Grzałki na zimę

[Patryk Kizny]

Muszę się zaopatrzyć w grzanie na zimę. I w związku z tym mam kilka pytań.

Tematy o grzałach padały na AF głównie w kontekscie wizuala. U mnie kontekst jest obserwatoryjny i astrofotograficzny.

 

1. Teoria.

O ile wiem, przy dodatnich temperaturach optymalne grzanie to takie, które utrzymuje temperaturę tuż powyżej punktu rosy. Co jednak jeśli temperatura spada poniżej zera?

Czy optykę grzeje się tak, by utrzymać temperaturę powyżej zera i zapobiec osadzaniu się szronu?

Czy też jeśli utrzymuje się stałą temperaturę pow. punktu rosy i schodzimy poniżej zera, to nie ma prawa się osadzić szron?

Co jeśli się już osadzi? Grzejemy tak mocno, by go roztopić i odparowć (lub doprowadzić do sublimacji?)

 

Może mi ktoś to wytłumaczyć?

 

2. Praktyka

Chciałbym Was poprosić o podzielenie się rekomendacjami na temat optymalnych rozwiązań hardwareowych do grzałek.

Szukam rozwiązania, które będzie wystarczające do utrzymania optyki na refraktorze w stanie używalności i jednocześnie nie chcę przepłacić.

Nie chcę bawić się w ATMy, chodzi mi o rozwiązania komercyjne. Co polecacie jako porządne, ale nie przepłacone rozwiązanie w kontekscie moich potrzeb?

 

Mamy 2 sprawy:

1. Sterownik

2. Opaski

 

Jasne, że Kendrick jest legendą. Pytanie czy rzeczywiście jakość opasek i funkcjonalności sterowników są tak wybitne na tle branży? Czy też jest tak, że są OK, ale kendrick stosuje poprostu niewyszukany overpricing?

Czy możecie podzielić się opiniami na temat używania opasek i kontrolerów innych niż kendrick?

 

Co grzejemy w wypadku refraktora w obserwatorium?

Tylko opaska wokół głownego obiektywu, czy też inne punkty są potrzebne?

 

Dzięki za podpowiedzi.

[Adam_Jesion]

Temat faktycznie na czasie, ja sam właśnie jestem na etapie "wybierania", choć osobiście nic nie wiem na temat istnienia takiego "wyboru". Od Oriona dostałem informację, że mam kupić Kendricka, ew. Kendricka, a w najgorszym wypadku Kendricka Jeżeli istnieje jakaś zaawansowana konkurencja, to też z radością bym przyjął taką wiedzę.

 

Jeżeli nie pojawi się taka alternatywa, to pewnie w najbliższym czasie będę coś od nich kupował.

[Patryk Kizny]

Adam, ale Kendrick co? Centralka? czy opaski?

No bo temat jest prosty jak konstrukcja cepa w zasadzie. Opaski musza być dobre, żeby sie nie rozpadałi i nie robiły jaj. Tu warto wejść w Kendricka na pewno, zresztą to nie są duże koszta.

A druga sprawa to sterowanie. I tu jest pytanie co tak naprawdę jest potrzebne w obserwatorium. Bo chyba nie trzeba kupować od razu najwyższego modelu DigiFire ze sterowaniem z kompa. Bo to w zasadzie jest najdroższa zabawka.

 

A niskobudżetowych sterowników na kilka kanałów jest sporo. Sterownik to sterownik - podaje prąd i tyle. Ew. mierzy temperaturę/wilgotność.

[sumas]

jak nie chcesz bawić się w atm, to oprócz Kendricka, Kendricka i Kedricka, jest jeszcze parę innych firm: http://www.dew-not.com/dnc01.htm

http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2369_.html

http://www.pulsar-optical.co.uk/prod/rigel/generalaccessories/dualchanneldewcontroler.html

http://www.firstlightoptics.com/proddetail.php?prod=astrozapcontroller

http://www.thousandoaksoptical.com/dew.html

i pewnie dziesiątki innych

[Patryk Kizny]

Dzięki Jacek.

Widzłałem to już jakis czas temu. Ale właśnie chodzi mi o doświadczenie ludzi, którzy tego używają.

[MaPa]

Ja uzywam Astrozapa oraz ich opasek.

 

http://www.optcorp.com/product.aspx?pid=10347&kw=astrozAp&st=2

 

Automatyki w tym nie ma i wydaje sie zupelnie nie potrzebna w moim wypadku ( to tak apropo wypasionego Kendricka http://www.optcorp.com/product.aspx?pid=3586&kw=%20Dew%20Controller&st=2)

2 kanaly po 2 wyjscia kazdy. Mozna wiec podłączyć 4 opaski.

Prosto i przystępnie.

 

Dla przykladu Orion cieszy sie chyba popularnoscia w USA bo nie maja na stanie

(http://www.optcorp.com/product.aspx?pid=12403&kw=%20Dew%20Controller&st=2)

Edytowane 9 Listopada 2009 przez MarcinPc

[Adam_Jesion]

Nie generalizujcie. Ten Kendrick cytowany przez Marcina nie jest dedykowany dla przenośnych zestawów, gdzie sobie to sami włączamy przed sesją. To system do zaawansowanych obserwatoriów, do tego pracujących w trybie zrobotyzowanym - zdalnym. I uwierzcie, że ma to parę plusów wartych inwestycji. Tym bardziej, jeżeli do odraszania masz sprzęt z najwyższej półki, gdzie po prostu nie zaakceptujesz znacznej degradacji obrazu, bo nie za to zapłaciłeś. A to znowu wymaga bardziej zaawansowanego zarządzania temperaturą luster. Przy małych zabawkach to bez sensu - bo po prostu dajesz czadu i nie widzisz żadnej degradacji znaczącej. Natomiast jak masz kilkanaście cali lustra, albo w RCku 3,5 metra ogniskowej, to uwierz - zaczyna mieć to spore znaczenie, a te kilkaset dolarów przy wartości pozostałych elementów jest już nieznaczącym "odpryskiem".

 

Puentując na koniec - do refraktorów, nawet 130, czy 150, nie ma sensu inwestować w zaawansowane systemy zarządzania temp. Ale do wielkich newtonów, RC-ków, czy innych lustrzaków - jak najbardziej.

[bokonon]

Ja uzywam Astrozapa oraz ich opasek.

Stosujesz je w newtonie czy w refraktorze?

[Patryk Kizny]

Zamówiłem Kendricka.

[Patryk Kizny]

Zamówiłem w telescope-service.de, zapłaciłem, produkt był in-stock po czym (jak zawsze) okazało się że go nie ma i będzie nie wiadomo kiedy.

Więc jakbyś od nich miał brać, to lepiej się upewnij wczesniej.

[MaPa]

Stosujesz je w newtonie czy w refraktorze?

 

Refraktorze. Newton rosi tylko w wyjatkowo wilgotne noce.

 

Zamówiłem w telescope-service.de, zapłaciłem, produkt był in-stock po czym (jak zawsze) okazało się że go nie ma i będzie nie wiadomo kiedy.

Więc jakbyś od nich miał brać, to lepiej się upewnij wczesniej.

 

Skad ja to znam

[bokonon]

Refraktorze. Newton rosi tylko w wyjatkowo wilgotne noce.

 

Kurcze, kogo nie zapytam to przekonuje mnie że ogrzewanie newtona nie ma sensu. A pamiętam zeszłej zimy jak LG wyglądało jak tafla lodowiska Teraz mam odrośnik i roszenie mocno się ograniczyło ale nie wiem co będzie jak mrozy przyjdą