Skocz do zawartości

Modyfikacja Canona 300D krok po kroku.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie :notworthy:

 

Dziś przedstawię krok po kroczku całą metodę modyfikacji Canona 300D.

 

DSCF7961.jpg

 

Ta popularna lustrzanka zmieniła świat astrofotografi w dostępny dla każdego. Jako zapaleniec w tej dziedzinie, i elektronik winien Wam jestem opisu jak samemu zmienić filtr na matrycy, czego się wystrzegać, o czym pamiętać, by nic nie uszkodzić, a cała operacja przebiegła czysto, łatwo i przyjemnie :rolleyes:

 

:burza: Najważniejsze, by przed pracą się uziemić. Najwygodniej za pomocą kawałka kabla przywiązać się do grzejnika, bądź kranu, a z drugiej strony obwiązać koniec np. wokół ręki. Oczywiście oba końce muszą być odizolowane. Zapobiegnie to gromadzeniu się ładunków elektrostatycznych na naszym ciele doprowadzając do uszkodzenia elektroniki aparatu i jego czułych elementów!!! :burza:

 

A więc bierzemy się do pracy:

 

Potrzebne nam będą:

 

DSCF7964.jpg

 

Lutownica, kalafonia, troszkę cyny, odsysacz cyny, wkrętaki precyzyjne, czasem szczypce, zapałki (wyjaśnię potem), coś ostrego i cienkiego (najlepszy byłby skalpel, ale nie każdy ma, więc ja użyłem po części żyletki, a po części ostrego noża), igła, pudełeczko na śrubeczki, jakaś karteczka i długopis, by notować, gdzie co było. Pomocny będzie także różaniec, by modlić się o powodzenie operacji :szczerbaty:

 

Musimy oczywiście zaopatrzyć się w filtr, który umieścimy przed matrycą. Na szczęście nie ma z tym problemu. W firmie www.deltaoptical.pl znajdziemy taki filtr produkowany przez firmę Baader Planetarium. Jest on identyczny rozmiarami z fabrycznym, więc nie ma problemu, by go założyć.

 

DSCF7962.jpg

 

1. Zaczynamy od usunięcia zaślepki, pod którą znajduje się śrubeczka skręcająca obudowę. Trzeba użyć igły. Potem odkręcamy śrubę i pierwszy kroka za nami :banan:

DSCF7966.jpg

 

Koniec części pierwszej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Obracamy Canona na bok. Widać teraz dwie śrubki od strony panela z gniazdami USB, AV i pilota. Wykręcamy.

 

DSCF7968.jpg

 

3. Obracamy Canona do góry nogami, widzimy 3 śrubki, je także wykręcamy.

 

DSCF7969.jpg

 

4. Otwieramy pokrywę karty CF, i odkręcamy dwie śrubki widoczne na zdjęciu. Trzeba też wyciągnąć baterię. Zasilanie nam nie potrzebne. Obiektyw też, zamiast niego zakładamy zaślepkę.

 

DSCF7970.jpg

 

Koniec części drugiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Demontujemy część obudowy od strony złącz. Najpierw pociągamy ją od dołu, można sobie podważyć lekko wkrętakiem, potem podnosimy do góry, tak by wyciągnąć ten element z uchwytu na pasek.

 

DSCF7971.jpg

 

6. Teraz cały tył. zaczynamy tak jak wskazuje strzałka, jedynie może nam tam wadzić złącze od pilota, bo wystaje, więc wkrętakiem trzeba podnieść tą poprzeczną belkę, która wadzi.

 

DSCF7974.jpg

 

7. Gdy miniemy złącze, odchylamy lekko cały tył, by zobaczyć taśmę łączącą przyciski na tylnej obudowie z płytą główną aparatu.

 

DSCF7975.jpg

 

Koniec części trzeciej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8. Teraz musimy odpiąć tą taśmę. Złącze jest podłużne, i ma brązowy zatrzask. Trzeba zatrzask pod wadzić wkrętakiem, by się otwarł. Wtedy możemy wysunąć taśmę ze złącza.

 

DSCF7977.jpg

 

9. Obudowę można odłożyć. Teraz czas na wyświetlacz. Odkręcamy trzy zaznaczone śrubki. Wkrętakiem wyciągamy wtyczkę ze złącza. Zasila on wyświetlacz, więc nie będzie nam potrzebna.

 

DSCF7979.jpg

 

Koniec części czwartej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10. Teraz musimy odlutować jeszcze jeden punkt w którym trzyma się blaszka z wyświetlaczem.

 

DSCF7980.jpg

 

11. Po odlutowaniu nie będzie on już przeszkadzał. Płytkę lekko unosimy.

 

DSCF7984.jpg

 

12. Teraz patrząc od góry widzimy, że wyświetlacz jest podłączony jeszcze taśmą. Musimy ją rozpiąć. Najpierw rozpinamy złącze, jak wskazują czerwone strzałki "popychające" brązowy zatrzask, a potem wyciągamy taśmę :) możemy odłożyć wyświetlacz.

 

DSCF7987.jpg

 

Koniec części piątej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13. Teraz widzimy płytę główną aparatu. Trzeba zdemontować blaszkę osłaniającą cześć elektroniki, bo pod nią są także taśmy do rozpięcia. Usuwamy lutowie w zaznaczonych punktach.

