Do znawców CFA

[pitgrupa]

Witam!

 

Zachęcony przetrzepałem net i doszedłem do wniosku że IRIS ok ale nie da rady bez photoshopa. Myle się.?

 

Okazuje sie ze stacking i inne zabiegi filtracyjne nalezy robić w CFA i połaczyć to z luminancja- Łączenie rozumie ze chyba w PS? NIe znalazlem niczego w IRIsie co umozliwialoby rgb canonowe (polaczaone) laczyc z luminancja.

 

Problem pojawil sie po stakowaniu CFA i checi przerzucenia tego na RGB.

Matric dalej pozostal a kolor w zasadzie nie mial nic wspolnego z oryginałem.

 

Przewaliłem forum pod wzgledem CFA w astrofoto i nie znalazlem takiej informacji.

 

Processing tego typu jest dosc daleki od "rysunkowego" ze strony Irisa i mam nadzieje ze podpowiecie mi jak sie do tego zabrać.

 

Pozdrawiam

Piotr

[Tom-cio]

Dobre pytanie!!!

[Piotrek T.]

Co do "fałszywych" kolorków, każdy aparat ma pewien "offset" dla danego koloru względem innego, tzn. jeśli przyjmiemy że G to 1, to R jest x B jest X. Tak samo jest z Canonem 300d: zdaje się, że jest R - 1.96, G - 1.0, B - 1.23 (trzeba dokładnie sprawdzić). Ustawia się to w Camera settings->White balance.

 

Istnieje jeszcze lepszy sposób na dobranie prawidłowych barw w zdjęciach astro: szukamy na zdjęciu gwiazdy o widmie słońca (wystarczy, że znajdziemy G), zaznaczamy, i wpisujemy w konsoli komendę WHITE2. Gotowe!

 

Napisałeś, że zostaje matrix. Rozumiem, że chodzi o kratkę pozostałą po zdekodowaniu. Z tym walczy się dosyć łatwo. Trzeba wybrać odpowiednią metodę debayerowania (iris ma 3: linear, gradient i median). Nie pamietam który jest najlepszy. Warto przeczytać artykuł o CFA i algorytmach dekodowania: http://www-ise.stanford.edu/~tingchen/main.htm Jest opisanych aż 11 metod (zaimplementowanych w doskonałym programie AviRaw C. Arnholma).

 

Metodę radzę wybrać po przeczytaniu artykułu, lub metodą prób i błędów.

[pitgrupa]

Dzięki za sugestie,

 

Powalcze.

 

Pozdrawiam

Piotr