Skocz do zawartości

Księga skarg i zażaleń


Rekomendowane odpowiedzi

Ja powiem :D Pytanie do panów administratorów DO: Dlaczego nigdy nie widzę negatywnych komentarzy pod wpisami DO? Bo nie chce mi się wierzyć że jest aż tak dobrze i wszyscy są zachwyceni? Przecież nie zawsze w przyrodzie jest super bo jest też druga strona medalu. Tak też jest w społeczeństwie że mamy zadowolonych i niezadowolonych... :icon_twisted:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też składam zażalenie w imieniu kolegi Tomka/lechiti (komentarze pod zdjęciem wicia z samolotu na Teneryfę). Dlaczego nie ma na DO jego zdjęć z Sycylii z Wyspami Liparyjskimi? Była daleka obserwacja? Była. Są zdjęcia? Nie ma...

Link do postu

No dobra, a gdzie corpus delicti - :D

 

A na drugi raz, jak coś powiecie o naszych zdjęciach, to się najpierw długo zastanówcie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na drugi raz, jak coś powiecie o naszych zdjęciach, to się najpierw długo zastanówcie :D

Okej, bo jak mówi klasyk "bo żądamy od nich rzeczy o których oni nie mają zielonego pojęcia" :ha:

 

 

A tak całkiem serio. Chłopaki redaktorzy strony DO: wielokrotnie prosiłem o jakieś poprawki czy delikatne zmiany na stronie i zawsze słyszę od was iż po prostu nie macie na to wszystko czasu, że jak kiedyś się znajdzie to się popoprawia. Rok czekam na poprawkę linka do forum na stronie DO. Ja wielokrotnie oferowałem swoją pomoc przy moderowaniu (poprawianie błędów, sprawdzanie czy wszystko co wrzucacie jest okej) ale nawet nikt nie raczył odpowiedzieć "Nie, dziękuję."

Jeśli się narzucam to powiedzcie. Ale sami kiedyś pytaliście na forum o chęć współredagowania strony. Szanujmy się po prostu.

 

Ciągle słyszę iż Team DO do którego miałem zaszczyt właśnie dołączyć to nie kółko różańcowe bo tak de facto to każdy aktywny użytkownik z tego forum powinien się tam znaleźć. A w praktyce wygląda to póki co tak iż mimo to tworzy się jakieś kółko wzajemnej adoracji względem wspólnych spotkań w terenie i wspólnego focenia. Wielokrotnie pisałem że bardzo chętnie jeździłbym częściej w teren bo wiele się można od was nauczyć ale dla mnie samego to niemożliwe. Co więc stoi na przeszkodzie aby zabrać w drodze na miejsce X kogoś kto jest na taki wyjazd chętny ? Hę ?

 

Mam nadzieję iż będziemy się dalej rozwijać, ale wszyscy razem a nie dwie, trzy osoby w oderwaniu od reszty która tylko z rozdziawioną japą patrzy co oni robią. Mam nadzieję że będziemy coraz lepiej zorganizowaną grupą, taką jak podczas imprezy na GSD, której organizacji gdybym tylko mógł podjąłbym się bez wahania ponownie, gdybym tylko miał większe Wasze koledzy i koleżanki wsparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem :D Pytanie do panów administratorów DO: Dlaczego nigdy nie widzę negatywnych komentarzy pod wpisami DO? Bo nie chce mi się wierzyć że jest aż tak dobrze i wszyscy są zachwyceni? Przecież nie zawsze w przyrodzie jest super bo jest też druga strona medalu. Tak też jest w społeczeństwie że mamy zadowolonych i nie zadowolonych... :icon_twisted:

 

Jak wystawisz na do lub na forum zdjęcie z krzywym horyzontem, to napisze co mnie BOLY ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też składam zażalenie w imieniu kolegi Tomka/lechiti (komentarze pod zdjęciem wicia z samolotu na Teneryfę). Dlaczego nie ma na DO jego zdjęć z Sycylii z Wyspami Liparyjskimi? Była daleka obserwacja? Była. Są zdjęcia? Nie ma...

Link do postu

 

Jak ktoś chce aby zdjęcie pojawiło się na DO, to niech w poście na forum pisze:

 

[Tutaj zdjęcie ZOOM]

[Tutaj zdjecie bez ZOOM]

[Tutaj mapka z Maps Google]

Zdjęcie przedstawia:aaa

Zdjęcie wykonane z:bbb

Odległość: ccc km

Zdjęcie wykonano dnia: rok.miesiac.dzien

Autor: ddd

Aparat: eee

 

DO to nie Garnek aby wrzucać zdjęcia bez opisu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki redaktorzy strony DO: wielokrotnie prosiłem o jakieś poprawki czy delikatne zmiany na stronie i zawsze słyszę od was iż po prostu nie macie na to wszystko czasu, że jak kiedyś się znajdzie to się popoprawia. Rok czekam na poprawkę linka do forum na stronie DO.