 

DSCF7988.jpg

 

14. Możemy spokojnie unieść blaszkę. W razie, gdyby nas coś trzymało, należy lekko podgrzać punkty lutownicze. Puści na pewno :)

 

DSCF7991.jpg

 

Koniec części szóstej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15. Mamy już wszystko odsłonięte. Teraz czas rozpinać taśmy. Mamy ich 6 u góry. Każde złącze odpina się podobnie, jak złącze wyświetlacza. Samemu trzeba się przyjrzeć, jak rozpiąć zatrzask w złączu.

 

DSCF7993.jpg

 

16. Można sobie pomóc zapałkami, które to kazałem uprzednio przygotować. Ostrzymy je na szpikulec, i wkładamy w otworki w taśmach, by łatwiej je wyciągać.

 

DSCF7996.jpg

 

17. Teraz gdy rozpięliśmy taśmy demontujemy boczny panel od strony złącz. Jest przykręcony śrubą, więc ja odkręcamy, a potem ciągniemy panel. Powinien zejść lekko.

 

DSCF7998.jpg

 

Koniec części siódmej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18. Teraz odkręcamy dwie pozostałe śrubki. Jedna na dole, a druga pod taśmami. Koło śrubki na dole widać gniazdo, z którego wychodzi kabel czerwono czarny. Też należy go wypiąć. Przepraszam, że go nie zaznaczyłem. Płytka jest wolna. Można sobie ją od góry podważyć zapałką. Nie wolna od dołu, ponieważ są tam taśmy.

 

DSCF8000.jpg

 

19. odchylając płytkę od góry widzimy tam dwie taśmy: jedna od matrycy i jeszcze jedna sygnałowa. Należy je porozpinać. Możemy już odłożyć płytę główną.

 

DSCF8001.jpg

 

Koniec części ósmej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20. Widzimy matrycę od tyłu. Odkręcamy zaznaczone 5 śrub.

 

DSCF8006.jpg

 

21. Matryca wolna, wyciągamy.

 

DSCF8007.jpg

 

22. Teraz czas na zdjęcie filtra. Odkręcamy dwie śruby. Strzałka pokazuje szarą podkładkę, którą potem będziemy zcinać żyletką, by móc wyciągnąć filtr.

 

DSCF8009.jpg

 

Koniec części dziewiątej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23. Teraz musimy oderwać ramkę z filtrem od matrycy. Jest ona przyklejona taśmą dwustronną do oprawy matrycy. Trzeba ją delikatnie podnosić dookoła, aż odejdzie.

WAŻNE. To czym podnosimy musimy wsadzać płytko, inaczej uszkodzimy matrycę. Uwaga tez na kurz, każdy paproszek jest nie mile widziany!!!

 

DSCF8011.jpg

 

24. Mam nadzieję, że filtr Wam zeszedł bez problemów. Przykrywamy matrycę, by nic się tam nie dostawało.

 

DSCF8012.jpg

 

25. Punkt ostatni :) Teraz zcinamy szarą podkładkę od przodu filtra. Trzeba to robić uważnie, jest delikatna, łatwo ją przeciąć żyletką. Gdy już ją zetniemy, musimy wyciąć stary filtr. Trzeba objechać go wokół żyletką, bo jest przyklejony. klej jest dość twardy, więc trzeba tu użyć siły. Byle nie połamać ramki. Gdy już go usuniemy, zakładamy nowy filtr. Uważamy na kurz. Można go przykleić jakimś miękkim klejem. Nie używać super glue i podobnych, bo to się może skończyć tragicznie.

 

DSCF8014.jpg

 

Marne zdjęcie, bo aparat źle złapał ostrość.

 

Koniec części 10 i ostatniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie.

 

Składanie przebiega analogicznie, tylko, że do tyłu :) Potem zostaje nam tylko się cieszyć zmodyfikowanym Canonem. Do zdjęć musimy zrobić sobie jeszcze jedno zdjęcie do ręcznego balansu bieli. To proste. Białą kartkę fotografujemy w dzień na słońcu z prawidłowym naświetlaniem, w iso jakim potem będziemy robić zdjęcia. W menu aparatu ustawiamy nasze zdjęcie jako wzorzec bieli. To wszystko. Co do tego zdjęcia jest kilka szkół mówiących o jakimś poziomie szarości kartki, ale ta stosowałem taką technikę i zdjęcia wychodzą takie jak przed wymianą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja durny myślałem, że takie rzeczy robi się od strony obiektywu.

Gratuluję cierpliwości. Ja kiedyś "naprawiałem" kompakta HP i jedną z pierwszych rzeczy, które zepsułem było uszkodzenie zatrzasku trzymającego taśmę. Te zatrzaski są bardzo delikatne i jeśli się nie wie w którą stronę podważać można bardzo łatwo je połamać. Poza tym uwaga na kondensatory. Potrafią nieźle kopnąć.

Pozdrawiam i gratuluję tematu.

PS. Z mojego naprawiania zostało mi kilka "dodatkowych" śrubek. :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.