Skocz do zawartości

Trzy Tryplety 80/480 APO...


Grzegorz.Wwa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Znalazłem 3 takie, bardzo podobne tryplety:

 

TS 80/480 FPL-53 (680 euro czyli około 2800zł); Opis; jest też na astromarket.pl

 

ES 80/480 FCD1 (3300 zł, ale z flattenerem i innymi dodatkami: kątówka, podstawowy okular, etc); dostępny na astrokrak.pl

 

APM 80/480 FPL-53 (też 680 euro, 900 euro z flattenerem, czyli około 3800 zł); Opis

 

TS i APM wg opisów to w zasadzie to samo, mają nawet taką samą cenę (ca 3800 z 'wypłaszczaczem'). ES ma inne szkło (FCD1 zamiast FPL-53), jest 500 zł tańszy i ma dużo dodatków (jakiej jakości?). Wszystkie mają 2'' Crayfordy, ważą około 3,5 kg i mają 35-36 cm.

 

Ktoś z szanownych kolegów doświadczonych widział, testował? Zastanawiam się który kupić jako pierwszy przenośny refraktor do nauki robienia zdjęć:) ale też taki, że jak już się

nauczę, to nie będę chciał wyrzucić za okno :) . Przeszukałem trochę sieć, ale nie znalazłem np testów porównawczych ww. Będę więc wdzięczny za wszelkie uwagi.

 

pozdrawiam,

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się bardzo intensywnie, i prawie się zdecydowałem czytając opisy/testy m.in. na tym forum.

 

Ale postanowiłem poszukać wśród 80ek, bo to zawsze pi*(80^2 - 65^2) apertury więcej:). Dotarłem też do rady niejakiego Janusza_P :) żeby kupić największy na jaki stać,

resztę się skompletuje z czasem, a soczewka się nie rozciągnie.

 

Stąd pytanie.

 

Przy okazji - jak oglądałem pudełko TSAPO65Q było na nim napisane że ma 2 grupy po 2 soczewki (chyba...) .. czyli dublet z przodu a flattener ma dwie soczewki...?

Czyli 2+2 czy 3+1 w końcu jest ten TS65?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się bardzo intensywnie, i prawie się zdecydowałem czytając opisy/testy m.in. na tym forum.

 

Ale postanowiłem poszukać wśród 80ek, bo to zawsze pi*(80^2 - 65^2) apertury więcej:). Dotarłem też do rady niejakiego Janusza_P :) żeby kupić największy na jaki stać,

resztę się skompletuje z czasem, a soczewka się nie rozciągnie.

 

Stąd pytanie.

 

Przy okazji - jak oglądałem pudełko TSAPO65Q było na nim napisane że ma 2 grupy po 2 soczewki (chyba...) .. czyli dublet z przodu a flattener ma dwie soczewki...?

Czyli 2+2 czy 3+1 w końcu jest ten TS65?

 

 

 

AstroMarket http://astromarket.pl/teleskopy/lunety-apo/refraktor-ts-apo65q-65-420mm-ota.html to jest quadruplet 3+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest quadruplet 3+1

hmmm ... właśnie zawsze mnie to dziwiło :g:

skoro 3+1 to mamy tu tryplet + singlet, a nie kwadruplet ... przynajmniej tak wynika z teorii grup, z której te określenia pochodzą

nazwano to kwadrupletem chyba tylko dlatego, że tak jest krócej ... a dla większości ludzi to i tak wszystko jedno :D

 

a żeby nie było całkiem offtopowo to TS i APM mają chyba dokładnie ten sam obiektyw. Można też spotkać ten obiektyw pod marką LOMO

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm ... właśnie zawsze mnie to dziwiło :g:

skoro 3+1 to mamy tu tryplet + singlet, a nie kwadruplet ... przynajmniej tak wynika z teorii grup, z której te określenia pochodzą

nazwano to kwadrupletem chyba tylko dlatego, że tak jest krócej ... a dla większości ludzi to i tak wszystko jedno :D

 

a żeby nie było całkiem offtopowo to TS i APM mają chyba dokładnie ten sam obiektyw. Można też spotkać ten obiektyw pod marką LOMO

 

pozdrawiam

 

 

A czepiasz się szczegółów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli formalnie rzecz biorąc 'obiektywowo':) i obiektywnie TS65 to na pewno tryplet? Czy szanowni właściciele mogą umieścić zdjęcie tego pudełka tak dla pewności?

