Jak ustawić na polarną EQ3-2 przez jego lunetkę?

[Pytajnik]

Kupiłem sobie na wyjazd do fotografowania w szerokch polach EQ3. Ma on lunetkę polarną, w środku której jest rysuneczek wg. załączonego obrazka. Przyznam się, że nie ustawiałem teleskopu według takiej lunetki. Może ktoś z forumoiczów poda jekiś przepis, w jaki sposób wykonać takie zjustowanie teleskopu (montażu) z prawdziwą północą. Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc. W sieci zalazłem parę przepisów ale dotyczących EQ5 - a to się trochę różni jak widzę. Dzięki z samej góry.

[bamus]

o ile mi wiadomo lunetka eq3 powinna być taka sama jak w eq5. pokaż obrazek by można było to zweryfikować.

do szerokich pół ten programik wystarczy : http://myastroimages.com/Polar_FinderScope_by_Jason_Dale/

 

a tu lista większości metod: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=4&t=9789

[Pytajnik]

Dodawałem obrazek, ale nie wiem dlaczego nie pokazał się. Tajemnica... Próbuję załączyć jeszcze raz - może sę uda... Acha i jeszcze mam ten problem, że nie zabieram ze sobą żadnego teleskopu. Może wezmę szukacz od Meade. Będę miał tylko aparaty foograficzne z obiektywami od 16 do 500 mm. No i MaximaDL w laptopie z możliwością sterowania Canonem 350d - do Sonego 900 nie ma driverów na Maxima - o ile wiem...

Edytowane 16 Stycznia 2010 przez Pytajnik

[McArti]

krącisz lunetką tak żeby gwiazdozbiory widziane gołym okiem pokrywały sie kierunkami z tym widzianymi przez lunetke. nastepnie tak ustawiasz oś pionową montażu aby polaris wylądował w kółeczku.

[Pytajnik]

Dzięki... I to tyle? Nic więcej? A używa się tych wszystkich pierścieni godzinowych, daty, dnia etc ??? Zależy mi na precyzji - choć zdjęcia będą wykonywane szerokimi polami. Najpewniej 200-300 mm.

 

 

[mpwt]

Tu masz dokładnie opisane. Też mam EQ3-2 i postępuję dokładnie jak tu opisane: http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=13

 

Do tego wspomagam się programem PolarFinder: http://myastroimages.com/Polar_FinderScope_by_Jason_Dale/

[Pytajnik]

Dziekuje bardzo za porady. pozdrawiam.

[Pytajnik]

No więc zastosowałem się do porad załączonych w podanym linku - dobra krótka instrukcja. Jest jednak kłopot. Moja wersja montu ma zamiast śrubek adjustujących po prostu dodatkową lunetkę wraz z doczepionym do niej pierścieniem z kalendarzem. Trzeba wykręcić z montażu "stary" kalendarzyk z miejscem na lunetkę (i pięknymi śrubkami do adjustacji) i wkręcić lunetkę w raz z zamontowanym pierścieniem klandarza. Da się ustawienie podane w linku zrobić w odwrotnej kolejności niż jest tam zapisane to znaczy najpierw ustawiam kółeczko "gwiazda polarna" na godzinę 18 a potem ustawiam datę na 1 listopada. Jest do tego momentu ok. Ale jak już przychodzi do adjustacji mającej doprowadzić do współosiowości lunetki i tej dziury w montażu (osi rekt.) - to nie mozna tego zrobić ponieważ nie ma tych śrubek do "kolimacji". A fabrycznie (chłe chłe) zrobiona badziewiarska lunetka nie jest po wkręceniu w mont współosiowa. Centrum (czyli krzyżyk) po ustawieniu na daleki obiekt "chodzi" przy obracaniu osią w lewo, w prawo w górę i w dół jak zwariowany. Załamka. No nie wie,m co z tym zrobić. Chyba lepsze były stare modele tego montu bo miały małą wkładaną lunetkę i można było ją precyzyjnie ustawić jako współosiową za pomocą tych śrubek. Są co prawda jakieś trzy śrubeńki ghłęboko schowane i sześciokątne - ale tak małe że żaden kluczyk ambusowy nie pasi.... Mam wrażenie, że producenci tego pożal się Boże ... robią na złość biednemu użytkownikowi. POMOCY --- PROSZĘ!!!!!

[ZbyT]

cyknij jakąś fotkę tego montażu i mocowania lunetki to może będzie łatwiej zorientować się w czym rzecz

a z tego co pamiętam to justowanie lunetki biegunowej jest niezależne od pierścieni nastawczych kalendarza

 

pozdrawiam

[Pytajnik]

Ok. Zfocę o zamieszczę. Nawet jakbym zignorował te pierścienie kalendarzowe to chyba nie może latać na około centrum krzyża w lunetce...

