Skocz do zawartości

Jak założyć UHC-s do Jupitera?


Krawat

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Zmagam się z zaświetleniem nieba, jak chyba wszyscy tutaj.

Dla przykładu, 2,5 minutowa klatka Ameryki Północnej wygląda tak:

cygn.jpg

Nie mam możliwości jechać zawsze pod ciemniejsze niebo, ani tym bardziej pod bardzo ciemne, więc chcę znaleźć jakieś zamienne rozwiązanie. Mam filtr UHC-s w oprawie 1,25", focę Jupiterem 135mm

IMG_8489.JPG

Wymiarami oprawa filtra i strona obiektywu "od aparatu" są bardzo zbliżone..

IMG_8490.JPG

A tak to wygląda z włożonym filtrem.

IMG_8491.JPG

Jak widać pasuje całkiem nieźle, kto wie, może nawet nie byłoby dużego winietowania.. Filtr dobrze się sprawdza w wizualu, w astrofoto też podobno nieźle sobie radzi.

Pytanie tylko, jak umocować filtr wewnątrz obiektywu? Ja nie mam pomysłów szczerze powiedziawszy.. Może ktoś z forum robił coś podobnego? No, wiecie, zależy mi, żeby filtr nie rąbnął w matryce podczas sesji...

No i zdaję sobie sprawę, że mi to nie zastąpi ciemnego nieba, ale może chociaż trochę pomoże...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Ci to w ogóle będzie ostrzyć aparat jak wsadzisz jakieś szkło pomiędzy obiektyw a matrycę. Nie wiadomo na ile by się przesunęła płaszczyzna ostrości. Poza tym jakiekolwiek mocowanie przesunie obiektyw a zatem i wspomnianą płaszczyznę jeszcze dalej od matrycy.

Szkoda że nie masz filtra w oprawie 2'' bo wtedy można go mocować przed obiektywem. Ja tak robię z Nikkorem 135mm, który ma gwint filtrowy 52 mm. Udało mi się kupić na Ebay'u za grosze pierścień 52/48, którego w Polsce w ogóle nie widziałem.

U mnie jest jednak problem z odblaskami, które powstają od jasnych obiektów bo filtr ma powierzchnię silnie odbijającą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierścień z tektury wsadzony "na wcisk" za filtrem powinien rozwiązać problem. Jak masz obawy kropelka dobrego silikonu zabezpieczy układ (skoro pryzmaty w żółtych lornetkach tak mocują i trochę działa... :)

Nieskończoność pewnie złapiesz bo dodatkowe szkło przesunie płaszczyznę ostrości wgłąb aparatu... wydaje mi się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomysł! Nie był konieczny pierścień- wyciąłem z tektury 4 paski, które włożyłem naprzeciwko siebie w przestrzeń między filtrem a obiektywem- siedzi bardzo stabilnie :) na wszelki wypadek zabezpieczę się jednak jeszcze chyba silikonem. I tak jak pisałeś, punkt ostrości przesunął się tak, że mam zapas za nieskończonością- trzeba będzie dobrze ogarnąć ostrzenie! No to dzisiaj pierwsze testy, jeśli pogoda pozwoli :)

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieskończoność pewnie złapiesz bo dodatkowe szkło przesunie płaszczyznę ostrości wgłąb aparatu... wydaje mi się.

 

Faktycznie. Zasugerowałem się rysunkiem, który kiedyś widziałem - jak widać błędnym.

Przecież jak wsadzi się płaską płytkę to promienie zostaną przesunięte mniej więcej o jej grubość.

 

Dobry pomysł z tą tekturą...ciekawy jestem ile to wytrzyma i czy filtr będzie wystarczająco prostopadły do osi optycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Dobry pomysł z tą tekturą...ciekawy jestem ile to wytrzyma i czy filtr będzie wystarczająco prostopadły do osi optycznej.

Filtry do wtykania w muszle okularowe lornetek oprawiałem w wycięte paski z odpowiedniej skórki (stare portfele, torebki itp.). Paseczek szerszy od oprawy filtru i dłuższy od jej obwodu ścinałem z grubości na obu końcach żyletką tak, by po złożeniu pierścień nie był pogrubiony na łączu. Ścięte końce sklejałem klejem błyskawicznym. Skóra jest elastyczna, więc filtr dawał się wcisnąć w ciasny pierścień. Całkiem to jest udane i pracuje jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.