H-alfa i mgławice emisyjne.

[NGC7841]

Witam,

 

chciałem zapytać, czy ktoś z Was próbował kiedyś oglądać przez duży teleskop mgławice emisyjne (np M42, Rozete, Pętle Barnarda, M8 Lagunę) przez filtr H-alfa ? Mgławice te (nie planetarne) są na zdjęciach bardzo jasne w H-alfa, lecz oko w nocy jest już praktycznie nieczułe na tak głęboką czerwień. Pytanie - czy coś wogóle widać ?

 

Pozdrawiam

[riklaunim]

W H-alpha nic, ale w H-beta jest to do zrobienia, nawet np. Płomień w super warunkach i pod czarnym niebem

 

Inne rozwiązanie to oko "elektroniczne" (integrująca kamera TV/Video):

 

[Krawat]

Gdzieś czytałem, że pod ciemnym niebem, przykładając filtr h-beta do oka, możemy zobaczyć Mgławicę Kalifornia

[NGC7841]

OK, co do H-beta wiem że efekty są bardzo dobre. Ale chodzi mi o H-alfa.

 

A dokładnie chodzi mi o to, że mgławice emisyjne świecą głównie w H-alfa, H-beta i OIII. Są filtry UHC które przepuszczają tylko H-beta i OIII, a są takie co przepuszczają też H-alfa. No i zastanawiam się czy coś zyskam, jeśli wybiorę ten drugi typ. Jeśli w samym H-alfa nie widać kompletnie nic, to oczywiste jest że stracę, bo przepuszczanie filtra będzie niepotrzebnie większe o region H-alfa ...

 

Czyli nic nie widać w H-alfa ?

[Krawat]

Nigdy się nie spotkałem z tym w wizualu. H-alfa funkcjonuje chyba głównie (jeśli nie tylko) w astrofoto.

Oczywiście mówimy tu o mgławicach emisyjnych- są bowiem filtry H-alfa do obserwacji wizualnych Słońca.

Nie jestem do końca w temacie, musiałbyś poszukać na obcojęzycznych forach pewnie.

[Marek_N]

A dokładnie chodzi mi o to, że mgławice emisyjne świecą głównie w H-alfa, H-beta i OIII. Są filtry UHC które przepuszczają tylko H-beta i OIII, a są takie co przepuszczają też H-alfa. No i zastanawiam się czy coś zyskam, jeśli wybiorę ten drugi typ. Jeśli w samym H-alfa nie widać kompletnie nic, to oczywiste jest że stracę, bo przepuszczanie filtra będzie niepotrzebnie większe o region H-alfa ...

 

Filtry UHC z pasmem H-alfa są uniwersalne tzn. ich zastosowanie jest zarówno fotograficzne jak i wizualne.

 

Co do przepuszczalnosci pasma H-alfa w filtrze UHC w zastosowaniach wizualnych, to ma to zalety jak i wady:

+ gwiazdy nie mają zielonkawego koloru, wydają sie być bardziej neutralne kolorystycznie,

+ nieco większy zasięg gwiazdowy (filtr z H-alfą jest wyraźnie jaśniejszy),

+ w najjaśniejszych mgławicach (głównie chodzi o M42), pojawia się bardzo delikatny łososiowy kolor, lub odczucie że szary kolor mgławicy jest nieco cieplejszy w stosunku do szaro-zielonkawego.

 

- ponieważ pasma OIII i H-beta są sporo odalone od H-alfa, wiec pojawiają się problemy z aberracją chromatyczną. W achromacie jasne i średnie gwiazdki są otoczone czerwonym pierścieniem. W filtrze UHC bez H-alfy z jasnego achromata f/5 robi sie "APO", gwiazdy świetnie punktują. W newtonie, którego system optyczny jest pozbawiony aberracji chromatycznej również może być odrobinke widać tą wadę. W tym wypadku wina leży juz po stronie okularu.

 

 

Osobiście posiadałem stary typ Lumicona UHC (przepuszczajacy H-alfe), teraz mam nowy (bez H-alfy) i jednak dużo bardziej wole ten nowszy. Tylko że pół na pół używam newtona i achromata więc wybór był dla mnie oczywisty. Jeśli korzystasz z newtona to sam musisz sprawdzić które rozwiazanie jest lepsze.

 

--

Co do filtrów UHC z H-alfą to:

- Lumicon UHC (starego typu),

- Astronomik UHC,

- DGM (Omega) NBP.

 

Bez:

- Lumicon UHC (nowy),

- Televue Bandmate,

- Orion Ultrablock.