EQ5 do astrofotografii krótkoogniskowej

[LibMar]

Witam.

 

Do tej pory fotografowałem niebo lustrzanką 60D wraz z obiektywem 18-55mm oraz 100mm. Chciałbym pójść krok dalej, ponieważ mam dość ograniczonego zasięgu (zazwyczaj do 11 mag). Nie pozwalają jednak moje możliwości finansowe. Wiem, że absolutnym minimum jest montaż HEQ-5, jednak ten odpada ze względu na wysoką kwotę.

 

Czytałem o wielu opiniach dotyczących montażu EQ5. Niektórzy go chwalą, inni starają się, aby inni nie popełnili błędu poprzez zakup tego sprzętu. Montaż EQ5 wraz z akcesoriami kosztuje 2.000 zł i tyle wynosi moja maksymalna kwota.

 

Na czym polega ta astrofotografia krótkoogniskowa? Chciałbym fotografować szerokie kadry przy użyciu obiektywu 100mm, a wraz z upływem czasu dokupić jeszcze SW 80/400. Nie jest to montaż na duże tuby 6" czy 8", dlatego jestem świadomy, że można postawić tylko niewielkiej wagi sprzęt.

 

Czy fotografowanie szerokich kadrów na EQ5 będzie tak kłopotliwe? Czy EQ5 to naprawdę niewarty swoich możliwości sprzęt? Czy EQ5 wystarczy do fotografowania przynajmniej 5-minutowych ekspozycji o ogniskowej 100mm oraz 2-minutowych z 400mm?

[HAMAL]

Jeśli z ogniskowymi nie chcesz szaleć to każdy montaż do tego wystarczy pod jednym warunkiem. Dokup do zestawu jakąś lunetkę z ogniskową ok 400mm a do niej wsadź kamerkę internetową, to będzie Twój manual guiding. Kiedy aparat będzie robił zdjęcia Ty będziesz tą lunetka i kamerką śledził gwiazdę prowadzenia i korygował tak aby nie uciekała za bardzo z zaznaczonego miejsca, Jeśli montaż będzie ustawiony w miarę poprawnie to tym sposobem pociągnie spokojnie 20 min i więcej a koszt będzie niewielki. Szaleństwem i głupią w naszym klimacie jest liczyć na to że montaż sam za nas wszystko upilnuje. Rozczarowanie ze zmarnowanego czasu i straconych klatek powoduje potem takie negatywne opinie.

[LibMar]

W takim razie będzie trzeba doliczyć jeszcze koszt za kamerkę. Ale jeszcze zadam pytanie, gdybym wiedział czym się kierować przy zakupie.

 

Przygotowałem sobie listę przedmiotów do zakupu i wygląda ona następująco:

- Montaż paralaktyczny EQ5

- Lunetka biegunowa do EQ5

- Napęd dwuosiowy do montażu EQ5

- Szyna Dovetail 210

- Szyna pod MTO/Pigyback

- Tuba optyczna Sky-Watcher BK804 OTA

Czy coś jeszcze (oprócz kamerki internetowej) będzie niezbędne? A może coś z listy wcale nie jest potrzebne?

Wracając jeszcze do kamerki. Przyznaję się, że nie słyszałem jeszcze o tym sposobie. Trochę zrozumiałe mi jest, że najpierw na oko ustawiam montaż w kierunku północnego bieguna niebieskiego (przy pomocy lunetki biegunowej), a następnie korzystając z SW 80/400 i kamerki poprawić położenie montażu. I wtedy mógłbym spokojnie fotografować niebo z 55mm, 100mm czy 400mm. Ale z Twojego postu wywnioskowałem, że na montaż powinienem postawić i SW 80/400 i lustrzankę. Ale skoro do SW podłączyłbym kamerkę internetową, to mógłbym fotografować wyłącznie z obiektywem. Na montażu oddzielnie pracowałyby dwie rzeczy - aparat i SW z kamerką. Da się tak postawić dwie rzeczy na raz?

[margor55]

do astrofotografii krotkogniskowej wystarczy Ci montaz EQ3-2 i naped w jednej osi /rektascencji/. nalezy przylozyc sie do poprawnego ustawienia montazu na biegun polnocny /sa na to rozne sposoby/. znajdziesz w internecie. mozesz tez poszukac tematu o zdjeciach zrobionych nawet na montazu EQ2 i ogniskowej 400mm. to moja fotka zrobiona na montazu Astro3 /odpowiednik EQ2/ lustrzanka 30sek. iso 1600. prowadzenie przez lunete prowadzaca, recznie.

[LibMar]

Przy takich parametrach ciężko będzie w ogóle zejść poniżej 17 mag. EQ5 na pewno lepiej się sprawdzi w porównaniu do EQ3-2. Czytałem już wiele o sposobach robienia zdjęć, ale wciąż nie wiem co oprócz montażu, napędu(ów) i lunetki biegunowej dodatkowo potrzeba. Ten sprzęt chcę wykorzystać głównie do celów naukowych (w większości chodzi o gwiazdy zmienne), a nie zrobić kilka fotek M31 i zostawić montaż w kącie.