Skrzynia transportowa

[Krzychoo226]

Moim kolejnym krokiem ku zwiększeniu mobilności i wygody podczas przewożenia teleskopu było zaopatrzenie się w skrzynię transportową. Skrzynia musiała spełniać następujące warunki: powinna zapewniać bezpieczeństwo przewożonemu teleskopowi oraz posiadać duże łatwo zdejmowalne koła. Z pierwszym warunkiem bez problemu poradziła sobie firma paco cases dostarczając solidną, robioną na wymiar skrzynię. Wypełnienie wewnętrzne obejmowało wyłącznie pół centymetra pianki technicznej, więc elementy blokujące teleskop w miejscu zrobiłem sam. Dociąłem twardy styropian techniczny do potrzebnych wymiarów i okleiłem czarnym materiałem, wszystko pasowało idealnie. Niestety standardowe koła które możemy wybrać do swojej skrzyni są zdecydowanie za małe by poradzić sobie w trudniejszym terenie, co więcej są niezdejmowalne więc wybrałem gumowe nóżki decydując się że temat podwozia ogarnę jakoś sam.

Temat kół nieco się przeciągał, a ja w międzyczasie wymieniłem wyciąg mojego teleskopu co wymusiło dodatkowo "lekką" przeróbkę skrzyni (nowy wyciąg jest wyższy, dodatkowo silnik krokowy dreamfocusera nie ułatwia sprawy). Piszę to w cudzysłowie bo wydawałoby się że podniesienie wieka o 2 centymetry to nic takiego... Otóż nie do końca Koniec końców przebudowa całkowicie przerosła zdolności moich obu lewych rąk. Poprosiłem o pomoc znajomego który dorywczo buduje skrzynie. Ustaliliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie wyprowadzenie kół poza obrys skrzyni co pozwoli zastosować coś co bez problemu zda egzamin w terenie, a jednocześnie rozwiązanie to nie będzie podnosić jednej strony skrzyni znacząco do góry (istotne gdy w środku przewozimy teleskop). Pozostało opracować sposób w jaki koła będą zakładane/demontowane. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na użycie szyn i prowadnic. Oś koła przytwierdzona jest do sklejki na której znajdują się również prowadnice. W ten sposób mocowanie/zdejmowanie kół można zrobić jedną ręką i terenie, a same szyny są na tyle niskie by po zdjęciu kół skrzynia mogła stać na własnych gumowych nóżkach. Temat podwyższenia wieka zostawiłem profesjonaliście... I spisał się na medal

Po wyciągnięciu teleskopu wewnątrz skrzyni bez problemu można przewieźć akumulator i inne ciężkie elementy zestawu.

Jak widać na zdjęciach grudniowy śnieg nie stanowi najmniejszego wyzwania dla mobilności skrzyni Czystego nieba!

[Gość wessel]

Lubię takie eleganckie i przemyślane rozwiązania. Niby nic a jak pomocne

Edytowane 29 Grudnia 2017 przez wessel

[Gajowy]

Dzięki za tego posta, Krzychoo! Właśnie takiego pudła szukałem. Chciałbym tylko mieć bardziej dopasowane wypełnienie wnętrza, jakimś sztywnym, niepylącym (niekruszącym się) materiałem, najlepiej w jednej - dwóch częściach (na spód i do przykrycia). Ma ktoś pomysł z czego to wykonać?

Pzdr,

Gajowy

[Iluvatar]

Ja skrzynie wypełniałem pianką akustyczną, ale nie jest to zbyt sztywne. Pianka o grubości 3.5 cm, wycinane po kawałku i sklejone chyba z 7 warstw. Działa, ale estetyka wyszła kiepska.

[Krzychoo226]

Godzinę temu, Gajowy napisał:

Dzięki za tego posta, Krzychoo! Właśnie takiego pudła szukałem. Chciałbym tylko mieć bardziej dopasowane wypełnienie wnętrza, jakimś sztywnym, niepylącym (niekruszącym się) materiałem, najlepiej w jednej - dwóch częściach (na spód i do przykrycia). Ma ktoś pomysł z czego to wykonać?

Pzdr,

Gajowy

To czego szukasz to polistyren ekstrudowany XPS

[Krzychoo226]

Godzinę temu, Gajowy napisał:

Dzięki za tego posta, Krzychoo! Właśnie takiego pudła szukałem. Chciałbym tylko mieć bardziej dopasowane wypełnienie wnętrza, jakimś sztywnym, niepylącym (niekruszącym się) materiałem, najlepiej w jednej - dwóch częściach (na spód i do przykrycia). Ma ktoś pomysł z czego to wykonać?

Pzdr,

Gajowy

To czego szukasz to polistyren ekstrudowany XPS

[Gajowy]

2 minuty temu, Krzychoo226 napisał:

To czego szukasz to polistyren ekstrudowany XPS

Na pewno to nie pyli? Mam (kiepsko, bo kiepsko wykonaną) formę z takiej grubej folii z pęcherzykami powietrza - klejonej warstwami. Wydaje się lepszym materiałem od pianek/styropianu, który może się łuszczyć i wchodzić czy to na płytę korekcyjną czy do wnętrza tuby. Wrzucę fotkę wieczorem.

Pzdr,

Gajowy

[Krzychoo226]

14 minut temu, Fotosnajper 12 napisał:

Witam.

Krzychoo, możesz pokazać spód skrzynki?

Od spodu są tylko nóżki i szyna:

[Krzychoo226]

Teraz, Gajowy napisał:

Na pewno to nie pyli? Mam (kiepsko, bo kiepsko wykonaną) formę z takiej grubej folii z pęcherzykami powietrza - klejonej warstwami. Wydaje się lepszym materiałem od pianek/styropianu, który może się łuszczyć i wchodzić czy to na płytę korekcyjną czy do wnętrza tuby. Wrzucę fotkę wieczorem.

Pzdr,

Gajowy

Ma gładką powierzchnie, nie nasiąka wodą i jest bardzo wytrzymały mechanicznie, na pewno się nie pokruszy Ja swój okleiłem dodatkowo czarnym materiałem, ale to bardziej ze względów estetycznych niż z faktycznej potrzeby.