Kiepski kontrast

[jaskiniowiec]

Witam !

jakieś 2 tygodnie temu zmajstrowałem sobie lunetę. Oto opis: obiektyw nie wiem jaki (kumpel dał mi kiedyś) ale średnicy 70mm i ogniskowej około 430mm, powlekany warstwą przeciwodblaskową, klejony. Umieściłem go w pancernej rurze papierowej, jako regulację ostrości wykorzystałem obiektyw foto po wymontowaniu soczewek. Jako okular użyłem gotowca z lornetki Bushnell 12/25, kompletny moduł z pryzmatami dachówkowymi (ponoć tak się to nazywa), bo oprócz patrzenia w górę, chcę ją wykorzystać do obserwcji naziemnych. Wnętrze wyłożone czarnym bristolem, wykonanie moim zdaniem wystarczająco precyzyjna.

Widać ładnie kratry księżyca, Wenus i dziś jeszcze zaobserwowałem Jowisza i jego 2 księżyce (tyle widziałem )

Niby wszystko cacy, ale jest problem. Obraz ma mizerny kontrast i wokół obiektów robi się świetlne halo. Więc pytanie brzmi: jak to poprawić. Wiem, że daje się przesłony, ale ile, w jakich odległościach, jak wyliczyć średnicę ich otworów. Będę bardzo wdzięczny za konkretne rady, bo obirktyw wydaje się być O.K. Zero aberracji chromatycznej i całkiem niezła ostrość, tylko ten kontrast....

[HAMAL]

Hmm

Miałem ten sam problem z jednym z obiektywów od ksero. Aberracji zero, obraz cacy ale jakiś lekko mleczny i jasne obwódki dookoła gwiazd. Może to aberracja sferyczna? Ja zastosowałem przesłonę na obiektywie a jej rozmiar dobrałem doświadczalnie. Ciężko coś powiedzieć bo w samoróbie może być 100 powodów.

[Gość Janusz_P.]

To świetlne halo to aberracja sferyczna, może zamontowałeś go tyłem do przodu :roll:

Zobacz jaki da obraz odwrotnie :?:

Może te dwie sklekjone soczewki są częscią (komponentem) większego obiektywu np kinoprojekcyjnego a nie samodzielnym achromatem :?:

[jaskiniowiec]

Witam !

Wielkie dzięki za odpowiedź. Co do obiektywu, to wątpię abym dał go odwrotnie. Obiektyw jest sklejony z dwóch części, przy czym jedna część jest cieńsza niż druga. Dodatkowo ta cieńsza część jest ciut bardziej wypukła. Obiektyw umieściłem więc cieńszą i bardziej wypukłą soczewką do przodu. Chyba dobrze. Ale oczywiście spróbuję dać go odwrotnie.

Jeśli za mały kontrast odpowiada aberracja sferyczna, to Chyba nic się z tym nie zrobi. Ale mam kilka podejrzeń. Czy prawdopodobny jest mechanizm, że średnica obiektywu jest za duża jak na kąt widzenia pryzmatów i w związku z tym korzystam tak naprawdę z części średnicy obiektywu, a reszta światła rozprasza się w szkle ? I dalej niestety nie wiem, jak z tymi przesłonami w lunetach . Mam jeszcze kilka pytań:

Czy można wykorzystać do obrócenia obrazu i skierowania go w bok (jak w tel. Newtona) pryzmat pentagonalny z aparatu foto ? Czy do skierowania obrazu w bok można też wykorzystać lustro z tegoż aparatu (mam zdemontowanego Zenita w domu ). Czy do odwrócenia obrazu mogę wykorzystać obiektywik z lornetki? (średnica 25, ogniskowa 110 mm). Jak by się sprawdziły tego typu rozwiązania? Wolę zapytać, bo z przeróbkami kupa roboty, a jak efekt będzie do d..., to szkoda mojego czasu.

P.S. Przepraszam za koszmarne literówki w poprzednim tekście, ale już przysypiałem.

JONASZ

[Gość Janusz_P.]

Bywają obiektywy o odwrotnej konfiguracji Flint Kron zamiast jak zwykle Kron Flint więc spróbować obrócić nie zaszkodzi a jak to nic nie da to szkoda dalej kombinować i lepiej od razu szukaj lepszego obiektywu na start :roll:

Akcesoria od aparatu jak pryzmat i lusterko sa za mało dokładne do obserwacji vizualnych z większym powerem, możesz poeksperymentować z nimi w celach dydaktycznych ale nie oczekuj ostrych i poprawnych obrazów po ich zastosowaniu.

Z Aberracją sferyczną można walczyć przysłaniając obiektyw do mniejszej średnicy, to powinno pomóc :salu: ale to jak wylewanie dziecka z kąpielą bo w astronomii walczymy o każdy centymetr więcej obiektywu i cenne fotony dla oka :roll:

[jaskiniowiec]

Witam !

Właśnie się obawiałem tego, że akcesoria z aparatu będą trochę zbyt toporne, jak na lunetę. Spróbowałem odwrócić obiektyw i niestety wyszła taka kaszana, że wiem już otym, że był założony dobrze. Spróbowałem dzisiaj również zastosować sam okular, bez pryzmatów i....o niebo lepiej. Obraz się wyostrzył i zwiększył się kontrast. Tylko wszystko do góry nogami . Dla astro to bez znaczenia, ale drzewa z korzeniami w górze, to już lekka przesada. Czyli obiektyw jest chyba niezły, tylko by spróbować jakiegoś dobrego okularu i poeksperymentować z przesłonami.

Na razie składam podziękowania za pomoc i życzę samych pogodnych i mile nieprzespanych nocy (cokolwiek by to nie miało znaczyć )

JONASZ