Skocz do zawartości

Sekcja Obserwatorów Komet PTMA wznawia działalność


MikolajSabat

Rekomendowane odpowiedzi

Jako nowy koordynator SOK PTMA pragnę wszystkich poinformować, że Sekcja Obserwatorów Komet Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii wznawia swoją działalność!

 

http://sok.ptma.pl/blog/

 

Sekcja Obserwatorów Komet PTMA jest organizacją mającą na celu popularyzację amatorskich badań komet, pomoc w nauce wykonywania wartościowych obserwacji tych pięknych ciał niebieskich i tworzenie polskiej bazy obserwacji komet. Każdy chętny może przesłać do nas swój raport z obserwacji, używając specjalnego formularza obserwacyjnego na stronie: http://sok.ptma.pl/blog/raport/ . Zebrane w ten sposób obserwacje będą publikowane na łamach SOK i przesyłane do organizacji międzynarodowych zajmujących się badaniem komet.

 

Na oficjalnej stronie Sekcji będą publikowane informacje o kometach aktualnie widocznych na niebie. Ponadto dostarczone do nas raporty obserwacyjne zostaną wykorzystane do różnego typu analiz - np. do wyznaczania krzywych jasności danego obiektu.

 

Obserwować komety może każdy, niezależnie od posiadanego sprzętu, czy doświadczenia. Aby pomóc wszystkim tym, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z kometami albo mają zamiar jak najlepiej wykorzystać swoje obserwacje, powstał Oficjalny Poradnik Sekcji Obserwatorów Komet PTMA pt. "Jak obserwować komety". Jest on dostępny do pobrania w wersji .pdf pod linkiem: http://sok.ptma.pl/blog/poradnik/ Z niego można dowiedzieć się pod jakim kątem należy prowadzić obserwacje komet i jakich metod użyć.

 

Gorąco zapraszam wszystkich do obserwacji komet!

Obecnie możemy cieszyć się obecnością na niebie dość jasnej C/2013 R1 (Lovejoy) łatwą do zaobserwowania wczesnym wieczorem lub nad ranem.

 

Nie pozostaje nic innego jak tylko życzyć Wam pogodnego nieba i wytrwałych obserwacji tych fantastycznych ciał niebieskich!

 

_ _ _ _ _

SOK PTMA poszukuje osoby znającej się na grafice komputerowej - zainteresowanych zapraszam do kontaktu przez PW lub drogą mailową.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Wszystko pięknie ładnie... Stronka też ładna. Nawet mi przypomina taką jedną co to nagle przestała funkcjonować. Hmmm.

Ale...


Kolego drogi. Nie stać Cię na napisanie własnego poradnika? To jest bezczelne!

O co chodzi?!
"Twój" poradnik obserwacji komet:
- http://sok.ptma.pl/blog/wp-content/uploads/2013/12/Jak-obserwowa%C4%87-komety-SOK-PTMA.pdf

 

A tutaj mój poradnik:
- http://komety.blogspot.com/p/jak-wykonac-obserwacje-komety.html

 

Coś mało różnic się dopatruję pomiędzy obydwoma tekstami. Przypadek? Zbieg okoliczności?

Co też jest śmieszne. Na moim starym blogu podany jest błędny wzór na obliczanie średnicy komy z czasu przejścia przez nić krzyża okularu, wyprowadzałem go razem ze znajomym ale go pokiełbasiliśmy. Jaki jest prawidłowy? Powinieneś wiedzieć jako koordynator sekcji obserwatorów komet. ;) Na blogu zapomniałem go poprawić jednak na stronie SOK (tej którą prowadziłem) był już poprawiony, w dodatku poradnik ten opublikowany został na łamach "Astronomii Amatorskiej" nr. 7 01.2013 (też z poprawnym wzorem).

 

Najpierw oczernienie mnie na sąsiednim forum przez userów i PTMA, teraz zrzyna poradnika... Co dalej?

W sumie to wszystko świadczy o tym na jaki poziom PTMA schodzi. Smutne to. :( Dla tego ja od PTMA odchodzę.

Pozdrawiam!
Maciek

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego drogi. Nie stać Cię na napisanie własnego poradnika? To jest bezczelne!