 

Przyznam, że nie zawsze ma czas czytać dokładnie wszystkie wątki na forum. Przyznam też, że nie dotarła do mnie większość informacji o potrzebie poprawek. Myślę, że podobnie jest z innymi "chłopakami redaktorami" :) Może zamiast na forum napisz maila bezpośrednio to któregoś z nas. Mnie przynajmniej takie informacje mniej umykają :)

Ale zupełnie niezależnie zauważyłem już jakiś czas temu, że w zakładce kontakty jest źle działający link do forum Astro. No i poprawiłem :)

 

Nie wszystkie zmiany na DO można wprowadzić z poziomu rekatora. Część wymaga uprawnień admina. A uwierz mi, że Rafał jak mało kto jest zapracowanym adminem. Tylko on jest skromnym facetem i nie trąbi o swoim zaangażowaniu.

 

Ciągle słyszę iż Team DO do którego miałem zaszczyt właśnie dołączyć to nie kółko różańcowe bo tak de facto to każdy aktywny użytkownik z tego forum powinien się tam znaleźć. A w praktyce wygląda to póki co tak iż mimo to tworzy się jakieś kółko wzajemnej adoracji względem wspólnych spotkań w terenie i wspólnego focenia. Wielokrotnie pisałem że bardzo chętnie jeździłbym częściej w teren bo wiele się można od was nauczyć ale dla mnie samego to niemożliwe. Co więc stoi na przeszkodzie aby zabrać w drodze na miejsce X kogoś kto jest na taki wyjazd chętny ? Hę ?

 

Pax, pax Krzysiek :) Kółka różańcowego nie ma. Jeśli chodzi o spotkania w terenie, to często jest spontan. Zresztą Mateo (i nie tylko) często rzuca hasło na forum (spotkanie w Kochłowicach, Altus z wieczornym Pradziadem i wiele, wiele innych).

 

Ja osobiście najczęściej "poluje" samotni i to nie dlatego, że nie lubię "polowań zespołowych", ale poprostu często mam tylko pół godziny luzu i nawet nie mam czasu z kimś się umówić. Na szczęście DO jest zainteresowany mój starszy ludek i czasami jadę z nim na jakiś pobliski PO. Natomiast jak najbardziej popieram zabieranie chętnych "po drodze" :) Jak tylko będę dysponował czasem (z tym u mnie niestety nie najlepiej), to chętnie się z Tobą umówię.

 

Mam nadzieję iż będziemy się dalej rozwijać, ale wszyscy razem a nie dwie, trzy osoby w oderwaniu od reszty która tylko z rozdziawioną japą patrzy co oni robią. Mam nadzieję że będziemy coraz lepiej zorganizowaną grupą, taką jak podczas imprezy na GSD, której organizacji gdybym tylko mógł podjąłbym się bez wahania ponownie, gdybym tylko miał większe Wasze koledzy i koleżanki wsparcie.

 

Dzięki Twojemu zaangażowaniu z Dorotką znacząco wzrosło zainteresowanie DO i to wśród ludzi, którzy do tej pory niewiele wiedzieli o dalekich obserwacjach. Przed nami kolejna, mamy nadzieję, wielka marketingowo impreza i zaangażowanie wielu osób będzie potrzebne.

Ja nie bardzo widzę oderwanych dwóch, trzech "wybrańców". Ale mam ponad minus 8, więc mogło mi umknąć :)

 

A kończąc moje przynudzanie starszego pana, najważniejsza jest PASJA dalekich obserwacji. Reszta to dodatki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też składam zażalenie w imieniu kolegi Tomka/lechiti (komentarze pod zdjęciem wicia z samolotu na Teneryfę). Dlaczego nie ma na DO jego zdjęć z Sycylii z Wyspami Liparyjskimi? Była daleka obserwacja? Była. Są zdjęcia? Nie ma...

