Focuser LakesideAstro

[Amper]

Witam astro elektroników,

mam problem ze swoim silnikiem do focusera, żeby ruszył trzeba mu pomóc, a mianowicie wcisnąć główną ośkę z zębatką czy jak to tam zwał, którą zaznaczyłem na zdjęciu poniżej:

 

 

Problem jest o tyle denerwujący, że sterownik swoje już liczy, a silnik stoi. Próbowałem to wczoraj rozkręcić, ale doszedłem tylko do miejsca, w którym jest pełno zębatek,

 

 

ale ta część nie należy do silnika tylko robi, to jako przekładnia. Sam silnik jest jakby zespawany żeby go nie otwierać. Czytałem gdzieś, że tego typu silniki są bezawaryjne, jednak mój przypadek awarię ma. Focuser ten mam już kawał czasu, ale dopiero teraz go zamontowałem i stwierdziłem tą usterkę.

Napiszcie proszę co z tym zrobić. Sam silnik tej firmy trochę kosztuje, więc zakup nowego odpada

 

Amper

Edytowane 20 Września 2013 przez Amper

[Gość wessel]

Próbowałeś przesmarować ośkę?

Najprawdopodobniej zsunęła się lekko pierwsza zębatka wciskana na oś silnika od tej strony gdzie już byłeś. Miałem podobny objaw w jednym z silników Robofokusa po wykonaniu tuningu ( wymiany smaru)

Trzeba ją mocniej wcisnąć, na tyle żeby nie blokowała obrotu i jednocześnie zasprzęglała się z następną i po sprawie.

[ZbyT]

jedyne co się może zepsuć w silniku krokowym przy prawidłowej eksploatacji to łożyska

problem tkwi prawdopodobnie w przekładni, a nie w samym silniku

może to któraś zębatka przesuwa się wzdłuż osi?

 

pozdrawiam

[Amper]

Dzięki Panowie,

wieczorem się z tym pobawię i dam znać jak poszło.

 

[Amper]

Niestety, wszystko wskazuje na uszkodzenie silnika. Sam silnik bez przekładni też się zatrzymuje, więc stawiam na jego usterkę. Dzieje się, to głównie przy obrotach wstecznych i nie zawsze, ale jednak.

Ach, ta moja droga do gwiazd, Ci którzy mnie znają, wiedzą o co chodzi

Ja tego nie naprawię, dlatego wysyłam silnik i całą resztę w dobre ręce, ręce które leczą

 

Dzięki panowie za rady.