Skocz do zawartości

APOD: Serene Paraselene


Adam_Jesion(BOT)

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro oprogramowanie/skrypt dopuszcza tu dodawanie odpowiedzi to zakładam, że Ludzki Twórca (nie BOT przecież) tego działu nie pogniewa się jak coś - wyjątkowo - napiszę. Jeśli to pomyłka to trudno - proszę wyciąć ten post albo gdzieś przenieść. Zdjecie "APOD:Serene Paraselene" robi na mnie ogromne wrażenie. Wydaje sie prawie nierzeczywiste. Jak rozumiem takie ośwetlenie to cud osiągalny w Australii dzięki Ksieżycowi. Z jednej strony widok to wspaniały, magiczny z drugiej groźny. Wiadomo, że nie trzeba impaktu several-kilometrowej planetoidy, wystarczy LOKALNA wojna atomowa między Indiami i Pakistanem podczas której odpalono by wiekszość z posiadanych tam bomb nukleranych aby - po jakimś czasie kurz/pył rozpostarł sie nad całą planetą i znacząco (z tego co pamiętam to o 90%!) ograniczył dopływ światła. Co gorsza katastrofalnie wpłyneło by to na uprawy - grożąc totalną destabilizacją całej cywilizacji. Wtedy prawdopodobnie wszyscy mieli by okazję obserwować takie magiczne światło - w dzień. Tylko, że to jasne to by było słońce, a te chmury to kurzu :icon_neutral:

 

p.s.

2 Marca Sumas odpowiedział; czyli wolno :yes:

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden cud, tylko "po prostu" odpowiedni rodzaj chmur między obserwatorem, a Księżycem. Tak samo powstają słońca poboczne. Takie zjawisko można zaobserwować na całej kuli ziemskiej. Oczywiście najlepiej jest widoczne wtedy, gdy Księżyc jest w pełni, bo wtedy jest najjaśniejszy.

 

Warto zapoznać się z bardzo dobrą stroną o tych zjawiskach (niestety in english): Atmospheric Optics. Jest tutaj dużo pięknych zdjęć z przykładami.

 

A to zdjęcie zostało zrobione w Austrii. I trzeba przyznać, że autor miał szczęście przebywania w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. No i miał ze sobą aparat fotograficzny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden cud, tylko "po prostu" ...

 

Mój ogólny angielski nie jest excellent. Wziąwszy to pod uwagę ...

 

Jednakowoż jest tu coś chyba wyjątkowego. Czas naswietlania musiał być migawkowo krótki bo rozumiem, ze człowiek tam siedzący mógł "wstrzymać oddech" ale te trzciny?

To zapewne oznacza, że na zdjęciu widzimy prawie to samo co ludzkie oczy. Tak jasno w nocy to jednak szok. Przynajmniej dla mnie.

Przez dłuższy moment myślałem, że to słońce zza jakiś dziwnych chmur :icon_neutral:

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie autora (link jest podany pod obrazkiem; warto zajrzeć, bo są tam inne interesujące zdjęcia, ale niestety strona jest zrobiona po węgiersku) jest podane, że czas ekspozycji wynosił 6 sekund. I tego należało sie spodziewać. Może po prostu słabo wiało.

 

Dokładne parametry zdjęcia:

Canon 500D, Canon 16-35 L f/2,8 objektív, 16 mm, f/3,5, iso 800, 6 sec

 

Sądząc po galerii autora te zjawiska nie są czymś bardzo wyjątkowym, trzeba tylko często zadzierać głowę do góry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.