 

 

Tak, Maćku, korzystałem z Twojego poradnika tworząc swoją wersję. Myślę, że nie ma potrzeby tworzyć od podstaw czegoś, co było już całkiem dobrze napisane. Metoda z krzyżem w ogóle mi się nie podoba i najchętniej w ogóle bym jej nie opisywał gdyby nie to, że Ty go wprowadziłeś. Nie ma to jak szkice ;) W życiu w inny sposób nie próbowałem oceniać średnicy komy niż poprzez nanoszenie jej na mapkę, więc nie miałem prawa zauważyć czegokolwiek we wzorze - wszystko jeszcze przede mną ;)

 

Czy coś takiego można nazwać plagiatem? Opierałem się na dobrej pracy, by nic nie schrzanić i o niczym nie zapomnieć. Jeżeli uważasz się pokrzywdzony przeze mnie, mogę dopisać Twoje nazwisko jako autora tekstu. Wiem, że tego byś nie chciał - znam już Twoje zdanie w sprawie PTMA. Mogę jednak całkiem zrezygnować z informacji o autorze. Specjalnie dla Ciebie mógłbym kiedyś skrobnąć ten poradnik jeszcze raz, ale wciąż byłby bardzo podobny :D

 

Proponuję Ci przede wszystkim chłodny prysznic, bo jesteś za bardzo nerwowy. Z resztą po tym jak potraktowałeś mnie na PW, nie powinienem się do Ciebie już w ogóle odzywać. Może jestem naiwny, ale wciąż liczę na naszą współpracę i mam nadzieję, że kiedyś w to wejdziesz. Jesteś naprawdę dobrym specjalistą w dziedzinie komet, ale to nie upoważnia Cię do takiego traktowania mojej osoby i PTMA - może widzisz mnie jako kogoś, kto bezpardonowo zajął Twoje miejsce, ale wszyscy wiemy, że to prawda tylko dla statystyki. Zaraz będą napływać pierwsze raporty z obserwacji komet - mam nadzieję, że będę mógł publikować na stronie również te z podpisem "M. Mącidym" :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystałeś czyjąś pracę (w wielu miejscach słowo w słowo) nie pytając o zgodę, na koniec podpisałeś swoim nazwiskiem i opublikowałeś na stronie PTMA. Naprawdę nie rozumiesz sytuacji?

Jak to świadczy o Tobie i przy okazji o samym PTMA ?

 

Zresztą ostanie wydarzenia związane z SOK-iem to temat na dłuższy wywód, bo tam różne cuda miały miejsce ;)

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaju drogi.

Niestety ale to co opublikowałeś jest plagiatem. Główna część tekstu (ta merytoryczna) to istna zrzyna. Podobny a taki sam to dwie różne rzeczy. Ja też pisząc ten tekst opierałem się na innych poradnikach ale i przede wszystkim na własnym doświadczeniu.

Co do oceny średnicy komy metodą okularu z krzyżem... Jest to najdokładniejsza metoda pomiaru średnicy kątowej komy (poza okularem ze skalą). Ale powinieneś o tym wiedzieć. Więc tekst w stylu:

"Metoda z krzyżem w ogóle mi się nie podoba i najchętniej w ogóle bym jej nie opisywał gdyby nie to, że Ty go wprowadziłeś. Nie ma to jak szkice ;) W życiu w inny sposób nie próbowałem oceniać średnicy komy niż poprzez nanoszenie jej na mapkę, więc nie miałem prawa zauważyć czegokolwiek we wzorze - wszystko jeszcze przede mną ;)"

 

Jest... śmieszny. Poza tym ja wcale nie wprowadziłem tej metody... Ja tylko ją opisałem (to tak do ogólnej wiadomości).

Nie chcę abyś usuwał swojego imienia i nazwiska, dodawał moje dane czy usuwał całkowicie rubrykę "Autor". Chcę abyś usunął cały ten tekst i zastąpił go Swoim. Wybacz ale to co piszesz to już jest na prawdę bezczelne i nieodpowiedzialne. Takie propozycje to już jest istna kpina.

natomiast co do tego:

 

Z resztą po tym jak potraktowałeś mnie na PW, nie powinienem się do Ciebie już w ogóle odzywać. Może jestem naiwny, ale wciąż liczę na naszą współpracę i mam nadzieję, że kiedyś w to wejdziesz. Jesteś naprawdę dobrym specjalistą w dziedzinie komet, ale to nie upoważnia Cię do takiego traktowania mojej osoby i PTMA - może widzisz mnie jako kogoś, kto bezpardonowo zajął Twoje miejsce, ale wszyscy wiemy, że to prawda tylko dla statystyki.

 


Że co? Jak ja Cię niby potraktowałem? Jak Cię traktuję? :o

Nie mam Ci za złe, że "zająłeś" moje miejsce. Sam zrezygnowałem z tego stanowiska... Więc nie wiem czemu miałbym mieć Ci to za złe. Skąd ta myśl?


EDIT:
Jeszcze co do kwestii współpracy i nadsyłania własnych obserwacji. Niestety jak już Ci pisałem odcinam się od PTMA i od działalności publicznej w astronomii. Sorry... BTW. Czemu nie chciałeś współpracować ze mną gdy ja byłem koordynatorem? Obserwacji do SOK też nie zamierzam nadsyłać, potrafię się zaopiekować własnymi obserwacjami i wiem gdzie warto je wysyłać a gdzie nie. :) BTW... Dla czego nie nadsyłałeś własnych obserwacji wtedy gdy ja byłem koordynatorem SOK?

