Jaki sprzęt?

Wojtek · 21 Września 2004

Czyli podsumowując wątek zakładając takie kryteria:

1. Główne obserwacje z Krakowa (balkon)

2. 55% planetki 45% DS

3. Foto w niewielkim zakresie (planety, Księżyc, Słońce i jaśniejsze, łatwiejsze DS)

4. Łączny budżet to ok. 6-7 tys. zł

to:

a. Sprzedaję Soligora

b. Kupuję Syntę 200/1200 na Dobsie i Oriona 80ED na paralaktyku

c. Zaopatruję się w kamerkę np. przerobioną Vestę

d. Ewentualnie moze jakieś okulary...

Czy dobrze zrozumiałem :?: Może coś byście jeszcze dodali :?:

HAMAL · 21 Września 2004

Czyli podsumowując wątek zakładając takie kryteria:
to:

a. Sprzedaję Soligora

b. Kupuję Syntę 200/1200 na Dobsie i Oriona 80ED na paralaktyku

c. Zaopatruję się w kamerkę np. przerobioną Vestę

d. Ewentualnie moze jakieś okulary...

Czy dobrze zrozumiałem :?: Może coś byście jeszcze dodali :?:

Do czego miał być Orion 80? :roll: pogubilem się

Co do Synty to powiem że wydaje mi sie to najbardziej uniwersany paramatr teleskopu czyli 200/1200 f6. I apertura spora a jasność nia za duża nie za mała

Adam_Jesion · 21 Września 2004

Acha, ale w dobsona bym się jednak nie pchał. Nie ten komfort obserwacji. Trzeba albo się mocno schylać, albo teleskop postawic na jakimś podwyższeniu. Znudzi Ci sie szybko takie rozwiązanie. Jeśli obserwowałeś już przez dobsona i Ci odpowiada takie rozwiązanie to OK.

Zaraz, zaraz - to zdecydowanie nie tak. Dobson z zalozenia jest "montazem" do prostych i wygodnych wizualnych obserwacji. Trudno sobie wyobrazic, zeby bylo latwiej. Siedzisz wygodnie na stoleczku, wyciag masz zawsze z tej samej strony itp. Na paralaktyku to juz nie taka prosta sprawa. Praktycznie nie da sie prowadzic obserwacji ze stoleczka. Nie ma lepszego montazu do polowych obserwacji DS. Kazdy to powie, kto uzywa i tego, i tego.

Jezeli zas chodzi o porownanie Synty 200/1200 z Soligorem, to tez mialem obydwa i generalnie uwazam, ze ta pierwsza wygrywa w kazdej kategorii, a na pewno jest 100x bardziej uniwersalna. Zadziwia np. punktowoscia gwiazd, co w newtonach czeste nie jest. Przy dobrych warunkach daje kosmiczne obrazy planet przy powerach 350x. Lepsze obrazy widzialem juz tylko w refraktorach APO.

HAMAL · 21 Września 2004

Trudno sobie wyobrazic, zeby bylo latwiej. Siedzisz wygodnie na stoleczku, wyciag masz zawsze z tej samej strony itp. Na paralaktyku to juz nie taka prosta sprawa. Praktycznie nie da sie prowadzic obserwacji ze stoleczka.

Zupełnie się z tym nie zgadzam, protestuje :mrgreen:

W dobsonie człowiek gania za okularem i nie ma możliwości tak wygodnej obserwacji ze stołka przy horyzoncie jak i w zenicie a w paralaktyku można to rekompensować dlugościa nóg statywu aby mieć zawsze wyciąg mniejewięcej na tej samej wysokości. Po nabraniu wprawy nie ma wygodniejszego montażu.

22 Września 2004

Przewaga paralaktyka wychodzi przy większych powerach bo w Dobsonie trzeba się skupiać na prowadzeniu za obiektem a w paralaktyku się można skupić na samych obserwacjach :salu:

