Teleskop do 400 zł

[Astromaniak1234]

Zbliża się termi mojego wyjazdu pod ciemne niebo. Kwota którą udało się nazbierać i jeszcze uda się uzupełnić to około 450 zł. Jaki będzie najlepszy teleskop za te pieniądze?

[DarX86]

Ja proponuję wziąć głęboki oddech i wprowadzić trochę spokoju. Najpierw była lornetka, potem wypytywanie o aparat do astrofoto, teraz już myśli o zakupie taniego teleskopu... i to wszystko w przeciągu 2 mies. Takim miotaniem się nic sensownego nie zdziałasz, a tylko stracisz kasę.

Masz lornetkę więc wykorzystaj ten wyjazd pod ciemne niebo na nauczenie się maksymalnego wykorzystywania jej możliwości. Weź latarkę z czerwonym światłem i mapki, staraj się odnaleźć najjaśniejsze obiekty ( choćby z katalogu Messiera).

A jak będziesz wiedział że to Cię naprawdę wciąga wtedy kupisz teleskop. Do tego czasu możesz odkładać fundusze do skarpety:)

[Astromaniak1234]

Wiesz co dzięki, nieco otworzyłeś mi oczy. Miotam się i zero postępu w pasji. Do obserwacji mam lornetkę. Dokupię wężyk do aparatu i swoim sprzętem mogę swobodnie powalczyć w astrofoto. A przede wszystim to kupię jaką książkę i zacznę się uczyć co i gdzie jest na niebie.

[JacekE]

. A przede wszystim to kupię jaką książkę i zacznę się uczyć co i gdzie jest na niebie.

Dzięki temu programowi

Oraz temu atlasowi bardzo szybko nauczysz się ,,co i gdzie jest na niebie" :-)

P.S. Ta Tabela również BARDZO się przyda.

 

Edytowane 7 Czerwca 2014 przez Jacekerbel

[Astromaniak1234]

Poczytałem trochę, poszukałem i znalazłem. Telesko SW 114/500 na EQ1. Czytałem o nim na tym forum dobrą opinię. Tuba leciutka, więc na motażu leży proporcjonalnie. Większy na EQ2 to właściwie to samo. Jest do tego mobilny co mi bardzo odpowiada, a do tego na moją kieszeń.

[DuRuS]

Witaj

Największym minusem tego sprzętu są okulary, które są z najniższej półki. (o ile dobrze pamiętam są to hugens'y) i one są na pierwszym miejscu do wymiany (choćby na standardowe plossl'e)

Ten teleskop - jeżeli nie ma możliwości dozbierania na większy - jest OK na początek.

Jest dość szybki (F/4,38) więc wymaga dość ciemnego nieba.

​Generalnie szukając pierwszego teleskopu trzeba celować w jak największa średnicę lustra/ soczewki , każdy wzrost średnicy zwiększa znacznie ilość zbieranego światła.

[Jarek]

Niestety, ten teleskop to kompletna pomyłka. Radzę mocno zacisnąć zęby i dozbierać ze 200zł na refraktor 90/900 np. na AZ3.

Dlaczego? W 114/500 mamy połączenie wszystkich wad optycznych i użytkowych światłosilnego Newtona (obstrukcja, koma, kolimacja) w połączeniu z bardzo mała aperturą i skrajnie krótką ogniskową utrudniającą dobór okularów. Wybuchowa mieszanka.

Refraktor 90/900 pobije go optycznie na głowę, nie będzie wymagać też w praktyce kolimacji oraz długotrwałego chłodzenia przed obserwacjami. Montaż: EQ1 da radę pod 114/500 i z niczym więcej. Problem w tym, że paralaktyk w wizualu jest potrzebny/przydatny przy obserwacjach z powiększeniami planetarnymi. Małe teleskopy, do tego o kiepskiej optyce (jak ten 114/500), w praktyce i tak wyrobią się w dolnej granicy tego zakresu, tuż ponad 100x, więc można je używać do tych celów z prostszym (także w obsłudze) montażem azymutalnym. 90/900 to raczej górny pułap nośności AZ3, który szczytem techniki w tym zakresie nie jest. Jeśli bardzo zależy na komforcie obserwacji planetarnych, można wziaść wersję na EQ2. ALE kosztem mobilności sprzętu, jeśli użytkownik musi nosić to gdzieś po schodach czy setki metrów do stanowiska obserwacyjnego (bo dokoła drzewa, budynki itp.).

Pozdrawiam

-J.

[Astromaniak1234]

Kupiłem jednak Sw 130/900 na EQ2 i powiem, że to bardzo dobry sprzęt. Księżyc prezentuję się pięknie i odsłania szczegóły swojej powierzchni. Saturn wyraźnie widoczne pierścienie.

Widoki z tego sprzętu są po prostu piękne.

A z mobilnością nie ma dużego problemu, po spakowaniu do torby da się wozić samochodem.