Edytowane przez MaciekM
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, niestety ale uważam, że takie rzeczy powinny ujrzeć światło dzienne. Zwłaszcza, że to nie jedyna sprawa ostatnio w związku z SOKiem.

Co do tego, że jedna osoba to nie PTMA... Niestety na tym stanowisku taka osoba reprezentuje już PTMA. W końcu ktoś tą osobę na to stanowisko wybrał i osadził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwiska już nie ma - to był mój błąd.

Napisałem PW do Maćka i mam nadzieję tę sprawę w ten sposób zakończyć. Dyskusja publicznie naprawdę nikomu nie służy tym bardziej, że ludzka mentalność zaraz sprowokuje fakt, w którym najwięcej do powiedzenia będą miały osoby kompletnie nie związane z tematem.

 

"Różne cuda miały miejsce" Danielu, jakie masz powody, by umieszczać tu jakąkolwiek ocenę pracy SOKu/PTMA? Przepraszam bardzo, jesteś członkiem PTMA? Obserwujesz komety dla SOKu? Pytanie poniżej pasa - mieszkasz w Polsce? Dziękuję ! :P

 

Maciek:

"Co do oceny średnicy komy metodą okularu z krzyżem... Jest to najdokładniejsza metoda pomiaru średnicy kątowej komy (poza okularem ze skalą). Ale powinieneś o tym wiedzieć. Więc tekst w stylu:
[...]

Jest... śmieszny. Poza tym ja wcale nie wprowadziłem tej metody... Ja tylko ją opisałem (to tak do ogólnej wiadomości)."

 

Nie powiedziałem nic o dokładności, tylko o swoich preferencjach. Wytłumaczyłem Ci dlaczego mogłem nie zauważyć tego błędu i to jest w tej sytuacji całkowicie zrozumiałe. W pracy wspomniałem natomiast, że metoda szkicu jest obarczona błędem, który zależy od dokładności obserwatora - nie musisz mi mówić, że szkice nie są najdokładniejsze, bo to najprostsza możliwość i niewiele wymagająca - od ręki nie narysujesz np. idealnego koła, odcinka, Gaussa, dlaczego miałbyś idealnie narysować komę? :D :D :D

 

Proszę, aby to był już koniec tego tematu. To wewnętrzna sprawa Sekcji/Towarzystwa albo raczej moja i Maćka. Przewodniczenie SOKowi nie jest szczytem moich marzeń, nie pchałem się do tego stanowiska. Jeśli jednak pewnego pięknego dnia powiedziałem "tak", teraz mam zamiar wykorzystać swoją pozycję jak najlepiej. Wszystko, co robię, nie jest po to, bym za 1,5 roku mógł mówić, że to wszystko jest moją zasługą i należy do mnie, lecz po to, by popularyzować amatorskie obserwacje komet. To piękne, że każdy, niezależnie od zawodu, wieku, czy wykształcenia, może za pomocą własnych instrumentów, często na podwórku własnego domu, przeprowadzić badania naukowe, które czemuś się przysłużą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam.

Z ostatnich obserwacji wydarzeń odnośnie SOK-u wnioskuję, że dopóki nie zwróci się uwagi publicznie na jakiś problem to nie ma szans na jego rozwiązanie.

Tu nawet nie chodzi o osobę. Czy to jest oficjalna strona Sekcji PTMA? Jest. Czy to jest Oficjalny Poradnik Sekcji Obserwatorów Komet PTMA ? Dokładnie taki ma tytuł!

I teraz okazuje się, że Oficjalny Poradnik znajdujący się na oficjalnej stronie to zwyczajny plagiat...

 

Wszystko, co robię, nie jest po to, bym za 1,5 roku mógł mówić, że to wszystko jest moją zasługą

 

Życzę Ci, żebyś za 1,5 roku mógł jeszcze popatrzeć na swój wkład ;) Nie muszę być członkiem PTMA, ani nawet mieszkać w Polsce żeby zauważyć, że dotychczasowy dorobek SOK-u po prostu zniknął.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku, sprawy sporne reguluje statut PTMA a nie forum.

Od tego jest Zarząd i Sąd Koleżeński !

 

 

Pozdr i życzę spokoju.

 

Przy czym sprawę z Maćkiem musimy załatwić w cztery oczy. Ani Zarząd, ani Sąd Koleżeński już tutaj się nie przydadzą jeśli Maciek występuje z Towarzystwa. Wysłałem do niego PW i mam nadzieję w ten sposób wyjaśnić nieporozumienia między nami - już nie tylko jeśli chodzi o poradnik, ale o głębszą relację między mną, a Maćkiem.

