problem z moim eq2

[oldtimer]

witam

 

sytuacja przedstawia sie tak:

ustawiam montarz tak, aby osie RA DEC i tuba teleskopu były w jednej pionowej płaszczyznie

o ile sie nie myle w teraz mam os RA i os optyczna teleskopu (jak kto woli oś RA i tube teleskopu) rownolegle

moje pytanie brzmi jaka wartosc powinna wskazywac os DEC w takim połozeniu jak opisałem?

(chodzi mi jaka wartosc na podziałce powinna wskazywac strzałka?)

logicznie rzecz ujmujac powinno to byc 90 stopni (w moim przypadku jest to ok 83 stopnie)

ale nigdy wczesniej nie widzialem zadnego montazu paralyktycznego wiec pytam Was

jesli mam racje to czy w eq2 z zestawu synty 1309 da sie to wyregulowac?

czy moze bez siermieznego zestawu naprawczego sie nie obedzie?

 

z mlotkiem w jednej rece i tepym przecinakim w drugiej rece czekam na Wasze odpowiedzi

 

pozdro

[wimmer]

Te podziałki w montażu klasy EQ2 to raczej na dużo się nie przydadzą

Sprawdź, czy nie da się ich obkręcić ręką. Jak się da, to ustaw sobie, jak tam chcesz

pozdrawiam

[Jarek]

Oś RA powinna być skierowana na biegun nieba, do wizualnych obserwacji mniej-więcej na oko na Polarną. Nie sugeruj sie wyglądem teleskopu na zdjeciach ze sklepu, bo wszystkie pokazują jedno i to samo ustawienie tuby teleskopu ze względów czysto demonstracyjno-estetycznych. Najprościej zrób w ten sposób: ustaw statyw tak, aby oś RA mniej więcej była skierowana [w rzucie na płaszczyznę poziomą] na północ, wypoziomój statyw [teoretycznie nie jest to konieczne, ale przydatne dalej]. Następnie ustaw śrubami regulacyjnymi kąt zaklinowąnia osi RA dla swojej szerokości geograficznej. Tak zgrubne ustawiene wystarczy, można sie bawić dokładniej np. metodą dryfu, ale po co? Przecież zdjęć na długich czasach i tak nie będziesz robił na tym montażu. Miejsca na lunetkę biegunową też tam chyba nie ma.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane 10 Maja 2009 przez Jarek

[oldtimer]

ok juz wiem mniej wiecej jak machac teleskopem

pytalem bo kiedy pierwszy raz probowalem "polaryzowac" statyw, na osi DEC ustawialem 90 stopni i nie krecilo sie to tak jak powinno

tak wiec chodzilo mi tylko o potwierdzenie moich wnioskow (idea budowy i dzialanie montazy eq)

po dokladniejszych ogledzinach stwierdzilem, ze wskazowka jest pod dziwnym katem ustawiona (krzywo po prostu)

teraz wiem ze bazujac na blednym odczycie skali nie moglo to dzialac jak nalezy

prezyzyjne uderzenie młotka ustawiło wskazowke jak nalezy

nie zebym bez tego nie mogl sie obejsc ale przynajmniej nie razi w oczy )

 

dzieki za odpowiedzi

pozdro

[Jarek]

O skalach zapomnij, tak jakby ich nie było. Oczywiście za wyjatkiem tej podziałki do ustawiania kąta zaklinowania osi RA do poziomu [nastaw raz na swoją szerokość geograficzną i po sprawie]. Jak nastawisz oś RA na biegun mniej wiecej, tak jak pisałem poprzednio, możesz wycelować teleskop w dowolne miejsce nieba i prowadzić przy duzym powiększeniu, krecąc tylko mikroruchami w osi RA. Co jakiś czas potrzebna bedzie korekta także w osi DEC, ze względu na niedokładność ustawienia na biegun.

Pozdrawiam

-J.