Link do postu

 

Andis, to ja jestem odpowiedzialny za to zamieszanie :Boink: . Dostałem jego zdjęcia na maila, ale z kilku powodów na DO się nie pojawiły. Po pierwsze rejon bardzo egzotyczny (spora trudność z identyfikacją), po drugie sezon urlopowy, po trzecie ogromny wysyp naszych regionalnych produkcji na DO. Chciałbym więc wszystkich uspokoić, zdjęcia się na DO ukażą, jeśli tylko wszystko się potwierdzi i znajdzie się na to pora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce aby zdjęcie pojawiło się na DO, to niech w poście na forum pisze:

 

[Tutaj zdjęcie ZOOM]

[Tutaj zdjecie bez ZOOM]

[Tutaj mapka z Maps Google]

Zdjęcie przedstawia:aaa

Zdjęcie wykonane z:bbb

Odległość: ccc km

Zdjęcie wykonano dnia: rok.miesiac.dzien

Autor: ddd

Aparat: eee

 

DO to nie Garnek aby wrzucać zdjęcia bez opisu ;-)

 

No i to mi się podoba. Jestem za, w sumie zdałem sobie sprawę, że zdjęcie i opis to nie wszystko. Mapka jest równie ważna. Tym większe uznanie dla pracy Redakcji i Admina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciągle słyszę iż Team DO do którego miałem zaszczyt właśnie dołączyć to nie kółko różańcowe bo tak de facto to każdy aktywny użytkownik z tego forum powinien się tam znaleźć. A w praktyce wygląda to póki co tak iż mimo to tworzy się jakieś kółko wzajemnej adoracji względem wspólnych spotkań w terenie i wspólnego focenia. Wielokrotnie pisałem że bardzo chętnie jeździłbym częściej w teren bo wiele się można od was nauczyć ale dla mnie samego to niemożliwe. Co więc stoi na przeszkodzie aby zabrać w drodze na miejsce X kogoś kto jest na taki wyjazd chętny ? Hę ?

 

Mam nadzieję iż będziemy się dalej rozwijać, ale wszyscy razem a nie dwie, trzy osoby w oderwaniu od reszty która tylko z rozdziawioną japą patrzy co oni robią. Mam nadzieję że będziemy coraz lepiej zorganizowaną grupą, taką jak podczas imprezy na GSD, której organizacji gdybym tylko mógł podjąłbym się bez wahania ponownie, gdybym tylko miał większe Wasze koledzy i koleżanki wsparcie.

 

Po tej wzpowiedzi mam też troszeczkę do powiedzenia.

 

Po pierwsze nie chciałbym, żeby temat ten który powstał powiem szczerze w bardzo "emocjonalny" sposób zaczął dzielić obserwatorów, albo co gorsza powodował kłutnie czy pretensje sami do siebie. Absolutnie nie jest tu on po to. Jeśli wystąpi jakaś sytuacja, która się komuś nie podoba, albo chciałby aby coś wyglądało inaczej to niech tutaj napisze. Całe towarzystwo na tym forum uważam za osoby poważne, kulturalne i kompromisowe, zatem z dogadaniem nie powinno być problemu. A trzymanie w sobie rzeczy nie pasujących to jak chodzenie na "dupościsku", i za przeproszeniem kiedyś ta kupa i tak wypadnie, ale śmierdzieć będzie bardziej. :lol:

 

PKT 1.

Co ja zauważyłem (i nie tylko ja) to takie lekkie grupkowanie się użytkowników. Nie jest to przecież zabronione.

 

Krzyś napisał

" w praktyce wygląda to póki co tak iż mimo to tworzy się jakieś kółko wzajemnej adoracji względem wspólnych spotkań w terenie i wspólnego focenia."

 

i tu się zgodzę. Zdjęcia nocne Mateusza i Rafała. Mieszkają chyba na tym samym osiedlu (czytając artykuł na jednej ze stron internetowych osiedla w Katowicach). Ja spotykam się z Krzyskiem (może dlatego, że mieszkamy najbliżej siebie) i z ORJ jak tylko praca nas nie ogranicza (ale w terenie to jeszcze nie byliśmy poza zlotami). Roman natomiast jeździ z Mertim.

W gruncie rzeczy to nie ma w tym nic złego, a nawet to fajnie, że nie jesteśmy tylko "analizatorami kamer DO" a widujemy się w terenie.

Ale w czym jest problem. Mianowicie z tym, że robimy sobie takie "święta w maju", czyli po kryjomu nocny wypad, najwyżej z najlepszym znajomkiem (to też uważam za problem, ale to w pkt 2) a potem wielkie uderzenie na forum i na stronke DO z mega wypas ze zdjęciami. Reszta forumowiczów może reaguje tak jak ja -> najpierw zachwyt, ale potem niestety złość, dlaczego nikt nie napisał, że jedzie, może bym dojechał, może pojechal na inne miejsce i była by relacja z całego terenu w tym samym czasie, a może i nawet zdjęcie "komunikacji świetlnej" jakie osiągnął ostatnio Merti szukając Rafała. Dlaczego jeśli my z Krzyśkiem gdzieś jedziemy to piszemy po stokroć razy czy ktoś się zjawi, że będziemy tu i tu i zostawiamy nr telefonu jak co, żeby przedzwonić. Jak to napisał Krzyś -> "Szanujmy się po prostu." Bo DO to nie wyścigi o złote gacie, a Hobby i pasja którą się powinno dzielić i szerzyć.

