Skocz do zawartości

Zdjęcie do mojej książki


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie przyjaciele!

 

Potrzebuję do wstępu mojej książki jakiegoś fajnego zdjęcia rostawionych w terenie miłośników astronomii obserwujących razem niebo. Najlepiej byłoby gdyby było to zdjęcie z któregoś ze astro-zlotów (OZMA, teleskopy.pl, Jachranka, Kudłacze, ...). Byłbym niezmiernie wdzięczny za wszelką pomoc :)

 

Przemas

 

ps. oczywiście jeśli chodzi o jakość fotki to najlepszy byłby tiff w dużej rozdzielczości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo o takie zdjęcie może być dość trudno bo trzeba je zrobic jeszcze za dnia. Moja propozycja jest następująca skrzyknij brać z trójmiasta gdzieś na łąkę i pstryknijcie zdjątko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemku,

Jakbym wczoraj wiedział o tym zdjęciu to mieliśmy na pokazie Merkurego ustawionych sporo armatek z ludźmi obok nich wpatrzonych w Słońce i byłaby chyba taka fotka, jaką Ci trzeba. Jeszcze popytam wśród ludzi, moze ktoś taką pstryknął. Ja podobne mam, ale na wideo jest kiepska jakość.

Będziemy jeszcze szukali.

 

Janusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książka jest już gotowa ale względy marketingowe wydawcy spowodowały, że trzeba zrobić mega atrakcyjny wizualnie wstęp, czyli mało treści a dużo zdjęć ilustracji . Walczę już z tym chyba z miesiąc...

 

Przemas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry autor zawsze pisze "wstęp" na końcu (a przynajmniej ostatecznie redaguje) - gdy zna się już efekty swojej pracy i wie czego tak naprawdę ma ten wstęp dotyczyć. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm tak też zrobiłem ale napisali mi , ze wstęp jest mało marketingowy. Nie kumam co to znaczy ale wytłumaczyli mi, że potencjalny Czytelnik musi się totalnie napalić na książke po obejrzeniu dwóch pierwszycgh stron. No i dumaj tu Panie co robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz "Piłkarskiego pokera". Był tam taki sędzia, który namiętnie fotografował kibicki (grał go nieodżałowany Henryk Bista)

W Twojej książeczce wystarczyłoby zamieścić kilka koleżanek w stroju topless pochylających się nad maksymalnie wysuniętym wyciągiem. Najlepiej 2-calowym.

We wtorek mamy spotkanie Oddziału. W Oddziale jest parę koleżanek. Może dla dobra sprawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twojej książeczce wystarczyłoby zamieścić kilka koleżanek w stroju topless pochylających się nad maksymalnie wysuniętym wyciągiem. Najlepiej 2-calowym.

We wtorek mamy spotkanie Oddziału. W Oddziale jest parę koleżanek. Może dla dobra sprawy...

 

El.. ! Rozwaliłeś mnie tym tekstem  ;D To jest nie do pobicia   :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz "Piłkarskiego pokera". Był tam taki sędzia, który namiętnie fotografował kibicki (grał go nieodżałowany Henryk Bista)

Był w filmie  taki moment gdy Bista wybierał panienki za "wydrukowanie" meczu.

(...)Pani, pani i pani. A ja? -pyta jedna. -A pani jeszcze długo nie.

;D ;D ;D

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to pamiętam, że taki jeden w Białymstoku na parkingu przed stadionem dymał jedną w samochodzie.

 

Ojojojojoj! Nieuważnie oglądałeś tę scenę. Skupiłeś się na panience, jak rozumiem?

 

To był co prawda samochód prezesa Białej Białystok (czarna wołga, której pilnowali Grundole). Ale scena miała miejsce przed stadionem Powiśla w Warszawie.

 

No, chyba, że teraz ja coś namotałem...  :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.