeżeli uzna kogoś za swego rodzaju Mentora kogokolwiek, to niezależnie od tego czy jest w stanie sie zgodzić z opiniami tej osoby, czy nie (ze względu na posiadaną wiedzę w danym temacie, lub jej brak), to i tak się zgodzi nie patrząc na to czy potrafi obronic swoje racje czy też nie, przedstawiając dokładnie te same argumenty, co osoba którą oznano za "speca", stawiając jedynie przecinek w innym miejscu.

(To tak na marginesie, dlaczego dziwi mnie, że aż tyle osób jest niezadowolonych)

"Masz oczywiście prawo do swojej opinii" - no oczywiście że mam, z tym że jest to opinia, którą przedstawiam, po sporym czasie użytkowania tego przedmiotu, i doskonale wiem co piszę.

(Przed chwilą znów starałem się go "wyłamać" aby choć troszke drgnął, w żadną stronę ani rusz)

 

W przypadku moje stwierdzenia "statyw to nie problem" - aby dokupić, w razie gdy ten będzie nieodpowiedni. dlatego też napisałem, (myślę że wystarczająco jasno) że w każdym sklepie fotograficznym znajdziemy coś dla siebie odpowiedniego ("coś" - na czym posadzimy lornetkę) Bo nawet jesli statyw w zestawie będzie miał udźwig 10kg, a jego wysokość robocza to będzie 150cm, w momencie gdy użytkownik ma 180cm, to nie sądzę, aby taka osoba na klęcząco spoglądała w niebo, przez ta lornetkę, na chama chcąc wykorzystać statyw, dołączony do zestawu. Tylko poprostu pofatyguje się do sklepu i zakupi odpowiedni dla siebie (ewentualnie statyw zastąpi innym wynalazkiem). Ale napisałem również, że w razie kiepskiego statywu, nie jest problemem go wymienić, w momencie gdy ta lornetką nie ustepuje jakością Celestronowi tej samej klasy. Mam wyjasniać dlaczego? Czy mozna sie domyśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jeśli chodzi o Celestrona 15x70 mamy zbliżone opinie w kwestii samej lornety, ja sobie też ją chwalę, przeszkadzają jedynie drobiazgi, jak ta spadająca pokrywka na okulary.

W kwestii adaptera pozostaniemy pewnie każdy przy swoim zdaniu. Dla porządku podam tylko,że porównanie mam z takim metalowym, wykonanym z płaskownika Al o przekroju 5x20. Jeśli kiedyś padnie [w co wątpię], to tylko przez gwint w stopce, bo stop PA38 jest dość miękki i gwinty lubią się wyrabiać w tym materiale [na szczęście 1/4"-20 ma profil grubszy niż odpowiedni gwint metryczny o zbliżonej średnicy]. Różnica w zachowaniu lornety na obu adapterach jest b. wyraźnie wyczuwalna, ten plastikowy jest podatny na skręcanie. Dlatego przypuszczam,że zmieniłbyś opinie, gdybyś wypróbował cokolwiek solidniejszego. Ale moja opinia jak każda jest subiektywna. Choć z praktyki własnej wzięta [Twoja skądinąd też] i zgodna z obserwacjami innych użytkowników [tu jesteś outsiderem]. Jest jeszcze mało prawdopodobna wersja, że po prostu producent wzmocnił te złączkę i dał inny materiał lub nieco pogrubił przekroje. Ale tego raczej nie będziemy mieli okazji sprawdzić.

Pozdrawiam, prawie już świątecznie

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nie miałem okazji przetestować innego adaptera. Ale też póki co nie widzę takiej potrzeby:).

Problemy dotyczące tej lornetki, chyba każdy ma takie sam:). Ale gdzieś wyczytałem, że jakiś użytkownik tej lornetki, któremu też muszle oczne przeszkadzały, po prostu do obserwacji je podwijał:). Próbowałem - nie do końca się sprawdziło, jako że mieszkam w mieście, światło latarni które wtargnęło się miedzy oko a okular bardzo mocno przeszkadzało w obserwacji. Tak czy inaczej musze żyć z tymi muszlami:) i choć z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej;)

A zatyczka na te okulary z tyłu też mnie wnerwia ... no ale cóż ... o ile przy złamanej lornetce cały czas odpada, o tyle przy wyprostowanej jest odrobinę lepiej.

 

Nadal mam chęć sprawdzenia tej lornetki 20x80. Gdyby jej cena była niższa, z pewnością byłaby masowo wystawiana na Allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.