 

PKT 2.

FORUM

 

i tu znowu grupowanie. Będzie to trudne do napisania, bo musiałyby paść nicki, konkretne przykłady, a tu nie o to chodzi. Jest to może moja obserwacja, ale zdarza się, że napisany post zostaje poprostu "olany". Przypuśćmy że osoby X,Y,Z lubią się i to widać po obserwacjach opisanych w pkt 1. Jest natomiast osoba C i nowa osoba B i czasem osoba A rzadko udzielająca.

Kiedy osoba X napisze post (chociażby był o "niczym") to zawsze osoby Y,Z skomentują i wywiązuje się konwersacja. Co lepsza gdy osoba X wrzuci zdjęcia (nawet gdyby była tam mega pixeloza) to wtedy występuję masowy "orgazm" ze strony Y,Z. Wyobraźmy sobie, że w tym samym czasie mniej znana osoba A zapyta coś w innym dziale, albo opiszę coś ciekawego. Zauważyłem że osoby jak to można nazwać "przestrzennego układu kartezjańskiego XYZ" :lol: rzadko kiedy zauważą, że dzieje się coś innego na forum niż ów opisana konwersacją. I takie osoby ABC naprawdę mogą poczuć się mało istotne na forum zdominowane przez XYZ. Sam tak odczułem, kiedy dodałem wydawało mi się fajne zdjęcia, nie zależało mi na żadnej publikacji na DO, myślałem, że chociaż komuś się spodobają, to odpowiedzią na wrzucone zdjęcia było... zmiana tematu

 

To są moje spostrzeżenia z którymi możecie się nie zgodzić, natomiast ja tak to widzę. Skoro dział ma mieć za zadanie poprawienie sytuacji które frustrują, to może coś uda się zmienić. Przynajmniej jest nadzieja.

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MMateusiak że tak Ci polecę po nicku żeby wszyscy wiedzieli do kogo się zwracam >> zgadzam się w 100% z tym co napisałeś, świetnie to ująłeś. Może gdyby nie te "emocje" pod wpływem których to pisałeś, nigdy by ten temat nie powstał :rolleyes:

Zwłaszcza zgadzam się z tym, że również nie chciałbym aby ten wątek nas jeszcze bardziej podzielił lecz przeciwnie - wskazał błędy i je wyeliminował.

 

 

 

Przyznam, że nie zawsze ma czas czytać dokładnie wszystkie wątki na forum. Przyznam też, że nie dotarła do mnie większość informacji o potrzebie poprawek. Myślę, że podobnie jest z innymi "chłopakami redaktorami" :) Może zamiast na forum napisz maila bezpośrednio to któregoś z nas. Mnie przynajmniej takie informacje mniej umykają :)

Ale zupełnie niezależnie zauważyłem już jakiś czas temu, że w zakładce kontakty jest źle działający link do forum Astro. No i poprawiłem :)

Wszystko zapewne leci na barki Mateusza i on faktycznie może nie dawać rady z czasem. Dlatego system trzeba usprawnić.

btw: link w zakładce Team również był nie halo, ale ktoś podmienił, chyba jednak nie do końca poprawnie.

 

Kółka różańcowego nie ma. Jeśli chodzi o spotkania w terenie, to często jest spontan. Zresztą Mateo (i nie tylko) często rzuca hasło na forum (spotkanie w Kochłowicach, Altus z wieczornym Pradziadem i wiele, wiele innych).

Rzucane jest hasło, ja reflektuję na wyjazd a potem i tak ląduje sam na GSD bo nikt nie odpisał.

Podam przykład: z Katowic, Chorzowa czy Mikołowa czy Siemianowic na Lubszę lub do Markowic czy na Jurę jedzie się DK86 przez Czeladź. A gdzie ja mieszkam ? :unsure:

 

Dzięki Twojemu zaangażowaniu z Dorotką znacząco wzrosło zainteresowanie DO i to wśród ludzi, którzy do tej pory niewiele wiedzieli o dalekich obserwacjach. Przed nami kolejna, mamy nadzieję, wielka marketingowo impreza i zaangażowanie wielu osób będzie potrzebne.

O to przecież chodzi ! Dziękuję za docenienie, to bardzo ważne a nic nie kosztuje.