 

Danielu: Przyznaję się do swojego błędu, ale też nie podoba mi się zachowanie Maćka. Takie sprawy można załatwić w inny sposób, ale jemu już nie zależy na PTMA, ani niestety na mnie. Nie jestem plagiaciarzem. Przeredagowałem udaną pracę, która była dawnym oficjalnym poradnikiem SOKu. Praca Maćka też była poradnikiem oficjalnym, więc prawo do niego spoczywa również w instytucji, jaką jest Sekcja Obserwatorów Komet. Teraz jest nowy koordynator, który postanowił dodać wersję 2.0 tej pracy. To jest trochę inna sytuacja niż zwyczajne, bo oba teksty reprezentują nie daną osobę, ale organizację. Jedyny błąd, jaki miał tutaj miejsce, to mój podpis pod pracą, który z resztą usunąłem. Mówiąc o publicznym załatwianiu sprawy, bardzo mnie dotykasz. Znamy się nie od dziś, ale czegoś takiego się po Tobie nie spodziewałem. Nawet nie możesz snuć takich teorii. Skąd wiesz, jak będzie załatwiało się "sprawy" przy moim przewodnictwie w sekcji? Skąd wiesz, że musi być tak jak zwykle?

 

Z drugiej strony, czy to na pewno był plagiat? Mógłbym jeszcze dochodzić się swoich racji, bo skoro opieramy się ciągle na tych samych wytycznych dot. obserwacji (ICQ), to siłą rzeczy musimy pisać dokładnie o tym samym. Na pewno duża większość mojej wersji poradnika nie pokrywa się "słowo w słowo", jak zdążył już ktoś zauważyć, z wersją Maćka. Jak inaczej mogłem o tym napisać?!

 

Ten temat miał być informacją o reaktywacji instytucji, która będzie popularyzować wiedzę o kometach i zachęcać do ich własnego poznawania !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nazwiska już nie ma - to był mój błąd.

Napisałem PW do Maćka i mam nadzieję tę sprawę w ten sposób zakończyć. Dyskusja publicznie naprawdę nikomu nie służy tym bardziej, że ludzka mentalność zaraz sprowokuje fakt, w którym najwięcej do powiedzenia będą miały osoby kompletnie nie związane z tematem.

 

"Różne cuda miały miejsce" Danielu, jakie masz powody, by umieszczać tu jakąkolwiek ocenę pracy SOKu/PTMA? Przepraszam bardzo, jesteś członkiem PTMA? Obserwujesz komety dla SOKu? Pytanie poniżej pasa - mieszkasz w Polsce? Dziękuję ! :P

 

Maciek:

"Co do oceny średnicy komy metodą okularu z krzyżem... Jest to najdokładniejsza metoda pomiaru średnicy kątowej komy (poza okularem ze skalą). Ale powinieneś o tym wiedzieć. Więc tekst w stylu:

[...]

Jest... śmieszny. Poza tym ja wcale nie wprowadziłem tej metody... Ja tylko ją opisałem (to tak do ogólnej wiadomości)."

 

Nie powiedziałem nic o dokładności, tylko o swoich preferencjach. Wytłumaczyłem Ci dlaczego mogłem nie zauważyć tego błędu i to jest w tej sytuacji całkowicie zrozumiałe. W pracy wspomniałem natomiast, że metoda szkicu jest obarczona błędem, który zależy od dokładności obserwatora - nie musisz mi mówić, że szkice nie są najdokładniejsze, bo to najprostsza możliwość i niewiele wymagająca - od ręki nie narysujesz np. idealnego koła, odcinka, Gaussa, dlaczego miałbyś idealnie narysować komę? :D :D :D

 

Proszę, aby to był już koniec tego tematu. To wewnętrzna sprawa Sekcji/Towarzystwa albo raczej moja i Maćka. Przewodniczenie SOKowi nie jest szczytem moich marzeń, nie pchałem się do tego stanowiska. Jeśli jednak pewnego pięknego dnia powiedziałem "tak", teraz mam zamiar wykorzystać swoją pozycję jak najlepiej. Wszystko, co robię, nie jest po to, bym za 1,5 roku mógł mówić, że to wszystko jest moją zasługą i należy do mnie, lecz po to, by popularyzować amatorskie obserwacje komet. To piękne, że każdy, niezależnie od zawodu, wieku, czy wykształcenia, może za pomocą własnych instrumentów, często na podwórku własnego domu, przeprowadzić badania naukowe, które czemuś się przysłużą.

 

 

Naprawdę sądzisz, że tu chodzi tylko o wymazanie swojego podpisu spod cudzej pracy? :o

 

Niestety strona SOK którą prowadziłem już nie istnieje a poradnik który skopiowałeś pochodzi z mojego prywatnego bloga (w tym momencie są dwa źródła gdzie można przeczytać ten poradnik. Jest to mój blog i czasopismo "Astronomia Amatorska". Niestety PTMA nie może sobie przywłaszczyć moich tekstów.

