Skocz do zawartości

[S] Wydawało by się kolejna Synta 8"


Kurak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Z powodu braku warunków oraz pieniędzy, jestem zmuszony sprzedać mojego małego pupilka :( . Głownie teraz latam po niebie o wiele bardziej mobilnym sprzętem Celestronem 20x80 i biedna Synta siedzi w kącie i się kurzy. Nie wyjmowałem jej od ponad 6 miesięcy więc już to samo świadczy iż praktycznie jest mi zbędna. Posiadałem ją ponad 3 lata i nie zmarnowałem tego czasu, zarówno pod względem obserwacji jak i majsterkowania. Gwarancja już dawno wygasła więc nie krępowałem się ingerować w konstrukcje montażu. Jako że mam trochę pomieszanie w głowie zawsze cos kombinowałem aby wygodniej się obserwowało, parę pomysłów się sprawdziło parę nie, a inne nie zostały do końca zrealizowane. Ale już stwierdziłem że nie ma sensu się w to bawić skoro i tak obserwacje sprowadzały by się do kilku na cały rok.

 

Na sprzedaż wystawiam:  • Synte 8 cali (20 cm)

 

 • Szukacz 8x50

 

 • standardowe okulary: SPL 25mm oraz SPL 10mm

 

 • folia Badera do oglądania słońca, niestety tekturowe mocowanie gdzieś się zgubiło w odmętach bałaganu

 

 

 

Cena: 1000 złociszy. Niech ten ATM chociaż w połowie mi się zwróci. Przy cenie 1200 złociszy dołączam okular NLV 6mm! Myślę że przy takim zestawie jest to dobra alternatywa dla zakupu nowej Sytny. Sposób przesyłki i koszty ustalimy razem.  Wprowadzone usprawnienia:

 

1. Wyczerniony wyciąg okularowy, śruby mocujące wewnątrz tubusu oraz lustro wtórne. Wszystko pokryte czarną matową farbą do malowania plastikowych modeli, likwiduje zauważalnie odblaski wewnątrz i na bardzo jasnych obiektach np. Księżycu poprawia obraz. 

 

IMG_5390.JPGIMG_5411.JPG

 

 

2. Gąbka w wewnętrznej części montażu zabezpiecza przed obijaniem się tubusu podczas przypadkowego poluzowania wysokości. Co mi się często zdarzało i cela z lustrem spadała i uderzała dość mocno w montaż.

 

IMG_5416.JPG

 

3. Chłodzenie tubusu za pomocą 12 cm wiatraka komputerowego, 4000 obr/min i tornado wewnątrz teleskopu. Nominalnie miało zmniejszyć czas oczekiwania na wyrównanie się temperatur w tubusie, jednak ku mojemu uradowaniu zabezpiecza optykę przed osiadaniem rosy. Często cała Synta ociekała w wodzie, szukacz przestał cokolwiek pokazywać, co chwile musiałem wysuszać okulary, jednak na lustrze głównym i wtórnym rosa występowała wyłącznie na cienkim pasu na obrzeżach pozostawiając centrum pola suche i błyszczące :D . Chłodzenie zamontowane jest z tyłu celi na płycie pleksi (która jest pęknięta przez upadek, sklejona taśmą i trzyma się jak dawniej), zamocowana śrubami na gąbkach aby zminimalizować drgania. Kable schowane w rurkach i do tejże rurki zamocowany regulator prędkości nie obudowany aby układ mógł się chłodzić. Wszystko połączone jest złączkami od kabli zasilających w komputerze pozwala na szybki i wygodny demontaż części instalacji. Całość zasilana jest własnej budowy zasilaczem, prostującym prąd na stały układem diod Greca i kondensatorem i układem zmieniającym napięcie od 0 do 18V. Jak widać są dwa regulatory napięcia na tym samym układzie, dzięki temu można zasilacz używać do innych celów, dla teleskopu jest stale ustawione 12,5 wolta, a regulacja obrotów wirniki następuje na tubusie. Zasilaczy aby działać ma mały wentylatorek chłodzący własne układy. Kable mają ponad dwa metry, a i mogę dolutować więcej w razie potrzeby.

 

 

IMG_5400.JPGIMG_5399.JPGIMG_5413.JPGIMG_5405.JPGIMG_5407.JPG

 

 

4. Łożyskowanie osi azymutu na wielkim łożysku kulowym 15 cm średnicy, poprawia najbardziej irytującą wadę w Syncie. Regulacja oporu odbywa się przez dokręcenie lub odkręcenie śruby łączącej połowy montażu.

 

IMG_5388.JPG

 

5. Łożyskowanie osi wysokości, nie jest tak niezbędne poprawia trochę płynność ruchu. Dołączam jeszcze stare teflonowe(?) podkładki.

 

 

IMG_5396.JPG

6. Wymieniony hamulec w osi wysokości. Stary się odkleił i się gdzieś zgubił?! Czarny materiał, pochodzi z ciężarówek gdzie służy do podkładania pod śliskie ładunki aby się nie przemieszczały, zrobiony jest chyba z gumy ze starych opon. Ostatecznie działa wszystko jak po staremu.

 

IMG_5419.JPG

 

7. Montaż Synty jest podniesiony o 20 cm, dzięki nogom od mebli. Przystosowany do wysokich balustrad u mnie na balkonach. 

 

 

IMG_5387.JPGIMG_5395.JPG

 

 

8. Wszędzie został zastosowany smar grafitowy, nawet do łożysk przez co nie kręcą się jak szalone,  z wyciągu wymyty został „chiński klej”, który irytował mnie bo cały czas miałem łapy klejące się od tego świństwa. Wyciąg dzięki temu chodzi lżej i płynniej oraz nie słychać charakterystycznego mlaskania xD

 

IMG_5389.JPG

 

Na montażu są wywiercone 5 dziur po moich wynalazkach wszystkie zasylikonowałem aby nie dostała się tam wilgoć, w razie czego można łatwo usunąć silikon i wykorzystać dla własnych celów. Stan optyczny jest bardzo dobry, nie ma zauważalnych rys i ubytków, dla chętnych mogę wyciągnąć lustro i sfotografować, ewentualnie jeszcze umyć przed wysyłką.

 

Pozdrówko!

Edytowane przez Kurak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, a i na szczęście w dzisiejszych czasach wszystko jest warte co najmniej tyle ile ktoś chciałby za to zapłacić. A powątpiewam aby za Moją Synte dął ktoś więcej pieniędzy niż za nówke wszak jest to sprzęt ekonomiczno-najtańszy. Chociaż teraz powątpiewam nawet żeby ktoś dał nawet tyle mimo to wiedząc że 300 złociszy z tych 1200 to cena samego NLV 6mm. Najszybciej zapewne by było sprzedać za 600-700 złotych samą ogołoconą synte i osobno okularza 300 złotych na to by pewnie chętni się znaleźli, ale nie chce jej po prostu okaleczać, więc nic mi nie zostaje jak czekać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.