Ps. Z Dobsonem na metr dwadzieścia na balkonie nie wiele zwojujesz bo okular zwykle wychodzi poza barierkę :roll:

adamsz12 · 22 Września 2004

Na planety trzeba sie nauczyć patrzeć. Są małe i trzeba używać dużych powiekszeń, jeśli to co napisałeś Wojtek w stopce to cały Twoj sprzęt to kup sobie porządny krótkoogniskowy okular planetarny. Ja odkąd kupiłem lantana 3,8mm co daje mi ok. 200x i planety oglądam tylko nim bez względu na seeing. Warto mieć napęd bo im dlużej się przyglądasz tym więcej szczegółów zobaczysz. Napęd + komfortowo odsunięta źrenica wyjściowa okularu = brak drgań w teleskopie. Nie chcę bronić obrazów planet w Mt800, ale trochę można z niego wycisnąć. Kolejna sprawa to kolimacja - do dużych powiększeń jest ważna - jesteś z Krakowa więc do Astrokraka masz niedaleko. I najważniejsza sprawa to warunki obserwacyjne, również obserwuję z balkonu, i gdy Jowisz był między blokami to widok był jeszcze niezły, ale gdy przesunął sie nad pobliski blok to jego obraz znacznie się pogorszył, oddawane przez budynki ciepło znacznie pogarsza obraz. DO tego jeszcze 200mm lustro trzeba dłuższy czas wychłodzić przed obserwacjami, nie otwierać drzwi balkonowych bo obraz się kompletnie rozmyje.

W kwestii mobilności pamietaj że refraktor oriona 80Ed jest w obudowie od 100mm. Jeśli chcesz do planet kupić refraktor to nie rozumiem sensu zamiany Mt800 na syntę do DS.

adamsz12 · 22 Września 2004

Jezeli zas chodzi o porownanie Synty 200/1200 z Soligorem, to tez mialem obydwa i generalnie uwazam, ze ta pierwsza wygrywa w kazdej kategorii, a na pewno jest 100x bardziej uniwersalna.

Tylko tej pierwszej nie posadzisz na w miarę tanim paralaktyku, EQ6 zdaje się to minimum, więc o astrofoto można pomarzyć, ale to pewnie nie zalicza się do żadnej kategorii...

HAMAL · 22 Września 2004

Na planety trzeba sie nauczyć patrzeć. Są małe i trzeba używać dużych powiekszeń, jeśli to co napisałeś Wojtek w stopce to cały Twoj sprzęt to kup sobie porządny krótkoogniskowy okular planetarny. Ja odkąd kupiłem lantana 3,8mm co daje mi ok. 200x i planety oglądam tylko nim bez względu na seeing. Warto mieć napęd bo im dlużej się przyglądasz tym więcej szczegółów zobaczysz. Napęd + komfortowo odsunięta źrenica wyjściowa okularu = brak drgań w teleskopie. Nie chcę bronić obrazów planet w Mt800, ale trochę można z niego wycisnąć. Kolejna sprawa to kolimacja - do dużych powiększeń jest ważna - jesteś z Krakowa więc do Astrokraka masz niedaleko. I najważniejsza sprawa to warunki obserwacyjne, również obserwuję z balkonu, i gdy Jowisz był między blokami to widok był jeszcze niezły, ale gdy przesunął sie nad pobliski blok to jego obraz znacznie się pogorszył, oddawane przez budynki ciepło znacznie pogarsza obraz. DO tego jeszcze 200mm lustro trzeba dłuższy czas wychłodzić przed obserwacjami, nie otwierać drzwi balkonowych bo obraz się kompletnie rozmyje.

W kwestii mobilności pamietaj że refraktor oriona 80Ed jest w obudowie od 100mm. Jeśli chcesz do planet kupić refraktor to nie rozumiem sensu zamiany Mt800 na syntę do DS.

Wszystko fajnie tylko że mój Optisan daje lepsze obrazy planet (na planety umiem patrzeć :mrgreen: ) Ten typ tak ma i nie ma co się silić.

Wojtek · 22 Września 2004

Orion ma być travellerem, nie głównym sprzętem planetarnym. Planety obserwuję z użyciem barlowa x2 co daje max powiększenie 200x. Chłodzenie itd. , wszystko próbowałem.Napęd też mam. Kolimacja chyba też jest ok bo gwiazdy są w miarę punktowe o ile pozwala na to koma. Balkon ma 1.5 m szerokości więc chyba powinno starczyć. Focić Syntą na razie nie zamierzam więc dobson za bardzo mi nie przeszkadza.

adamsz12 · 22 Września 2004

Focić Syntą na razie nie zamierzam więc dobson za bardzo mi nie przeszkadza.

To po co w pierwszym poście napisałeś że wymagasz montażu ktory będzie prowadził 20 minut w astrofoto?