 

a żeby nie było całkiem offtopowo to TS i APM mają chyba dokładnie ten sam obiektyw. Można też spotkać ten obiektyw pod marką LOMO

pozdrawiam

 

No ja zrozumiałem jak czytałem tu i ówdzie, że FPL-53 w ww to Ohara (czyli producent) a LOMO to coś innego, w sensie inny producent

(StellarVue robi takie tryplety 80 APO na LOMO, np SV 80S (Lomo) Apo Triplet, i kosztują pod 2000 USD). Jak gdzieś czytałem Ohara

to 'glass company' a LOMO to 'lens company'. Ale to cytat z jakiegoś forum US:).

 

Tak czy inaczej pytanie aktualne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli formalnie rzecz biorąc 'obiektywowo':) i obiektywnie TS65 to na pewno tryplet? Czy szanowni właściciele mogą umieścić zdjęcie tego pudełka tak dla pewności?

TS APO 65Q to w pełni skorygowany tryplet z dodatkową czwartą soczewką wypłaszczającą krzywiznę pola.

 

No ja zrozumiałem jak czytałem tu i ówdzie, że FPL-53 w ww to Ohara (czyli producent) a LOMO to coś innego, w sensie inny producent

(StellarVue robi takie tryplety 80 APO na LOMO, np SV 80S (Lomo) Apo Triplet, i kosztują pod 2000 USD). Jak gdzieś czytałem Ohara

to 'glass company' a LOMO to 'lens company'. Ale to cytat z jakiegoś forum US:).

 

Ohara to producent szkła, FPL-53 to typ szkła produkowanego przez wspomnianego producenta, zaś LOMO to producent optyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ohara to producent szkła, FPL-53 to typ szkła produkowanego przez wspomnianego producenta, zaś LOMO to producent optyki.

Dzięki - już wszystko jasne. Ale to nie LOMO szlifowało soczewki do ww obiektywów tylko jakiś chińczyk? Oni używają jakiegoś swojego szkła OK4.

Tu piszą, że LOMO to jakieś b dobre soczewki, a StellarVue wycenia swoje 80ki na FPL-53 na 1295 USD, a na LOMO jak już pisałem na 2195 USD.

 

Wracając do tematu - nie ma szczęśliwych posiadaczy ww sprzętu, którzy mogliby coś powiedzieć...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, o ile parę lat temu nie byłoby tej dyskusji, to dzisiaj dylemat jest ogromny. Chiny/Tajwan zaatakowały rynek tanimi APO (zarówno w segmencie dubletów, jak i trypletów). Wcześniejsze wersje nie były idealne i takie StellarVue, czy APM biło swoich skośnych braci. Nowe wersje trypletów to zupełnie inna bajka i ja osobiście nie widzę potrzeby inwestowania sporo większej kasy w coś, co daje zbliżony performance.

 

Przez moje ręce przechodzi ostatnimi czasy sporo tych chińskich APO (jako właściciela Astromarket.pl). Dzisiaj wysyłamy np. kolejnego Omegona 126/880, mamy na stocku wersję 150 mm trypletu, i powiem Ci, że można się zdziwić, kiedy patrzy się przez te tryplety. Jak powiedział sam Marcus Ludes (APM), LOMO oszalało z cenami i z każdym rokiem podnoszą ceny nawet o kilkanaście %. Tak samo LZOS.

 

Testy w laboratoriach i na polu wskazują jasno - że te nowe tryplety chińsko-tajwańskie są w stanie bezpośrednio konkurować z uznanymi markami premium. I to chyba najistotniejsza puenta.

 

Tu masz impresje użytkownika tej 80 od TS'a:

http://stargazerslounge.com/equipment-discussion/108870-ts-triplet-fpl-53-apo-80-480-arived-today.html

 

Potwierdzam, że przypomina ten obiektyw TMB (włącznie z warstwami, które nie są takie, jak w dotychczasowych dubletach chińskich).

 

Dołączam wykres korekcji obiektywu tej 80-tki TS'a:

TL804-Colour-Aberation.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Czyli w zasadzie pytanie pozostaje ES czy TS/APM/AP (see niżej), czyli czy FPL-53 jest warte 500 zł... przynajmniej, bo ten ES ma sporo dodatków poza flattenerem ...

