Troszkę dziwna obserwacja

[lemarc]

Niby proste wyjaśnienie, ale raczej naciągane. Po pierwsze nie ta prędkość o jakiej mówi świadek, brak odgłosu silnika więc motolotnia odpada. Czy przepisy o ruchu powietrznym dopuszczaja loty motolotni nocą?

[piotrkusiu]

Niby proste wyjaśnienie, ale raczej naciągane. Po pierwsze nie ta prędkość o jakiej mówi świadek, brak odgłosu silnika więc motolotnia odpada. Czy przepisy o ruchu powietrznym dopuszczaja loty motolotni nocą?

Świadek ocenił na oko prędkość, wysokość i wielkość obiektu więc można przyjąć różne wartości, szczególnie przy niespodziewanej i szybkiej obserwacji, przy niedoborze oświetlenia - mózg wtedy interpretuje inaczej fakty o czym każdy mógł się we własnym życiu przekonać. Loty nocne motolotnią są jak najbardziej praktykowane.

Lot nocny motolotnią: motolotnia ze srebrnym trójkątnym skrzydłem, lotem szybowcowym (z silnikiem na "luzie" a więc ledwo słyszalnym) podchodzi do lądowania lub po prostu szybuje - ma jeszcze dosyć dużą prędkość - powiedzmy ze 150 km/h a że jest dość nisko więc wydaje się szybciej lecieć.

Dla mnie takie wyjaśnienie jest bardziej logiczne niż jakoweś UFO czy choćby tajne samoloty szpiegowskie

Oczywiście wcale tak nie musiało być.

[lemarc]

Ja też nie twierdzę że to UFO czy jakiś wojskowy obiekt, tylko wykluczam kolejno rzeczy niemożliwe. Szybowanie w nocy przy wyłączonym silniku w dowolnym terenie nie jest bezpieczne, chyba że zabrakło paliwa, albo silnik zawiódł, to tym bardziej lot się spowalnia. Czy motolotnie mają obowiązek posiadać światła pozycyjne do lotów nocnych i ewentualnie reflektor pomocny przy lądowaniu?

[Gość Adrian i Mirek kraków]

Witam moi drodzy internauci mam 15 lat wraz z kolegą, zauważyliśmy taki sam trójkąt jaki podają państwo tutaj w wypowiedziach. Rzucił nam się w oczy po wyjściu z domu . Zauważyliśmy go o godzinie 23:14 ( południowy wschód ) pisze tę wiadomość o godzinie 00:03 wiec już w piątek grudzień 17 a widzieliśmy go już od 23:14 16 grudnia czyli raptem godzinę wcześniej. Jest godzina 00:08 i nadal widnieje na niebie .Obserwowaliśmy go przez lornetkę i doszliśmy my do wniosku ze to trójkąt świecący od wierzchołka ( punkt A) do wierzchołka (punkt i z punktu B do punktu C, tworzy trójkąt . jest to naprawdę dziwne skoro już tyle osób go widziało. Obiekt przesuwa się z czasem dosłownie o parę milimetrów lecz widać jak zmienia położenie względem danej gwiazdy.

[gregohr]

Obiekt przesuwa się z czasem dosłownie o parę milimetrów lecz widać jak zmienia położenie względem danej gwiazdy.

 

ta obserwacja nie pasuje do pozostałych:

To coś musiało lecieć z prędkością kilkuset km/h.

 

Obiekt nie był duży (może ok.2 metrów średnicy)i leciał z prędkością ok 100km/h (oceniam na oko bo znajdował się ode mnie jakieś 250-300m w linii prostej).

 

- prędkość ok 1 minuty przelot znad drzew do zniknięcia za budynkami ok.100st

 

 

poza tym może to gwiazda "odsunęła" się od obiektu a nie obiekt od niej?

widać jak zmienia położenie względem danej gwiazdy.

 

no i jakiej wielkości był ten obiekt, że aż rzucił się w oczy, a potem porównujesz jego ruch do ruchu gwiazdy?

Edytowane 17 Grudnia 2010 przez gregohr

[Gość gość]

Wg moich informacji obserwacja sie powtórzyła. Obiekt był stacjonarny.