Skocz do zawartości

Czy zgłaszać naruszenia pewnego punktu regulaminu?


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem zapytać czy naruszanie poniższego punktu regulaminu:

 

3. Zasady forum dyskusyjnego
i) Zabrania się publikowania treści obraźliwych, ośmieszających innych użytkowników. Niedopuszczalne jest również świadome prowokowanie innych użytkowników do takich zachowań.

 

Należy(warto) zgłaszać (komu i jak) czy też jest on na tyle znany, że,
jeśli post z jego naruszeniuem nie znika, skasowany przez moderatorów,
to oznacza, że naruszenie uznano za nie oczywiste.

 

Jestem skłonny zaufać ocenie moderatorskiej ale chciałem się upewnić.

 

Bardzo przepraszam jeśli niepotrzebnie o to zapytałem.

 

Wątek wnosi coś pozytywnego bo przy okazji przypomniałem ten punkt.

 

Zaniepokoiły mnie następujace posty (akurat mnie dotyczące)
Dziś:


http://astropolis.pl/topic/43173-wielko-wszechwiata-obliczenie-szacunkowe/page-5?do=findComment&comment=517012

 

Niedawno:

 

http://astropolis.pl/topic/41449-teoria-ewolucji-temat-ju-bezdyskusyjny-ale-ciekawe-s-detale/page-10?do=findComment&comment=509295

 

oraz

 

http://astropolis.pl/topic/42852-apel-i-ostrzeenie-dla-uytkownika-ekolog/?do=findComment&comment=512934

 

W tym ostatnim ("Apel i ostrzeżenie...") kolega W. napisał o mnie "jesteś zakręcony"

co mnie o tyle dziwi, że jest zupełnie innym podejściem (do opisywania kogoś)
niż kolegi ZbyT-a w pewnym wątku dzisiaj, w którym starł się z pewnym dyskutantem.

Kolega Zbyt też powołał się (dziś) na regulamin uzasadniajac swoje (delikatne) podejście do dyskutanta.

 

Oczywiście nie twierdzę, że wiem na pewno, które podejście jest odpowiednio delikatne.

Wątek jest zapytaniem o te kwestie.

 

Pozdrawiam

p.s.

Jeśli post z pierwszego linku zniknie lub zostanie zmodyfikowany to

nie mam nic przeciwko temu żeby ewentualnie usunięto z tego postu załaczony tu obrazek.

opinia.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin interpretują moderatorzy i to oni podejmują decyzję, czy użyć jego "oręża", czy nie. Jeżeli zaś chodzi Ci o zniesławienie, to zgłaszasz taki fakt do prokuratury (kodeks karny), nie mniej, raczej nie widzę tu uzasadnienia, bo jeżeli nawet ktoś by cię zniesławiał, to raczej nie będziesz w stanie uzasadnić, że naraziły Ciebie na utratę zaufania potrzebnego dla "danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności".

 

Zostaje Ci jeszcze kodeks cywilny i tam dochodzić "sprawiedliwości" i ukarania danego "oszczercy". Problem będziesz miał wtedy, kiedy dane "oszczerstwa" są prawdziwe, oparte na racjonalnych wnioskach.

 

Na koniec dodam, że zupełnie nie pojmuję Twojej logiki. Moderatorzy długo radzili się w swoim gronie, co z Tobą zrobić (a konkretnie, co zrobić ze znaczną ilością skarg na Twoją osobę). Doszli do wniosku, że zamiast stosować presję siły, dadzą Ci mocny sygnał (publiczny), że Twoja działalność nie jest dobrze odbierana w tzw. środowisku - delikatnie mówiąc. Brzmi to trochę, jak "akt miłosierdzia", ale tak prawdopodobnie należy to określić. Mimo to, były głosy, że to i tak strata czasu, bo Ciebie nic nie zmieni.

 

Widząc ten wątek muszę przyznać się, że kolejny raz się pomyliłem. Jesteś jednak niereformowalny i nic się z tym faktem nie da zrobić. Popełniłeś właśnie społecznościowe sepuku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już przytoczyłeś mój post, to wypada mi odpowiedzieć.

 

Po pierwsze... moje użycie sformułowania "jesteś zakręcony" nie miało żadnych znamion negatywnych i biorąc pod uwagę kontekst całej wypowiedzi, potrzeba bardzo dużo złej woli, aby uznać moje słowa za niestosowne, czy w jakikolwiek sposób naruszające twoją godność osobistą. Uważam, że z całej mojej wypowiedzi wychodzi bardzo jasne przesłanie, a samo słowo "zakręcony" często używane jest w znaczeniu pozytywnym.

