To był rok

[Janko]

Nadchodzą święta, potem nowy rok. To dobry moment na podsumowania i refleksje. Ogólnie, był to dla mnie rok bardzo korzystny astronomicznie. Obserwowałem zimą i latem, udało się zorganizować kilka wypadów grupowych, wynalazłem fajną miejscówkę pod Otwockiem. Zacząłem lepiej orientować się na nieboskłonie, zobaczyłem szereg obiektów dotychczas przeze mnie nie obserwowanych. Niektórymi nawet się chlubię, jak pełnym Trypletem Lwa przez 15x70 (wraz z NGC 3628), co o ile wiem nie udało się samemu Edowi Zarenskiemu (klik, klik). Zapewne miał gorsze niebo. Sprzętowo też się wzbogaciłem, doposażyłem moją Miyauchi 20x77 w szukacz i dodatkowe okulary, „szarpnąłem się” na świetnego i wygodnego Doctera Nobilem 15x60. Nie mogę więc narzekać. Napisałem także szereg lepszych i gorszych postów na Forum. Tego już nie oceniam tak jednoznacznie. Obok doniesień czy opracowań, które lubię, były też sprawy nieco wstydliwe. Poniesiony nastrojem atakowałem niekiedy kolegów. Wierzcie, nie czuję się z tym komfortowo i wolałbym, by do tego nie doszło. Jak mawiał mistrz Yoda, „wojna nikogo wielkim nie czyni”. Przepraszam tych, których jeszcze nie przeprosiłem, przepraszam powtórnie pozostałych. Co gorsza, ku mojemu najpierw zdumieniu a potem przerażeniu dotkliwie uraziłem także osoby, których nie miałem zamiaru dotknąć. Jest mi przykro i żałuję. Chyba maja rację na „Cloudy Nights” nie dopuszczając, obok polityki i religii, także zagadnień określanych jako „lifestyle”. Teraz wiem, że są to tematy zapalne. Myślę, że z „wojen lornetkowych” wyszedłem jednak obronną ręką, z jednej strony żartując z siebie i z innych, z drugiej zaś propagując swój ulubiony styl obserwacji. Teraz czas na świętowanie. Okres przesilenia zimowego to wielkie święto w bardzo wielu kulturach. Nowy rok - nowe Słońce. Boże Narodzenie, Chanuka (Święto Świateł), karnawał a dawniej także rzymskie Saturnalia. Z tych wszystkich okazji przyjmijcie najserdeczniejsze życzenia i nie boczcie się na mnie, nawet jeśli sobie dobrze zasłużyłem.

Pamiętajcie, że „niesamowity Wszechświat jest”.

Moc niech będzie z Wami!

Edytowane 23 Grudnia 2010 przez Janko

[sawes1]

Oj tak, tak... Ten rok pod względem astro i dla mnie był bardzo ciekawy. Postawiłem własną kanciapę w której mogę się poświęcić swemu hobby, w szczególności szkicowaniu. Uczestniczyłem w trzech zlotach, gdzie poznałem nowych ludzi i utrwaliłem przyjaźnie ze starymi znajomymi. Tak jak i Janek, poznałem dokładniej niebo i zaczynam powolutku rozumieć mechanizmy jego działania. No i najfajniejsze, że wkrótce stanę sie posiadaczem większego sprzętu (Dla ścisłości - nie odpowiedziałem na spam dotyczący powiększania pewnych części ciała ) Całe trzynaście cali. Ale to już w następnym roku... Na szczęscie na jego początku.

Pozdro dla astromaniaków z całego wszechświata i okolic.

[Janko]

... nie odpowiedziałem na spam dotyczący powiększania pewnych części ciała ) Całe trzynaście cali....

I to był błąd. Porucznik Rżewski powinien być zainteresowany. Swoją drogą, to już jest poważny rozmiar (apertura?) A co z ogniskową?

[sawes1]

I to był błąd. Porucznik Rżewski powinien być zainteresowany. Swoją drogą, to już jest poważny rozmiar (apertura?) A co z ogniskową?

 

Gdyby porucznik Rżewski chciał zostać posiadaczem trzynastu cali, to musiałby dokonać operacji odwrotnej, a wtedy panny nie byłyby już zachwycone... :rofl: Co do lustra, to ma mieć jasność F/4.5, więc ogniskowa będzie około półtora metra.

[Lukasz83]

Ogólnie, był to dla mnie rok bardzo korzystny astronomicznie.

 

Oj tak, to były również dla mnie bardzo ciekawe 365 dni. Na początku zasypana śniegiem Radocyna z nocnymi "dyskusjami" podczas pochmurnych nocy. Później Bieszczady które połączyły dni integracyjne z obserwacyjnymi (pamiętam tą długą noc prawie do wschodu Słońca) no i wrześniowe Sudety podczas kolejnego jodłowskiego zlotu. Wszędzie te same pozytywne emocje, długie dyskusje na tematy wszelakie i ci sami wspaniali ludzie.

W międzyczasie ATMowe projekty BINO (wkrótce temat wróci na tapetę ) oraz małego refraktorka.

 

Największą zmianą była sierpniowa przeprowadzka z centrum Pabianic do małej wsi 10km dalej - spod nieba 3mag pod niebo 6,5mag. Godzina 23 wszystkie lampy gasną i panuje niczym nie przerywana ciemność... Najbardziej pozytywna zmiana która pozwala mi cieszyć się moim hobby w pełni.

 

O sprawach nieastronomicznych nie piszę, było ich wiele i znakomita większość na +...

 

Co do lustra, to ma mieć jasność F/4.5, więc ogniskowa będzie około półtora metra.

 

No to Paweł jedziemy na tym samym wózku moje 13'' f/4.3 też jest aktualnie w montażu.

Czyli początek 2011 to w moim przypadku przesiadka z 8'' na 13'' - oj będzie się działo.

 

Na koniec, ponieważ prawdopodobnie przez najbliższe kilka dni będę odcięty od netu...

najlepsze życzenia dla Was wszystkich, znajomych oraz tych których dopiero poznam,

spokojnych Świąt i dalszych sukcesów w rozwijaniu naszej pasji.

 

Wszystkiego dobrego i do zobaczenia wkrótce (już w lutym )

Łukasz.