Skocz do zawartości

Pierwszy teleskop


Sakon

Rekomendowane odpowiedzi

Sakon, moja dobra rada: nie baw sie w półśrodki, typu teleskopiki z allegro,małe refraktory itp. Bierz Syntę 6" [152/1200] na Dobsonie [po Twoich próbach znalezienia czegoś małego/taniego wnoszę,że 8" -200/1200 jest dla Ciebie ciut za droga]. Z tym,że zakładam wystawianie bez problemu teleskopu do ogródka tam gdzie mieszkasz, a nie noszenie po schodach z piętra [to ważne!]. Brakiem mikroruchów w Dobsonie się nie przejmuj, przy metrowym tubusie prowadzi się bardzo łatwo. Przy planetarnych powięskszeniach [150-200x] położenie tuby trzeba wprawdzie korygować co kilka sekund, ale widok np. Jowisza z dużego teleskopu zrekompensuje Ci to z nawiązką. Teoretycznie montaż paralaktyczny jest łatwiejszy w prowadzeniu przy dużych powiększeniach, ale w praktyce nie wygląda to tak różowo,jesli montaz jest słaby lub przeciążony. A tak będzie, jesli spróbujesz powiesić dużą rurę na byle czym.

Możesz oczywiście uprzeć się i wybrać 150/750 na EQ3-2 [paralaktyk] lub któraś z wersji refraktora 90/900. Pierwszy z nich bedzie O.K., ale wg. mnie nie da Ci [z wielu powodów] żadnej przewagi nad Dobsonem o tej samej średnicy, zaś drugi jest po prostu mały i nadaje się tylko na poczatek, a jest zaledwie 200zł tańszy od solidnego, dużego teleskopu, jakim jest 6" [150mm], który wystarczy na lata. Duży teleskop, jesli pomniemy kwestię transportu [a to chyba nie problem w Twoim przypadku], może znacznie wiecej.

Wreszcie ostatnia rzecz: mieszkasz na wsi, wiec jako tako ciemne niebo masz -trochę znam tamte okolice. Bardzo więc szybko odkryjesz, że na niebie poza planetami jest sporo innych, ciekawych obiektów. To też jest argument za wiekszym teleskopem, 6" pokaże tutaj naprawdę sporo. 90/900 tylko troche więcej od lornetki.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wreszcie ostatnia rzecz: mieszkasz na wsi, wiec jako tako ciemne niebo masz -trochę znam tamte okolice. Bardzo więc szybko odkryjesz, że na niebie poza planetami jest sporo innych, ciekawych obiektów. To też jest argument za wiekszym teleskopem, 6" pokaże tutaj naprawdę sporo. 90/900 tylko troche więcej od lornetki.

Pozdrawiam

-J.

 

 

tak jest! planety są fajne i mogę się na nie gapić nawet godzinę! i świetnie wyglądają przez Syntę!!! i zawsze do nich wrócę

a co robić przez pozostałą część nocy? DSy oczywiście - nigdy ich dość i zawsze czasu za mało

i gdy tylko jest okazja to warto mieć te kolejne 2" apertury, żeby zobaczyć kłaczek więcej

 

a Dobson? najlepsza rzecz - intuicyjny i łatwy - chwytasz w łapki i ustawiasz gdzie chcesz i tam celuje i nie drga obraz

 

podsumowując - Synta 6" - ok

Synta 8" klasyk

10" fajne

12" potęga pod ciemnym niebem

14" opad szczęki

16" ......... itd itd

...

...

 

to się nie kończy

 

 

pozdr

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-sk1309eq2,d697.html

mam problem zmontowałem go i nie mogę dostrzec w okularze żadnego obiektu czy to problem z teleskopem czy z tym że nie potrafię go w nic wycelować. Z założonym filtrem słonecznym nie mogłem dostrzec słońca.

Proszę pomóżcie :lightning:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjustowałeś szukacz? To znaczy czy ustawiłeś go tak, aby i w szukaczu i w teleskopie było widać ten sam punkt na niebie?

Zrób to w dzień na jakimś odległym, charakterystycznym obiekcie, np. komin, antena, przekaźnik, wieża itp.

Włóż najdłuższy okular jaki masz, czyli ten z najdłuższą ogniskową. Widzę, że w zestawie masz 25mm. Odnajdź ten charakterystyczny obiekt w teleskopie. Ustaw go pośrodku pola widzenia. Zablokuj osie teleskopu, aby obiekt się nie przesunął. Potem pokrętłami na szukaczu ustaw szukacz tak, aby ten sam obiekt był pośrodku (na przecięciu nitek).

Wtedy wycelowując szukacz w wybrany obiekt na niebie będziesz widział go w teleskopie.

 

Tak jak wspominałem. To nie jest tak, że wycelujesz teleskop gdziekolwiek i trafisz na mgławicę, galaktykę, gromadę gwiazd. Tak samo jak trafiasz do jakiegoś miasta od razu nie wejdziesz wprost na interesujący zabytek. Obeznaj się co gdzie leży na niebie. Mapy nieba masz ogólnie dostępne w internecie. Pomoże też program Stellarium. Ściągnij i zainstaluj sobie.

 

Do obserwacji Słońca lepiej zdejmij szukacz, żeby Cię nie pokusiło i nie przypaliło oka. Trafisz w Słońce obserwując cień, który rzuca tuba teleskopu. Im krótszy cień, tym teleskop znajduje się bliżej celu.

 

I cierpliwość przede wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.