 

Po drugie... nie da się regulaminem wymusić tego, żeby traktowano kogokolwiek poważnie. To nie jest takie proste i nie od tego jest regulamin. Każdy z nas, jako użytkownik forum pracuje na swoją opinię sam. Owszem, każdemu zdarzają się wpadki i nieprzemyślane wypowiedzi, ale jeżeli potrafimy wyciągać z nich wnioski, przyznać się do błędu itp. to nikt na forum nie będzie nas za to winił. To nie jest kwestia regulaminowa, że zapracowałeś sobie na opinię mąciwody i teraz za nią płacisz właśnie w takich wstawkach. Nie możesz mieć pretensji do moderacji i do regulaminu, że cię od tego nie uchronił. Po prostu... każdy ponosi konsekwencje swoich wypowiedzi. Dopóki nie zostanie przekroczona granica dobrego smaku i kultury osobistej, ja nie zamierzam interweniować. Każdy użytkownik ma prawo do własnej opinii na temat drugiego użytkownika. Gdybym (zarówno ja, jak i koledzy moderatorzy) interweniował przy każdej ciętej ripoście i niewinnym wbijaniu szpilek, to prowadzenie dyskusji byłoby niemożliwe, a nie taki jest cel regulaminu.

 

Interwencja w twojej sprawie, jak już wspomniał Adam była podyktowana sporą liczbą skarg. Nie wierzę, żeby były bezzasadne... Musisz sam szczerze przemyśleć dlaczego tak się stało i skąd taka, a nie inna opinia o twojej działalności na forum. Ani my jako moderacja, ani regulamin, nie naprawimy opinii na jaką sam zapracowałeś. Możesz to zrobić tylko ty sam udowadniając, że potrafisz wyciągać wnioski...

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, obaj jesteście dziwni, jeden chce zgłaszać moderatorom winy moderatorów, drugi coś o prokuraturze w gronie jednak koleżeńskim :o idźcie kiedyś razem na piwo albo co :)

 

Seppuku (jap. 切腹) – japoński rytuał samobójstwa poprzez rozpłatanie mieczem wnętrzności, nazywany również harakiri [...]. Według tradycji japońskiej dusza mieściła się właśnie w brzuchu, gdzie też, jak wierzyli, umiejscowione były uczucia. Rozcięcie brzucha miało być dowodem niewinności samobójcy i okazania szczerości jego zamiarów. Po śmierci był oczyszczany ze wszelkich zarzutów.

:D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, obaj jesteście dziwni, jeden chce zgłaszać moderatorom winy moderatorów, drugi coś o prokuraturze w gronie jednak koleżeńskim :o idźcie kiedyś razem na piwo albo co

Nie mam żadnego związku z tą sprawą, a już na pewno nie jest on "emocjonalny" (jak w Twoim przypadku). Napisałem Ekologowi, jakie ma opcje. Co z nimi zrobić, to już mnie naprawdę mało interesuje. Jego posty, jego "kariera". Nie planuję nawet zastanawiać się, co na to powiedzą moderatorzy.

 

Z tego wątku też się wyłączam, bo najwyraźniej jesteś gotowy dopisać mi tu jakiś "poważny związek", na co może wskazywać wysyłanie mnie na piwo z Ekologiem.

 

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj. To nie tak.

Napisałem: "Zaniepokoiły mnie następujace posty (akurat mnie dotyczące)"

"akurat mnie" - znaczy, że mogły by być i inne.

 

Za przykład wziąłem posty co mnie nieco uszczypnęły bo nie wypadało mi pokazywać postów gdzie ktoś inny kogoś innego uszczypnął.

 

Po prostu chciałem przypommnieć ten punkt wszystkim i dowiedzieć się, przy okazji, jak ostre słowa uważamy

za naprawdę ostre ( w kontekście tego punktu 3.i.).

Przyjmuję zatem interpretację, że bycie zakręconym może oznaczać ... w sensie ... pozytywnie zakręconym.

 

Wątek ten nie traktowałem jako próbę zakwestionowania/wykasowania całego postu WilkaFenrisa w "Apelu"

wszak zasugerowałem jedynie coś konkretnego odnośne postu Mateusza, a nie WilkaFenrisa.

 

Jeszcze raz jednak podkreślam, że linkowane posty (włącznie z tym Mateusza) były, przede wszystkim,

przykładami pewnego zjawiska, które, jak mi sie zdawało, zauważyłem (nieznajomość istnienia punktu 3.i.).

Może źle to zauważyłem. To jeszcze raz przepraszam.

 

O reputację nie dabam zbytnio, więc skargi, że mnie ktoś słowem "uszczypnął", nigdy bym nigdzie nie formułował, poza AP.

No bez przesady. To jest przecież tylko forum internetowe ;)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.