 

"Różne cuda miały miejsce" Danielu, jakie masz powody, by umieszczać tu jakąkolwiek ocenę pracy SOKu/PTMA? Przepraszam bardzo, jesteś członkiem PTMA? Obserwujesz komety dla SOKu? Pytanie poniżej pasa - mieszkasz w Polsce? Dziękuję ! :P

 

Akurat paradoksalnie Daniel ma tu dużo do powiedzenia, chociażby ze względu na to, że ma informacje z pierwszej ręki. ;)

 

 

Co do metody z krzyrzem... Czy poradnik powinien opierać się na preferencjach autora? Czy raczej powinien bezstronnie przedstawiać (w tym wypadku) metody obserwacji i opisywać która daje najdokładniejsze wyniki?

 

Ty prosisz o koniec tematu? Hmmm No to daj go zakończyć. ;)

 

To nie jest sprawa wewnętrzna. Tu nie chodzi o to, że zburzyłeś komuś babkę w piaskownicy.

 

A teraz tekst godny kogoś kto objął tak ważną funkcję w tak poważanej instytucji jak PTMA:

"Przewodniczenie SOKowi nie jest szczytem moich marzeń, nie pchałem się do tego stanowiska."

 

Nie no... Ręce i nogi opadają. :/

 

"Jeśli jednak pewnego pięknego dnia powiedziałem "tak", teraz mam zamiar wykorzystać swoją pozycję jak najlepiej."

 

Ok... to zacznij może od napisania własnego autorstwa poradnika? :) Taka drobna sugestia.

 

"To piękne, że każdy, niezależnie od zawodu, wieku, czy wykształcenia, może za pomocą własnych instrumentów, często na podwórku własnego domu, przeprowadzić badania naukowe, które czemuś się przysłużą."

 

Zaiste... Piękne to.

Edytowane przez MaciekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, Maćku. Chcę wszem i wobec oznajmić, trzymając przy tym rękę na sercu, że nie naruszyłem Twoich prywatnych zbiorów. Możesz wierzyć albo nie, ale korzystałem z innego źródła...

 

Znasz pewien bardzo fajny wynalazek "Wayback Machine"? Tam dawna strona SOKu jeszcze żyje! Łącznie z sekcyjnym poradnikiem autorstwa ówczesnego koordynatora: http://web.archive.org/web/20130526215831/http://www.sok-ptma.astronomia.pl/?page_id=58

Właśnie dlatego napisałem Ci na PW, że: "internet nigdy nie zapomina ;) " - najwyraźniej Sekcji za czasów Mąciego również nie zapomniał :P Nie miej tego za złe, że w wielu kwestiach biorę przykład z tamtej strony. To, że ona już nie istnieje, traktuję jako jakiś wypadek przy pracy. Nie jestem koordynatorem, żeby coś zbudować od podstaw, tylko odbudować instytucję, która już istniała i jeszcze ją polepszyć. Taka jest tutaj moja misja.

 

Na Twojego bloga nie wchodziłem raczej w tym miesiącu - ostatnio odwiedziłem go w poszukiwaniu informacji o ISONie w listopadzie, ale zastałem go nieaktualizowanego. Żeby ludzie wchodzili na Twojego bloga, on musi żyć. Po co miałbym wchodzić na nieżyjącego bloga? Żeby splagiatować tekst, który mogłem legalnie używać za pośrednictwem Waybacka? Nonsens :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się w ogóle zastanawiasz nad tym co piszesz?

Autor tekstu to autor tekstu, źródło tekstu to źródło. To po pierwsze.

Po drugie sam sobie zaprzeczasz:
"Po co miałbym wchodzić na nieżyjącego bloga? Żeby splagiatować tekst, który mogłem legalnie używać za pośrednictwem Waybacka?"

Dokładnie to zrobiłeś. Co do Waybecka to jest to tylko narzędzie do przeglądania historii zmian stron internetowych... Czy to znaczy, że każdy może sobie wejść na jakąkolwiek stronę za pośrednictwem Waybeck'a (czy nawet google translate) i sobie wtedy do woli kopiować teksty,opracowania, artykuły podpisując je swoim imieniem i nazwiskiem? Masz 10 lat?

"Nonsens"

Dokładnie! Czyli sam potwierdzasz, że postępujesz nielogicznie i bezsensownie. Brawo! :) A dowodem na to jest to, że błędny wzór który się pojawił w "Twoim" poradniku był tylko i wyłącznie na moim blogu.

Ok. Ja już kończę tą dyskusję.


Pozdrawiam!

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę do tych, którzy już na wstępie w czambuł potępiają działalność siedemnastolatka, który chce coś zrobić.

 

Panowie - szczególnie Panie Maćku M. - Mikołaj popełnił błąd nie podając źródła ale błądzenie jest...

 

Widzę, że najlepiej było gdy strona była martwa, a gdy próbuje ożyć, nagle ożywają również czyjeś ambicje.

 

Gdyby tym którzy tak atakują młodego człowieka zależało na tej sekcji - tej sytuacji by nie było.

Najlepiej wraz z urażonymi ambicjami zaatakować, ośmieszyć, potępić i napisać - to ja wielki autorytet teraz na pewno rezygnuję i po mnie choćby potop... (nie pierwsze odejście).