 

A ja w międzyczasie znalazłem o TS na Astropolis (najciemniej pod latarnią:) ) i tam też jest link na astro-foren.de (tu tłumaczenie google) gdzie jest porównanie TS i Astro Professional 80/480 (czyli jeszcze chyba innego trypletu 80/480). Są takie same. Co dodatkowo utwierdza mnie w przekonaniu że obiektywy w TS/APM/AP są takie same.

Ewentualnie można pomyśleć o AP, bo tuba karbonowa (czyli rozumiem, nie pracuje przy zmianach temperatur). Ale czy to nie zbytnie niuanse?

 

Co do samego wykresu - czy ja dobrze rozumiem, że to jak u góry linie dla różnych długości fali są w jednym punkcie mówi o korekcji aberracji chromatycznej

a skala na dole mówi o sferycznej dla różnych długości fali? Porównałem to do innego APM - Apo Astrograph 107/700mm - f/6,5 - with 3" focuser (mówią, że jakiś super), i z TS 80 jest chyba b dobrze... albo i lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samego wykresu - czy ja dobrze rozumiem, że to jak u góry linie dla różnych długości fali są w jednym punkcie mówi o korekcji aberracji chromatycznej

a skala na dole mówi o sferycznej dla różnych długości fali? Porównałem to do innego APM - Apo Astrograph 107/700mm - f/6,5 - with 3" focuser (mówią, że jakiś super), i z TS 80 jest chyba b dobrze... albo i lepiej.

Dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu piszą, że ten ES 80/480 FCD1 APO Tryplet to to samo co Meade 5000 80/480 FCD1 tryplet (cholera, dużo tych 80ek trypletów ...). Tu ktoś pisze, że ten Meade ma jednopunktowe mocowanie... ale o optyce niewiele. Są tam też jakieś zdjęcia, to jednak nie test/review...

 

Tu jest coś o tym Meade 5000 80/480, ale nie ma linków potwierdzających, że poległ w astrofotografii a linki do astro-forum.org (czyli poprzednika jak rozumiem tego forum) nie działają, więc może admin coś pomoże...:). Na szybko nie znalazłem review optyki w tym ES/Meade... szukam dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ES to na pewno ten sam, który brandowany jest przez Meade (i parę innych). Szkło FPL-51 jest popularnym szkłem Ohary (odpowiednik Hoya FCD1) i niektóre znane teleskopy używają tego szkła (np. niektóre TEC'i). Nie mniej - to FPL-53 jest najnowszym osiągnięciem Ohary i szkłem najbliższym w swoich właściwościach do fluorytu. Kokrekcja zależy od designu całego obiektywu, ale na pewno, z FPL-53 będzie to łatwiejsze.

 

Dowodem na to jest fakt, że Chińczycy/Tajwańczycy dopiero z FPL-53 byli w stanie budować teleskopy, które swoimi osiągnięciami zaczęły zbliżać się do refraktorów APO premium.

 

Ja osobiście proponowałbym rozważać tylko te triplety na FPL-53, choćby dlatego, że są najnowszą konstrukcją, także w obszarze projektu obiektywu. Ten ES/Meade nie przypadkowo jest znacznie tańszy (samo szkło jest tańsze) - stąd tyle dodatków ;)

 

Dodatki zawsze możesz dokupić, a obiektywu nie poprawisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam tryplety Meade nie są najlepsze i ponoć jak spada temperatura są z nimi problemy, chyba są klejone. Nie mam pewności czy tak jest, ale warto inny wybrać.

A co do TS APO 65 mm na pudle napisane, że to quadruplet - widać TS też używa nazw jak mu pasuje ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ma je nazywać? Takahashi, czy TeleVue (np. NP-101) używa 2 par dubletów (z przodu i z tyłu - petzva i nagler petzval), TS używa tripletu plus 1 soczewka. Zasada jest trochę inna, bo dobrze zaprojektowany triplet koryguje większość aberracji, włącznie ze sferyczną, zaś czwarta soczewka poprawia krzywiznę pola. Dublet w petzvalu koryguje aberrację sferyczną i chromatyczną (na pewno gorzej, niż triplet) wprowadzając jednak sporą komę, którą koryguje drugi układ 2 soczewek na końcu tubusa, wraz z krzywizną pola.

 

To tak w dużym uproszczeniu, ale fakt jest taki, że TS APO 65Q jest, jak najbardziej - kwadrupletem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ten meade niefajnie wyszedł. Ok, dzięki Panowie. Czyli the winner is TS/APM/AP (Astro Professional, nie Astro-Physics :)). Tryplety TS 80/480, APM 80/480 i AP 80/480 na FPL-53 to obiektywowo te same szkła. Jak ktoś będzie chciał kupić niech zwraca uwagę na inne rzeczy:).