 

A kończąc moje przynudzanie starszego pana, najważniejsza jest PASJA dalekich obserwacji. Reszta to dodatki :)

Choinka Bożonorodzeniowa bez dodatków jest nic nie znaczącym wiechciem i nikt na nią nie zwraca uwagi. Ale to fakt - rozwijamy się więc nie zapominajmy że pasję mamy wspólną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czyli po kryjomu nocny wypad... a potem wielkie uderzenie na forum i na stronke DO z mega wypas ze zdjęciami. Reszta forumowiczów może reaguje tak jak ja -> najpierw zachwyt, ale potem niestety złość, dlaczego nikt nie napisał, że jedzie, może bym dojechał, może pojechal na inne miejsce...

Wybacz Maćku że ci tak brutalnie odpowiem i zabrzmi to egoistycznie ale taka jest rzeczywistość: "Nie licz na nikogo tylko na siebie". Jak widzę możliwość to ida/jada PKMem w teren i nie czekam "na zryw". Po drugie to hobby - nikt Ci nie karze byś codziennie odwiedzał PO, tym bardzie jak byś się "wcisnął" do samochodu chłopaków, by mieć najlepsze foty. Ja jak jest zła pogoda też focę by nauczyć się co i jak, by potem w domu wyciągać wnioski, lub choćby dla satysfakcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Maćku że ci tak brutalnie odpowiem i zabrzmi to egoistycznie ale taka jest rzeczywistość: "Nie licz na nikogo tylko na siebie". Jak widzę możliwość to ida/jada PKMem w teren i nie czekam "na zryw". Po drugie to hobby - nikt Ci nie karze byś codziennie odwiedzał PO, tym bardzie jak byś się "wcisnął" do samochodu chłopaków, by mieć najlepsze foty. Ja jak jest zła pogoda też focę by nauczyć się co i jak, by potem w domu wyciągać wnioski, lub choćby dla satysfakcji...

 

Merti. Ja nie napisałem że liczę na darmowytransport, tylko, na informację że ktoś wybiera się w to czy inne miejsce. Sam nie mam samochodu puki co i też jeżdze na rowerze, albo autobusami i nie ma to dla mnie większego znaczenia. Chyba, że lubsza, albo gdzieś dalej. To wtedy jestem w stanie zapłacić za benzynę i dojechać do miejsca które jest dla kierowcy wygodne.

Nie wiem co oznacza Twoje określenie "by mieć najlepsze foty". Po raz kolejny piszę, że to nie konkurs o złote gacie, i nie ma nagród za "najlepsze i najwspanialsze" bo tak to zaczyna wyglądać. To hobby dalekich obserwacji a nie "NAJLEPSZYCH ZDJĘĆ jakis tam byle były obserwacji"

Dział obróbka powstał po to by osoby takie jak chociażby ja mógł poznać tajniki wyciągniecia ze swoich jpg jakis szczegółów ale nie po to by bić kogoś umiejętności, czy ustanawiać najlepsze zdjęcia. I dostać może jeszcze póżniej nagrode World Press Photo za NAJLEPSZE ZDJECIA. Nie o to tutaj chodzi.. :Salut:

Edytowane przez MMateusiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie licz na nikogo tylko na siebie".

A dlaczego mamy nie liczyć na siebie skoro mamy taką możliwość i skoro tworzymy jaką tam grupę ludzi, z której znaczna część mieszka stosunkowo niedaleko od siebie ? Dlaczego wg Ciebie nie możemy poszerzać horyzontów wspólnie tylko każdy indywidualnie ? Ja rozumiem, nie zawsze się da, każdy z nas ma swoje życie itp itd ale mówimy o konkretnych sytuacjach kiedy jest rzucane hasło: dziś super widoki, jadę więc z kolegą X w miejsce Y, czekajcie na wspaniałe foty.

Większe zloty gdzie staramy się skrzyknąć już ok 10 to zupełnie inna bajka i tutaj nie ma co dyskutować.

 

Po drugie to hobby - nikt Ci nie karze byś codziennie odwiedzał PO, tym bardzie jak byś się "wcisnął" do samochodu chłopaków, by mieć najlepsze foty. Ja jak jest zła pogoda też focę by nauczyć się co i jak, by potem w domu wyciągać wnioski, lub choćby dla satysfakcji...

No właśnie, to nasze wspólne hobby a nie konkurs więc dlaczego osoba która może jest biedniejsza, nie ma samochodu, albo po prostu nie ma prawa jazdy itp itd, nie mogłaby się "wcisnąć" do kogoś kto samochodem jedzie spotkać się z kimś innym albo samemu foty robić ? Dlaczego Mateusz z Rafałem potrafią się skrzyknąć i jechać razem ? Bo to bardzo dobre rozwiązanie jest po prostu.