 

Jeśli tak jak deklarujecie Szanowni Astro-Amatorzy droga jest Wam dziedzina zajmująca się kometami to wystarczyło napisanie PW - tam pokazać chłopakowi jego błędy.i zaproponować pomoc lub wskazać gdzie tą pomoc znajdzie - Nie najlepiej publicznie ośmieszyć - pokazać, że to ja jestem wielki i jak to możliwe aby ktoś inny śmiał brać się za to.

Wydaje mi się, ze jak ktoś sobie odpuścił na tak długi okres czasu temat to choć niech nie przeszkadza w próbach jego reanimacji.

 

To tyle - proponuję to na spokojnie w świąteczny czas przemyśleć i jeśli nie mam ochoty na kontynuację czegoś co mi się znudziło nie rzucać kłód pod nogi tym co w nim pierwsze kroki stawiają i mają do tego przede wszystkim szczere chęci.

Prezentów większych od choinki życzę i pojawienia się widowiskowych komet w zbliżającym się 2014 roku.

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę do tych, którzy już na wstępie w czambuł potępiają działalność siedemnastolatka, który chce coś zrobić.

 

Panowie - szczególnie Panie Maćku M. - Mikołaj popełnił błąd nie podając źródła ale błądzenie jest...

 

Widzę, że najlepiej było gdy strona była martwa, a gdy próbuje ożyć, nagle ożywają również czyjeś ambicje.

 

Gdyby tym którzy tak atakują młodego człowieka zależało na tej sekcji - tej sytuacji by nie było.

Najlepiej wraz z urażonymi ambicjami zaatakować, ośmieszyć, potępić i napisać - to ja wielki autorytet teraz na pewno rezygnuję i po mnie choćby potop... (nie pierwsze odejście).

 

Jeśli tak jak deklarujecie Szanowni Astro-Amatorzy droga jest Wam dziedzina zajmująca się kometami to wystarczyło napisanie PW - tam pokazać chłopakowi jego błędy.i zaproponować pomoc lub wskazać gdzie tą pomoc znajdzie - Nie najlepiej publicznie ośmieszyć - pokazać, że to ja jestem wielki i jak to możliwe aby ktoś inny śmiał brać się za to.

Wydaje mi się, ze jak ktoś sobie odpuścił na tak długi okres czasu temat to choć niech nie przeszkadza w próbach jego reanimacji.

 

To tyle - proponuję to na spokojnie w świąteczny czas przemyśleć i jeśli nie mam ochoty na kontynuację czegoś co mi się znudziło nie rzucać kłód pod nogi tym co w nim pierwsze kroki stawiają i mają do tego przede wszystkim szczere chęci.

Prezentów większych od choinki życzę i pojawienia się widowiskowych komet w zbliżającym się 2014 roku.

 

Jacku,

 

Ja nie potępiam działalności Mikołaja. Skąd Ci to przyszło do głowy? Potępiam natomiast jego zachowanie.

 

Ja za autorytet się nie uważam. ;)

 

Ja publicznie nikogo nie ośmieszam.

 

Po co te zarzuty?

 

I kolejny raz dostaje w pysk.

 

Wydaje mi się, ze jak ktoś sobie odpuścił na tak długi okres czasu temat to choć niech nie przeszkadza w próbach jego reanimacji.

 

 

Jacku, nawet nie wiesz jaka jest prawda. Wiesz tylko to co Ignisdei pisał na swoim forum. Dziwne... tam go poparłeś jak pisał, że: "PTMA jak ten tonąc brzytwy się chwyta obsadzając sekcje niekompetentnymi i niedojrzałymi osobami." To tak BTW.

 

Tym czasem ja wcale nie odpuściłem. Wchodzę pewnego dnia na stronę SOK w celu dodania artykułu iii... no właśnie. Strona znikła. Pisałem do administracji, dzwoniłem. Pisałem Januszowi Wilandowi o tej sytuacji. Niestety nikt nic nie zrobił. Co najlepsze gdy nagle ktoś zauważył, że SOK zdechł (po dwóch miesiącach) Janusz Wiland stwierdził, że nic nie wiedział o tym.

 

 

To tyle - proponuję to na spokojnie w świąteczny czas przemyśleć i jeśli nie mam ochoty na kontynuację czegoś co mi się znudziło nie rzucać kłód pod nogi tym co w nim pierwsze kroki stawiają i mają do tego przede wszystkim szczere chęci.

 

Czy człowiek piszący: "Ja się na to stanowisko nie pchałem" ma szczere chęci? ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym czasem ja wcale nie odpuściłem. Wchodzę pewnego dnia na stronę SOK w celu dodania artykułu iii... no właśnie. Strona znikła. Pisałem do administracji, dzwoniłem. Pisałem Januszowi Wilandowi o tej sytuacji. Niestety nikt nic nie zrobił. Co najlepsze gdy nagle ktoś zauważył, że SOK zdechł (po dwóch miesiącach) Janusz Wiland stwierdził, że nic nie wiedział o tym.