 

BTW - tu Rohr pisze coś o metodologii tego wykresu j.w., a tu tłumaczenie (nie wyszło coś googlowi a nie znam niemieckiego; chyba bardziej chodzi o test wzdłużnej aberacji chromatycznej - choć coś wspomina o sferycznej - ale nie mam w tej chwili czasu żeby domyślać się tłumaczenia, więc może w międzyczasie ktoś to rozgryzie; ja też się postaram wieczorkiem zrozumieć co google miał na myśli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ma je nazywać? Takahashi, czy TeleVue (np. NP-101) używa 2 par dubletów (z przodu i z tyłu - petzva i nagler petzval), TS używa tripletu plus 1 soczewka. Zasada jest trochę inna, bo dobrze zaprojektowany triplet koryguje większość aberracji, włącznie ze sferyczną, zaś czwarta soczewka poprawia krzywiznę pola. Dublet w petzvalu koryguje aberrację sferyczną i chromatyczną (na pewno gorzej, niż triplet) wprowadzając jednak sporą komę, którą koryguje drugi układ 2 soczewek na końcu tubusa, wraz z krzywizną pola.

 

To tak w dużym uproszczeniu, ale fakt jest taki, że TS APO 65Q jest, jak najbardziej - kwadrupletem.

 

 

 

No to zgłupiałem. Wcześniej napisałeś cyt. " TS APO 65Q to w pełni skorygowany tryplet z dodatkową czwartą soczewką wypłaszczającą krzywiznę pola". To jak to w końcu jest? Moja wiedza nie jest fachowa, opieram się na tym co piszą osoby znające lepiej temat niż ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zgłupiałem. Wcześniej napisałeś cyt. " TS APO 65Q to w pełni skorygowany tryplet z dodatkową czwartą soczewką wypłaszczającą krzywiznę pola". To jak to w końcu jest? Moja wiedza nie jest fachowa, opieram się na tym co piszą osoby znające lepiej temat niż ja.

 

Równie dobrze achromat z wbudowanym flattenerem można by nazwać tripletem. Skoro teleskop posiada układ czterech soczewek, to ma prawo do nazwania się kwadrupletem. Przynajmniej takie jest moje rozumowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest to cały zaprojektowany pod siebie układ, to może być nazywany kwadrupletem. Ta 4 soczewka nie jest flattenerem z półki, tylko elementem zaprojektowanym do tego obiektywu i tworzy z nim całość.

 

Może to pomoże zrozumieć:

 

1. Takahashi FSQ106 (2+2):

http://www.takahashi-europe.com/images/products/fsq106ed/700/FSQ-106ED_lightpath_700.png

 

2. TS APO65Q (3+1):

http://astromarket.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/t/s/tsapo65q-optic.jpg

 

Istotne jest to, nie jak jest zrobione, ale co daje na końcu. TS APO65Q daje skorygowany obraz na poziomie dobrego tripletu do tego ze sporym płaskim polem, czego nie da się w żaden sposób osiągnąć w układach 3-soczewkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze achromat z wbudowanym flattenerem można by nazwać tripletem.

No nie bardzo, na pewno nie mógłbyś go nazwać APO triplet, bo w żaden sposób nie spełniałby kryteriów apochromatyczności (m.in. ogniskowania 3 barw w 1 miejscu).

 

Ale oczywiście są achromaty >2 soczewek (np. Neo Achromat od Vixena).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest to cały zaprojektowany pod siebie układ, to może być nazywany kwadrupletem. Ta 4 soczewka nie jest flattenerem z półki, tylko elementem zaprojektowanym do tego obiektywu i tworzy z nim całość.

 

Może to pomoże zrozumieć:

 

1. Takahashi FSQ106 (2+2):

http://www.takahashi-europe.com/images/products/fsq106ed/700/FSQ-106ED_lightpath_700.png

 

2. TS APO65Q (3+1):

http://astromarket.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/t/s/tsapo65q-optic.jpg

 

Istotne jest to, nie jak jest zrobione, ale co daje na końcu. TS APO65Q daje skorygowany obraz na poziomie dobrego tripletu do tego ze sporym płaskim polem, czego nie da się w żaden sposób osiągnąć w układach 3-soczewkowych.

 

 

A teraz to już wszystko jasne, dzięki:)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.