Robiąc zdjęcia z kimś bardziej od siebie doświadczonym najszybciej się człowiek uczy, no chyba że Ty Merti faktycznie traktujesz to jako jakiś konkurs i nie chcesz nikogo nic uczyć, w co szczerze wątpię :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz pora na sprawy związane ze stroną DO. Tak raz na jakiś czas wygląda u mnie strona:

 

Przechwytywanie.JPG

 

Wszystko przez na siłę zrobioną dwujęzyczność. Jako że google coraz lepiej tłumaczy strony obcokrajowcom składam wniosek formalny o wyłączenie całkowicie wersji angielskiej i wpisywanie wyłącznie Polskich opisów oraz tytułów wpisów.

Nie wiem jakie są pozostałych odczucia ale mnie osobiście nie zależy na propagowaniu dalekich obserwacji na cały świat lecz skupiłbym się na polskim podwórku. Co mnie obchodzi Alaska czy Argentyna których nawet 0,0001 promila nie jesteśmy w stanie poznać. Jest tyle for górskich, jurajskich, turystycznych no i miejskich na których ludzie zajmują się tym samym co my a nie mają pojęcia o naszej grupie. Przykładu daleko nie trzeba szukać - gdybym nie pisał o dalekich obserwacjach na forum miejskim mojej Czeladzi to do tej pory nikt by nie wiedział o tym co na horyzoncie widać. To daje kilkadziesiąt jak nie kilkaset dodatkowych wizyt na stronie DO. A chyba o to chodzi, zwłaszcza aby ludzi uświadamiać jakie mamy widoki. Wydaje mi się że jakiś 1% ludzi trafiających na stronę DO interesują zagraniczne zdjęcia nie robione przecież przez nikogo nam znanego. Skupmy się na naszym własnym podwórku bo wciąż wiele jest do odkrycia a przede wszystkim na własnym podwórku promujmy stronę DO.

 

Ilu z Was promuje to forum lub stronę DO we własnym mieście ? Z tego co ja przynajmniej wiem (obym się mylił) to Patryk w Gliwicach i ja w Czeladzi. Zdecydowanie podążamy w złym kierunku. Jedyny odsetek obcych zdjęć powinny stanowić właśnie takie zdjęcia jak ostatnie z wybrzeża, które jest dla nas równie obce co Alaska.

 

Mam nadzieję że ktoś podziela mój marketingowy punkt widzenia.

 

Zniewalające! i jescze ten kolor nieba podkreśla to piękno. Gratulacje uchwycenia tego zjawiska. Brawo. Więcej takich:)
Edytowane przez vrg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz pora na sprawy związane ze stroną DO. Tak raz na jakiś czas wygląda u mnie strona:

 

Przechwytywanie.JPG

 

Wszystko przez na siłę zrobioną dwujęzyczność. Jako że google coraz lepiej tłumaczy strony obcokrajowcom składam wniosek formalny o wyłączenie całkowicie wersji angielskiej i wpisywanie wyłącznie Polskich opisów oraz tytułów wpisów.

Nie wiem jakie są pozostałych odczucia ale mnie osobiście nie zależy na propagowaniu dalekich obserwacji na cały świat lecz skupiłbym się na polskim podwórku. Co mnie obchodzi Alaska czy Argentyna których nawet 0,0001 promila nie jesteśmy w stanie poznać. Jest tyle for górskich, jurajskich, turystycznych no i miejskich na których ludzie zajmują się tym samym co my a nie mają pojęcia o naszej grupie. Przykładu daleko nie trzeba szukać - gdybym nie pisał o dalekich obserwacjach na forum miejskim mojej Czeladzi to do tej pory nikt by nie wiedział o tym co na horyzoncie widać. To daje kilkadziesiąt jak nie kilkaset dodatkowych wizyt na stronie DO. A chyba o to chodzi, zwłaszcza aby ludzi uświadamiać jakie mamy widoki. Wydaje mi się że jakiś 1% ludzi trafiających na stronę DO interesują zagraniczne zdjęcia nie robione przecież przez nikogo nam znanego. Skupmy się na naszym własnym podwórku bo wciąż wiele jest do odkrycia a przede wszystkim na własnym podwórku promujmy stronę DO.

 

Ilu z Was promuje to forum lub stronę DO we własnym mieście ? Z tego co ja przynajmniej wiem (obym się mylił) to Patryk w Gliwicach i ja w Czeladzi. Zdecydowanie podążamy w złym kierunku. Jedyny odsetek obcych zdjęć powinny stanowić właśnie takie zdjęcia jak ostatnie z wybrzeża, które jest dla nas równie obce co Alaska.

 

Mam nadzieję że ktoś podziela mój marketingowy punkt widzenia.