Na traveller ten orion wedlug mnie jest za wielki.

W którym miejscu widziałeś komę w MT800 ?

Wojtek · 22 Września 2004

Wtedy rozważałem jeszcze możliwość zostawienia MT800 z montażem i dokupienia tuby optycznej. Wtedy taki rezultat (niezły paralaktyk + leciutka tuba) chyba byłby do uzyskania. Poza tym jest to newton f/4 i koma po prostu musi być.

Na traveller ten orion wedlug mnie jest za wielki.

To ciekawe, co w takim razie proponowałbyś jak chodzi o ten zakres możliwości obserwacyjnych :?:

Adam_Jesion · 22 Września 2004

Przewaga paralaktyka wychodzi przy większych powerach bo w Dobsonie trzeba się skupiać na prowadzeniu za obiektem a w paralaktyku się można skupić na samych obserwacjach

Janusz, wyraznie napisalem, ze mowie o obserwacjach terenowych i do tego DS. Tak wiec nie ma sily, zeby paralaktyk byl wygodniejszy. Miewalem przeciez obydwa i kiedys tez sobie nie wyobrazalem dobsona, az do czasu, kiedy trafila mi sie na testy Synta. W paralaktyku dochodzi jeszcze kwestia przekrecania tuby, bo wyciag zawsze wypada nie tam, gdzie powinien

Adam_Jesion · 22 Września 2004

Orion ma być travellerem, nie głównym sprzętem planetarnym.

Obawiam sie, ze ten "trawelerek" do 200x da najlepsze obrazy planet z calej trojki.

Adam_Jesion · 22 Września 2004

W którym miejscu widziałeś komę w MT800 ?

A ty w swoim nie widzisz? :shock: MT800 planety da sie obserwowac, pewnie nawet z duza satysfakcja. Ale "upojenie" trwa do momentu, kiedy obok nie stanie inny sprzet. Przy tak szybkich newtonach powstaje tez problem ultraprecyzyjnej kolimacji. Kazda, nawet najmniejsza odchylka powoduje degradacje obrazu przy duzych powerach.

Wojtek · 22 Września 2004

Ok, temat teleskopów można chyba uważać za skończony. Dzięki :salu: :mrgreen:

Zgodnie z sugestią adamsz12 chciałbym jeszcze pomęczyć szanownych Forumowiczów o wybór okularków. Jestem posiadaczem barlowa x2 więc na mój rozum to będzie je można używać w obu teleskopach (Orion ma ogniskową 600, Synta 1200). Do DS wpadł mi w oko 32mm Erfla, w Syncie dawałby on powiększenie 37,5x. Natomiast nie mam pomysłu co do planet. Czytałem poprzedni wątek o tym ale dalej nie wiem jaka ogniskowa i jaki typ byłby najlepszy. Czy ktoś może mi powiedzieć czy jest sens dołożyć te 200-300zł i zamiast ortoskopa kupić lantana :?:

23 Września 2004

I Ortoskop i Lantan mają wysoką jakość do obserwacji planetarnych ale w Lantanie dostajesz jeszcze dodatkowo komfort obserwacji oczywiście za dodatkowe pieniądze w stosunku do ceny Ortoscopa :salu:

HAMAL · 23 Września 2004

I Ortoskop i Lantan mają wysoką jakość do obserwacji planetarnych ale w Lantanie dostajesz jeszcze dodatkowo komfort obserwacji oczywiście za dodatkowe pieniądze w stosunku do ceny Ortoscopa :salu:

A co powiesz Januszu o tych okularkach?

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...a1d21b2cb7cb525

24 Września 2004

Za wiele Ci o nich nie powiem bo to okularki serii ED chińskiegho pochodzenia czyli nie jest to niestety jakość optyki i pracyzja obudowy japońskich Lantanów.

Dużo szkła, gorsze warstwy, to zdecydowanie popularna seria i nie będą im testowaniu poświęcał więcej czasu, tak jak i wycofałem się z Soligorowskich ED o identycznych parametrach, zapewne z tej samej fabryki tylko z innym nadrukiem :roll:

Najprościej było by je na jakimś zlocie solidnie przetestować na kontrast i ostrość w polu widzenia to wtedy można by się bardziej miarodajnie wypowiedzieć, życzę więc powodzenia w ich testowaniu 8)