[bamus]

Ale jak już przychodzi do adjustacji mającej doprowadzić do współosiowości lunetki i tej dziury w montażu (osi rekt.) - to nie mozna tego zrobić ponieważ nie ma tych śrubek do "kolimacji". A fabrycznie (chłe chłe) zrobiona badziewiarska lunetka nie jest po wkręceniu w mont współosiowa. Centrum (czyli krzyżyk) po ustawieniu na daleki obiekt "chodzi" przy obracaniu osią w lewo, w prawo w górę i w dół jak zwariowany. Załamka. No nie wie,m co z tym zrobić. Chyba lepsze były stare modele tego montu bo miały małą wkładaną lunetkę i można było ją precyzyjnie ustawić jako współosiową za pomocą tych śrubek. Są co prawda jakieś trzy śrubeńki ghłęboko schowane i sześciokątne - ale tak małe że żaden kluczyk ambusowy nie pasi.... Mam wrażenie, że producenci tego pożal się Boże ... robią na złość biednemu użytkownikowi. POMOCY --- PROSZĘ!!!!!

 

miałem ten sam problem w moim montażu. nowe lunetki potrzebują najmniejszego z ambusowych kluczy. o ile się nie mylę jest to 1mm. da się to zrobić i jest to tyle dobre, że jak już raz zjustujesz to długo nie będziesz musiał poprawiać.

 

edit

 

znalazłem zdjęcie i zaznaczyłem gdzie się justuje. trzeba uważać, bo jak śrubka jest za mocno wkręcona, można przekręcić szesciokątny kształt i pies pogrzebany z justowaniem. to nie było do końca przemyslane przez producenta

Edytowane 17 Stycznia 2010 przez bamus

[Pytajnik]

Oj dzięki dzięki Bamusie. No to do sklepu - bo wszystkie wymiary tych kluczy mam, a tego akurat nie mam oczywiście . Jak mi sie uda ustawić porządnie te lunetkę to dam znać. Ponieważ juz wiem o co chodzi to nie będę załączał zdjęć, które zrobiłem temu mojemu sprzęcikowi. Spróbuję na razie z tymi śrubeczkami malutkimi... Pozdrawiam.

Edytowane 17 Stycznia 2010 przez Pytajnik

[Pytajnik]

cyknij jakąś fotkę tego montażu i mocowania lunetki to może będzie łatwiej zorientować się w czym rzecz

a z tego co pamiętam to justowanie lunetki biegunowej jest niezależne od pierścieni nastawczych kalendarza

 

pozdrawiam

 

Bamus na razie poradził, żeby justować tymi trzema śrubami malutkimi więc na razie fotki sobie odpuszczam... Ale dzięki...

Edytowane 17 Stycznia 2010 przez Pytajnik

[mpwt]

Nota bene, ktoś ma jakiś sprawdzony pomysł na szybkie justowanie? Bo mi to sporo czasu zajmuje a szla... mnie trafia, bo w EQ3-2 samo się wszystko luzuje. Siedziałem z godzinę w wolnym czasie, żeby było idealnie. Za parę dni piękna noc i co? Wszystko od nowa

[Pytajnik]

Witam ponownie. No i wydaje mi się, że ustawiłem. Zajęło mi to też około godziny. Na szczęście okazało się po odkręceniu śrubek ambusowych (wykręciłem je całkiem), że śruby regulacyjne od starszego systemu regulacji pasują idealnie do nagwintowanych dziurek po śrubkach ambusowych. No i dzięki temu łatwiej było dokonać regulacji. Gdybym miał kluczykiem to robić to pewnie musał bym pół dnia poświęcić na tę zabawę. W czasie ustawiania tej lunetki przekonałem się jak wielkie luzy ma EQ3-2. No nie wiem, jak będzie można tym focić... Może dla ogniskowej 200-300 mm to nie będzie zauważalne. Na pewno odpada focenie 500-tką.... Może jakieś króciutkie czasy.

 

Śrubki po ustawieniu lunetki zabezpieczyłem lakierem do paznokci. Czerwonym! ...

 

No to zobaczymy.... Na razie dzięki za pomoc wszelką! Acha - może ktoś się orientuje, czy można jakoś szybko zminimalizować luzy montażu EQ3. Przynajmniej w osi RA...

Pozdrawiam.

 

 

[Gość Gość]

szczerze to nie nastawiaj się na czasy dłuższe niż 120-180sek przy 300mm chociaż szczerze wątpie czy ten montaż będzie w stanie przekroczyć 120s. To tak na marginesie żebyś się nie rozczarował..