 

Jest tu sporo racji. Tak jak to bywa w firmach (nie chcę DO do tego porównywać, bo jest to conajmniej prężnie działająca forma obrazowania naszego hobby, i z tego co wynika to zysków nie generuje) najpierw zdobywa się w 100% własne podwórko, później większe tereny po sprawdzeniu zapotrzebowania, a następnie (z reguły) po wielu latach, po b.dokładnym przebadaniu rynku decyduje się na atak innych krajów czy też całego świata. Proponuje zostawić Alaskę, proponuje zostawić Pireneje. Jest to fajny akcent zobaczyć takie Pireneje, ale upolujmy wpierw wszystko co można osiągnąć z naszego terenu (narazie zdobylismy może max 15%) a dopiero później otwórzmy się na inne opcje.

Wyobraźmy sobie, że np. Pan Janek wchodzi na strone DO. Pan Janek mieszka na Halembie. Pan Janek jest pierwszy raz na stronie DO zachęcony widzianym w TV newsie o obserwatorach. Po otworzeniu głownej strony pojawiaja mu się Pireneje. Co robi Pan Janek? Mówi:

 

- Co to K#$@a jest? I wyłącza strone nie wracając na nią już nigdy.

 

Gdyby Pan Janek zobaczył Tatry z Rudy Śląskiej, to by powiedział:

 

- O giździe pieroński, jo ni moga, fest dobre foto! I od tej pory interesuje się dokonaniami, a co lepsza idzie do sklepu kupuje aparat i jeździ na zloty, by uczyć się być dobrym Obserwatorem od już wprawionych TEAMowców! Dlaczego? Bo pireneje to mogą zobaczyć w albumach które kupią w kiosku i księgarni, a zdjęć gór z miejsca ich zamieszkania, o których istnienia nie mają pojęcia są szokujące i pasjonujące i co najważniejsze mają dla nich możliwość sprawdzenia tego w rzeczywistości.

 

A jeśli mowa już o zlotach, to wiecej wiecej wiecej Ja znów załatwiam jakiś boom medialny o DO, załatwiam spotkania obserwatorów w ciekawych miejscach na późną jesień (wieże kościelne, dachy budynków, ale o tym jeszcze napiszę w konkretach w swoim czasie) ale przydałoby się spotkać znów, gdzieś się grupą pojawić, w jakimś może nowym miejscu.

Edytowane przez MMateusiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy i koleżanki :friends:

 

Zacznę może od początku, bo nie rozpisałem się zbytnio otwierając ten temat. Po pierwsze nie powstał on po to by kogokolwiek tutaj skłócić czy też działać destrukcyjnie. Nie jest też miejscem na rozładowywanie swoich emocji po złym dniu. Dlaczego powstał?

Przede wszystkim by usprawnić komunikację między admin -> user. Każdy z nas ma swoje czasem kolorowe, czasem szare życie. Pasja która nas łączy działa cuda. Chyba każdy tak miał, że nawet najgorszy dzień, tragiczny czas spędzony w pracy może w chwili minąć, kiedy zauważymy jakieś dalekie widoczki. Nie będę się rozpisywał o moim życiu, bo zabrakłoby miejsca w poscie, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że DO zmieniło moje wcześniejsze "tragiczne" życie w pełne radości, zadowolenia i pasji. Więc po co taki post? Skoro jestem tak bardzo zadowolony? A no właśnie po to by taki szaraczek jak ja, mógł tutaj:

1. zgłosić awarię na stronie DO (w tej chwili nie działa dział DEM :D )

 

(Fatal error: Cannot redeclare wp_explorer_opmap() (previously declared in /home/led/domains/dalekieobserwacje.eu/public_html/wp-content/plugins/wp-explorer/inc/functions_misc.php:5) in /home/led/domains/dalekieobserwacje.eu/public_html/wp-content/plugins/wp-explorer/inc/functions_misc.php on line 49)



 

2. Chciałby podsunąć pomysł Administratorom jednocześnie informując o nim społeczność i licząc na opinię

3. Jest niezadowolony z działania pewnych rzeczy

.

.

.. napisać co go, w środku boli (związane z forum jak i też ze stroną DO) ponieważ każdy chyba chce, by ta pasja była bez wad, i jak najbardziej sprawna.

 

Opisujecie już tutaj pewne rzeczy istotne, które można zmienić i które już się zmieniły po części. Brakuje jednak nadal aktywności Adminów. A to właśnie o to tutaj chodzi, o kontakt i wspólne analizowanie problemów czy pomysłów. Nikt nie chce tutaj nikogo ugryźć, krytykować, krzywdzić :friends:

 

Zachęcam do wspólnej i owocnej "konwersacji" na tematy łatwe jak i trudne.

