Skocz do zawartości

Przyszłość naszego naturalnego satelity


Dementorin

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio dużo można przeczytać o zbliżającym się już drugim wyścigu między Rosją i Stanami Zjednoczonymi w wyprawie na Księżyc. Gazety piszą że na Księżycu zostaną postawione bazy i to na stałe, a budowa zostanie prawdopodobnie rozpoczęta w ciągu 40 lat. Zastanawialiście się kiedyś nad tym głębiej? Możliwe że przyszłe pokolenia będą ostatnimi, które widziały "naturalny" Księżyc. Jeżeli te plany się sprawdzą za jakieś 50 lat na Księżycu będziemy mogli obserwować (no może nie budynki) światła z baz. Możliwe że na Wikipedii dalsze pokolenia będą mogły przeczytać "Poniższe zdjęcie przedstawia wygląd Księżyca z lat dwudziestych XXI wieku." Możliwe że bazy, (o ile wypalą te pomysły) będą budowane na krawędzi srebrnego globu by nie psuć wyglądu naszego satelity. Lub wybudują na "ciemnej stronie" Księżyca, a jeżeli będą problemy z łącznością to wybudują jakieś wieże radiowe na brzegu tarczy. Jak myślicie, jak to wszystko będzie wyglądało? :g:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początki wyścigu w kosmos były podyktowane prestiżem. Kto pierwszy wyśle satelitę, człowieka, postawi nogę na Księżycu. Dzisiaj badania kosmosu bardzo się skomercjalizowały. Teraz jeśli inwestorzy nie otrzymają zwrotu kapitału plus zysk, nie wyłożą gotówki. Stany Zjednoczone rozważają pomysł przekształcenia NASA w spółkę, ponieważ utrzymanie agencji jest bardzo kosztowne. Jeśli wejdą tam prywatni inwestorzy, to raczej wątpię, że wyłożą miliardy dolarów tylko po to, żeby postawić kilka domków na Księżycu. Z tego nie ma zysku. Badania - może i tak. Ale po co wiedza na temat ciemnej materii rekinkowi z Wall Street? Dla niego liczy się tu i teraz. Kupić, sprzedać, zarobić. A inwestycja w bazę, to program długotrwały i baaaaaaardzo kosztowny. Na Ziemi jest dużo więcej problemów do rozwiązania. Choćby skonstruowanie źródła energii zastępującego ropę naftową i mogącego mieć zastosowanie np. w samochodach. Dlatego myślę (nie chcę krakać), że nawet moje prawnuki nie będą oglądać "światełka z Księżyca".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do źródła energii są już urządzenia takie jak ogniwa wodorowe. Ale co do baz na księżycu, to prawdopodobnie powstaną już wcześniej i chyba nie ma się co martwić tym że

krajobraz księżycowy będzie zniszczony. Na początek będą to małe bazy, owszem będą rosły ale chyba nie w tak szybkim tempie aby w nocy zamiast kraterów widać było miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dużo można przeczytać o zbliżającym się już drugim wyścigu między Rosją i Stanami Zjednoczonymi w wyprawie na Księżyc

to było przedostatnio.

a ostatnio dużo można przeczytać o tym że Obama nie da kasy :)

 

 

jeżeli chodzi o zmiany wyglądu księżyca, to oprócz wielkiej reklamy coca-coli, ciekawym pomysłem byłoby pokrycie całego księżyca czymś białym, tak żeby jego jasność wzrosła dziesięciokrotnie. przy dobrej pogodzie pozwoliłoby to na wyłączanie oświetlenia miast na całym świecie przez średnio połowę nocy.

niech tylko Al Gore sie o tym dowie a na pewno zorganizuje potrzebne miliardy i polecimy na ksieżyc z farbami!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech tylko Al Gore sie o tym dowie a na pewno zorganizuje potrzebne miliardy i polecimy na ksieżyc z farbami!