 

 

Spisek internetowy ! Janusz Wiland kłamie by pogrążyć biednego Mąciego! Ktoś wierzy w te brednie !?? Janusz to człowiek godny zaufania, ikona tej społeczności. A Ty jesteś co najmniej kontrowersyjny tyle Ci powiem!

Sabat wykorzystał sytuację by się wypromować?? A ja myślę, że ten chłopak jest taki jak Ty kiedyś byłeś..pełen, zapału, werwy i pozytywnej chęci robienia czegoś dla ludzi. Ale to było dawno i nieprawda.

Wstawiaj te kity dzidziom każdy widzi, że Ci przeszło a powoduje Tobą urażony autorytet, bijesz pianę szkodząc astro-miłośnikom. Odczep się od tego chłopaka!

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę do tych, którzy już na wstępie w czambuł potępiają działalność siedemnastolatka, który chce coś zrobić.

Chyba piętnastolatka ?

I nie chodzi tutaj o potępianie tylko o to, że Mikołaj po zderzeniu się z "twardą rzeczywistością" może być kolejnym zniechęconym do jakiejkolwiek działalności.

A rzeczywistość jest twarda - pisałem już na forumastronomicznym ale tam poleciał cały wątek - gdy Maciek zaproponował pomoc i chęci w "przerzuceniu" strony Oddziału krośnieńskiego PTMA na stronę opartą na wordpressie napisałem do administratora z prośbą o udostępnienie bazy danych. Po dwóch miesiącach bez odpowiedzi poprosiłem Janusza o interwencję, Po pewnym czasie otrzymałem od Janusza dane konta strony (login, katalog, ustawienia ftp itp) niestety bez loginu do bazy. Doszliśmy wtedy do wniosku, żeby dać sobie spokój, w ostateczności prosta strona w czystym htmlu też wystarczy, kiedyś w końcu nawet aktualizowaliśmy ją w notatniku:)

Potem padła strona SOK. W tym samym czasie strona Sekcji Obserwacji Pozycji i Zakryć również przestała działać (była tutaj: http://www.sopiz.ptma.pl/wordpress/ - też w wordpressie ) na szczęście Janusz przerzucił ją gdzie indziej odzyskując wszystkie dane: http://www.sopiz.ptma.pl/blog/ ). Oczywiście wszyscy zauważyli jedynie awarię strony SOK i .... huzia na Maćka. I w ten sposób mamy kolejnego astromaniaka rozczarowanego niepotrzebnie "walką" z wiatrakami.....

Jeżeli młody człowiek czuje się na siłach, to niech pracuje, ale musi zdawać sobie sprawę z tego, że koordynowanie każdej działalności wymaga wielkiego samozaparcia i odporności na rzucane pod nogi kłody.... oraz szacunku dla tych, na których spuściźnie się opiera.

Edytowane przez Vatzek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem konto ponieważ wciąż stawiany jestem tu do raportu, raz w statusach i raz w postach.

Idą Święta – a to czas pojednania, nie chcę by ktoś skrywał do mnie urazę czy żal w te dni. Na moim forum temat przecież skasowałem już na drugi dzień (za co zresztą dostało mi się od userów FA - nie życzących sobie znikających tematów) jednak moim zdaniem i kilku osób z otoczenia temat siał ferment i wprowadzał toksyczny klimat. A tam gdzie do głosu dochodzą emocje różne głupoty można popełnić. Przyznaję poniosło mnie wtedy i za to przepraszam. Nie chce by przez nasze prywatne animozje z Maciejem psuł się klimat i traciła na tym PTMA. SOK ma nowego koordynatora, ja ze swej strony dopomogę reaktywowanej sekcji ze wszystkich sił jeśli oczywiście Mikołaj poprosi o pomoc.

Z mojej strony wyciągam pierwszy rękę na zgodę. Wierzę, że sprawa zostanie wyjaśniona przede wszystkim z udziałem PTMA i co najważniejsze w ramach PTMA!

Życzę wszystkim Wesołych Świat !

Z pozdrowieniami Ignisdei

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Moi Drodzy,

Z przyjemnością chciałbym Was poinformować, że z dniem wczorajszym zakończyły się prace nad nową funkcjonalnością wypełniania raportów z obserwacji dla SOK PTMA. Cały proces trwał dosyć długo, za co przepraszam, jednak to wszystko nie obyło się bez różnych komplikacji i mam nadzieję, że polubicie wygodniejszy w obsłudze formularz.