:Salut:

Edytowane przez MMateusiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie żebym się czepiał Panowie ale robi się, za przeproszeniem, jakiś dziwny bajzel. Nie rozumiem tego po kiego diabla dajecie zdjęcia chmurek, gwiazdek, planetek i innych rzeczy jak od tego jest główne forum.

 

Rozumiem słońce lub księżyc zrobiony powiedzmy za Szarlotą, daleko ale My tutaj jesteśmy tylko odnogą, która jak widzę powoli zmierza do tego by zamienić się miejscami z głównym forum ;) Zlitujcie się ludzie. My tutaj o dalekich naziemnych obserwacjach a nie o gwiazdkach.

 

Aha, wątek samolotowy, jak mniemam miał w zamyśle wypatrywanie daleko przelatujących samolotów, smug, powtarzam DALEKO, a w ostateczności zdublował się z podobnym, w głównym forum, gdzie wstawia się foty samolotów na przelotówkach lub przypadkowo wypatrzone.

 

 

Ehh.... Próbowaliśmy kiedyś z Mateo zrobić porządek tutaj ale nie ogarnęliśmy tego. Teraz moderuje nam Virgo, a i on zapewne za jakiś czas zaplącze się w tym wszystkim. Zlitujcie się ludzie...

Edytowane przez merti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh.... Próbowaliśmy kiedyś z Mateo zrobić porządek tutaj ale nie ogarnęliśmy tego. Teraz moderuje nam Virgo, a i on zapewne za jakiś czas zaplącze się w tym wszystkim. Zlitujcie się ludzie...

Poniekąd się zgadzam, ciężko nad tym wszystkim zapanować. Co mogę to przenoszę do mniej więcej odpowiedniejszych tematów. Np zdjęcia wczorajszego Jowisza w temacie o komunikatach widocznościowych :rolleyes:

 

Samoloty i inne tematy które mamy niejako dodatkowo mogą sobie istnieć - jeśli ktoś nie czuje się na siłach (jak choćby ja) wstawiać fotki samolotów na inne fora bo nie jest w tej dziedzinie profesjonalistą a robi to tylko ot tak bo po prostu mamy do tego akurat niezły sprzęt foto - może sobie to robić. Byleby trzymać się ustalonych wątków.

 

Mnie osobiście najbardziej drażni wstawianie wszelkiej maści zdjęć z naszych obserwacji do tematu z komunikatami. Często nie jestem w stanie wszystkiego poprzenosić bo zbytnio porozrywałbym dyskusję.

 

Patrząc na to wszystko jednak z drugiej strony byliśmy jako grupa Poszerzamy horyzonty dość małą i raczej stałą grupką "znajomych" więc mogliśmy traktować to forum jako swoje niemal prywatne, dlatego wszelkiej maści dyskusje mogły sobie pomiędzy nami istnieć. Minęły lata a grupa dalekich obserwatorów rośnie teraz już z dnia na dzień. Widać to chociażby po ilości zdjęć jaka trafia na stronę dalekieobserwacje.eu - wystarczyło nieco przeorganizować zakładkę Kontakt aby ludzie mieli czarno na białym jak do nas wysyłać zdjęcia i jest ich coraz więcej.

Z tego względu uprasza się wszystkich - szczególnie starszych stażem forumowiczów o pilnowanie porządku na forum. Jeśli macie zdjęcia to nie wrzucajcie industrialu, gwiazd, samolotów i jednocześnie Tatr i Jesenika do jednego posta mimo że wygląda on ładnie z punktu widzenia samej obserwacji z danego dnia. Po kilku tygodniach ciężko znaleźć taki post bo nie wiadomo gdzie on trafił.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, mam zapytanie, ponieważ ostatnio jakoś rzadziej tu zaglądałem i może cos mi umknęło, a mianowicie - czemu na stronie DO w zakładce Galeria widoczne są tylko pojedyncze zdjęcia bez opisów, mapek i komentarzy tak jak to było kiedyś?

Czy to jakaś modernizacja stronki, czy juz tak pozostanie :-(

Edytowane przez rafal44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się marzy żeby na stronie głównej w najlepszych zdjęciach tygodnia pojawiło się od czasu

do czasu jakieś zdjęcie planetarne :) ponieważ spora grupa osób tym się interesuje a uzyskiwane

przez kolegów efekty są na coraz wyższym poziomie. Na te kilka zdjęć tworzących pasek główny

jedna pozycja powinna zostać zarezerwoana na planetki i Księżyc.

Tym bardziej że jak pisałem już - w tej chwili level setupu i wiedzy koniecznej do wykonania przyzwoitej

fotki zbliża się powoli wymagających poziomów wystepujących przy astrofotografii DS-owej.

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.