Kamera astronomiczna.

[Primero]

Witam, zastanawiam się nad zakupem kamery astronomicznej. Szukałem tematy związane z kamerą, lecz mało gdzie mogłem znaleźć coś sensownego. Zależy mi, żeby pokazywać obraz żonie która często mi towarzyszy przy obserwacjach oraz zapisywanie zdjęć.

Czy kamera ZWO ASI 385MC lub ZWO ASI178MC będzie się nadawać do dość dobrych jakości zdjęć oraz obrazu przy pokazywaniu innym osobom na laptopie ? Czy macie inne propozycje. Mój sprzęt to Dobson 12. 

Jeżeli ktoś ma jakieś forum, lub strony na temat na kamer astronomicznych, to byłbym bardzo wdzięczny za podesłanie linków, z góry dziękuje 

[Grzędziel]

Czy Twój Dobson ma mechanizm zegarowy (napęd). Bo bez tego trudno coś co poza Księżycem tą kamerą fotografować?

Jeśli już chcesz zacząć przygodę z astrofotografią to raczej nie od kamery tylko lustrzanki.

Wskazane przez Ciebie kamery są niezwykle wymagające, gdyż mają bardzo mały pixel i malutkie pole widzenia. Jeśli jesteś początkujący to trudno Ci będzie je opanować w połączeniu z tak dużym teleskopem. Dla ASI 178 będziesz miał skalę ok 0.3 arcsec/pixel!

[Primero]

Niestety nie posiadam napędu. Tak myślałem, że będzie cienko z kamerką... Lustrzanke do 1500zł jaką by Pan polecał ? Nie zależy mi na mega dobrej jakości. Dziękuje bardzo za odpowiedź.

[Grzędziel]

Canona, generalnie im wyższy model tym lepiej. Spokojnie może być używany.

Ale szczerze mówiąc przeznaczył bym te pieniądze na dobre okulary i bawił bym się w wilzual, bo to teleskop stworzony do tego. Zaczynanie zabawy w astrofoto od dużego Dobsona to trochę jak zakup tira do rozwożenia pizzy. Też służy do transportu, ale niezbyt poręczny.

[Piotr4d]

Do 1500zł wybór lustrzanek jest duży, szukaj czegoś ze stajni Canona lub Nikona. Używając pewnego uproszczenie im nowszy model tym lepszy do astrofotografii. 

Jednak  robienie zdjęć swoim 12" Dobsonem na choćby podstawowym poprawnym poziomie, czyli coś więcej niż rozmazana plama, raczej pozostaw w sferze od bardo trudne do niewykonalne.

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez Piotr4d

[Primero]

Czyli krótko mówiąc, bez napędu nie ma sensu zabierać się za astrofotografie na dobsonie 12. Pozostanę przy obserwacjach wizualnych, może kiedyś pomyślę jak tylko fundusze pozwolą Dziękuję bardzo za wyjaśnienie mi sprawy.