Raporty możecie składać, jak wcześniej, pod linkiem: http://sok.ptma.pl/blog/raport/

Bardzo proszę o dokładne zapoznanie się z krótką instrukcją. Nowa funkcjonalność obejmuje stały zapis wybranych danych dla zalogowanych użytkowników wysyłających raport, tak więc nie będzie trzeba za każdym razem wypełniać wszystkich pól, co mogło być dosyć czaso- i praco- chłonne. Wystarczy, że po zarejestrowaniu na stronie Sekcji i zalogowaniu się wypełnicie swój pierwszy raport z obserwacji ze wszystkimi danymi (również tymi oznaczonymi gwiazdką). Przy kolejnym raporcie nie musicie już niczego wpisywać w pola oznaczone gwiazdką, bo system przypisze ostatnio wpisane przez Was dane do Waszych nowych obserwacji. Dzięki temu zaoszczędzicie sporo czasu, bo nie będzie trzeba za każdym razem wpisywać niezmiennych informacji, takich jak np. dane dot. Obserwatora, miejsce obserwacji lub użyty sprzęt. Jeśli jednak któreś z tych danych zmienią się dla kolejnej (nie pierwszej) obserwacji, należy po prostu nanieść zmiany w tych rubrykach, w których informacje uległy zmianie. To znaczy, że jeśli np. przy pierwszym swoim raporcie wpisaliśmy w danych o sprzęcie nasz stary teleskop, a obecnie prowadzimy obserwacje nowym, należy zmienić jedynie informacje w rubrykach dotyczących sprzętu obserwacyjnego. Wówczas system przy każdej kolejnej obserwacji nie będzie już powielał informacji o starym teleskopie, tylko o nowym.

O tym systemie powielania należy pamiętać, bo tak naprawdę każda informacja wpisana w rubrykę oznaczoną gwiazdką będzie przypisywana przy kolejnych raportach, nie zależnie od tego za jaki czas je wyślemy. To samo dotyczy np. zmiany miejsca obserwacji - domyślnie powielane będzie miejsce, które podaliśmy w naszym pierwszym raporcie, jednak jeśli dana obserwacja została przeprowadzona w innym miejscu, w odpowiadającym jej raporcie należy wpisać nowe miejsce obserwacji. Przy każdym kolejnym raporcie przypisana zostanie nowa miejscówka obserwacyjna (tu zwracam Waszą szczególną uwagę na skupienie się przy wpisywaniu raportów, bo miejsca obserwacji możemy oczywiście zmieniać dosyć często, a system powielania danych działa dla ostatnio wpisanych informacji w rubryki z gwiazdką).



Formularz to najważniejsza zmiana na stronie Sekcji. Możecie zauważyć również nową grafikę, a za chwilę dodam mapki pozycyjne dla wybranych obiektów.



Proszę Wszystkich o przesyłanie raportów z obserwacji, przez najbliższe dni umożliwi to także przetestowanie nowego systemu.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3566-sekcja-obserwatorow-komet-ptma-wznawia-dzialalnosc/page-2&do=findComment&comment=54962

 

Brawa dla koordynatora!

Chodzi o poniższy tekst:

 

Przyznam szczerze, że nie mam dostępu do danych gromadzonych przez Sekcję dawniej. Nie została mi spuścizna po poprzednikach, przez kogoś zostałem nawet zmuszony do zmienienia logo Sekcji, co było już zupełnym absurdem.


Hmmm... Drogi Panie Koordynatorze Sekcji Obserwacji/Obserwatorów Komet (jesli się zdecydujesz jak ma to brzmieć to zmień to na stronie). Mógłbyś mi do jasnej ciasnej wyjaśnić jedną rzecz? Mianowicie... Jakim cudem miałeś dostęp do artykułu który perfidnie zerżnąłeś z byłej strony SOK skoro nie masz dostępu do opublikowanych na tej samej stronie obserwacji? Jeszcze nie tak dawno chwaliłeś się (tutaj, w tym wątku) o genialnym wykorzystaniu wayback'a a teraz tłumaczysz się, że niemasz dostępu do archiwalnych obserwacji? :mega_shok:

Pomijając nawet obserwacje które zostały nadsyłane do mnie... Proszę: http://sok-ptma.astrohobby.pl/ wystarczy dodać tylko link do strony arhiwalnej.

Co do logo... Przepraszam, że zmusiłem Cię do tak tytanicznej pracy odmawiajać Ci gotowca. Powinienem przecież oddać Ci wszystko nad czym spędziłem godziny pracy (i nie tylko ja) i co nagle zniknęło nawet niewiadomo kiedy. Przepraszam... Chociaż mnie nikt nie przeprosił.

Coś niedobrego się dzieje z tą naszą astronomią... Wszystko schodzi gdzieś na psy. :icon_sad:

Czas chyba się odciąć od tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Trybus

Maciek, po co od razu się odcinać?... Więcej spoglądania w niebo, mniej Internetu, a zwłaszcza forów. Nie szarp sobie niepotrzebnie nerwów, młody jeszcze jestes. :-) Truskawki dojrzewają, idź skubnij sobie parę dla poprawienia nastroju :-) Astronomia amatorska w Polsce przeżyła już wiele, przeżyje też nowego "koordynatora" od komet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.