Al Gore nie zrobi takiego numeru zwierzątkom na całej Ziemi. Niektóre z nich pogubiły by się i albo zamęczyły aktywnością albo zaspały na śmierć. Ja jednak jestem za! (gdyby bilans korzysći i strat wypadł korzystnie dla perspektyw Homo Sapiens). A skąd masz to oszacowanie, że aż 10 x jaśniej ("zwykłymi" białymi proszkami)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decydenci w bogatych krajach do działania potrzebuje odpowiednio silnego bodźca. Skoro brak jest wyzwań politycznych pozostają te ekonomiczne. A tutaj sprawa nie wygląda już tak różowo. Księżyc przy całym swoim pięknie jest dla istot żywych środowiskiem jałowym i niebezpiecznym. Bez olbrzymiego a co za tym idzie kosztownego skoku technologicznego nie da się bezpiecznie i łatwo eksploatować jego zasobów. Po prostu wszystko to co potrzebuje ludzkość da się pozyskać tu na Ziemi w sposób tańszy i prostszy. I tak będzie jeszcze przez bardzo długi czas.

Jest to dla teleskopowych obserwatorów Księżyca bardzo dobra wiadomość. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd masz to oszacowanie, że aż 10 x jaśniej ("zwykłymi" białymi proszkami)?

może i nie 10, tak tylko mniej więcej powiedziałem pamiętając że powierzchnia księżyca jest podobno w kolorze asfaltu.

a tu pierwszy z brzegu link na temat jasności księżyca, wyjaśnia że problem jest złożony i nie można go wyrazić jedną prostą liczbą:

http://jeff.medkeff.com/astro/lunar/obs_tech/albedo.htm

 

Bez olbrzymiego a co za tym idzie kosztownego skoku technologicznego nie da się bezpiecznie i łatwo eksploatować jego zasobów.

a nawet po tym skoku technologicznym może się okazać że z powodu wydatków energetycznych potrzebnych do takich podróży (nieugięte prawa natury), niewiele jest rzeczy których sprowadzanie z księżyca czy skądkolwiek poza ziemią, ma w ogóle sens.

Edytowane przez szuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A hel-3?

Ponoć na "zdobycie" Księżyca chrapkę mają zarówno Chińczycy, jak i Hindusi, a gra jest warta świeczki - zwłaszcza w perspektywie kryzysu energetycznego. USA, Europa i Rosja raczej nie będą mogły pozwolić sobie na zostanie w tyle. Oczywiście to kwestia przyszłości, potrzebne są tu technologie, których jeszcze nie ma (chodzi mi o wydobycie i transport helu-3 na Ziemię).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.chip.pl/news/wydarzenia/trendy/2009/11/kosmiczna-winda-do-nieba-ma-juz-kilometr-wysokosci

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Winda_kosmiczna

 

A mi się podoba ta koncepcja mistrza Arthura C. Clarka, uważam, że w eksploracji Księżyca i kosmosu mogłaby się znacznie przyczynić... choć może to i tylko fikcja i narazie technologicznie niemożliwa do zrealizowania, lecz niezwykle interesująca... byłaby niczym most między nami a przestrzenią kosmiczną... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaak, winda byłaby fajna, bilety na orbite by potaniały.

 

hel-3, wiadomo, przynajmniej w tym wypadku koszty i energia zużyta na transport staje sie mało znacząca w stosunku do energii którą można z tego uzyskać. ale... cała reszta infrastruktury potrzebna do wydobycia tej energii już nie jest do pominięcia. zanim będziemy w stanie zrobić cokolwiek z tym mitycznym helem-3, nasze ogniwa słoneczne i umiejętności magazynowania energii moga być na tyle rozwinięte ze wycieczki na ksiezyc nie beda potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uzyskania tlenu to można go uzyskiwać z księżycowego regolitu (eksperyment powiódł się na ziemi, a skały do eksperymentu pozyskali na hawajach) to może z powodować dużo tańsze podróże na księżyc. Można by tylko było udoskonalić trochę tą metodę. Paliwo i wodę uzyskiwało by się z zamarzniętej wody w czapach polarnych na księżycu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam też, że na Księżycu warto byłoby postawić jakieś wielkie obserawatorium kosmiczne :astronomer2: , kiedyś chyba słyszałem coś na National Geographic o takich planach, wiadomo, brak atmosfery i w ogóle, ale najlepiej oczywiście na tej wiecznie ciemnej stronie księżyca, tylko wtedy energii brak, i kompromisem byłoby tak na "brzegu" żeby było i ciemno i czasem trochę energii słonecznej... :g:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomo, brak atmosfery i w ogóle, ale najlepiej oczywiście na tej wiecznie ciemnej stronie księżyca, tylko wtedy energii brak, i kompromisem byłoby tak na "brzegu" żeby było i ciemno i czasem trochę energii słonecznej... :g:

Brak atmosfery na Księżycu umożliwiałby obserwacje nawet w dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.